Balsam do ciała allerco®
Prezent / współpraca barterowa
Jak na twarzy mam cerę mieszaną, tak na ciele mam dość suchą skórę. Za balsamami do ciała nie przepadam - dlatego na co dzień stosuję olejki pod prysznic czy do kąpieli. Nie oznacza to jednak, że po balsamy nie sięgam w ogóle. Sięgam. Dziś chcę przedstawić Wam jeden z nich. Balsam do ciała od allerco® .
Zaczniemy jak zawsze od zapewnień producenta:
Balsam do ciała allerco® to nowoczesny emolient przeznaczony do pielęgnacji ciała i skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii. Jest rekomendowany do stosowania u dzieci i niemowląt. Stanowi unikalne połączenie molekuły Regen7 ze specjalnie dobranymi emolientami i składnikami pielęgnacyjno-ochronnymi. Molekuła Regen7 chroni przed powstaniem podrażnień. Zastosowane emolienty – stearynian izooktylu, węglan dikaprylowy – ograniczają przeznaskórkową utratę wody (TEWL) i chronią naturalną warstwę lipidową naskórka. Dodatek gliceryny i witaminy E podwyższa zdolność do utrzymywania prawidłowej wilgotności skóry. Balsam allerco® zapewnia długotrwałe natłuszczenie i nawilżenie, pomaga zatrzymać naturalną wodę we wnętrzu skóry oraz zapobiega nadmiernemu wysuszeniu skóry. Balsam jest produktem hipoalergicznym, nie zawiera substancji zapachowych i barwników.
Działanie:
- zapewnia skórze odpowiedni poziom nawilżenia i natłuszczenia
- zmniejsza podrażnienia skóry i działa łagodząco
- wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, czyniąc ją zdecydowanie odporniejszą na działanie niekorzystnych czynników środowiskowych
- ogranicza przeznaskórkową utratę wody (TEWL)
- zmniejsza szorstkość i suchość skóry, przeciwdziałając dalszemu jej wysuszeniu
- reguluje proces złuszczania się naskórka
- zmiękcza i wygładza naskórek, czyniąc skórę bardziej elastyczną
Sposób stosowania: Balsam allerco® stosuje się codziennie, nanosząc cienką warstwę na powierzchnię skóry. Szczególnie zalecane jest używanie preparatu po każdym umyciu i delikatnym osuszeniu skóry.
Wskazania do stosowania: Codzienna pielęgnacja skóry suchej, wrażliwej, atopowej, skłonnej do podrażnień i alergii. Balsam do ciała allerco® polecany jest do pielęgnacji skóry dzieci i niemowląt oraz osób dorosłych.
Składniki aktywne: molekuła Regen7, tlenek cynku, emolienty (stearynian izooktylu, węglan dikaprylowy),witamina E, gliceryna.
Wielkość opakowania: 150 ml, 250ml
Do testów wzięłam się już pierwszego wieczoru pobytu tego balsamu w moim domu. Najmocniej przesuszoną skórę posiadam na nogach (od kolan w dół) oraz na przedramionach. Delikatne zadraśnięcie skutkuje białym, nieestetycznym paskiem na skórze, który z czasem robi się czerwony i bardziej widoczny.
Wiem, że są to skutki stosowania wody, w której pełno różnych niesprzyjających składników, oraz niedostateczne nawilżanie jej z zewnątrz.
Jak już napisałam, nie lubię używać balsamów do ciała, stąd nieregularność w ich używaniu. Po prostu nie lubię siedzieć i czekać aż kosmetyk wchłonie się w skórę, a ja będę mogła ciepło się ubrać. Czemu ciepło? Balsamów używam tylko i wyłącznie po kąpieli więc zanim kosmetyk się wchłonie, często zdążę zmarznąć.
Balsam allerco® zamknięty jest w zgrabnej butelce - która nie wyróżnia się jakoś szczególnie swoim wyglądem. Przypomina mi produkt apteczny, jednak jest to dobre myślenie, ponieważ emolienty kupimy właśnie tam.
W środku znajdziemy dość gęsty, biały kosmetyk. Jest bezzapachowy - co jest oczywiste w przypadku emolientów. Na początku bardzo mi to przeszkadzało, bo po kąpieli lubię pachnieć - a balsamy przeważnie ten zapach w połączeniu z żelem mi nadawały. Z czasem jednak przyzwyczaiłam się do jego braku.
Balsam stosuję kiedy tylko o nim pamiętam, staram się robić to regularnie, co pomału wchodzi mi w nawyk. Jest dość wydajny, wchłania się jak większość balsamów - trochę czasu niestety musi minąć zanim zniknie całkowicie.
Z pewnością mogę potwierdzić działanie nawilżające. Moje nogi powoli dochodzą do siebie, skóra na nich nie łuszczy się i nie pojawiają się już te białe ślady po przejechaniu paznokciem. Jeszcze nie jest to efekt o jakim marzę, jednak wiem, że pewien okres musi minąć. Wiadomo, że żaden kosmetyk nie działa od razu po pierwszym użyciu. Skóra potrzebuje czasu na regenerację.
Jeśli mam go porównać z pachnącymi balsamami, jakich używałam do tej pory - allerco® wypada o niebo lepiej. On działa na prawdę, nie daje chwilowego efektu - widzę różnicę w stanie mojej skóry i wiem, że działa do środka, a nie tylko na zewnątrz. Dlatego też z pewnością kupię go ponownie, jak tylko skończę opakowanie które posiadam.
Miałam dwa produkty od nich, byłam bardzo zadowolona, pewnie skuszę się :)
OdpowiedzUsuńTo mój trzeci i też nigdy się nie zawiodłam.
UsuńNigdy nie stosowałam produktów tej firmy.
