Woda perfumowana Glantier dla niego

Prezent / współpraca barterowa

Uwielbiam perfumy, wody toaletowe i wody perfumowane. Kto ich nie lubi? Kiedy otaczają mnie piękne zapachy, czuję się rewelacyjnie. A męskie aromaty- to coś, co doprowadza mnie do euforii :) mój mąż tak jak ja- uwielbia testować zapachy i tym razem jest to post o męskim bukiecie zapachowym.

Markę Glantier miałam okazję poznać już jakiś czas temu, mam damską wersję zapachową i jestem z niej bardzo zadowolona. Postanowiłam sprezentować jakiś zapach dla mojego męża i zamówiłam numer 747 czyli odpowiednik jego ulubionych perfum Azzaro Chrome. 

Perfumy Glantier-747 cytrusowo-aromatyczne.

Nuty głowy: rozmaryn, ananas, neroli, bergamotka, cytryna.

Nuty serca: cyklamen, kolendra, jaśmin, mech dębowy.

Nuty bazy: drzewo sandałowe, fasolka tonka, piżmo, mech dębowy, cedr, brazylijskie drzewo różane, kardamon.

W zależności od intensywności i trwałości składników możemy wyodrębnić trzy nuty zapachowe perfum: nutę głowy, serca i bazy.

Nuta głowy to nuty zapachowe, które wyraźnie wyczuwamy jako pierwsze, a które odparowują najszybciej, są wyczuwalne od kilkunastu minut do godziny.

Nuta serca to sam środek zapachu perfum, to ta nuta najlepiej określa całość kompozycji i nadaje perfumom charakteru, utrzymuje się na skórze do kilku godzin. 

Nuta bazy to tło zapachu, nazywana jest też nutą podstawową - zawiera najcięższe składniki, które są uwalniane najwolniej, świadczy o głębokości i trwałości zapachu, jest wyczuwalna do kilkunastu godzin na skórze oraz nawet do kilku dni na ubraniach.

Zapach umieszczony został w skromnym, ale bardzo przyjemnym dla oka szklanym flakoniku, który zamknięty jest metalową zakrętką. Jego pojemność to 50 ml. Atomizer działa bez zarzutu, po jednym przyciśnięciu dozuje się zapach. Co ważne- pompka nie przecieka i trzyma się stabilnie buteleczki.

Jeśli chodzi o aromat to bardzo wyraźnie wyczuwalny jest rozmaryn i cytryna- zapach znam od dawna i śmiało mogę powiedzieć, że jest bardzo podobny do oryginału, który był inspiracją, czyli wspomnianego wyżej Azzaro Chrome. 

Woda ta jest bardzo trwała, mąż przed wyjściem do pracy spryskuje się nią stosując dwa naciśnięcia. Po kilku godzinach w łazience czuję jakby był w pobliżu. Gdyby nie wieczorny prysznic- do łóżka kładłby się zlany tym rewelacyjnym zapachem- uwielbiam go i działa na mnie przyciągająco.

Koszt takiej wody to 49 zł. Uważam, że jest to cena odpowiednia do jakości. Pachnie bardzo przyjemnie i łudząco przypomina oryginał. Ja bardzo lubię rozwiązania odpowiedników perfum, ponieważ nie koniecznie chcę wydawać pół swojej wypłaty na kosmetyki. Takiej kwoty nie odczuję w kieszeni, a na sobie owszem ;)

Jeśli podobnie jak ja- wolisz wydawać mniej, a pachnieć oryginalnie to polecam tę markę. Listę zapachów znajdziesz na stronie, a każdy zapach jest szeroko opisany. Myślę, że znajdziesz coś dla siebie i będziesz zadowolonym klientem.