The dead are alive - Makijaż z użyciem paletki od MAKEUP REVOLUTION
We wpisie przedstawione są produkty z paczki PR
Tą paletę widzieliście już w poście na moim blogu, w którym pokazywałam nowości Halloween'owe od Makeup Revolution. Wtedy jednak nie opisywałam Wam jej dokładnie. Dziś jestem już po wielokrotnym jej użyciu i postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią na jej temat.
18 mocno napigmentowanych cieni do powiek w limitowanej edycji palety. Zawiera nadające się do noszenia odcienie od purpurowych do brązowych, nie tylko na Halloween, ale na każdą porę roku.
Paletka to czarna kasetka ze złotym logiem marki. Wygląda bardzo elegancko i klasycznie - co uwielbiam u Makeup Revolution. Zamykana jest na zatrzask, który trzyma całość mocno - sama się z pewnością nie otworzy - nawet wrzucona luzem w torebkę. W środku oprócz cieni znajdziemy lusterko, które jest na całą szerokość kasetki. Nie powiększa i nie pomniejsza więc dla mnie jest doskonałe.
Na cieniach położona jest sztywna folia z nazwami odcieni - świetne rozwiązanie dla kogoś, kto maluje profesjonalnie i pokazuje to w sieci.
Jakie nazwy mają odcienie w tej paletce? :
u
- Afterlife - perłowy, biały metaliczny
- Noise - biały - mieniący się w delikatną zieleń
- Depart - ciemny fiolet wchodzący w brąz - mieniący się
- The Dead - beżowo-szary metaliczny
- Are Alive - brudny jasny fiolet wchodzący w szarość - metaliczny
- Exist - brudny jasny fiolet - metaliczny
- Fall - delikatna lawenda mocno błyszcząca
- Bury - idealna nazwa koloru - taki bury - szary metaliczny
- Gone - matowy brąz
- Freak - matowa czerń
- Grave - brokatowy brąz
- Wail - brudny ciemny matowy brąz
- Destruct - ciemny fiolet z odrobiną złota - mat pomieszany z brokatem
- Immortal - granatowy metaliczny
- Exit - Jasny brąz z brokatem - prawie miedziany
- Haunt - ciemny brąz w macie
Każdy z tych cieni ma dość mocną pigmentację. Wystarczy delikatnie przejechać palcem, a kolor z palety w jednej chwili przenosi się na niego bez utraty intensywności.
Całkowitą nowością w takiej palecie jest dla mnie połączenie odcieni matowych z brokatem. To tak jakby ktoś do matowego cienia nasypał kilka błyszczących się drobinek. Na oku wygląda to rewelacyjnie.
Cienie, które są brokatowe troszkę się osypują przy aplikacji pędzlem, dlatego też te kolory zaczęłam nakładać palcami, albo pędzlem - jednak bardziej wciskając je w oko, a nie ruchem posuwistym. Jeśli pod spodem nałożoną mam bazę - cienie trzymają się cały dzień. Jeśli nie - trochę krócej, jednak nie jest to ich wadą - bo czas nie jest mocno skrócony - a dla osób, które makijaż wykonują amatorsko i na sobie - jak ja - w zupełności wystarczy. Wspomnę jeszcze o ważnej kwestii - mianowicie cienie ani razu nie zbiły mi się w jedno miejsce, nie osiadły w załamaniach powiek - wszystko zostaje na swoim miejscu.
Do mojego makijażu użyłam odcieni Afterlife, Exist i Destruct. Dodałam jeszcze trochę kredki do oczu również tej marki, o której za chwilę trochę opowiem, oraz rozświetlacza w serduszku I Heart Makeup i pomady do brwi Freedom Makeup.
Zanim dojdziemy do końca - jeszcze kilka słów na temat PRO HD SMOKY WATERPROOF EYELINER.
Eyeliner w kredce. Umożliwi podkreślenie zarówno górnej, jak i dolnej powieki. Posiada innowacyjną, wodoodporną formułę, która sprawia, że produkt utrzyma się na skórze przez wiele godzin, bez rozmazywania i pozostawiania smug. Produkt jest niezbędnym elementem w każdej damskiej kosmetyczce. Dostępny w odcieniu intensywnej czerni.
- Eyeliner w kredce.
- Wodoodporny.
- Zapewnia precyzyjną aplikację.
- Jest niezastąpionym elementem w każdym rodzaju makijażu.
Bardzo podoba mi się to, że kredka - eyeliner jest miękka. Ułatwia to znacznie malowanie moich wiotkich powiek czy linii wodnej moich oczu. Do tej pory do powiek używałam wyłączenie eyelinerów w pędzelku lub pisaku - kredką nigdy nie dawałam rady zrobić tego typu kresek.
Od kiedy posiadam tę kredkę - nie rozstaję się z nią. Nie rozmazuje się, pięknie trzyma się na oku aż do wieczornego demakijażu. Dodatkowy atut to cena: 14,90 zł za takie cudo to naprawdę niska kwota.
Pozostaje mi pokazać Wam efekt - od razu mówię, że nie maluję się mocno - lubię podkreślać oczy jednak wieczorowych makijaży jeszcze nie robiłam. jestem amatorem - maluję się dla siebie - jednak chciałam pokazać Wam jak fajnie wyglądają na oczach.
Znacie tę paletkę cieni? Czy używacie kolorówki od Makeup Revolution? Co o niej sądzicie?
makijaż piękny, ale jest coś co bardziej przykuło moją uwagę... PĘDZLE! :O Wyglądają na mega puszyste i miękkie! jaka to firma, cena i skąd je masz - muszę to wiedzieć <3 :D
OdpowiedzUsuńzapraszam również do mnie ;)
też są od Makeup Revolution zobacz np w ladymakeup.pl ;)
UsuńHoho błyszczy się :D
OdpowiedzUsuńJak choinka na Święta :D :D
UsuńChyba musze zaczac ogladac sie za chlodnymi odcieniami, ostatnio sama sie zlapalam ze moje palety w 99% sa cieple ;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie uzupełniłam kolekcję - miałam podobnie ;)
UsuńJa lubię ich kolorówkę i paletkę mam jedną, ale zamierzam dokupić jeszcze jedną ;)
OdpowiedzUsuńPolecam tą - jest mega!
UsuńFajne kolory - akurat takie moje. I ta pigmentacja również bardzo zadowalajaca
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyglądają zarówno w paletce jak i na oku ;)
UsuńŚlicznie wyglądasz, Kochana. Podoba mi się bardzo kolorystyka tej paletki, idealna do smoky eyes.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :*
UsuńFajne odcienie chociaz ja z dodatkiem brokatu nie lubie. Aczkolwiek nie moeie nie, poniewaz kombinacji jest wiele. Podoba mi sie. Mozesz na sylwestra zaszalec 😗
OdpowiedzUsuńw tym roku Sylwestra obchodzę w piżamie z dziećmi! :D
UsuńMakijaż jak zwykle cudowny :) Ah... kochamy te paletki nad życie.
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak ja :)
UsuńDzięki ;)
Bardzo lubię kosmetyki MUR :) Ta paletka również mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :D
UsuńBardzo lubię takie makijaże, a dodatek brokatu sprawia że wręcz uwielbiam, masz piękne rzęsy. Paletka na pewno przypadła by mi do gustu bo ma wiele kolorów których używam na co dzień.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńśliczny makijaż, uwielbiam takie odcienie, podoba mi się ta paleta. Może kiedys coś spróbuję z tej marki
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować! Dziękuję :)
UsuńBardzo ładnie wyglądasz w takich kolorach :) Ta paletka jest chyba najbardziej neutralna z tych Halloweenowych :)
OdpowiedzUsuńChyba tak - i chyba najlepiej mi pasują jej kolory.
