Vichy Aqualia Thermal- lekki krem nawilżający
Prezent / współpraca barterowa
W życiu każdej z nas- kobiet, przychodzi taki czas, kiedy zauważamy upływ czasu na swojej twarzy. Drobne zmarszczki mimiczne, utrata wody, zmiana kolorytu skóry- wszystko to przypomina nam o tym, że nie młodniejemy.
Całkiem niedawno skończyłam 30 lat. Wcześniej, jakoś szczególnie nie zajmowałam się pielęgnacją mojej skóry. Jestem mamą dwójki dzieciaków i zawsze tłumaczyłam sobie to zaniedbanie brakiem czasu. Jednak ostatnio zdałam sobie sprawę, że gdybym ja miała mamę, to na pewno chciałabym, aby wyglądała świeżo, promiennie i zadbanie. Tak więc postanowiłam poszukać kremu dla siebie.
Przeszukując internet trafiłam na stronę Vichy, na której mogłam zrobić sobie test. Po wykonaniu go pojawiły mi się propozycje kremów, a próbki otrzymałam po pewnym czasie pocztą. Bardzo spodobało mi się to rozwiązanie, ponieważ mogłam wypróbować je przed ostateczną decyzją.
W taki właśnie sposób stałam się posiadaczką kremu, który chcę Wam dziś przedstawić, a mianowicie Vichy AQUALIA THERMAL.
Co pisze o nim producent:
Dynamicznie nawilżający krem, który aktywnie rozprzestrzenia wodę we wszystkich obszarach twarzy, aby zapewnić świeży i piękny wygląd skóry przez cały dzień. Zapewnia przyjemność stosowania i długotrwałe, równomierne nawilżenie. Woda Termalna z Vichy* w połączeniu z trzema energetyzującymi cukrami (kwas hialuronowy* + aquabioryl* + karagen), aby przywrócić równomierne nawilżenie we wszystkich obszarach twarzy.
*Woda Termalna z Vichy: jej unikalny skład umożliwia skuteczną pielęgnację nawet bardzo wrażliwej skóry. Zawiera aż 15 minerałów, w tym: wapń, magnez, żelazo, krzem, potas i sód. Doskonale łagodzi podrażnienia, wspiera naturalne mechanizmy obronne skóry oraz stymuluje regenerację komórek.
*Kwas hialuronowy: naturalny składnik skóry, zdolny do wiązania cząstek wody o masie tysiąckrotnie większej od własnej. Utrzymuje prawidłowe nawilżenie tkanek, przez co pomaga poprawić sprężystość skóry.
*Aquabioryl: zdolny do tworzenia na powierzchni skóry silnie nawilżającej powłoki ochronnej, która chroni skórę przed odwodnieniem. Pomaga zapewnić skórze ukojenie i długotrwałe nawilżenie. Karagen: wyciąg ze ścian komórkowych czerwonych alg. Wspomaga funkcję bariery ochronnej skóry, co pozwala utrzymać jej prawidłowe nawilżenie. Wygładza powierzchnię skóry.
Wskazania: odwodniona, szorstka, pozbawiona sprężystości skóra.
Sposób użycia: stosować rano i/lub wieczorem na dobrze oczyszczoną skórę. Krem należy delikatnie wsmarować w skórę ruchami od wewnętrznych partii twarzy do jej zewnętrznych obszarów.
Moja opinia:
Wprawdzie posiadam ten krem od niedawna, to moje pierwsze wrażenia mogę Wam już opisać. Zacznę od opakowania, które bardzo przyciąga moją uwagę. Kremy Vichy od dawna są dla mnie numerami jeden, jeśli chodzi o estetykę pudełeczek. Są proste, a zarazem nowoczesne, w delikatnych i przyjemnych dla oka kolorach. Półka łazienkowa dzięki niemu zyskuje luksusowego wyglądu. Mnie już sam słoiczek zachęca do stosowania kremu regularnie.
Zapach należy zdecydowanie do moich ulubionych- uwielbiam, kiedy krem ma lekką przyjemną dla nosa woń. Jak mogę ją opisać? Idealnie kremowa. Luksusowa.
Co mogę powiedzieć o konsystencji i jego działaniu?
Według mnie jest to świeży, lekki krem (tak jak obiecuje producent), który idealnie wtapia się w skórę. Jest nietłusty i nie klei się. Uwielbiam efekt po jego zastosowaniu. Zero tłustych powierzchni.
