GHOST FINISH Makeup Revolution
Prezent / współpraca barterowa
Od pewnego czasu testuję sporo nowości marki Makeup Revolution. Dziś przychodzę do Was z recenzją pudru GHOST FINISH. Zapraszam!
Może na początku zacznijmy od tego czym jest GHOST FINISH?
Makeup Revolution Baking Powder Ghost Finish to transparentny puder sypki, który skutecznie utrwala makijaż i matowi, zapobiegając błyszczeniu się skóry.
Dodatkowo dzięki sypkiej konsystencji zapewnia łatwą aplikację, a także nie pozostawia plam i smug na twarzy. Gwarantuje utrzymanie się makijażu na twarzy przez cały dzień oraz dostosowuje się do każdego rodzaju cery.
Skład: Talc, Aluminium Starch Octenylsuccinate, methylparaben, propylparaben, [+/-: CI 77891]
Od samego początku byłam bardzo ciekawa tego pudru. Przede wszystkim zaskoczyło mnie opakowanie. Nigdy nie spotkałam się z pudrem w słoiczku w takim kształcie. Przeważnie są to płytkie, okrągłe pojemniczki, do których z łatwością dotrzesz pędzlem typu kabuki. W tym przypadku słoiczek przypomina bardziej małą buteleczkę a szyjka jest dość wąska i zamknięta.
Po odkręceniu naszym oczom ukażą się dziurki, które dozują nam ilość pudru. Korzystam z nakrętki w celu wysypania go, a z niej nabieram już kosmetyk bezpośrednio na pędzel.
Jak widzicie puder jest koloru białego- oczywiście dlatego nazywa się transparentnym, ponieważ po aplikacji na twarz staje się niewidoczny jak duch! :)
Jestem posiadaczką cery mieszanej więc zależy mi na tym, aby pewne miejsca zmatowić, a reszty nie przesuszyć. Testowałam wiele pudrów do tego celu- jednak w każdym jest coś co mi nie odpowiada- cena, wydajność, zapach.
W przypadku tego pudru jestem zadowolona w 100%. Cena jest dobra (kosztuje ok.20 zł), nie posiada zapachu, w słoiczku znajdziemy aż 42 g pudru- co starczy mi pewnie na jakiś rok, a efekt jaki dzięki niemu uzyskuję jest świetny. Używam go oczywiście do wykończenia całego makijażu. Mimo, że ma biały kolor ładnie stapia się z cerą, dzięki czemu uzyskuję efekt jak po dobrej przeróbce komputerowej.
Moja skóra staje się gładka, jednolita, a małe zmarszczki, które już się pojawiły na mojej twarzy są tak spłycone- że robią się praktycznie niewidoczne. Idealnie matowi przetłuszczające się miejsca i ten efekt utrzymuje się przez wiele godzin. Miejsca, które na mojej twarzy są przesuszone- nie są dodatkowo podkreślane, ani wysuszane przez ten kosmetyk- mam wrażenie że działa neutralnie na te miejsca.
Kolejny atut to jego lekkość- nie zapycha i nie wywołuje u mnie podrażnień, od kiedy go stosuję- nie zauważyłam żadnych niepokojących zmian.
Jest niesamowicie wydajny, co dla mnie jest ogromnym plusem, nie wykonuję makijażu codziennie, jednak nie lubię jak coś szybko się kończy, bo będąc mamą- nie zawsze mam czas na zakupy.
Cóż więcej mogę napisać? Myślę, że najlepiej będzie jeśli skusisz się na niego i opinię wyrobisz sobie sama. Każdy inaczej reaguje na dany kosmetyk i do każdego pasuje co innego. U mnie sprawdził się w 100% i jest to mój HIT. Czy będzie tak u Ciebie? Tego nie wiem.
Znacie GHOST FINISH? Czy już go stosowałyście? Jak wrażenia? Czy lubicie kosmetyki od Makeup Revolution?
opakowanie ma identyczne jak Ben Nye ale ciekawi mnie jego efekt , tez mam mieszana skore ;)
OdpowiedzUsuńpolecam wypróbować! :)
UsuńNawet nie wiedziałam, że marka ma w ofercie taki puder.
OdpowiedzUsuńa ma! :D
UsuńMuszę w niego zainwestować :)
OdpowiedzUsuńpolecam!
UsuńNie wiedzialam ze maja taki puder. Ja narazie mam swojego ulubienca z innej firny ale nie wykluczone że zapoznam się z tym produktem jak skończę swoj
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować!
UsuńKosmetyki Mur bardzo lubie i mam od nich kilku ulubiencow. Z checia wyprobuje też ten puder. Cena nie jest wysoka, wiec warto kupic i przekonac sie na wlasnej skorze.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak jak mówisz :)
UsuńBardzo ciekawy wygląd. Jeśli puder kosztuje niewiele a przy tym tak doskonale spełnia swoje zadanie to znak że warto go spróbować. Efekt jak po przeróbce komputerowej? Mnie przekonał.
OdpowiedzUsuńTak- dokładnie tak!
UsuńZ chęcią taki puder przetestuje, może coś się w końcu sprawdzi na mojej twarzy ;)
OdpowiedzUsuńmożliwe <3
UsuńKiedyś miałam taki puder z innej firmy i nie sprawdził się w moim przypadku. Może warto wypróbować ten.
OdpowiedzUsuńKażdy jest inny- dlatego ja zawsze próbuję przeróżnych!
