Bio-Oil

Od jakiegoś czasu jest wielki "bum" na ten produkt. Jaki jest naprawdę? Czy faktycznie jest taki cudowny? Postanowiłam to sprawdzić. 



"Bio-Oil jest specjalistycznym produktem do pielęgnacji skóry, przygotowanym aby pomóc poprawić wygląd blizn, rozstępów i nierównomiernego kolorytu skóry. Jest również efektywny w przypadku problemu ze skórą starzejącą się i odwodnioną. Bio-Oil jest specjalistycznym produktem do pielęgnacji skóry, przygotowanym aby pomóc poprawić wygląd bliz, rozstępów i nierównomiernego kolorytu skóry. Jest również efektywny w przypadku problemu ze skórą starzejącą się i odwodnioną".

Zanim zdecydowałam się na jego zakup, postanowiłam troszkę "poszperać" w internecie i zobaczyć co Wy macie o nim do powiedzenia. Opinie są różne. Od zachwytów, po rozczarowania. Jednak skusiłam się na niego i po kilku miesiącach stosowania mogę Wam przedstawić swoje zdanie na jego temat. Post miałam napisać już dawno temu, jednak kompletnie o tym zapomniałam. Dziś trafiłam na zdjęcia które kiedyś zrobiłam więc postanowiłam w końcu wziąć się za tą recenzję.

Może zaczniemy od ceny.
Jest dość wysoka, co na początku mnie strasznie zniechęciło. Jednak po kilku namysłach i wyliczeniach, zdecydowałam się na zakup buteleczki o pojemności 200 ml. W aptece Gemini zapłaciłam za nią ok. 45 zł.

Opakowanie.
Wygląd ma jak dla mnie bardzo ładny. Prosta szata graficzna, przejrzysta buteleczka, smukła. Odkręcając ją widzimy dozownik, który ma zapobiec przelewaniu się olejku- jednak nie zdaje egzaminu, bo i tak olejek leci jak oszalały.




Działanie.
Moja skóra ma skłonności do pojawiania się rozstępów. W pierwszej ciąży z nieskazitelnie gładkiej i równej zamieniła się w pofałdowaną i pełną blizn. Używałam przeróżnych olejków i kremów, jednak i tak nie udało mi się zapobiec pojawianiu się kolejnych rozstępów. Kiedy zaszłam w druga ciążę, bałam się, że pojawią się kolejne z nich. W taki właśnie sposób stałam się właścicielką tego olejku. Używałam rano i wieczorem i nie pojawił mi się żaden nowy rozstęp. Nie wiem czy jest to efekt stosowania Bio-oil'a czy moja skóra jest rozciągnięta na maksa i po prostu więcej się nie da 😋. Jak wspomniałam wyżej, olejek po otwarciu jak dla mnie za mocno się przelewa, nawet jeśli chcę go niewiele nalać to i tak wyleje się go więcej. Rozprowadza się go bardzo łatwo po powierzchni skóry. Wchłanianie jest bardzo wolne. W domu jak ma się masę czasu, to można poczekać aż skóra go spije, jednak kiedy pół ciąży leżałam w szpitalu- czasu nie było i efektem używania były wielkie plamy na koszulach nocnych (po praniu też zostały). Zapach jest całkiem przyjemny, nie jest ciężki co bardzo mi odpowiada. Nawilżenie jest całkiem dobre, skóra po nim jest faktycznie bardziej miękka. Jednak w ciąży pod pępkiem na dole brzucha pojawiła mi się  sucha plama, której olejek nie dał rady zlikwidować niestety. 
Stosowałam go również na twarz, jednak szybko zrezygnowałam z tego pomysłu. Na skórze dość długo utrzymywała się tłusta powierzchnia i pojawiły się podrażnienia.




Podsumowując. 
Butelki 200 ml olejku jeszcze nie skończyłam. Może gdybym ciążę donosiła do 9 miesiąca bym to zrobiła, bo w szpitalu wpadłam w nałóg smarowania się dwa razy dziennie. Później jeżdżenie do szpitala w odwiedziny do córeczki tak mnie rozstroiło, że przestałam go stosować. Czy jestem nim zachwycona? Nie szczególnie. Może i pomógł mi w zapobieganiu rozstępów, trochę rozjaśnił mi skórę, jednak wchłanianie tak mnie zdemotywowało, że stoi w szafce mojej łazienki i czeka aż go skończę. Czytałam gdzieś o olejowaniu włosów, jednak nie wiem czy to dobry pomysł. Zobaczymy.

Jeśli miałabym go ocenić w skali od 1 do 5, to u mnie Bio-Oil dostałby 3



Czy używałyście tego olejku? Jakie macie o nim zdanie? 

Komentarze

  1. ja niestety nie znam tego produktu ;)

    grlfashion.blogpsot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Na rozstepy najlepsze są masaże ;) najlepiej codziennie np. Gąbka do kąpieli albo chociaż ruchy wcierania, aczkolwiek słyszałam dobre opinie o tym produkcie ;)


    Pozdrawiam serdecznie,
    https://natalena-style.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peelingi też dobre. Jednak jeśli masz mieć rozstępy to mieć będziesz. Wydaje mi się że jak ma się skłonności to niestety nie unikniesz...

      Usuń
  3. Ja też walczę z rozstępami po ciąży. Ostatnio zaczęłam stosować olejek rycynowy, bo gdzieś czytałam, że pomaga. Zobaczymy za klika tygodni co z tego wyniknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z chęcią dowiem się po zastosowaniu czy pomaga :) :P

      Usuń
  4. U mnie Bioili się kompletnie nie sprawdza ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tez stosuję, ale nieregularnie, bo czas wchłaniania mnie zniechęca... ja walczę z blizną po cesarce. Moim zdaniem cena jest za wysoka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli jednak nie tylko u mnie tak długo się wchłania :P
      Na bliznę polecam maść CEPAN- kupisz w aptece za grosze- działa cuda.

      Usuń
  6. kosmetyk i firme znam, ale nie uzywalam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy produkt ;) Nie znałam wcześniej tej firmy.

    Zapraszam na ROZDANIE

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam Bio-oil w dużej i małej buteleczce. Kupiłam go na promocji i raczej z ciekawości mimo, że nie mam jeszcze rozstępów, więc nie mogę się wypowiedzieć czy naprawdę działa! Czasem stosuję go na twarz, gdy mam przesuszoną skórę i nawilża na 100%. Zapach jest dla mnie taki sobie ale ogólne wrażenie... ok :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy tego produktu nie stosowalam . Muszę go polecić mojej przyjaciółce . Ma lekkie rozstępy po ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie używałam tego olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Korci mnie ten produkt. Czekam na jakąś promocje tego produktu w Rossmannie. Regularna cena mnie odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
  12. Olejek z róży piżmowej świetnie usuwa świeże rozstępy, blizny i zapobiega pojawieniu się kolejnych, a jest dużo tańszy i bardziej naturalny. Cieszę się, że przeczytałam Twoją opinię na temat tego olejku, bo miałam ochotę sama go wypróbować, ale chyba nie warto.
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram