Piękne rzęsy i brwi z serią MultiLashes JOANNA
Prezent / współpraca barterowa
O swoich brwiach i rzęsach pisałam już nie raz. Rzęsy są długie i gęste więc problemów z nimi nie mam. Jeśli chodzi o brwi to jest już gorzej - są z natury jasne i bardzo rzadkie. Aby je podkreślać używam henny i wypełniaczy. Dobre kilka miesięcy używam dwóch produktów marki Joanna - o których właśnie dziś dla Was napiszę. Zapraszam do lektury!
Swoją recenzję zacznę od Koloryzującego korektora do brwi w odcieniu jasnego brązu.
Koloryzujący korektor do brwi MultiLashes został specjalnie opracowany dla osób, które w wyjątkowy, ale prosty sposób chcą podkreślić rysunek i kolor swoich brwi. Formuła kosmetyku zawiera Vitamin Complex, który pielęgnuje i wzmacnia brwi.Korektor do brwi MultiLashes podkreśla naturalny kolor brwi, ujarzmia niesforne włoski, utrwala nadany kształt brwi oraz nabłyszcza i wzmacnia brwi.Specjalnie dobrana szczoteczka ułatwia aplikację.
Jak widzicie produkt przyjechał w eleganckim, srebrnym kartoniku. Na nim umieszczone zostały wszelkie informacje na jego temat. Ja wolę kiedy grafik i informacji jest mniej - jednak nie wygląda to źle. W środku znalazłam buteleczkę łudząco przypominającą mi tusz do rzęs. Smukła, czarna ze srebrną nakrętką w trochę nieregularnym kształcie. Nawet sam napis "MultiLashes" gdzieś tam w głowie podpowiada mi, że to produkt do rzęs, a nie brwi - trochę myli mnie ta nazwa.
Kiedy jednak odkręcimy buteleczkę, naszym oczom ukazuje się szczoteczka, która z jednej strony ma wyraźnie wyciągnięte włoski, pokryte brązowym tuszem/kremem.
Nie nabiera ona kosmetyku w nadmiarze, więc nie muszę jej ocierać o buteleczkę chwilę po wyjęciu z jej wnętrza. Od razu można przystąpić do wypełniania i malowania naszych brwi. Bardzo podoba mi się to, iż korektor jest nakładany za pomocą szczoteczki - pomaga ona ładnie rozczesać i ułożyć brwi i bez zbędnego wysiłku je ładnie pomalować. Korektor szybko wysycha i trzyma włoski w jednym miejscu przez kilka godzin.
Produkt ten stał się jednym z moich ulubionych kosmetyków to malowania brwi. Nie muszę bać się, że coś mi się osypie, ani nakładać później wosków czy utrwalaczy. Wszystko ładnie się trzyma przez cały dzień.
Drugi produkt z serii MultiLashes to tusz do rzęs z czynnikiem stymulującym wzrost rzęs z silikonową szczoteczką.
Innowacyjny tusz do rzęs MultiLashes został specjalnie opracowany, aby maksymalnie pogrubić i zwiększyć objętość rzęs. Jego formuła została wzbogacona w kompleks stymulujący wzrost rzęs, złożony z trzech roślin (tarczyca bajkalska, kiełki pszenicy, kiełki soi), który dostarcza mieszkom włosowym dodatkowych składników odżywczych, niezbędnych do wzrostu włosa.Tusz do rzęs MultiLashes zapewnia zwiększenie gęstości i grubości rzęs, redukcję wypadania rzęs oraz utrzymanie rzęs w bardzo dobrej kondycji, również dzięki działaniu przeciwstarzeniowemu.Po zastosowaniu rzęsy są grubsze od nasady aż po same końce, podkręcone i wydłużone. Dzięki specjalistycznej formule tusz utrzymuje się do 12 godzin, nie rozmazuje się i nie kruszy. Idealnie dobrana silikonowa szczoteczka pozwala na dokładne rozczesanie i perfekcyjne podkręcenie rzęs.Skuteczność działania tuszu do rzęs MultiLashes została potwierdzona badaniami aplikacyjnymi w niezależnym laboratorium badawczym pod kontrolą lekarzy dermatologa.
Tusz podobnie jak korektor zamknięty w elegancki kartonik na którym zawarte są wszelkie potrzebne informacje. W środku znajdziemy grubszą buteleczkę z różową zakrętką. Kojarzy mi się z jednym z tuszy zamawianych katalogowo. Wygląda całkiem przyzwoicie.
W środku znajdziemy silikonową szczoteczkę - osobiście wolę te z włosia - jakoś lepiej mi rozczesują moje rzęsy. Nie nabiera ona na siebie nadmiaru, więc ogólnie jestem z niej zadowolona. Rzęsy są rozdzielone i pogrubione - wygląda całkiem dobrze. Nie przebiła ona mojego ulubionego tuszu - ale nie jest też na samym dole listy.
