JAFRA Gold Dynamics recover - ujędrniający żel ze złotem

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 

Kto czyta mojego bloga ten wie, że od pewnego czasu lubuję się w marce JAFRA. Swoją przygodę z ich kosmetykami zaczęłam od kolorówki, która zachwyciła mnie tak mocno, że do dziś podkład jest moim numerem jeden. Postanowiłam również poznać markę od strony pielęgnacyjnej i co pewien czas wracam do Was z recenzjami poszczególnych produktów. Tak jest również dziś - oto ujędrniający żel ze złotem. Zapraszam do lektury!

O dobroczynnym działaniu kosmetyków ze złotem przekonałam się testując produkty innej firmy jak również żel oczyszczająco-tonizujący ze złotem, o którym Wam już pisałam TU. Żel sprawdza się u mnie doskonale - nawet go jeszcze trochę mam - dlatego też postanowiłam skusić się na kolejny produkt z tej linii. 

Mam już skończone 31 lat i niestety czas płynie do przodu, a nie do tyłu. Od dłuższego czasu staram się dbać o swoją cerę sięgając po kosmetyki, które mają działanie przeciwstarzeniowe - dzięki czemu wyglądam i czuję się dobrze. Uwielbiam produkty w formie żelu - które wchłaniają się dużo szybciej jak kremy, dlatego też z ochotą skusiłam się na ujędrniający żel ze złotem JAFRA. 

Jakie informacje o żelu znajdziemy na stronie producenta?

Beztłuszczowy hydrożel z ceramidami o klinicznie udowodnionej skuteczności. Unikalny produkt w dziedzinie przemysłu kosmetycznego. Efektywnie poprawia i przywraca utraconą elastyczność skóry. Pomaga utrzymać wilgoć i zapobiega jej utracie. Ekskluzywny kompleks FIRMIPLEX jest zaangażowany w natychmiastowe ujędrnienie skóry i stymuluje kolagen. W momencie nałożenia na twarz mikrokapsułki błyskawicznie rozpuszczają substancję czynną aby przywrócić utraconą jędrność i elastyczność skóry oraz utrzymać ten stan przez długi okres.

STOSOWANIE

Stosować rano i wieczorem na oczyszczoną skórę. Zawartość 4-6 dawek z dozownika delikatnie rozprowadzić w skórę twarzy i szyi. Następnie nałożyć krem na  dzień lub na noc.

Jak widzicie na zdjęciach, żel zapakowany jest w złoty kartonik typowy dla linii Gold Dynamics - a następnie w przejrzystą elegancką buteleczkę z pompką. Niektóre części opakowania są utrzymane w złotym kolorze - co sprawia, że kosmetyk jest elegancki i kojarzy mi się z luksusem. 

W środku znajdziemy lekko żółtawy - jednak przezroczysty żel z białymi i złotymi mikrokapsułkami, które odpowiadają za nawilżenie, ujędrnienie i wygładzenie naszej skóry. Zawierają one bowiem kluczowe składniki takie jak witaminę E i ceramidy, które  wygładzają skórę, poprawiają  zdolność skóry do wiązania i zatrzymywania wilgoci, oraz wzmacniają naturalną hydrolipidową barierę ochronną. 

Konsystencja żelowa - jak już wspomniałam moja ulubiona w przypadku kosmetyków do pielęgnacji twarzy - wchłania się błyskawicznie, a po zetknięciu ze skórą jakby się rozpuszcza i momentalnie znika. Zapach jest bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny - jednak przyjemny.  

Przechodząc do działania, to po kilku miesiącach stosowania zauważyłam znaczną poprawę w stanie mojej skóry. Z pewnością pojawia się na niej mniej podrażnień, skóra wygląda na bardziej wypoczętą i promienną. Zauważyłam, że jej napięcie widocznie się poprawiło, dzięki czemu delikatne zmarszczki, które już posiadam są mniej widoczne. Dodatkowy plus, to fakt, że nie zauważyłam powstawania nowych - więc żel spełnia swoją funkcję.

Wydajność oceniam na bardzo dobrą - jedna pompka dozuje niewielką ilość żelu - jednak podwójna wystarcza na całą twarz - co bardzo mnie zaskoczyło, bo na stronie producenta była informacja o 4-6 pompkach. Żel już mi się skończył - wystarczył mi na ponad 3 miesiące codziennego stosowania. 

Całość oceniam na plus i z czystym sumieniem mogę go Wam polecić. Z pewnością jeszcze do niego wrócę.

Znacie kosmetyki JAFRA? Używałyście może już ten żel? Stosujecie kosmetyki ze złotem?