Pielęgnacja i demakijaż z DELIA DERMO SYSTEM
Prezent / współpraca barterowa
Ten post miał powstać wcześniej, jednak wolałam każdy kosmetyk trochę czasu poużywać, aby móc napisać Wam co się u mnie sprawdziło, a co nie. Paczka od Delia Cosmetics była dla mnie niesamowitą niespodzianką - i bardzo mnie ucieszyła - aż siedem pełnowymiarowych produktów w środku - to ogromna frajda! :) Wszystkie służą do pielęgnacji twarzy i demakijażu. Zapraszam Was do recenzji :)
Jeśli chodzi o demakijaż, to mam kilka swoich ulubieńców innych marek i są zawsze w moich zapasach. Jednak nie jest to tak, że zamknęłam się na nowości i nie chcę próbować czegoś innego. Zawsze z chęcią sięgam po to, co nowe i mi nie znane - jednak jeśli się nie sprawdza - wracam do swoich sprawdzonych produktów.
W paczce, którą chcę Wam pokazać znalazłam 7 produktów, a są nimi:
- Płyn dwufazowy do demakijażu okolic oczu i ust
- Woda micelarna do twarzy i okolic oczu
- Płyn dwufazowy do demakijażu
- Mleczko do demakijażu twarzy i okolic oczu
- Olejek hydrofilowy
- Mgiełka tonizująca
- Żel do mycia twarzy i okolic oczu
Wszystkie produkty stosowałam osobiście i moje zdanie na ich temat jest podzielone. Niestety nie każdy sprawdził się u mnie, jednak po to testuję, aby wyeliminować to co się nie sprawdza, a zatrzymać coś dobrego dla siebie.
Swoją recenzję chcę zacząć od następującej trójki produktów:
Na zdjęciu powyżej widzicie żel, mgiełkę i olejek i właśnie z tej trójki sprawdziły mi się dwa. Mogę nawet powiedzieć, że półtora. Dlaczego - o tym poniżej.
Żel do mycia twarzy i okolic oczu.
Zamknięty w przejrzystej buteleczce zakończonej wygodną pompką. Ma fajną konsystencję - jest trochę galaretkowaty - fajnie się pieni i dobrze oczyszcza. Po umyciu moja buzia jest pięknie zmatowiona, ale i nawilżona w przesuszonych miejscach. Polubiłam ten produkt i często po niego sięgam. 200 ml pojemność więc wystarczy mi na jakiś czas.
Mgiełka tonizująca do twarzy, dekoltu i szyi.
Tego produktu byłam najciekawsza z całej paczki. Lubię toniki w mgiełkach i mam nawet swój ulubiony w swojej łazience. W przypadku tej mgiełki - moje oczekiwania niestety się nie spełniły. Już przy pierwszym użyciu czułam nieprzyjemne pieczenie twarzy, a chemiczny zapach odrzucił mnie do niej całkowicie. Nie napiszę Wam o niej nic dobrego, bo po 5 próbach oddałam ją koleżance.
Olejek hydrofilowy do mycia i oczyszczania twarzy i okolic oczu.
Olejku, podobnie jak mgiełki byłam bardzo ciekawa. Po pierwszym użyciu nie byłam z niego zadowolona ze względu na tłustą warstwę jaki zostawia. Po kilku próbach jednak, okazało się, że dozuję go za dużo - stąd taki efekt. Jedna pompka zmieszana z wodą w zupełności wystarczy na dokładne umycie twarzy. Oczywiście jak to olejek - zostawia film, jednak nie jest on tak ciężki jak można się było spodziewać. Stosuję go na noc - dwa razy w tygodniu - kiedy czuję, że moja skóra potrzebuje dodatkowej dawki nawilżenia. Dodatkowy plus to zapach. Całkiem przyjemny. Na sucho bez wody - na samym waciku nie stosowałam, bo nie lubię olejków.
Na zdjęciu powyżej widzicie kolejną trójkę. No i niestety, ale w niej znalazłam tylko jeden produkt dla siebie. Który to z nich - o tym za chwilę.
Mleczko do demakijażu twarzy i okolic oczu.
Mleczka do demakijażu od dawna są moją ulubioną formą zmywania wszystkiego z twarzy. Myślę, że jest to przyzwyczajenie, jednak ciężko mi je zmienić.
To mleczko bardzo mi się spodobało i jest chyba najlepszym dla mnie produktem z całej paczki. Jest lekkie, pięknie zmywa - nawet wodoodporny makijaż, ładnie pachnie i jest wydajne. Czego chcieć więcej?
Woda micelarna do twarzy i okolic oczu
Ten produkt jest dla mnie neutralny - nie widzę jakichś super pozytywów z jej stosowania, ale negatywów również nie zauważyłam.