Kolor maskary jest ładny - bardzo ciemna czerń, trzyma się dobrze, nie rozmazuje i nie osypuje więc ma więcej zalet jak wad.
Jeśli chodzi o porost rzęs, to nie zauważyłam takiego efektu, jednak moje rzęsy są bardzo długie z natury, a dodatkowo od pewnego czasu stosuję serum - nie codziennie, a kilka razy w tygodniu dla utrzymania efektów. Wydaje mi się, że nie da się mieć już dłuższych włosków w moim przypadku, dlatego też nie widzę jakiejś spektakularnej różnicy. Z pewnością od pewnego czasu są mocniejsze, bardziej sprężyste i lśniące.
Efekt po zastosowaniu na rzęsach i brwiach.
Podsumowując test - śmiało mogę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z korektora, który świetnie się sprawdza w wypełnianiu, jak i utrzymaniu moich brwi na swoim miejscu. Tusz jest dobry - jednak mam swojego ulubieńca i na razie nie będę go zmieniała. Bardzo możliwe, że skuszę się ponownie na ten zestaw, kiedy go wykończę - nic złego nie zauważyłam, więc będę je miała na uwadze.
Znacie serię MultiLashes od Joanny? Czy używałyście już tuszu, które pobudza rzęsy do wzrostu?
Tusz polubiłam, daje nawet ładny efekt, ale żel do brwi się jednak u mnie nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńZnam ten duet tylko z blogów. Obecnie co chwilę są nowe recenzje.
OdpowiedzUsuńimpressive post dear, thanks for sharing! I really like the sound of this product..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan
ja swoje brwi też wyhodowałam dzięki serum, zagęściło mi je i wydłużyło tzn. stały się szersze. nabrały wyrazu, najlepsze jest to , że na stałe. efekt utrzymuje się długo po zakończeniu kuracji. chciałabym mieć tak ładne i długie rzęsy z natury :) moje są raczej króciutkie
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Joanna ma takie produkty :) Ja w przeciwieństwie do Ciebie bardzo lubię silikonowe szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać oba te produkty i jestem z nich bardzo zadowolona szczególnie z tego tuszu bo jego nałożeniu moje rzęsy prezentują się bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńSkoro ten tusz do brwi jest taki fajny, to chętnie go kupię :)
OdpowiedzUsuńTusz do rzęs wygląda ciekawie natomiast taki korektor mam innej marki i bardzo dobrze mi się nim pracuje. Brwi są o wiele bardziej wyraziste.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim tuszu, za to korektor do brwi zaciekawił mnie
OdpowiedzUsuńZ korektora do brwi raczej nie skorzystam bo miałam permanentny zrobiony, choć muszę już to poprawić. A tuszem do rzęs byłabym zainteresowana bo może właśnie ten byłby tym jedynym dla mnie 😉
OdpowiedzUsuńTen korektor calkiem ciekawy
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbują ten korektor gdy skończę swój z catrice :)
OdpowiedzUsuńJa do brwi tylko pomady uzywam, bo lubie miec je ladnie wymalowane. Takie korektory sie u mnie nie sprawdzaja.
OdpowiedzUsuńTusz tez mam swoj ulubiony i ciezko mu dorownac :)
Nie miałam jeszcze tych produktów, za to tusz mnie zaciekawił. Lubię silikonowe szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie znam tych kosmetyków, a szkoda. Po korektor do brwi chętnie sięgne, bo często nie chce mi się męczyć z nakładaniem pomady czy cieni, aby jakkolwiek wyglądały.
