Tesa- kampania od Streetcom
Wpis powstał dzięki kampanii marketingowej STREETCOM
W ostatnim czasie udało mi się zostać ambasadorką marki TESA, dzięki udziałowi w kampanii Streetcom. Paczka przyjechała do mnie w piątek. Jesteście ciekawi co w niej znalazłam?
Otóż, zawartość pudełka była bardzo ciekawa. Znajdowało się w niej mnóstwo plastrów do rozdania, zestaw dla mnie, girlanda urodzinowa, haczyki przezroczyste i haczyki białe.
Miałam już nawet okazję przetestować kilka plastrów. I póki co mam neutralne zdanie. Dlaczego? Powiesiłam haczyki w łazience. Oczywiście najpierw wg instrukcji umyłam dokładnie miejsce na które miałam je nakleić.
Na pierwszy rzut oka, wyglądało dobrze. Miałam wrażenie, że będzie pięknie się trzymać. Minęły dwa dni i jeden z nich- po prostu odpadł...
Oczywiście nie zniechęciłam się od razu i wymieniłam plaster. Zobaczymy czy znowu odpadnie, czy tym razem trzymać się będzie.
Kilka sztuk plastrów, wziął do pokoju mój syn i porozwieszał sobie kilka obrazków. W kolejnym poście pokażę i opiszę nasze dalsze testy, jak i relacje znajomych, którzy otrzymali ode mnie plastry.
Znacie ten produkt? Czy tylko u mnie nie do końca się sprawdził? Jakie macie zdanie na ten temat?!
Same przydatne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńStreetcom nas rozpieszcza :)
Usuń