Płyn dwufazowy do demakijażu okolic oczu i ust
Nigdy nie spotkałam się z dwufazowym płynem, który bym polubiła. Zawsze po zastosowaniu mam taką mgłę na oczach i tak jest też w tym przypadku. Szczypał mnie bardzo w oczy - kiedy się do nich dostał. Powędrował do koleżanki.
Płyn dwufazowy do demakijażu
Podobnie jak poprzednik robił mgłę na oczach. Ten lepiej pachnie od niebieskiej wersji i jest łagodniejszy. Nie szczypał w oczy. Z demakijażem jednak radzi sobie doskonale - wszystko zmywa bardzo szybko i bez problemów. Gdyby nie ta "mgła" na pewno byłby ze mną dłużej.
Jak widzicie nie każdy produkt spełnił się w moim przypadku. Myślę, że nie ma osoby, której wszystkie kosmetyki będą pasować. Bardzo ważne jest dostosowanie ich do swoich potrzeb, oraz upodobań. Seria Dermo System z pewnością jest skuteczna - bo z demakijażem radzi sobie świetnie - jednak nie należy do moich faworytów. Wyjątkiem jest mleczko w którym się zakochałam i na pewno po wykończeniu kupię kolejną butelkę.
Znacie tą serię kosmetyków od Delia Cosmetics? Który z tych produktów skradł Wasze serce?
Dobrze że chociaż olejek się sprawdził ;) Włąśnie na niego obstawiałam jestem zaskoczona ,że mleczko pokonało resztę produktów do demakijażu ja nie lubię tego typu produktów ale może znajde i się skuszę może po prostu trafiałam na badziewia;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że dużo zależy od Twoich wymagań i oczekiwań.
UsuńNo cóż, nie zawsze wszystko służy naszej skórze, cieszy fakt, że choć jeden kosmetyk pozostanie z Tobą na dłużej. Moja cera też jest "Wybredna"
OdpowiedzUsuńDlatego lubię takie testy, bo dzięki nim poznaję dobre i te gorsze dla mnie kosmetyki.
UsuńNie da się zrobic tak, żeby nam się wszystko sprawdzało :) Ja jestem w trakcie używania tyh kosmetyków i wyrabiam sobie o nich opinie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie - też tak myślę.
UsuńWidziałam już ten zestaw na nie jednym blogu ogólnie wszyscy go chwalą ja najchętniej poznałabym olejek hydrofilowy jestem ciekawa jego działania i zapachu.
OdpowiedzUsuńJa całości nie chwalę - jednak kilka produktów bardzo mi się spodobało.
UsuńCiekawi mnie Olejek hydrofilowy. Szkoda, że większość produktów nie jest dla Ciebie, no ale wiadomo.. nie każdemu służy to samo
OdpowiedzUsuńteż żałuję, jednak trafiły w dobre ręce ;)
UsuńNie znam produktów z tej serii..ale bardzo przypadły mi do gustu!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nie znam tych produktów, ale jak zobaczyłam mgiełkę od razu o niej pomyślałam, bo takiej jeszcze nie miałam. Szkoda, że się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńPoznałaś naprawdę wiele ciekawych produktów do pielęgnacji twarzy, szkoda jednak, że nie każdy spełnił oczekiwania. Najbardziej zaciekawił mnie żel do mycia twarzy i okolic oczu. Byłam również ciekawa tej mgiełki, ale teraz już nie jestem haha
OdpowiedzUsuńPoznałam te kosmetyki i uważam, że są na prawdę godne uwagi :D
OdpowiedzUsuńa u mnie odwrotnie mleczko odpada, a reszt jak najbardziej pasuje
OdpowiedzUsuńDelia ma tanie i dobre kosmetyki , również ja je bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńszkoda ze nie sprawdzila Ci sie mgielka i odczuwalas pieczenie bo ja ja chyba najbardziej plubilam
OdpowiedzUsuńSzkoda, że kilka kosmetyków się nie sprawdziło. Ja jestem ciekawa płynu dwufazowego do oczu i ust.
OdpowiedzUsuńZnam te produkty, ale sama nie miałam okazji jeszcze ich testować. Coraz bardziej mnie kuszą, ale mam bardzo wrażliwą skórę, i po kilku recenzjach jestem prawie pewna, że by mnie uczuliły :/
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka paczka zdaje się być w pełni kompleksowa do pielęgnacji i demakijażu.Właściwie taka jest zależy od naszego osobistego odczucia i to co komu służy.Gdyby mnie szczypał w oczy płyn od razu by wyleciał z mojej kosmetyczki.
