GLYSKINCARE Gold Collagen Krem do twarzy ze złotem i kawiorem - RECENZJA

Prezent / współpraca barterowa

Kiedy widzę lub słyszę słowo "złoto" albo "kawior" - od razu kojarzą mi się z luksusem i bogactwem. Dlatego postanowiłam skusić się na krem od GLYSKINCARE i zobaczyć czy te składniki sprawią, że poczuję się chociaż trochę luksusowo 😊. Zapraszam do lektury! 

Jakie informacje na temat tego kremu możemy znaleźć w internecie? Powiem Wam, że za dużo opinii nie znalazłam - jedynie opisy na stronach aptek czy sklepów internetowych więc nie powiem Wam jak sprawdził się u kogoś - chociaż jestem ciekawa czy podobnie jak u mnie. Co pisze o nim producent?

Krem do twarzy ze złotem wzbogacony wyciągami z kawioru i kolagenu ma silne działanie przeciwstarzeniowe.

Zapobiega utracie wody z naskórka, poprawiając poziom jego nawilżenia dzięki czemu korzystnie wpływa na jędrność i napięcie skóry.

Właściwości ochronne kremu przed wolnymi rodnikami przyspieszają regenerację delikatnej skóry twarzy i szyi powstrzymując oznaki starzenia.

Składniki

Aqua, Cetyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Isoamyl Cocoate, Crambe Abyssinica Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tapioca Starch, Ceteareth-20, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Phenoxyethanol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Allantoin, Panthenol, Propylene Glycol, Caviar Extract, Cetearyl Glucoside, Ethylhexylglycerin, Parfum, Sodium Hyaluronate, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Niacinamide, Ubiquinone, Squalane, Collagen Amino Acid, Butylene Glycol, Myristoyl Tripeptide-31, Lactose, Gold, Potassium Silicate, Aluminium Silicate, Disodium EDTA, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Eugenol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Limonene, Linalool, CI77891, CI77491.

Produkt otrzymałam w perłowo-białym kartoniku ze złoto-czarnymi napisami. Podoba mi się. Nie znajdują się na nim żadne przesadzone i zbyt kolorowe grafiki - co moim zdaniem jest zbędne. Na pierwszy rzut oka wygląda delikatnie i ekskluzywnie. 

W środku znajduje się tubka utrzymana w tym samym stylu. Wygląda bardzo elegancko.

Przechodząc do samego kremu, to jest dość gęstej konsystencji - której się strasznie obawiałam, posiada biały kolor - jednak jeśli przyjrzeć się bliżej, to widnieją w niej malutkie, złote drobinki. Zapach jest delikatny i bardzo przyjemny dla nosa.

Jak już napisałam, konsystencja kremu jest bardzo gęsta - przez co miałam straszne obawy. Dotyczyły one wchłaniania - przecież tak gęsty krem na pewno nie będzie się wchłaniał do końca. Moje obawy były lekko przesadzone, ponieważ mimo gęstości krem wchłania się. Zostawia po sobie delikatną warstwę, jednak nie jest ona uciążliwa - bo nie spływa z twarzy. Stosuję go przeważnie na noc - czasem zdarzy mi się nałożyć go w dzień, kiedy nie nakładam sobie makijażu. Chociaż raz został użyty jako baza pod podkład - spisał się dobrze. 

Złoto zawarte w kremie ma właściwości przeciwzapalne i  antybakteryjne, dzięki czemu ma zapobiegać infekcjom skóry - czyt. pojawianiu się wyprysków, zaczerwienień itp. Pobudza syntezę kolagenu i rekonstrukcję tkanki, opóźnia powstawanie zmarszczek i stymuluje skórę. Złoto ma też działanie spowalniające wydzielanie melaniny i dlatego kremy zawierające je są polecane osobom z przebarwieniami skóry. Kosmetyki ze złotem mogą być wykorzystane w pielęgnacji każdego rodzaju cery, bo intensywnie ją nawilżają, usuwają wolne rodniki i pomagają niwelować szkodliwe wpływy promieniowania ultrafioletowego. 

W kremie znajdziemy również kawior, który zawiera liczne cenne dla naszej urody składniki. Stanowi niezwykle bogate źródło następujących substancji:

- proteiny (białka) - przyspieszają regenerację, poprawiają jędrność i wzmacniają skórę;

- witamina A - antyoksydant, poprawia elastyczność skóry oraz jej zdolności do regeneracji;

- witamina E - antyoksydant, chroni przed promieniowaniem UV, przeciwdziała starzeniu (jest przecież nazywana witamina "młodości");

- witamina B5 - silnie nawilża oraz łagodzi podrażnienia skóry;

- fosfolipidy - nawilżają i chronią przed utratą wody z naskórka (składnik płaszcza lipidowego skóry), wygładzają i uelastyczniają skórę, zapobiegają przedwczesnemu starzeniu;

- NNKT (niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe - omega 3 i 6) - wspomagają regenerację bariery ochronnej naskórka, poprawiają elastyczność i jędrność skóry, odpowiadają za prawidłowy poziom nawilżenia i natłuszczenia naskórka, zapobiegają przedwczesnemu starzeniu;

- jod - poprawia wygląd skóry, wpływa na jej właściwy poziom nawilżenia;

- fosfor - odżywia i wzmacnia skórę, poprawia jej metabolizm, stymuluje odnowę komórkową;

- cynk - jest antyoksydantem (neutralizuje wolne rodniki), wzmacnia włókna kolagenowe, łagodzi stany zapalne, zapobiega powstawaniu zaskórników, reguluje wydzielanie sebum (pomocny w leczeniu trądziku);

- magnez - działa regenerująco, spowalnia procesy starzenia

Po aplikacji czuć delikatne ściągnięcie, które ja nazywam liftingiem. Wpływa to korzystnie na wygląd skóry - jest jędrniejsza, bardziej napięta, a co za tym idzie - wygląda młodziej. Zauważyłam również dobre nawilżenie.

Malutkie, delikatne złote drobinki zawarte w kremie odbijają światło - przez co nasza skóra zyskuje promienny wygląd i świeżość.  

Stosuję go od sierpnia i widzę znaczną poprawę w kolorycie skóry - przebarwienia z pewnością znikają - dzięki czemu wyglądam lepiej. Dlatego jeśli szukasz kremu, który działa kojąco na skórę, a dodatkowo pomoże Ci pozbyć się niechcianych przebarwień sięgnij po ten krem. Z pewnością pomoże Ci uporać się z niedoskonałościami na twarzy za którymi nie przepadasz. 

Krem dostępny jest w sklepie admed24.

A Wy znacie kosmetyki od GlySkinCare? A może znacie ten krem? Jak się Wam podoba?