Intensywna 30-DNIOWA kuracja odmładzająco–wygładzająca DermoFuture
Prezent / współpraca barterowa
W maju otrzymałam 30-dniową kurację odmładzająco- wygładzającą DermoFuture od Michała z bloga Twoje Źródło Urody. Praktycznie od razu wzięłam się za testowanie, ponieważ akurat kończyłam kurację z biotyną, o której Wam pisałam TU.
Może pokrótce napiszę Wam co producent pisze tym zestawie.
Zabieg Dermofuture to intensywna kuracja trwająca 30 dni wygładza zmarszczki i linie mimiczne, poprawia jędrność skóry twarzy, szyi i dekoltu. Składniki aktywne (kolagen + elastyna) jest to globalny program liftingujący, strategia anti-age, mająca na celu wygładzenie zmarszczek, przywrócenie prawidłowego kształt owalu twarzy oraz zagęszczenie struktury tkanki tłuszczowej. Oparty na działaniu lineranym, polipeptydu zwanego tropoelastyną. To zabieg będący najnowszym narzędziem w walce o młodszy wygląd.Producent zapewnia widoczny efekt już po pierwszym użyciu! Dla optymalnych rezultatów zaleca się stosowanie kuracji codziennie, przez okres 30 dni. Zabieg wykonujemy wieczorem, tak aby skóra regenerowała się nocą.
Kolagen i elastyna są podstawowymi składnikami tkanki łącznej w skórze. Kolagen jest białkiem, które odpowiada za odpowiednie nawilżenie, natomiast elastyna – za elastyczność i sprężystość skóry. Do pewnego wieku białka te są w sposób naturalny wytwarzane przez organizm. Jednakże wraz z postępującym procesem starzenia kolagen traci swoje zdolności wiązania wody, a produkcja elastyny – zanika (i skóra przestaje być w pełni elastyczna). Stąd – konieczne staje się uzupełnianie poziomu tych białek przy użyciu intensywnej 30 – dniowej kuracji.
EFEKTY:
- większa elastyczność
- zwiększona retencję wilgotności
- gładki, jedwabisty wygląd
- redukcja zmarszczek mimicznych
No to po kolei:
Kapsułki elastyny ZWIĘKSZAJĄCE NAPIĘCIE SKÓRY DO SKÓRY DOJRZAŁEJ, WYMAGAJĄCEJ REGENERACJI.
Elastyna to białko, które stanowi główny składnik sprężystych włókiem w skórze, dzięki czemu odpowiada za elastyczność i rozciągliwość tej tkanki. Elastyna występuje w organizmie ludzkim naturalnie. Co więcej – do pewnego wieku mają one naturalną zdolność do regeneracji. Niestety około 25 roku życia ten proces ulega spowolnieniu i wraz z upływem lat jego tempo i intensywność gwałtownie maleją. W rezultacie skóra całego ciała traci swoją pierwotną elastyczność i sprężystość.
Kapsułki są całkiem spore, obawiałam się, że proszku będzie za dużo żeby wykonać "papkę" którą nakłada się na twarz. Jedną kapsułkę miesza się z trzema dawkami kolagenu w żelu. Zaraz do tego dojdziemy.
Proszek biały, bezzapachowy. Jedyny minus kapsułki, jaki zauważyłam to to, że ciężko ją otworzyć. Za każdym razem mam z tym problem, zawsze coś rozsypię. 😫
Aktywny kolagen w żelu
DO SKÓRY SUCHEJ, DOJRZAŁEJ , WYMAGAJĄCEJ REGENERACJI.
Kolagen nazywany jest białkiem młodości, bo jest odpowiedzialny przede wszystkim za opóźnianie efektów starzenia się skóry. Kolagen stanowi 70 proc. masy białek skóry i 30 proc. całkowitej masy białka ludzkiego. Dzięki temu uważany jest za najważniejsze białko w ludzkim organizmie. Z upływem lat jego ilość ulega degradacji, co niekorzystnie wpływa na zmianę w naszym wyglądzie. Zabieg odmładzająco – regenerujący, pozwala uzupełnić braki kolagenu w komórkach, a dzięki temu uelastycznia i zwiększa gęstość skóry.
Jak widzicie na zdjęciu powyżej, kolagen mieści się w ciemnej i szklanej buteleczce z pipetą. Jest praktycznie bezzapachowy, no i jak sama nazwa na to wskazuje- w formie żelu. Doskonale wchłania się w twarz, nie lepi się, daje uczucie napięcia skóry.
Preparat Dotleniający z koenzymem Q10
to kremowa maska dotleniająca, przeznaczona do zintensyfikowania transportu kolagenu i elastyny w głąb skóry. Zawarte w preparacie składniki aktywne zapewniają nadzwyczajne działanie dotleniające oraz neutralizujące wolne rodniki, oraz poprawiające koloryt i wchłanialność kolagenu i elastyny. Recepturę maski wzbogacono w: koenzym Q10 – stymulator procesów życiowych komórek, tj. wymiana energetyczna i tlenowa, chroni elastynę i kolagen przed degradacją; witaminy E, C – neutralizują wolne rodniki i chronią przed fotostarzeniem oraz wzmacniają antyrodnikowe działanie koenzymu Q10; witaminę A – regeneruje i działa przeciwzmarszczkowo, wpływa na pogrubienie i renowację skóry (dzięki zwiększeniu produkcji i zreperowaniu włókien kolagenu i elastyny) Olej migdałowy: zmiękcza i wygładza naskórek, łagodzi podrażnienia i stany zapalne.
Jest to moja ulubiona część całej kuracji. Dwa poprzednie produkty trzeba ze sobą zmieszać, a ten nakładamy na twarz na sam koniec. Kolor żółty widoczny na zdjęciu, piękny zapach- który pomaga mi zasnąć. Nie pozostawia tłustej warstwy na skórze, za co go cenię i przede wszystkim czuję, że działa.
Wykonanie zabiegu krok po kroku:
Zabieg wykonujemy wieczorem przed snem.
Krok 1: Wykonaj demakijaż oczu i twarzy płatkiem kosmetycznym nasączonym płynem micelarnym.
Krok 2: Połącz kapsułkę ELASTYNY z 3 dawkami AKTYWNEGO KOLAGENU z dozownika szklanego, który jest umieszczony w butelce, zakończony gumowa końcówką. Wymieszaj na gładką masę. Gotowy preparat wmasuj delikatnie w twarz, okolice oczu i ust, poczekaj do wchłonięcia. Nastąpi odczucie, wizualnie widoczne, wygładzenia i naciągnięcia skóry.
Krok 3: Następnie na skórę nałóż preparat dotleniający i delikatnie wmasuj do wchłonięcia, dotleni on skórę i pozwoli na całonocną pracę komórek zwiększając napięcie włókien kolagenu i elastyny.
Krok 4: Po całonocnym odpoczynku, rano, nałóż na skórę krem dzienny.
Zabieg standardowy w warunkach domowych może zajmować od 5 do 10 minut. Zabieg należy powtarzać jeden raz dziennie, wieczorem. Już po pierwszym zastosowaniu skóra wizualnie się zmienia, pojawia się uczucie, że skóra „pracuje”. Jest lepiej napięta, gładsza i wygląda świeżo.
Jak mogę ocenić całość zestawu? Nie daję mu maksymalnej oceny, ponieważ nie podoba mi się konsystencja po wymieszaniu pierwszych dwóch składników. W zestawie dołączony był specjalny kubeczek i szpatułka, o których zapomniałam robiąc zdjęcia- dlatego ich tu nie widzicie. Mieszanka nakłada się na buzię dość nie przyjemnie i na twarzy pozostają białe plamki. Po wchłonięciu faktycznie czuję lekkie napięcie twarzy- w tym zmarszczek mimicznych, dzięki czemu są mniej widoczne. Uwielbiam krok 3. Preparat dotleniający cudownie pachnie i daje uczucie ukojenia napięcia skóry. Kiedy się wchłonie- twarz staje się miękka w dotyku i rozświetlona. Rano, zaraz po wklepaniu swojego ulubionego kremu na dzień- wyglądam bardzo świeżo i wypoczęcie. Na 5 możliwych punktów kuracji daję mocne 4.