OdpowiedzUsuńPolecam zatem!
UsuńNie znam tego produktu, ale mając na uwadze skład wiadomo, że będzie on sprawdzał się o wiele lepiej od tych, które są ogólnodostępne. Myślę, że sama się w niego zaopatrzę, bo moja skóra woła już o pomstę do nieba...
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może akurat i u Ciebie się sprawdzi! :D
UsuńNie, nam tych produktów, ale jak to czytam mam wrażenie że zostało to stworzone z myślą o mojej Anastazji xd
OdpowiedzUsuńMusiałabyś sprawdzić tylko od jakiego wieku można stosować. Bo nie każdy można.
UsuńWarto zwrócić na niego uwagę przy zakupach :) Działanie ma naprawdę fajnie z tego co piszesz i długotrwałe :)
OdpowiedzUsuńFajne działanie ale szkoda, że nie wchłania się od razu...
OdpowiedzUsuńnie znam balsamu, który w magiczny sposób zniknie z powierzchni skóry od razu.
UsuńJa nie mogę trafić na ten jedyny balsam. Miałam już wiele a nie widzę żadnych spektakularnych sukcesów. Ja też mam bardzo sucha skórę nóg, od kolan do stóp. Muszę wypróbować ten balsam. A może to właśnie ten
OdpowiedzUsuńNo w nim jedynie brakuje zapachu.
UsuńJa jestem wstanie poswiecic zapach dla dzialania a widze ze tutaj warto
OdpowiedzUsuńJa również, chociaż czasem go brakuje :(
Usuńkusząco brzmi jego działanie
OdpowiedzUsuńpolecam wypróować!
UsuńWcześniej o tej firmie nie słyszałam i oczywiście nie stosowałam ich produktów, ale przez ciekawe jego działanie z chęcią się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPolecam!
Usuńbalsam do ciała chętnie bym przetestowała na sobie :)
OdpowiedzUsuńPróbuj zatem!
UsuńMAm bardzo suchą skórę muszę go wypróbować, szkoda tylko, że nie wchłania się tak szybko :/
OdpowiedzUsuńMój blog
a jaki znasz balsam o natychmiastowym wchłanianiu :P ?
UsuńMam ten balsam. Mi nie przeszkadza to, że trzeba trochę poczekać zanim się wchłonie, ale denerwuje mnie brak zapachu, bo jednak wolę pachnące balsamy ;)
OdpowiedzUsuńno czasem tego zapachu brakuje...
UsuńTeż stosuję balsamy po kąpieli... Dlaczego nie zrobią takiego który wchłania się natychmiast? :D
OdpowiedzUsuńPrawda?!
UsuńNie miałam żadnego produktu tej marki ale widzę, że balsam jest godny polecenia. Coś co dobrze nawilża, koniecznie musi znaleźć się w moich rękach 😁
OdpowiedzUsuńCieszę się.
UsuńRowniez ja nie przepadam za balsamami, ale stosuje. Juz nie raz mowilam, ze na moich plecach czy brzychu (chodzi mi o te wieksze partie ciala) mozna sie bawic w kolko i krzyzyk. Biale teski sa. Kolana najbardziej mam i zawsze mialam suche, wiec 2 x stosuje na nie balsam. Raz stosuje olejek pidczas kapieli, jednak mam tyle balsamow, ze musze je uzywac i weszlo mi to juz w nawyk.
OdpowiedzUsuńfajnie, ja jeszcze nawyku nie mam - a chcialabym.
Usuńkompeltnie nie znam marki
OdpowiedzUsuńPolecam poznać!
UsuńNie znam ani marki ani produktów nad czym ubolewam.
OdpowiedzUsuńjak ubolewasz, to musisz koniecznie nadrobić!
UsuńZa to właśnie lubię kosmetyki Allerco, że nie jest to chwilowy efekt, tylko rzeczywista poprawa stanu skóry.
OdpowiedzUsuńdokładnie tak jak piszesz :)
UsuńPowiem szczerze że nie miałam jeszcze okazji testować produktów z tej firmy. Chyba będę musiała nadgonić
OdpowiedzUsuńNadrabiaj, bo warto!
UsuńNajważniejsze, że kosmetyk jest skuteczny :)
OdpowiedzUsuńKiedyś też miałam problem z wysuszoną skórą na nogach i tak jak piszesz - nawet po przejechaniu paznokciem czy po zaczepieniu czymś zostawał biały ślad. Dobrze, że ten produkt daje sobie z tym radę!
OdpowiedzUsuńDaje! :D
UsuńUżywałam pprodutku tej marki i bylam zadowolona :) balsamu jeszcze nie próbowałam
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem ze skórą. Hitem było kiedy kupiłam balsam pod prysznic znanej firmy i użyłam go przy porannym prysznicu- zanim dojechałam do pracy moja skóra zaczęła się łuszczyć. Akurat lubię kosmetyki bez zapachu, bo 'nie gryzą się' z perfumami, dlatego rozejrzę się za tym balsamem.
OdpowiedzUsuńKurde szkoda, że emolient, bo lubimy bardzo zapachy kosmetyków :D Super wygląda, jednak raczej się nie skusimy ^^
OdpowiedzUsuńZ tą firmą nie miałam jeszcze styczności, ale z chęcią wypróbuję. Emolienty podbijają obecnie rynek kosmetyczny, więc są na topie😊 tak Jak ty mam problem z regularnym stosowaniem balsamów, więc u mnie paski goszczą w łazience, a szkoda.
OdpowiedzUsuńMam suchą skórę nóg, więc z chęcią wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńa ja lubie takie bezzapachowe, wydaje mi się wtedy że lepiej działają ;)
OdpowiedzUsuń