Termiczne naklejki na paznokcie - MANIROUGE
Prezent / współpraca barterowa
Od dłuższego czasu wykonuję sobie manicure hybrydowy samodzielnie. Jednak jak wiecie, jestem mamą - i nie zawsze mam czas, aby usiąść i w spokoju "zrobić" sobie paznokcie. Manicure hybrydowy zajmuje jednak trochę czasu, a ten z kolei przy mojej córce jest bardzo ciężki do znalezienia. W internecie trafiłam na naklejki termiczne Manirouge - które bardzo mnie zaciekawiły tym, że piękne paznokcie możemy wykonać samodzielnie w kilka minut. Postanowiłam to sprawdzić :)
Zacznijmy więc od tego - co to jest Manirouge?
Manirouge to samoprzylepne lakiery do paznokci. Ich trwałość ocenia się na średnio 14 dni. Czas aplikacji to zaledwie 20 minut, a ściąganie trwa nie więcej jak 5!
Do aplikacji potrzebujesz zestawu, w skład którego wchodzi:
- Lakier samoprzylepny
- Odtłuszczacz
- Mini Heater
- Nożyczki
- Pilnik
- Polerka
Do ściągnięcia potrzebujesz jedynie oliwki i drewnianego patyczka.
Mój zestaw wygląda tak, jak na zdjęciu poniżej, jest to Zestaw Manirouge Maxi Plus:
W skład jego wchodzą:
- 6 zestawów lakierów samoprzylepnych Manirouge
- Oliwka do paznokci
- Odtłuszczacz Manirouge
- Mini Heater Manirouge
- Gumowe kopytko
- Pilnik płytka 180/240
- Polerka 1200/4000
- Metalowe radełko
- Nożyczki do paznokci
- Folia do wygładzania Manirouge
Jeden zestaw lakierów samoprzylepnych MANIROUGE pozwala na wykonanie do 4 kompletnych aplikacji na paznokcie dłoni lub stóp. Przy prawidłowej aplikacji zgodnej z instrukcjami, manicure MANIROUGE pięknie wygląda na paznokciach do 14 dni.
Jak zrobić sobie Manirouge?
1. Przed aplikacją należy odtłuścić płytkę paznokcia specjalnym cleanerem.
2. Dopasuj rozmiar naklejki do paznokcia. Przy nakładaniu naklejki, pamiętaj aby nie dotykała skórek paznokcia - ZAWSZE wybieraj mniejszą naklejkę od paznokcia.
3. Przetnij wybraną naklejkę na pół i odklej od podkładu.
4. Używając Manirouge mini heater przez 5-6 sekund podgrzej naklejkę.
5. Przyłóż naklejkę zaokrągloną częścią do nasady paznokcia; aby ją wygładzić:dociśnij w kolejności 1 2 3.
6. Nożyczkami odetnij nadmiar naklejki wystającej poza płytkę paznokcia.
7. Dokładnie i delikatnie spiłuj pilnikiem nadmiar naklejki oraz wypoleruj krawędzie paznokcia.
8. Po wykonaniu wszystkich kroków, utrwal naklejkę na paznokciu, podgrzewając ją przy użyciu manirouge mini heater.
Do zestawu dołączone miałam naklejki testowe. Tak więc swój pierwszy raz z termicznym manicure zaczęłam używając właśnie ich. Na początku strasznie się bałam, że przy naklejaniu powstaną jakieś niechciane bąble czy zagniecenia. Jednak "nie taki diabeł straszny jak go malują". Udało mi się bez większych trudności nakleić wszystko na swoim miejscu. Jedyna rzecz nad którą muszę popracować to przysunięcie naklejek bliżej skórek - z przyzwyczajenia staram się być od nich z dala. Moje pierwsze zmagania z Manirouge, mogliście już oglądać na moim facebooku i instagramie, bo tam już chwaliłam się efektem. Jeśli jednak nie widzieliście - oto on:
Zdjęłam je po kilku dniach, aby sprawdzić czy ściąganie faktycznie jest tak łatwe jak opisuje to producent - i powiem Wam, że tak! Cztery proste kroki i masz pazurki - bez śladów po termicznym manicure. Oto one:
1. Nałóż oliwkę Manirouge u nasady paznokcia. Możesz zastosować także olej kokosowy. 2. Podważ naklejkę drewnianym patyczkiem lub ściągaczką. 3. Delikatnie, wprowadzając oliwkę pod naklejkę, ściągnij ją. 4. Nie odrywaj naklejki siłą, ponieważ możesz uszkodzić swoją płytkę paznokcia. |
Gotowe!
