Uwielbiam otaczać się pięknymi zapachami, a palenie świec to moja codzienność. Teraz, kiedy za oknem jesień- świeczki palę w domu częściej, więc produkt jak najbardziej trafiony w moje gusta. Zapach idealny na tę porę roku.
- Vis Plantis Maseczka na zmarszczki mimiczne i głębokie linie Age Killing Effect
Skoncentrowana maseczka z bezpiecznym, bo pozyskanym biotechnologicznie, niskocząteczkowym, biomimetycznym tripeptydem miorelaksacyjnym. Peptyd relaksuje i odpręża mięśnie spięte podczas częstych skurczów mimicznych. Naśladuje działanie Waglerin-1 naturalnego peptydu znalezionego w jadzie żmii świątynnej Tropidolaemus Wagleri.
Cena sugerowana: 4,40 zł
W tej chwili nie powiem nic na temat tej maseczki ponieważ nie miałam jeszcze okazji jej stosować. Jeśli ją przetestuję z pewnością wrócę do Was z jej recenzją. Produkt wydaje się ciekawy.
LOVEblender jest bezpieczny dla skóry i przyjazny dla środowiska. Wykorzystana technologia "natural oil layer protection" zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia skóry i chroni ją przed utratą warstwy lipidowej. LOVEblender jest wzbogacony witaminą E, która zyskała miano "witaminy młodości". Jej idealna gęstość i miękkość wynika z zastosowania najwyższej jakości hydrofilowego poliuretanu- materiału wykorzystywanego w medycynie. Aplikacja kosmetyków przy użyciu LOVEblendera zapewnia zdrowy i pełny witalności wygląd skóry.
Cena sugerowana: 55 zł
Jeśli mam być szczera to strasznie zdziwiła mnie cena. 55 zł za gąbeczkę do makijażu to moim zdaniem bardzo dużo. Z drugiej strony jeśli faktycznie wykonana jest z tak wysokiej jakości materiału i jest wzbogacona o witaminę E, to faktycznie wyprodukowanie jej z pewnością nie było tanie- stąd cena. Wygląda inaczej jak wszystkie BB które posiadam, lubię kształt serca więc ogólnie mi się podoba. W dotyku jest na pewno delikatniejsza niż gąbeczki które posiadam. Nie używałam jej jeszcze, ponieważ nie lubię mieć 10 produktów pozaczynanych. Chcę "dobić" swoje gąbki, a później zajmę się tą.
Strapsy to po prostu dopinane ramiączka do biustonosza. Zwykłe paski do stanika mają jednak niewiele wspólnego z modelami od Promees. Mix finezyjnych wzorów, o różnym stopniu skomplikowania. Dzięki takiemu bogatemu wyborowi , każda kobieta dobierze idealne rozwiązanie, które sprawdzi się w przypadku jej kreacji. To, co cechuje strapsy od Promees, to straranne wykonanie i wykorzystanie wysokiej jakości materiałów.
Cena sugerowana: 26,99 zł
Nie miałam jeszcze tak fantazyjnych ramiączek do stanika. Jeśli mam być szczera, to już od jakiegoś czasu rozglądałam się za takim dodatkiem. Tym produktem ShinyBox trafiło w moje gusta w 100%. Jestem bardzo zadowolona. Ładnie wykonane, wygodne.
- Jelly Bear Hair - żelki z witaminami do włosów
Jelly Bear to suplement diety w postaci żelków dla dorosłych. Jego składniki mają pozytywny wpływ na włosy- doceni je każda osoba, która pragnie mieć zdrowe, lśniące i piękne włosy. Jeden żelek Jelly Bear Hair zawiera m.in 13 składników dla pięknych włosów. Biotyna, cynk, selen pomagają zachować zdrowe włosy. Korzystnie wpływa na kolor i blask włosów. Niacyna, witamina A pomagają zachować zdrową skórę. Witamina E, mangan pomagają w ochronie komórek przed stresem oksydacyjnym.