OdpowiedzUsuńja niestety nie używam takich produktów i staram sie ich unikać.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków ale uważam że to chyba coś dla mnie od jakiegoś czasu zaczęłam się więcej malować :)
OdpowiedzUsuńnie uzywam tego typu preparatow. ale bylyby idealne dla mojej mamy. ona na biezaco uzywa. ale tuszem do rzes mnie za to bardzo skusilas. ich dlugosc mam srednia. a lubie dlugie rzesy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać tych produktów.Nie mam takich rzęs jak Ty,brwi też wymagają podrasowania więc przy okazji muszę spróbować tego zestawu :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych kosmetykach i chętnie je zakupie. Moje rzęsy ostatnio zaczynają wypadać i nie są takie piękne jak kiedyś. Firmę Joanna bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńCiekawy jest ten tusz. Ja mam krotkie rzesy więc jesli sprawi ze beda dluzsze a przy tym świetnie pomalowane to ja to kupuje
OdpowiedzUsuńNa tusz z pewnością się skuszę , czytałam już troszkę pozytywnych opinii:)
OdpowiedzUsuńJa właśnie wolę szczoteczki plastikowe, czyli przeciwnie, jak Ty :D Tylko nie te proste, a podkręcające, zakrzywione :D Tak się przyzwyczaiłam do tej z mojego ulubionego tuszu, że jak kupiłam na wypróbowanie tusz z prostą szczoteczką, to się nie umiem umalować :p
OdpowiedzUsuńZ korektorem Chyba bym się polubiła :) bo tuszy i tak teraz nie używam także póki co mnie nie interesują :)
OdpowiedzUsuńCo do brwi to też mam jasne i niezbyt gęste. Lubię mocne podkreślenie, więc na co dzień używam pomady do brwi. Chętnie wypróbowałabym ten produkt do brwi z Joanny, bo jak piszesz - jest łatwy w nakładaniu i się nie osypuje, a daje efekt :D
OdpowiedzUsuńszczoteczka mascary odpowiednia dla mnie, to może bym się polubiła z nim. Natomiast produkt do brwi bardziej mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńMogłaś też pokazać efekty :)
OdpowiedzUsuńmogłam i wiesz co? specjalnie dla Ciebie edytuję ten post jutro i dodam zdjęcia z efektem :)
UsuńBardzo fajnie to wygląda, może i ja się skusze na taki zestaw
OdpowiedzUsuńDla nie robię nic prócz regulacji brwi więc wypełniacz nie dla mnie
OdpowiedzUsuńWłasnie szukam nowego tuszu, bo ten który dotychczas uważałam za ideał zaczął mnie uczulać... Myślę, że z tym się polubię :)
OdpowiedzUsuńA mi chyba niedługo kończy się tusz, akurat przemyślę Twoją propozycję;>
OdpowiedzUsuńW sumie mam bardzo ciemne swoje brwi więc żadne henny czy podkreslacze koloru nie są mi potrzebne. Czasem do poprawy ksztaltu używałam zestawu z woskiem
OdpowiedzUsuńMnie jednak ten tusz zaciekawił. Tego kosmetyku akurat schodzi mi bardzo dużo i czesto kupuje nowe tusze - ten też pewnie u mnie zagości. Nie wiedziałam, że Joanna ma kolorówkę.
OdpowiedzUsuńJa swoje brwi mam bardzo gęste i ciemne i tylko je reguluje, za to rzęsy to moje oczko w głowie, Uwielbiam mieć je piękne i długie ☺
OdpowiedzUsuńNie lubię eksperymentować z produktami do rzęs. Orz kilka miesięcy w roku funduję im kurację z kapsułkami GAL sprawdzają się u mnie świetnie. Brwi i rzęsy rosną wprost niewiarygodnie!
OdpowiedzUsuńProdukt do brwi- rewelacja, tusz do rzęs za bardzo skleił rzęsy.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tych produktów ale póki co nie zamierzam ich kupować ponieważ mam spory zapas Tusze do rzęs do zużycia no i mam kilku swoich ulubieńców do których regularnie wracam :D
OdpowiedzUsuńMasz piękne długie rzęsy :) Jeśli chodzi o brwi to ja dopiero niedawno odkryłam ile mi daje pomalowanie ich :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt. Chciałabym mieć takie piękne i długi rzęsy.
OdpowiedzUsuńWiesz co. ja się tak śmieję że mi by sie przydało coś na pomniejszenie rzęs bo mam z nimi masakrę :D
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty! Jeżeli chodzi o maskarę do brwi i rzęs to mam swoje typy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen tusz daje fajny efekt i ma świetną silikonową szczoteczkę!
OdpowiedzUsuńU mnie pewnie by nic nie urosło hahhaha ! Za to Ty Kochana Ty masz absolutnie przepiękne rzęsy !! Cudownie :*:*:*
OdpowiedzUsuńFakt efekt jest świetny ale ja również mam swojego ulubieńca i nie planuje zmian
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tych kosmetyków w mojej drogerii. Tusz ma super szczoteczkę ;)
OdpowiedzUsuńTusz miałam raz, ale jakoś specjalnie się nim nie zachwyciłam ;-)
OdpowiedzUsuńO brwi nie muszę zbytnio dbać, z natury mam gęste i ciemne, ale chętnie sięgnę po tusz :)
OdpowiedzUsuńEfekt na brwiach mi się nie podoba, ale maskara fajnie rozdziela włoski. Jak wykończę swoje to może ją sobie zakupię.
OdpowiedzUsuńFajny efekt! Serum dobra rzecz! Nie mam zbyt długich rzęs i doklejam. Miałam kiedyś 1:1 ale za bardzo trzeba było na nie uważać i drogo kosztowało uzupełnianie tego. Teraz pieniądze nie byłyby problemem ale za to czas... Chętnie spróbuję podhodować swoje rzęsy. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńTen korektor do brwi na pewno prędzej czy później wypróbuję, na co dzień podkreślam swoje brwi, niestety są cienkie i też dość jasne w porównaniu do włosów. Widzę, że ten odcień nawet ładny i chyba też by mi pasował :)
OdpowiedzUsuńNo muszę powiedzieć, że efekt naprawdę mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować na moje rzesy :)
OdpowiedzUsuńJa ani na rzęsy, ani na brwi narzekać nie mogę, ale całkiem ciekawe produkty :)
OdpowiedzUsuń