Aby pokazać Wam jak wygląda jeden ze wzorów który sobie wybrałam, postanowiłam ponownie pobawić się w aplikację. Wybrałam wzór o nazwie Black Flower.
Muszę jeszcze podszkolić się w dobieraniu wielkości naklejki do paznokcia i podciąganie naklejek ku skórkom i będzie super.
Te naklejki mam na swoich pazurkach jeszcze dziś - a aplikację robiłam dokładnie 10 dni temu. W jednym miejscu zaczepiłam się i lekko mi się podważyła - jednak nadal się trzyma.
Jestem zaskoczona, że bez zbędnego wysiłku mogę wyczarować sobie przepiękne paznokcie, które dodatkowo, oprócz wymarzonych kolorów mają wzorki - których ja nie umiem sobie malować. Z pewnością wrócę do Was z kolejnym wpisem, w którym pokażę inne wzory, które posiadam. Mam nadzieję, że będą wyglądać jeszcze lepiej, a ja dojdę do perfekcji :)
Znacie naklejki Manirouge? Używałyście termicznych naklejek na paznokcie? Czy myślicie, że jest to dobra alternatywa dla lakierów hybrydowych?
Znam i jestem zadowolona :) To znacznie szybszy sposób zdobienia paznokci niż hybrydy. Kwesta tylko dobrego dopasowania naklejki do paznokcia, ale z tym mi już za każdym razem idzie coraz lepiej :) Ładne zestawy wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - na początku ciężko dobrać wielkość . Ja mam wąskie paznokcie więc te największe naklejki u mnie zostaną.
Usuńw sumie im dłużej na to patrzę tym bardziej podoba mi się efekt !
OdpowiedzUsuńprzepięknie ci to wyszło.
Dzięki - dopiero się uczę - mam nadzieję, że za każdym razem będzie coraz lepiej :)
UsuńCzy to dobra alternatywa dla hybryd - nie wiem, ale mam nadzieję, że za jakiś czas się o tym przekonam, bo jestem bardzo ciekawa. Przejrzałam asortyment i znalazłam masę ciekawych wzorów :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować - zobaczysz, że Ci się spodobają :)
UsuńŁadnie wyglądają na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo je lubie. Ostatnio hyba nawet bardziej niz hybrydy
OdpowiedzUsuńJa lubię oba rodzaje manicure - zależy czy mam więcej czasu czy mniej do aplikacji,
UsuńJa z naklejek nigdy nie korzystałam
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować - fajna zabawa.
Usuńsuper zestaw <3 :* nigdy nie naklejałam takich naklejek :)
OdpowiedzUsuńbardzo prosty sposób na piękne paznokcie.
UsuńTo bardzo fajna alternatywa. Zamówiłam ten zestaw i jestem mega zadowolona 😊 Możemy wybierac w całej palecie wzorów i kolorów a aplikacja jest naprawde prosta.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Czekam na Twoje :D
Usuńszczególnie podoba mi się drugi wariant , ja jeszcze nigdy nie korzystałam z takich naklejek. może jednak się zdecyduję...
OdpowiedzUsuńza jakiś czas wrócę do Was z resztą :)
Usuńbardzo mnie zaciwkaiły i lece kupić by wypróbować na sobie
OdpowiedzUsuńPolecam!