Krem przeznaczony jest do skóry normalnej i mieszanej- ja należę raczej do tego drugiego przedziału, więc jest idealnie dopasowany do moich potrzeb. Miejsca, które przeważnie są problematyczne, po zastosowaniu natychmiast odzyskują swoją formę. Skóra staje się miękka, pachnąca i przyjemna w dotyku. Efekt ten trzyma się dobre kilka godzin, więc dzięki temu, mogę spokojnie zrobić sobie makijaż nie bojąc się o to, że spłynie wraz z kremem.
Krem Vichy Aqualia Thermal stosuję regularnie i widzę jak pięknie zaczyna wyglądać skóra mojej twarzy. Jestem bardzo ciekawa efektów po zastosowaniu przynajmniej jednego słoiczka. Myślę, że wrócę do Was jeszcze z pełną recenzją tego kremu. Obecnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczona szybkim wchłanianiem, działaniem, jak i zapachem.
Ty masz 30 lat?
OdpowiedzUsuńDałabym ci góra 25 :D
A produkty tej firmy są całkiem spoko. Sama kiedyś miałam ich kilka. Tego kremu nie znam, ale zachęca mnie do wypróbowania.
Dobrze się konserwuję :D To zasługa dobrych kosmetyków :P albo genów :)
UsuńLubię takie konsystencje
OdpowiedzUsuńta jest idealna!
UsuńBardzo lubię ten kremik, sięgam po niego zawsze kiedy moja cera potrzebuje porządnej dawki nawilżenia ;) Świetny też po peelingach ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;)
Jest bardzo przyjemny, to prawda.
UsuńJa Cię obserwuję od dawna :D
Jeśli ma wodę termalną w swoim składzie to juz mozesz byc pewna ze wypróbuję go :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńKupowalam wiele razy kremy Vichy i rowniez bylam zadowolona. Niestety tez doszlam do wniosku, ze nalezy o siebie zadnac, poniewaz akurat ja 30tke juz przekroczylam 🙈
OdpowiedzUsuńNo ja też :D
UsuńMoże kiedyś mi się przyda ;D Ale póki co.. ^^
OdpowiedzUsuńJeeeej, młodziutko wyglądasz! Aż nie wierzę.
OdpowiedzUsuńKremy Vichy testowałam tylko jako próbki, jednak trzeba przyznać- mają cudne działanie.
Dziękuję- miło to czytać :D
Usuńczas leci nieublagalnie więc warto zadbac o skóre wlasnie takimi produktami
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do tej marki. Sama nie wiem czemu.
OdpowiedzUsuńJa obecnie stosuje Loreala i jestem zadowolona, Ale jak mi sie skończy to może zakupie i ten, który polecasz😊
OdpowiedzUsuńuuu a jaki? może ja wypróbuję :)
UsuńEkspert Nawilżania skóra normalna i mieszana na dzień;) i do każdego typu skóry na noc;)
UsuńSerio masz 30 lat? Nie powiedziałabym tak szczerze, myslalam ze mniej.
OdpowiedzUsuńNawet 31 hehe :D Dziękuję- cieszy mnie to że tak młodo wyglądam :D
UsuńNie mam miłych wspomnień z tą firmą
OdpowiedzUsuńWyglądasz extra ! w życiu bym ci 30 lat nie dała :) Dobrze że krem ci pomaga i jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńLubię Vichy ale niestety trochę cena nie ta. Choć za jakość się płaci ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu, ale niestety nie jest przenznaczony dla mnie. Dobrze, że u Ciebie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńŚwietny krem, ja mam nadwyżkę kremów, które czekają w kolejce na użycie, więc muszę się powstrzymać z zakupem :D
OdpowiedzUsuńJuż samo opakowanie zachęca żeby go użyć. Ja też od niedawna dopiero wzięłam się na poważnie za pielęgnację mojej skóry. Z chęcią wypróbuję ten krem.
OdpowiedzUsuńkcham produkty tej marki, cena wysoka, ale warto
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy kremów z tej firmy. Może kiedyś się przekonam
OdpowiedzUsuńCiekawe, musz rozejrzec się za tym kremem
OdpowiedzUsuńJakoś produkty tej marki mnie nie kuszą, składy nie do końca mi odpowiadają.
OdpowiedzUsuńVichy cena dość wysoka a skład ppdpbny bardzo do tańszych odpowiedników :)
OdpowiedzUsuńByć może się skuszę;)
OdpowiedzUsuńMoja mama uwielbia ta firmę i bardzo często korzysta z ich produktów, ponieważ są świetne.
OdpowiedzUsuńMoja mama również używa kosmetyków tej marki między innymi kremów i jest bardzo zadowolona. Tak więc i my polecamy.
OdpowiedzUsuńBuziaki
I moja mama bi vichy mimo,że ma cerę naczynkową i bardzo problematyczna. Polecę jej ten krem :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo fajny
OdpowiedzUsuń