NOWOŚĆ - Hialuronowy mikrozastrzyk DUO FORTE - SORAYA
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Temat zmarszczek na moim blogu pojawia się coraz częściej - jednak nic w tym dziwnego, ponieważ jestem już kobietą po trzydziestce. Wiadomo, że w moim wieku powinno się już stosować kosmetyki o działaniu przeciwstarzeniowym. Czas leci nie ubłagalnie i nawet kremy nie pomogą pozbyć się tych niechcianych gości z twarzy całkowicie - ale mogą je chociaż w małym stopniu załagodzić i pomóc skórze się trochę zregenerować. Od zeszłego roku w moim domu gości marka SORAYA - której dawno w moich progach nie było, a teraz pojawiła się ponownie.
Dziś moja recenzja jest recenzją, którą piszę po rozmowach z moimi dwoma testerkami - teściową i szwagierką, więc wybaczcie mi jeśli nie napiszę tego tak lekko, jak przeważnie staram się to robić. Znajdzie się też coś, co przetestowałam osobiście, ale do tego dojdziemy krok po kroku.
Nowa linia Soraya Hialuonowy Mikrozastrzyk DUO FORTE to sposób na młodszą i atrakcyjną cerę.
Najmniejsze zmarszczki nie znikają nawet po dobrze przespanej nocy?To znak, że w Twojej skórze spada ilość kwasu hialuronowego. Prowadzi to do utraty jędrności i toruje drogę nielubianym zmarszczkom.Na szczęście mamy na to sposób!Linia Hialuronowy Mikrozastrzyk Duo Forte, wzbogacona o podwójną moc kwasu hialuronowego, zwalcza zmarszczki na dwa sposoby, pozostawiając Twoją twarz gładką, a skórę napiętą i wyraźnie odmłodzoną.
Cała seria składa się z wielu produktów dostosowanych odpowiednio do każdego wieku. W moim domu znalazły się następujące pozycje:
- Bogaty krem przeciwzmarszczkowy pod oczy i na powieki
- Krem wypełniający zmarszczki mimiczne na dzień i na noc 40+
- Krem wypełniający zmarszczki głębokie na dzień i na noc 60+
- Wygładzająca maseczka przeciwzmarszczkowa
Swoją recenzję zacznę od Kremu wypełniającego zmarszczki głębokie na dzień i noc 60+, którego dzielną testerką była moja teściowa.
Krem wypełniający zmarszczki głębokie SORAYA HIALURONOWY MIKROZASTRZYK DUO FORTE 60+, łączy w sobie podwójną moc kwasu hialuronowego i lipofillera, dzięki czemu wyraźnie ujędrnia i regeneruje skórę redukując zmarszczki głębokie.
„Mikrozastrzyk hialuronowy”- precyzyjnie wnika do naskórka gdzie wiążąc wodę, wypełnia oraz wygładza istniejące zmarszczki.
Progresywna matryca hialuronowa wzbogacona stymulatorem nawilżania tworzy na skórze sieć, która stopniowo uwalnia do skóry zatopione w niej witaminy z grupy B, dzięki czemu hamuje powstawanie nowych zmarszczek. Wygładza i intensywnie nawilża skórę.
Lipofiller – stymuluje odnowę tkanki tłuszczowej, aby zapobiegać zmianom konturu twarzy.
Krem jak widzicie zamknięty jest w szklanym słoiczku ze srebrną nakrętką. Pod spodem znalazła się folia ochronna więc nie robiłam zdjęć samego kosmetyku, bo chciałam dać go w nienaruszonym stanie. Według mojej teściowej konsystencja kremu jest lekka i przyjemna, z łatwością można ją rozprowadzić po twarzy. Wchłania się w porządku - nie jest to błyskawiczne działanie, jednak na twarzy nie trzymał się żaden tłusty film. Zapach przyjemny i delikatny.
Działanie kremu bardzo przypadło jej do gustu. Po kilku dniach od rozpoczęcia kuracji tym kremem zauważyła znaczną poprawę w nawilżeniu swojej skóry. Suche miejsca wyraźnie zmieniły swoją kondycję, twarz zrobiła się bardziej miękka i delikatna w dotyku. Od kilku dni stosuje już drugi słoiczek, ponieważ krem wyraźnie spłycił jej zmarszczki, z czego jest bardzo zadowolona. Moim zdaniem poprawił się również koloryt jej cery i wyraźnie zaznaczył się owal twarzy - nie wiem czy jest to spowodowane stosowaniem tego kremu, ale o operacjach plastycznych nic mi nie wiadomo ;).
Drugi krem, to Krem wypełniający zmarszczki mimiczne na dzień i na noc 40+, który powędrował do mojej szwagierki, która pasowała do kryterium wiekowego.
Krem wypełniający zmarszczki mimiczne SORAYA HIALURONOWY MIKROZASTRZYK DUO FORTE 40+, łączy w sobie podwójną moc kwasu hialuronowego i neuropeptudy, dzięki czemu redukuje zmarszczki mimiczne, które są głównym problemem skóry po 40 roku życia.