UsuńO jaki ładny makijaż <3
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńŁadnie Ci w takich kolorach naprawdę
OdpowiedzUsuńBardzo lubie paletki od makeup revolution :)
OdpowiedzUsuńGórny rząd z jednej strony wydaje mi się nudny, a z drugiej zaś wiem, że z tych odcieni zrobiłabym pewnie największy użytek :)
OdpowiedzUsuńone na żywo wyglądają inaczej - jak przejedziesz palcem po cieniu to masz miliony barw na niej ;)
UsuńKocham ta paletkę. Jest w niej tyle ładnych kolorów!
OdpowiedzUsuńTo prawda - każdego używam
UsuńLubię ich paletki. Tej nie miałam . Kolorystycznie też przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam!
UsuńBardzo ładne kolorki, całość tworzy idealne połączenie odcieni :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - ktoś projektował ją z głową.
UsuńUwielbiam paletki gr. Żadne inne nie spisują się u mnie tak dobrze jak one. Stworzyłaś piękny makijaż. Z jednej strony delikatny, a z drugiej jest w nim jakiś pazur. Lubię to! 😍
OdpowiedzUsuńTo MUR - a GR nie używałam i ciężko mi porównać. Dziękuję.
UsuńMam 3 paletki od nich i jestem zadowolona. Tej jeszcze nie masz JESZCZE.. do czasu :D
OdpowiedzUsuńWcale nie pomyślałabym, że może być na Halloween. Ja takie kolorki lubię na co dzień :)
ja paletek mam sporo i ciągle powiększam kolekcję.
UsuńBardzo podobają mi się jej kolory . Nie mam jeszcze zadnej paletki od nich ale to kwestia czasu :D
OdpowiedzUsuńSuper.
UsuńEyeliner w kredce by mi się przydał. Skoro jest miękki to na pewno dobrze by mi się nim malowało :)
OdpowiedzUsuńfajnie się nim pracuje.
UsuńPodoba mi się kolorystyka tej paletki. A Ty kochana cudownie wyglądasz w takim makijażu :D
OdpowiedzUsuńmi się bardzo podoba jak masz usta podkreślone :)
OdpowiedzUsuńa makijaż śliczny.
Piękny makijaż kochana, a paletka ma piękne cienie.
OdpowiedzUsuńMakijaż na Tobie wygląda super, pasuje do twojej karnacji. Jednak to zestaw kolorów nie dla mnie. Mam oliwkową cerę i takie zimne odcienie się u mnie nie sprawdzają
OdpowiedzUsuńKolory paletki są ciekawe, makijaż wyszedł Ci świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie nasycone pigmenty. Tylko pozazdrościć a makijaż prześliczny - wyglada jak z salonu 🤗👏👏
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż. Paletka ma super kolorki ;)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci w takim makijażu, naturalnie to wygląda i rozjaśnia spojrzenie;>
OdpowiedzUsuńPrzepiękna Paleta :) Bardzo lubię ich palety. Wczoraj dostałam swoją miętową czekoladę od nich:) Super makijaż.
OdpowiedzUsuńŚwietna paleta i bardzo śliczny makijaż ❤
OdpowiedzUsuńJest błyszcząco :) Paletka raczej nie dla mnie, ale Tobie fajny makijaż wyszedł :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji korzystać z kosmetyków tej marki ale od jakiegoś czasu podziwiam je i u ciebie na blogu i coraz bardziej sie do nich przekonuje. Efekty które pokazałaś robią na mnie ogromne wrażenie
OdpowiedzUsuńLubię t kosmetyki; świetna jakość za niską cenę. Rzadko się maluję i jeszcze nie udało mi się wykorzystać rzadnej palety do końca.
OdpowiedzUsuńPaletki MUR są świetne, bardzo podoba mi się Twój makijaż ;)
OdpowiedzUsuńPołączenie matu z brokatem rzeczywiście zaskakuje, Ale bardzo pozytywnie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam odcienie, które są w tej paletce! Cieszę się, że cienie nie zbierają się w załamaniu powieki, gdyż ja ciągle mam z tym problem:/ chętnie zakupie i wypróbuję!