OdpowiedzUsuńu mnie mgielka to hit - nie uczula i nie piecze. jest to bardzo fajny i duzy zestaw. szkoda, ze duzo produktow z nich sie u Ciebie nie sprawdzily.
OdpowiedzUsuńżel jest cudowny. bardzo do lubię ! używam go ze szczoteczką soniczną.
OdpowiedzUsuńa mleczko u mnie z kolei się nie sprawdziło, bo nie znoszę mleczek ! ;p
Odkąd stosuję płyny micelarne to mleczka do przemywania twarzy już dawno nie używałam, a szkoda, chyba powrócę do swojego dawnego rytuału składającego się z kilku kosmetyków 😉 Również po stosowaniu płynów dwufazowych powstawała u mnie mgiełka, co niestety było mało komfortowe. Olejki do mycia twarzy staram się unikać, ze względu na tendencję do zapychania a pozostałe przedmioty bardzo chętnie również bym przetestowała 😁 Super recenzja, warta poświęcenia uwagi, jako jedna z nielicznych piszesz szczerą prawdę, co bardzo mi się podoba i będę to często podkreślać 😉😁
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę markę. Ich kosmetyki są niezawodne.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego boxa, którego z chęcią bym przetestowała :D
OdpowiedzUsuńAle box :)) aż sama bym chciała taki mieć :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten Olejek hydrofilowy i Mgiełka tonizująca. Zastanawiam sie czy u mnie by sie sprawdziły. Szkoda że Tobie nie podpasowały.
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa tego olejku hydrofilowego, ja nie lubię mleczka do demakijażu, zdecydowanie chętniej stawiam na płyn micelarny
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie każdy produkt przypadł Ci do gustu mimo, że znalazłaś także ulubieńców
OdpowiedzUsuńMam te produkty i ogólnie jestem zadowolona z nich
OdpowiedzUsuńDużo osób chwali zwałszcza żel do twarzy, muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńSłyszałyśmy mnóstwo super recenzji o nich :) W końcu same podęłyśmy się współpracy z nimi i nasza paczka pojawi się chyba już w tym roku :) Oby była udana
OdpowiedzUsuńTeż mam ten zestaw. Trzeba przyznać, że każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńNie skuszę się na nic z tej firmy. Miałam kilka produktów, zarówno do makijażu, paznokci jak i pielęgnacji włosów. Nie przypadły mi do gustu ich kosmetyki zupełnie...
OdpowiedzUsuńDuzo zależy od naszej skóry tak naprawdę . Myślę że coś bym dla siebie znalazla :)
OdpowiedzUsuńZ tej serri wybór kosmetyków do demakijażu jest naprawde ogromny i tak jak piszesz, kazdy ma inne preferencje i na każdej cerze sprawdza się co innego. Ja prawdopodobnie najbardziej zadowolona byłabym z olejków.
OdpowiedzUsuńUwielbiam twoje wpisy przede wszystkim za to,że są szczere. Otwarcie piszesz które kosmetyki są warte uwagi,a które zupełnie się u Ciebie nie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńChyba byłoby zbyt piękne żeby każdy kosmetyk pasował Naszej cerze :) Osobiście jestem ciekawa jak moja skóra zareagowałaby na nie :)
OdpowiedzUsuńTakże miałam tą paczuszkę i tak jak Tobie nie wszystkie kosmetyki mi się sprawdziły.
OdpowiedzUsuńMam wszystkie te kosmetyki i póki co ze wszystkich najbardziej podoba mi się działanie toniku. Olejek oddałam mamie, nie lubię takich kosmetyków do demakijażu.
OdpowiedzUsuńWłaściwie też żywiłam nadzieje, że ta mgiełka będzie hitem, a tu takie rozczarowanie. Szkoda, że okazała się taka kiepska.
OdpowiedzUsuńszkoda, że ten tonik jest mocno średni :( mnie właśnie interesował najbardziej wraz z olejkiem
OdpowiedzUsuńmuszę powiedzieć, że z całego zestawu intryguje mnie najbardziej Olejek hydrofilowy. Po mimo tego, z enie lubie jak jakieś kosmetyki pozostawiają na mojej twarzy jakiś film to i tak z chęcią bym go wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńMam tę siódemkę i u mnie najbardziej sprawdziły się 2 produkty. Po pierwsze olejek hydrofilowy, nie zostawia tłustej warstwy i twarz jest oczyszczona i nawilżona. Jedynie konsystencja jak dla mnie mogłaby by być bardziej gęsta. A drugim ulubieńcem jest woda micelarna. Stosuje ją do codziennego oczyszczania twarzy i pięknie sobie radzi z moim makijażem.
OdpowiedzUsuń