UsuńOpakowanie takie fajne że w życiu nie pomyślałabym że jest tam puder :P Prędzej jakaś sól do kąpieli czy coś
OdpowiedzUsuńto prawda- opakowanie jest... zaskakujące ;)
UsuńCzytając słowo "matowi" od razu mnie kupiłaś ! Muszę wypróbować ten produkt :)
OdpowiedzUsuńnouw.com/roksanaryszkiewicz
Świetnie!
UsuńZazdroszczę Ci posiadaczko tego pudru :) sama bym chciała go przetestować
OdpowiedzUsuńPolecam zakup- z pewnością będziesz zadowolona.
Usuńu mnie strefa T się błyszczy , więc zazdroszcze, ze moglas przetestować taki puder. :D
OdpowiedzUsuńSpróbuj sama, może i u Ciebie się sprawdzi :)
UsuńNie znam tego kosmetyku i pierwszy raz o nim czytam. Bardzo fajna recenzja jak zawsze. Puder bardzo mnie zaciekawił, zwłaszcza jego kolor i to, że praktycznie znika/jest niewidoczny
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż mam ten puder, aczkolwiek jeszcze go nie używałam. Póki co mam napoczętych chyba z 6 pudrów, więc jeszcze poczeka na swoją premierę w moim makijażu :D
OdpowiedzUsuńJaki jest skład tego cuda?
OdpowiedzUsuńo widzisz nawet go nie napisałam. Za chwilę dopiszę :)
UsuńPuder nie dla nas, ale na pewno polecimy koleżanką :) Pozdrawiamy kochana!
OdpowiedzUsuńRówniez pozdrawiam!
UsuńAle ja Ci zazdroszczę tego pudru :) Musze go sobie zakupić.
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńSłoiczek faktycznie jest totalnie niestandardowy, chyba nie widziałam, żeby jakaś inna firma robiła pudry w takich opakowaniach. Ciekawe rozwiązanie i jest go mega dużo za taką cenę! ;>
OdpowiedzUsuńTo prawda - zaskoczenie totalne :D
UsuńNie znam ale prezentuje się ciekawie.Zapraszam na rozdanie 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję - nie omieszkam zerknąć ;)
UsuńStrasznie mnie zaciekawilas. Nigdy po tego typu kosmetyk nie siegalam. Balam sie, ze bede biala jak sciana. Przydalby mi sie. Wyglada oblednie, nieco inaczej przypomina mi wrecz jakis krem badz serum. Gdyby nie opis nie wpadlabym do konca co to wlasciwie jest. Cena mi pasuje, bo bedzie na pewno wydajny w moim przypadku.
OdpowiedzUsuńTeż miałam podobne podejście.
UsuńRecenzja świetna. Także posiadam puder transparenty lecz innej marki. Jest niezastąpiony. Jedyne co nie podoba mi się w recenzowanym produkcie to wąska sztuka słoiczka- nabieranie produktu jest niewygodnie uciążliwe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńnie włożysz do niego pędzla- bo jest zamknięty- ma tylko dziurki przez które wysypujesz produkt na np pędzel
UsuńPuder transparenty to dla mnie prawdziwy cud! Kosmetyk idealny, dzięki któremu buzia w końcu się nie świeci, skóra wygląda naturalnie i niedoskonałości nie są aż tak widoczne. Z pewnością sięgne po ten puder!
OdpowiedzUsuńCieszę się Kochana :)
Usuńbardzo lubię kosmetyki z MUR a ostatnio szukam jakiegoś sypkiego pudru do bakeingu więc wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Polecam!
UsuńUzywam podobnego innej marki i jest moim nr 1. Tego jeszcze nie poznalam
OdpowiedzUsuńa jakiej firmy?
UsuńFajnie ze taki wydajny. Ceni się za to kosmetyk
OdpowiedzUsuńTak - wielki plus za to dla producenta.
UsuńNie spotkałam się z tego rodzaju opakowaniem :) Fajnie, że jest bardzo wydajny, a przede wszystkim skuteczny :) Żadna z nas nie lubi kiedy buzia się świeci :)
OdpowiedzUsuńdokładnie - kto chce się świecić?!
UsuńZapowiada się na fajny kosmetyk. Jak tylko skończy się mój puder ryżowy to wypróbuje ten, który opisujesz :)
OdpowiedzUsuńSuper, że tak dobrze się sprawdza! Muszę go koniecznie wypróbować i przekonać się czy i u mnie będzie hitem :)
OdpowiedzUsuńDaj znać po testach ;)
UsuńNie słyszałam o tym pudrze. :) Ja używam tylko skrobi ziemniaczanej.
OdpowiedzUsuńopakowanie piękne. Znam i uwielbiam takie pudry, jednak tego jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńO i to mnie masz😁 nawet nie wiedziałem że w swojej ofercie mają taki puder. Trzeba wypróbować.
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki mają świetną szatę graficzną :) nie potrzebuję matowienia, ale fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam transparente pudry teraz używam ryżowego i jestem mega zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu rozglądam się za idealnym pudrem dla mojej cery mieszanej. Zależy mi na matowieniu i nie zapychaniu porów. Skoro w twoim przypadku się sprawdził, to muszę wypróbować na sobie😊
OdpowiedzUsuńIch kosmetyki znam i bardzo szanuję. Ale tego kosmetyku jeszcze nie było dane mi poznać xd
OdpowiedzUsuńAluinium w składzie mnie przeraża. Jest silnie rakotwórcze i po dłuższym czasie wręcz uzależnia naszą skórę od tego typu produktu.
OdpowiedzUsuń