„Mikrozastrzyk hialuronowy”- precyzyjnie wnika do naskórka gdzie wiążąc wodę, wypełnia oraz wygładza istniejące zmarszczki.
Progresywna matryca hialuronowa wzbogacona stymulatorem nawilżania tworzy na skórze sieć, która stopniowo uwalnia do skóry zatopione w niej witaminy z grupy B, dzięki czemu hamuje powstawanie nowych zmarszczek. Wygładza i intensywnie nawilża skórę.
"Kosmetyczny botoks" - tripeptyd neuromimetyczny w nieinwazyjny sposób redukujący zmarszczki mimiczne, wspomaga napięcie i wygładzenie skóry w miejscu zmarszczek mimicznych.
Wygląd słoiczka jak i opakowania jest identyczny jak w przypadku wyżej opisywanego kremu 60+. Jedynie różni je kolor literek na opakowaniu, oraz wiek użytkowniczki. Szwagierka również konsystencję opisała jako lekką, niepozostawiającą tłustej warstwy, o delikatnym i przyjemnym dla nosa zapachu.
Działanie również okazało się skutecznym pomocnikiem w walce z nowymi zmarszczkami. Zauważyła zmniejszenie głębokości starych tych głębszych jak i redukcję nowszych i płytszych zmarszczek. Nawilżenie również oceniła na plus, powiedziała, że czuje się młodziej bo twarz wygląda na bardziej wypoczętą - co mogę potwierdzić okiem obserwatora.
Następny kosmetyk, to Bogaty krem przeciwzmarszczkowy pod oczy i na powieki.
Bogaty krem przeciwzmarszczkowy pod oczy i na powieki SORAYA HIALURONOWY MIKROZASTRZYK DUO FORTE łączy w sobie podwójną moc kwasu hialuronowego i Natural anti-wrinkle complex, dzięki czemu regeneruje skórę i redukuje zmarszczki wokół oczu.
„Mikrozastrzyk hialuronowy”- precyzyjnie wnika do naskórka gdzie wiążąc wodę, wypełnia oraz wygładza istniejące zmarszczki.
Progresywna matryca hialuronowa wzbogacona stymulatorem nawilżania tworzy na skórze sieć, która stopniowo uwalnia do skóry zatopione w niej witaminy z grupy B, dzięki czemu hamuje powstawanie nowych zmarszczek. Wygładza i intensywnie nawilża skórę.
Natural anti-wrinkle complex – stymuluje wewnętrzne struktury skóry do intensywnej odnowy, spłycając zmarszczki i bruzdy.
Ten krem postanowiłam wypróbować sama, ponieważ mój krem pod oczy skończył się i szukałam czegoś nowego. Ten, którego używałam postawił poprzeczkę bardzo wysoko więc SORAYA miała twardy orzech do zgryzienia :)
Kremik jak widzicie utrzymany w tej samej szacie graficznej co pozostałe kosmetyki z tej linii - biel z błękitem - to połączenie zawsze działa na moją podświadomość i kusi do wypróbowania.
Zapach jest praktycznie nie wyczuwalny, delikatny i kremowy. Konsystencja bardzo lekka, a co mnie najbardziej cieszy - błyskawicznie się wchłania. W przypadku kremów pod oczy bardzo cenię tak szybkie wchłanianie - nie lubię, kiedy te okolice są tłuste i świecą.
Co mogę powiedzieć o samym działaniu? Krem fajnie zmiękczył skórę pod moimi oczami. Całe okolice oczu są zdecydowanie gładsze, może nawet trochę napięte jak wcześniej. Z całą pewnością przy regularnym stosowaniu zauważyłam, że cienie pod oczami są mniej widoczne, chociaż nie zniknęły całkowicie, o czym ukrycie marzę. Krem nie podbił mojego serca na tyle, żeby ponownie go kupić - jednak jak wspomniałam poprzeczka była bardzo wysoko - i na dzień dzisiejszy nadal moim faworytem w pielęgnacji okolic oczu jest marka Grown Alchemist.
Ostatni kosmetyk z tej serii, który znalazł się w moim domu jest wypełniająca maseczka przeciwzmarszczkowa.
Wypełniająca maseczka przeciwzmarszczkowa SORAYA HIALURONOWY MIKROZASTRZYK DUO FORTE łączy w sobie podwójną moc kwasu hialuronowego.
„Mikrozastrzyk hialuronowy” - precyzyjnie wnika do naskórka gdzie wiążąc wodę, wypełnia oraz wygładza istniejące zmarszczki.
Progresywna matryca hialuronowa wzbogacona stymulatorem nawilżania tworzy na skórze sieć, która stopniowo uwalnia do skóry zatopione w niej witaminy z grupy B, dzięki czemu hamuje powstawanie nowych zmarszczek. Wygładza i intensywnie nawilża skórę.
Maseczka w wygodnej formie saszetki, która jest podwójna - 2 razy po 5 mililitrów. Fajne rozwiązanie - bardzo wygodne i zajmuje niewiele miejsca. Maseczkę należy rozprowadzić po twarzy, a po 10 minutach wklepać i pozostawić do wchłonięcia. Jest to bardzo przyjemna sprawa - gdyż nie musimy niczego ściągać czy zmywać - jest to idealne rozwiązanie na noc, dodatek do relaksującej kąpieli czy wieczornego SPA domowego.
