Powiedz stanowcze "NIE" patyczkom do uszu!
Prezent / współpraca barterowa
Odkąd pamiętam, w moim domu patyczki do uszu były nieodłącznym elementem codziennej pielęgnacji i higieny. Często wspominam jak mój tata przypominał mi i siostrze przed każdą kąpielą o umyciu uszu. Jednak nikt wtedy nie mówił o tym, że takie używanie patyczków może zaszkodzić i nie jest najlepszym rozwiązaniem.
Jedną z częstszych przyczyn pogorszenia się słuchu jest zaleganie nadmiaru woskowiny w przewodzie słuchowym i powstawanie tzw. korków woskowinowych. Taka sytuacja może być spowodowana nadprodukcją woskowiny lub złym sposobem czyszczenia uszu. Wiele osób w celu usuwania nadmiaru wydzieliny stosuje patyczki higieniczne. Laryngolodzy apelują aby tego nie robić. To bardzo zła metoda, która często przyczynia się do uszkodzenia słuchu. Po pierwsze wprowadzony zbyt głęboko patyczek może przerwać delikatną błonę bębenkową powodując poważne komplikacje, a dodatkowo patyczki mogą również powodować upychanie woskowiny i ubijanie jej w przewodzie słuchowym. Kiedy powstaną już korki woskowinowe często okazuje się, że niezbędna jest wizyta u specjalisty.
Spray do czyszczenia uszu Vaxol, jak czyścić uszy?
Można uniknąć wszystkich problemów związanych z nieprawidłowym czyszczeniem naszych uszu, stosując regularnie preparat stworzony z myślą o właściwej i bezpiecznej pielęgnacji. Godnym polecenia produktem jest Vaxol.
Stosowanie preparatu Vaxol jest niezwykle proste. Najpierw należy ogrzać w dłoniach buteleczkę i wstrząsnąć nią przed użyciem. Potem wprowadzić aplikator do przewodu słuchowego, następnie nacisnąć końcówkę. Preparat został zaprojektowany tak, że nie ma zagrożenia uszkodzenia błony bębenkowej. Dzięki odpowiednio wyprofilowanej końcówce nie ma możliwości aby aplikator został umieszczony zbyt głęboko.
Co wyróżnia preparat do uszu Vaxol?
- Jako jedyny produkt do uszu posiada rekomendacje Polskich Towarzystw Laryngologicznych
- Od 10 lat jest najchętniej używanym preparatem do pielęgnacji uszu dzieci i dorosłych
- Odpowiednio wyprofilowana końcówka aplikatora zapewnia bezpieczne zastosowanie preparatu
- Produkt można stosować w każdej pozycji, gdy dziecko siedzi, stoi lub leży
- Delikatna aplikacja bez ciśnienia
- Ma w 100% naturalny skład
- Można stosować u niemowląt, dzieci i dorosłych. W przypadku dzieci poniżej 1-go r.ż. należy zasięgnąć opinii lekarza
Używam tego sprayu od kilku tygodni i mogę śmiało polecić go osobom w każdym wieku. Stosuję go ja, mój mąż oraz moje dzieci. Wszyscy są zadowoleni z działania tego produktu. Jest wygodny w użyciu- jedno bezbolesne psiknięcie i preparat robi swoje. Końcówka dozownika jest świetnie wyprofilowana i nie boję się, że włożę ją zbyt głęboko.
Dlaczego napisałam o bezbolesnym używaniu? Ponieważ testowałam już dwa różne spraye do czyszczenia uszu i powiem Wam, że za każdym razem bałam się nacisnąć dozownik- psikał on z wielką siłą- co nie należało do przyjemności- bałam się używać ich przy moich dzieciach - mimo iż zapewniano mnie, że mogę. Przy sprayu VAXOL nie mam żadnych obaw- nawet nie czuję momentu dozowania płynu do ucha. Więc śmiało stosuję go nawet u mojej rocznej córeczki.
Jeszcze jedna ważna rzecz- wydajność. Spray dzięki zawartości precyzyjnych, małych dawek powinien starczyć nam na około 6 miesięcy regularnego stosowania. Wiadomo, że jak osób w rodzinie więcej to czas się skraca, jednak i tak nie skończy się po trzech stosowaniach.
Vaxol to jedyny preparat do uszu, który uzyskał rekomendacje dwóch Polskich Towarzystw Laryngologicznych i jest polecany przez WOPR. Nie potrzeba chyba lepszej rekomendacji, jeśli szukamy bezpiecznego i skutecznego sposobu aby zadbać o zdrowie naszych uszu. A więc jeśli nie znacie tego produktu, to serdecznie Wam go polecam!
Pisząc ten post przypominam sobie sytuację z zapaleniem ucha mojego taty, które lekarze uznali za zbyt słabe, żeby je leczyć antybiotykiem i spowodowane złym czyszczeniem uszu. Mojemu tacie ucho zaczęło ropieć i krwawić i doszło do pęknięcia błony bębenkowej, przez co stracił słuch w prawym uchu. Uważam, że był to błąd medyczny, do których niestety coraz częściej dochodzi, ale może i coś jest z tym zaniedbaniem. Może mycie ucha patyczkiem spowodowało ubijanie się woskowiny w środku, gdzie doszło do zapalenia.