Zainteresowałas mnie i chyba to przetestuje
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńNAwilżająco ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa seria :)
OdpowiedzUsuńBARDZO CIEKAWY WPIS !! ZACHĘCA MNIE DO KUPNA :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego kolagenu. uzywam kosmetyków z tej firmy, ale tego kolagenu nie widzialam.
OdpowiedzUsuńWypróbuj- polecam!
UsuńUżywam kolagenu innej firmy. Chętnie bym wypróbowała aby porównać.
OdpowiedzUsuńKolagen ogolnie ma bardzo dobre dzialanie. Fajny taki zestaw. W moim wieku musze juz na serio dbac o skore.
OdpowiedzUsuńSpróbuj Ewa!
UsuńLubię kuracje pełne, to znaczy działające zarówno wewnątrz jak i zewnątrz. Wydaje mi się, że podczas kompleksowego działania efekt jest o wiele lepszy!
OdpowiedzUsuńTa działa tylko z zewnątrz- chyba nie doczytałaś :P
Usuńcos dla mnie, czas się trochę odmłodzić
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy produktów z tej firmy ale moja koleżanka testowała ich serum i była z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Mają świetne produkty!
UsuńPodoba mi się ten preparat dotleniający. Zaintrygował mnie.
OdpowiedzUsuńChociaż za młoda jestem to pokarzę dla swojej mamy, może ją zachęci
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy, bardziej skłoniłabym się do samych tabletek :P
OdpowiedzUsuńSame tabletki nie działają. Trzeba je zmieszać z kolagenem i wtedy wklepac w twarz. Widocznie nie czytasz do końca :)
UsuńUf już sie bałam że te kapsułki to trzeba połykać :D No i przydałaby mi się taka, zaczynam już widzieć te ponad 30 lat :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie byłam zadowolona, ale koenzym był dla mojej wrażliwej cery za mocny. Dlatego stosowałam całość co drugi dzień
OdpowiedzUsuńKolagen to ja lubię dodać do włosowej maski :). Jakoś moja twarz póki co średnio go lubi.
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod wrażeniem tych kosmetyków... Fantastyczny wpis, przekonałaś mnie do zakupu - wpisuję na listę!
OdpowiedzUsuńNo naprawdę ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowały mnie Twoje słowa :D
OdpowiedzUsuńZuzanna co Ty za białe proszki bierzesz i sie nie dzielisz? 😱😱😱
OdpowiedzUsuńHaha wpadaj chodź, podzielę się :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tymi produktami. Chętnie bym pokazała je mamie.😊😊
OdpowiedzUsuńNie lubię łykać tabletek wiec kuracja dla mnie odpada :) ale produkt mega ciekawy :)
OdpowiedzUsuńa gdzie widzisz tabletki do łykania?
UsuńBardzo fajne. Trzeba będzie sie zaopatrzyć
OdpowiedzUsuńTen kolagen z pewnością sprezentuje mamie. Mam nadzieję,że będzie jej pasował :)
OdpowiedzUsuńCiekaawe, dla mojej mamy byłoy to doskonałe
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe produkty. Ja ostatnio nabyłam jakiś krem z... tlenem. Co to oni nie wymyśla ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda teraz takie cuda produkują że człowiek aż się zastanawia co do czego służy.
UsuńA ta znowu się odmładza :)
OdpowiedzUsuńJa też odrazu czytając recenzje pomyślałam o mojej mamie.. Napewno ucieszy się z prezentu.
OdpowiedzUsuńCieszy mnie ze daje efekt.
To podstawa.
Buziaki
Potrzebuję czegoś takiego, ale na inne partie ciała :D Myślisz, że gdybym użyła w innych miejscach niż twarz to by podziałało? :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że taka kuracja by nie starczyła nawet na raz na całe ciało ;)
Usuń