UsuńTakie naklejki to zdecydowanie dobra alternatywa dla hybryd. Mają dwa niewątpliwe plusy: gotowe wzory, dzięki czemu nie trzeba bawić się malowanie wzorków (tak, też nie mam zdolności :D) i łatwiejsze ściąganie niż w przypadku hybryd.
OdpowiedzUsuńDokładnie. Dla takich osób jak my to świetne rozwiązanie :D
UsuńSuper, jestem zachwycona - efekt normalnie powala. Bardzo pomysłowy i wygodny gadżet, dla mnie gdy dopiero zaczynam przygodę z hybrydami to byłaby super okazja by pokazać coś innego czyli że wzorkiem na pazurkach (z tym mam kłopot 😉)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować :)
UsuńMoje paznokcie sa za slabe na takie naklejki, wiec na razie ich nie bede uzywac ;)
OdpowiedzUsuńczemu za słabe?
UsuńBardzo fajna alternatywa bo można mieć ładne paznokcie z fajnymi wzorkami, w końcu nie każdy ma talent by wzorki zrobić samemu na paznokciach.
OdpowiedzUsuńdokladnie - ja tego talentu nie mam niestety :P
Usuńteż nie umiem malować sobie wzorków i przydałyby mi się takie naklejki :D
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńNie miałam ich,ale bardzo mi się podobają :) Piękne maja wzorki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, polecam zerknąc na stronie - wybór przeogromny! :D
UsuńNaklejek nigdy nie używałam, bo zawszę wolałam zwykłe ale czas poszaleć i muszę takowe wypróbować.
OdpowiedzUsuńlubie hybrydy i dosc mocno sie w nie wreszcie wkrecilam. ale powiem Ci, ze i taki zestaw bym chetnie chciala miec w domu. zyskalabym na czasie. slicznie Ci efekt koncowy wyszedl. obie propozycje bardzo mi sie ppdobaja, a zwlaszcza czarno-biale pazurki z kropeczkami 😍
OdpowiedzUsuńEfekt na Twoich paznokciach zrobiły super ;) Ja wolę chyba tradycyjne hybrydki ale może się skuszę na te kiedyś.
OdpowiedzUsuńświetne urozmaicenie do manicure :)
OdpowiedzUsuńBardziej wolę normalne paznokcie i hybrydy, ale tej alternatywy też nie wykluczam :)
OdpowiedzUsuńzestaw świetny dla lubiących takie mani i cierpliwych
OdpowiedzUsuńTakie naklejki to swietna sprawa! Sama chetnie z nich korzystam :)
OdpowiedzUsuńTo chyba bedzie wybawienie dla moich paznokci! Mam rocznego synka i jeszcze ani razu nie udalo mi sie pomalowac paznokci. Tak tak, przez caly okragly rok. Wiec napewno skorzystam z tych naklejek
OdpowiedzUsuńWow! Ale fajne rozwiązanie i myślę że dla mnie to strzał w dziesiątkę. Ten efekt black flower jest boski
OdpowiedzUsuńTa lampa wygląda bardzo ciekawie. Lubię taki retro design. Niektóre wzorki są naprawdę fajne! Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńZ pewnością jest to ciekawe rozwiązanie.Dla mnie idealne. Często nie mogę malować paznokci, bo mam badania i lakier wpływa negatywnie, a takie naklejki nie.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest to ciekawą alternatywą, ale ja pozostanę przy hybrydach :) Ładne wzorki tych naklejek :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nich wiele dobrego , więc również chętnie w najbliższym czasie je zakupię :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam naklejek na paznokcie bo jakoś nie jestem do nich przekonana ale w końcu muszę je wypróbować :D
OdpowiedzUsuńO kurde! Rewelacyjne te Twoje pazurki! Zestaw warty podziwu! <3
OdpowiedzUsuńTa biel z czernią wygląda kapitalnie. Tyle wzorków na raz! Dawno nie widziałam tak oryginalnego mani. Co do takich zestawów, sama jeszcze nie próbowałam, jednak moim zdaniem jest to bardzo ciekawa alternatywa.
