Podkład, puder i kredka JAFRA

Prezent / współpraca barterowa

Od pewnego czasu bardziej skupiam się na kosmetykach do makijażu. Ciągle poznaję różne marki i kosmetyki tj. pudry, podkłady, rozświetlacze czy róże. Dziś opowiem Wam o kosmetykach marki JAFRA, jakie miałam przyjemność poznać. 

Zamówiłam dla siebie trzy rzeczy. 

• Kajal Kredka do oczu
• Royal Jelly podkład rozświetlający
• Puder sypki transparentny 

Jakie mam wrażenia po testach? Czytajcie dalej, to się tego dowiecie. 

Pierwszy kosmetyk, który Wam przedstawię to podkład. 

Standardowo zacznę od tego, co pisze o nim producent?

Luksusowy podkład, który rozświetla cerę, wyrównuje koloryt i zapewnia naturalny wygląd. Dzięki zawartości mleczka pszczelego również dba o skórę aby była piękna, zdrowa i zachowała młodzieńczy wygląd.

STOSOWANIE

1. Dobrze wstrząsnąć buteleczką.
2. Nałożyć dawkę podkładu na czoło, nos, policzki i podbródek, rozprowadzać od środka twarzy na zewnątrz opuszkami palców lub gąbką.
3. Zacząć od niewielkiej ilości – w razie potrzeby zawsze można dodać więcej.

DZIAŁANIE

• Mleczko pszczele bogate w witaminy, aminokwasy i odżywia cerę.
• Technologia Soft Focus minimalizuje widoczność zmarszczek i rozszerzonych porów.
• Kompleks roślinnych ekstraktów - rozmarynu i oleju słonecznikowego nawilża skórę.
• Kompleks roślinnych ekstraktów miechunki i lotosu rozświetla ją 
• Technologia Advanced Intellishield+ i  SPF 20 chronią skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych i niesprzyjającym środowiskiem.

MOJA OPINIA:

Zacznę od wyglądu opakowania. Podkład przyjechał do mnie w białym kartoniku ze złotymi napisami i logiem marki. W środku mamy odkręcaną tubkę, w której ukryty jest podkład. Jedno lekkie przyciśnięcie a ze środka wydobywa się kosmetyk.

Konsystencja jest dość rzadka jednak jest to dużym plusem, ponieważ niewiele kosmetyku wystarczy na pokrycie nim całej twarzy.

Jeśli chodzi o kolor, wybrałam odcień Bare L6- bałam się, że może okazać się zbyt jasny- jednak okazał się trafiony. Na stronie producenta do wyboru mamy aż 8 odcieni- myślę, że każda z Was znalazłaby swój.

Bardzo ładnie stapia się z moją skórą, pięknie rozprowadza się po całej twarzy. Nie podkreśla skórek, nie wysusza i nie pozostawia po sobie plam. Jestem zachwycona tym efektem, ponieważ nie mogłam znaleźć podkładu dla siebie. Ten okazał się rewelacyjny i za nic w świecie nie zamienię go na żaden inny. Moja cera jest pięknie rozświetlona, a ja wyglądam na zdrową i wypoczętą. Czyli? Efekt zamierzony osiągnięty! 

Kolejny kosmetyk, jaki nabyłam, to wspomniany już puder sypki transparentny. 

Ten lekki, aksamitny puder poprawia wygląd makijażu i wydłuża jego trwałość. Nadaje się do wszystkich typów i odcieni skóry. Technologia Soft Focus wyraźnie zmniejsza widoczność zmarszczek i niedoskonałości, a składniki pielęgnacyjne pomagają w zmniejszeniu świecenia się skóry. Rezultatem jest naturalny, zdrowy i świeży wygląd.

Dostępny w 2 odcieniach - Light Medium L2, Medium M2

STOSOWANIE:

Nałóż niewielką ilość pudru za pomocą pędzla lub załączonego puszku.

MOJA OPINIA:

Opakowanie, podobnie jak w przypadku podkładu- równie gustowne i eleganckie. Kartonik z czerwonym wnętrzem, a w jego środku okrągły słoiczek, który mieści w sobie aż 10,5 g sypkiego pudru. Nakrętka bardzo szczelnie domyka słoiczek, więc wrzucony w torebkę- na pewno się nie wysypie. Po odkręceniu naszym oczom ukazuje się biały puszek z fioletową wstążką, na której widnieje logo firmy JAFRA. Zaraz pod puszkiem znajdziemy ochronną warstwę, którą można zdejmować i zakładać z powrotem. Nie spotkałam się z takim rozwiązaniem przy pudrach- zawsze zaklejone były folią, którą po oderwaniu było trzeba wyrzucić. Później puder wydobywał się przez dziurki i latał po całym słoiczku. Tu- nic takiego nie ma prawa się zdarzyć- plastikowa warstwa doskonale chroni przed takimi zdarzeniami. Ogromny plus- ponieważ nic się nie marnuje. Wszystko pozostaje na swoim miejscu. 

Kolor pudru, jaki wybrałam to Light Medium L2. Jest to jaśniejsza wersja. Zazwyczaj biorę środkowe warianty, jednak tu miałam do wyboru tylko dwa odcienie. 

Podobnie jak z przypadku podkładu- trafiłam z kolorem, z czego bardzo się cieszę. Swatch na dłoni wygląda trochę za jasno- jednak moje dłonie są bardzo opalone- twarz już nie koniecznie. 

Po nałożeniu go na podkład, daje bardzo naturalny i przyjemny dla oka efekt. Mam wrażenie, że moje delikatne jeszcze zmarszczki- zostają zakryte- jakby ich nie było. Twarz wygląda bardzo naturalnie, jest zmatowiona i nie ma efektu maski. 

Ostatni akcent to Kajal kredka do oczu. 

Miękka, kremowa o dużej zawartości pigmentu, łatwo się nanosi i rozciera. Idealna do makijażu typu "smoky eyes".

Kredka przyjechała do mnie w kartoniku, a w nim sztyft do złudzenia przypominający szminkę. W środku jednak znajduje się czarna jak heban kredka w kształcie stożka. 

Faktycznie- jak zapewnia producent- kredka jest dość miękka i z łatwością się nią maluje. Jeśli chodzi o makijaż smokey eyes, to dopiero uczę się go poprawnie wykonywać więc tej kredki jeszcze do tych celów nie używałam. Robię nią kreskę na górnej powiece- czasem używam jej na tą dolną- aby podkreślić oko.

Trwałość mogę określić na dobrą. Trzyma się na oku kilka godzin bez poprawiania. Polubiłam się z nią i z pewnością nie pozostanę przy jednej sztuce.

Podsumowując wszystkie trzy produkty, które zamówiłam, chciałabym powiedzieć, że jestem z nich bardzo zadowolona. Podkład skradł moje serce- naprawdę nigdy nie byłam tak zadowolona z tego typu kosmetyku. Puder w połączeniu z podkładem daje cudowny, naturalny look, a kredka podkreśla kocie spojrzenie ;) 

Jeśli nie znacie kosmetyków firmy JAFRA, to polecam Wam zapoznać się z nimi jak najszybciej. Kosmetyki do makijażu (bo tylko te miałam okazję sprawdzić) są godne uwagi i zapewniają trwały i naturalny makijaż. Efekt pracy z tymi trzema produktami możecie zobaczyć poniżej :)