Mam nadzieję, że Wy czyścicie swoje uszy odpowiednio i nie wciskacie do nich żadnych przedmiotów. Znacie preparat Vaxol? Jak sprawdza się u Was?
Pisząc ten post przypominam sobie sytuację z zapaleniem ucha mojego taty, które lekarze uznali za zbyt słabe, żeby je leczyć antybiotykiem i spowodowane złym czyszczeniem uszu. Mojemu tacie ucho zaczęło ropieć i krwawić i doszło do pęknięcia błony bębenkowej, przez co stracił słuch w prawym uchu. Uważam, że był to błąd medyczny, do których niestety coraz częściej dochodzi, ale może i coś jest z tym zaniedbaniem. Może mycie ucha patyczkiem spowodowało ubijanie się woskowiny w środku, gdzie doszło do zapalenia.
Mam nadzieję, że Wy czyścicie swoje uszy odpowiednio i nie wciskacie do nich żadnych przedmiotów. Znacie preparat Vaxol? Jak sprawdza się u Was?
Już od jakiegoś czasu myślę o zakupię jakiegoś preparatu tego typu :) może skuszę się na ten :)
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu myślę o zakupię jakiegoś preparatu tego typu :) może skuszę się na ten :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie Twój wpis. Może pomyślę o zakupie;)
OdpowiedzUsuńOdpowiednia higiena to ważna sprawa. Boję się wlewać cokolwiek do uszu- ale skoro ten ma atesty to może uda mi się przełamać.
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię używać patyczków bo zawsze za daleko wkładam i boli. Takie rozwiązanie jest dla mnie przydatne :)
OdpowiedzUsuńHigiena uszów jest badzo ważna, sama myślałam kupić jakiś spray do ich czyszczenia :)
OdpowiedzUsuńPS pozostaję tu i obserwuję :)
Muszę zakupić coś takiego ! nie lubię patyczków więc taki preparat będzie idealny
OdpowiedzUsuńSpadłaś mi z tym preparatem z nieba!
OdpowiedzUsuńOstatnio myslałam o takim i szukałam odpowiedniego. Dzieki! :D
jak zwykle rzetelna recenzja. Uwielbiam Twoje artykuły!
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
UsuńSłyszałam o tym same zalety, ale osobiście nie lubię takich preparatów :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie również jestem w trakcie testowania :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jestem w trakcie testowania :D
OdpowiedzUsuńTez testuje i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńNie bede oryginalna. Tez testuje :D
OdpowiedzUsuńfajny produkt. ja stosuje patyczki, ale się chyba przerzucę na taki spray.
OdpowiedzUsuńWiem wiem wiem...ale i tak lubię patyczki i już.
OdpowiedzUsuńTestuję z małym ;) Ale przyznaję odzwyczajenie się od patyczków nie łatwa sprawa :P
OdpowiedzUsuńTo prawda- trochę mi zajęło odzwyczajenie się od nich.
UsuńTeraz stosuję je tylko przy poprawianiu makijażu i wytarcia ewentualnie jak spray trochę wycieknie.
Bardzo popularny temat, fajnie, ze tez go poruszyłas :)
OdpowiedzUsuńnie znam tego produktu, ale widze że warto poznać
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że jest coś takiego. Muszę wyrzucić patyczki, a zamówić to.
OdpowiedzUsuńNie wyrzucaj- przydadzą się do czego innego ;)
UsuńU nas też zawsze królowały patyczki i w sumie wciąż je mamy. Muszę jednak zaopatrzyć się w ten produkt. Jest zdecydowanie bezpieczniejszy
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNie znam ale chcę :D
OdpowiedzUsuńJuż coś o nim słyszałam. Ale to fakt. Ja też za patyczkami nie przepadam za bardzo.
OdpowiedzUsuńChyba czas na wyrzucenie moich patyczków do czyszczenia uszu!
OdpowiedzUsuńMy również używamy specyfiku do czyszczenia uszow, patyczki tylko zatykaja a tak woskowina ładnie się rozpusci i wtedy delikatnie oczyścić można patyczkiem:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ale może pora to zmienić
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, bo ja zawsze używam patyczków a nie są one do tego przeznaczone:/
OdpowiedzUsuńsandziv.blogspot.com
Jaki cudny nagłówek. Super!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, idealny dla mnie ;)
Ja zawsze takie preparaty stosuje bo kiedyś miałam już problemy przez patyczki ;)
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się odzwyczaić od patyczków :/ ale Twoja recenzja mnie bardzo zachęca do przetestowania tego sprayu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten produkt! Od jakiegoś czasu go używam i dzięki temu patyczki odeszły w zapomniane :)
OdpowiedzUsuńA ja sobie bardzo chwalę spray do czyszczenia uszu fonix. Nie tylko szybko rozpuszcza zalegającą woskowinę, to jeszcze dzięki szerokiej końcówce aplikatora nie grozi urazem ucha w środku
OdpowiedzUsuń