OdpowiedzUsuńMiałam okazje czytać już o tych naklejkach i efekty bardzo mi się podobają, chętnie sama bym takie sobie zrobiła ;)
OdpowiedzUsuńŚwietna alternatywa,ja nie umiem tak ładnie pomalować paznokci :) Na pewno można dojść szybko do perfekcji ich naklejania :)
OdpowiedzUsuńTe czarne ornamenty są idealne, można je mieć w tak łatwy sposób, a ja się tyle namęczyłam z własnoręcznym namalowaniem! ;D
OdpowiedzUsuńTe czarne są cudne. Chyba sobie sprawię takie naklejki
OdpowiedzUsuńFajna sprawa! Czytałam już o tym i kto wie czy kiedyś nie zakupię z czystej ciekawości.
OdpowiedzUsuńZnam Manirouge i sama ich używam, bardzo fajna sprawa ;) Naklejki na prawdę są trwałe, ja u siebie we wpisie nawet dorzucałam zdjęcie po 14 dniach, wszystko na swoim miejscu :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten wzór, uwielbiam Manirouge :)
OdpowiedzUsuńefekt wyszedl Ci fenomenalnie :) sama chetnie bym sie w to pobawila
OdpowiedzUsuńWyglądają fajnie. Może kiedyś je wypróbuje.
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie bo do tej pory nie znałam takiego rozwiązania na szybkie pazurki. Z chęcią wypróbuję.
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie miałam do czynienia z naklejkami, bo bałam się, że źle je przykleję. Skoro piszesz, że nie taki diabeł straszny to chyba sama się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy sama bym umiała je załozyć ale przyznaję ze ta forma zdobień bardzo mnie intryguje. Widze ze jest sporo wzorków do wyboru - można szaleć :)
OdpowiedzUsuńTe naklejki są świetne, również je mam i jestem wręcz zachwycona
OdpowiedzUsuńO takiej metodzie robienia paznokci słyszę pierwszy raz ale wydaje się być nawet lepsza niż hybrydy
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam naklejek termicznych , ale one są po prodtu rewelacyjne ! Bardzo bym chciała spróbować bo piękne efekty dają :* Buziaki
OdpowiedzUsuńCzytałam już kiedyś o nich choć osobiście nie spotkalam się z takim rozwiazaniem . Bardzo fajnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńJuż od dłuższego czasu się za nimi oglądam. Nigdy jednak nie doczytałam o ich ściąganiu, a widzę, że te schodzą od oliwki. Czyli nie mam najmniejszych szans na ich utrzymanie na paznokciach kiedy olejuje płytkę paznokcia praktycznie codziennie :(
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy nie korzystałam z takich produktów, ale z przyjemnością bym to zrobiła :D choć jeszcze nie spotkałam się u nikogo ze znajomych mi osób z takim cudem xd
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że takie naklejki będą trwałe, a tu proszę - już kolejna pozytywna recenzja. W dodatku też mam problem z malowaniem wzorków, zastosowanie takich naklejek termicznych wydaje się być jeszcze prostsze niż użycie naklejek wodnych w manicure ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczególnie sposób zdejmowania, bo usuwanie hybryd to dla mnie prawdziwa męka.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się nietypowy pomysł na paznokcie, chętnie też bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMuszę je kiedyś wypróbować! Niestety nie mam talentu plastycznego przez co nie jestem w stanie namalować wzorków na paznokciach, ale coś takiego byłoby super rozwiązaniem na moje problemy :)
OdpowiedzUsuńWow ciekawe. Musze kiedyś wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńwww.oliwia-zofia.blogspot.com