Cena sugerowana: 139 zł/ 60 misiów
O tym produkcie nie raz już czytałam w blogosferze, sieci oraz słyszałam w TV. Przyznam, że bardzo podoba mi się rozwiązanie podania suplementu diety w żelkach. Ja nie specjalnie lubię je jeść, jednak z chęcią przetestuję cały słoik i wrócę do Was z recenzją. Dam radę zjeść jedną żelkę dziennie ;) Jeden miś już za mną. W smaku nie jest najlepszy- jednak może to być moje odczucie- właśnie ze względów mojej niechęci do słodkości.
EDIT: Moją recenzję możecie zobaczyć już na blogu --> Jelly Bear Hair
Puder ryżowy ECOCERA zawiera drobno zmielony proszek z ryżu, który jest niezwykle lekki, transparentny, nie zatyka porów. Doskonale komponuje się z każdym odcieniem skóry. Nie wybiela, ale wyrównuje jej koloryt ukrywając drobne niedoskonałości. Dzięki wyjątkowo gładkiej konsystencji nadaje cerze jedwabisty wygląd, zmiękcza ją i wygładza. Przedłuża trwałość makijażu i długotrwale matuje skórę, nawet w warunkach wysokiej wilgotności powietrza. Nie zawiera talku, parabenów i jest produktem 100% pochodzenia naturalnego.
Cena sugerowana przez producenta: 18,90 zł
Mam w domu dwa pudry ryżowe więc mogę go porównać do tych, które posiadam. Podoba mi się to, że jest sypki- dzięki temu na pędzelek nabiera mi się go wystarczająca ilość. Ładnie matowi i efekt ten utrzymuje się dobre kilka godzin. Właśnie dziś nałożyłam go na twarz- rano wykonując makijaż. Jest godzina 16, a na mojej twarzy ani śladu po tłustych śladach- czyli działanie jest w porządku. Myślę, że również napiszę o nim oddzielną notkę- po dłuższych testach.
- Cuccio masło do dłoni, stóp i ciała
Luksusowa pielęgnacja ciała, dłoni i stóp. Nawilża, odżywia i odbudowuje naturalną warstwę tłuszczową skóry, zapobiega jej pękaniu. Polecane dla osób korzystających z solarium. Ta intensywnie nawilżająca kuracja pozostawia jedwabistą i gładką skórę. Głęboko nawilżą, zapewnia skórze świeży i promienny wygląd. Wyciąg z lawendy działa kojąco na skórę oraz aromaterapeutycznie na duszę- wycisza oraz redukuje napięcie i stres. Trawa cytrynowa i rumianek doskonale rewitalizują skórę suchą, idealnie ją nawilżając.
Cena sugerowana: 5 zł
Próbka masełka zamknięta w małej tubce. Po otwarciu ulotnił się bardzo intensywny zapach. Nie czuję jednak lawendy czy trawy cytrynowej- czuję wyraźną nutę kokosów. Nie podoba mi się ten aromat, dlatego też cieszę się, że jest to jedynie próbka a nie produkt pełnowymiarowy. Plusem jest to że szybko się wchłania i pozostawia jedwabiście gładką skórę.
Przepis na miły i smakowity początek dnia. Zanurz chocosticka z mlecznej czekolady w kubeczku gorącego mleka, zamieszaj patyczkiem do uzyskania jednolitego zabarwienia mleka i rozkoszuj się gorącym napojem.
Sugerowana cena: 9,90 zł
W przypadku tej czekolady- okazało się, że nie rozpuszcza się równomiernie i w szklance nie otrzymałam efektu jednolitego napoju. Nie przeszkadzało mi to jednak w delektowaniu się smakiem. Uwielbiam gorącą czekoladę więc taki pudełkowy umilacz jest mile widziany w moim domu.
Podsumowując całość chciałabym powiedzieć, iż jestem zaskoczona, że moje pierwsze pudełko okazało się takie ciekawe. Mimo, iż jest kilka produktów do których muszę się przekonać to całość mogę ocenić na 5+.
Z chęcią przetestuję również kolejne pudełka Inspired By U.R.O.K od ShinyBox.
Czy miałyście już jakieś pudełko z tej serii? Jakie były wasze wrażenia? Co spodobało Wam się w tym pudełku? A co Was zawiodło? Czekam na Wasze komentarze. :)