Twarz po użyciu takiej maski jest przyjemnie nawilżona i odżywiona i efekt utrzymuje się kilka dni - nie parę godzin - jak w przypadku podobnych produktów. Jestem z niej bardzo zadowolona - zużyłam wszystkie cztery saszetki i już mam ją na liście zakupowej. Polecam każdej Pani, która szuka natychmiastowego efektu nawilżenia i odżywienia.
Podsumowując całą serię Hialuronowego Zastrzyku DUO FORTE mogę powiedzieć, że jest to skuteczna seria - i mój powrót do marki okazał się strzałem w dziesiątkę - w sumie nie tylko mój 😋.
Znacie markę SORAYA? Jak sprawdzają się u Was ich produkty? Słyszeliście o tej nowej serii kosmetyków?
Koniecznie 40+ muszę polecić mamie.
OdpowiedzUsuńAni ja ani moja mama nie przepadamy jakoś za kosmetykami Soraya
OdpowiedzUsuńDla mnie chyba byłyby za 'bogate' :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki, także i ja tą wypróbuję 👍 Co do kremów, aktualnie kupiłam pod oczy kremik z Loreal i dobrze że napisałaś ten post bo zapomniałam o jego zakupie hihi, także muszę to rozpocząć więc Soraya w tym temacie pójdzie na drugi plan. Jeśli chodzi o krem do twarzy, to tych nigdy za wiele, więc kto wie może się skuszę na jakiś bo recenzja jest bardzo zachecajaca ☺
OdpowiedzUsuńMnie Soraya bardzo uczula i staram sie jej nie uzywac. Mimo to uzywan kosmetyki 30+ i mocno nawilżające, aby te zmarszczki pojawiały sie w mniejszym stopniu
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu razem z mamą testujemy te kosmetyki i póki co jesteśmy zadowolone :) Soraya ma teraz ogromną game nowych kosmetyków, które robią na mnie piorunujące wrażenie :)
OdpowiedzUsuńThis seems good product!!
OdpowiedzUsuńMy Blog
Instagram
Seria 60+ byłaby dobra dla mojej mamy, ją też włączam w testowanie na blogu, :)
OdpowiedzUsuńZ pielęgnacją SORAYA nie miałam styczności. U mnie od lat retinoidy
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ;) ale teściowej polecę :-D
OdpowiedzUsuńSoraye znam, ale od roku uzywam juz tylko naturalnych kosmetykow. Szczerze przyznam,ze zmarszczki wcale mi nie przeszkadzaja i mam nadzieje, ze taka optymistka pozostane :)
OdpowiedzUsuńTo, że kremy są dedykowane na osób 40+ czy 60+ wcale nie znaczy, że młodsze osoby nie mogą z nich korzystać. mi niestety powoli robią się mocno widoczne zmarszczki i będę musiała zastanowić się nad jakimś produktem, który pomoże mi z nimi walczyć. :)
OdpowiedzUsuńPróbuję sobie przypomnieć i wydaje mi się, że chyba nie miałam jeszcze nic z firmy Soraya. Bardzo chętnie wypróbowałabym kremik pod oczy :)
OdpowiedzUsuńZnam markę i właśnie kojarzę ją, że ma produkty dla dojrzalszych kobiet. :)
OdpowiedzUsuńZnam markę, ale same produkty polecę mojej starszej części rodziny :)
OdpowiedzUsuńOstatnio podarowałam mamie kremy tej marki i jest wyjatkowo z nich zadowlona co oznacza że warto się nią zainteresować
OdpowiedzUsuńMarkę znam ich produkty sprawdzają się u mnie dobrze , tej serii nie znam chętnie poznałabym jednak ten krem pod oczy.
OdpowiedzUsuńZnam kosmetyki tej marki, ale nie do końca mnie kuszą. Jedynie maseczkami się zainteresowałam :)
OdpowiedzUsuńDuzo kremow testujesz :) mysle, ze u mojej mamy te produkty by sie swietnie sprawdzily. W koncu to jej ulubiona firma :) musze jej kupic i zobaczyc jakie ma zdanie.
OdpowiedzUsuńseria kosmetyków nie dla mnie, ale mojej mamy czy babi jak najbardziej. To fajnie, że marka zmieniła się na plus
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo lubi Sorayę i używa tych kosmetyków od dawna :) Myślę, że ta seria byłaby idealna :)
OdpowiedzUsuńLubię Soraya - wprowadzie nic nie miałam dawno z tej marki, ale ostatnio skusiłam się na parę produktów i mysle ze bede zadowolona
OdpowiedzUsuńNie znam tych kremów, aktualnie otworzyłam ich krem pod oczy, zobaczymy jak się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńJa z Soraya miałam sporo kosmetyków, ale aktualnie nic nie mam ☺ tu większość jest nie dla mojego wieku jednak ☺
OdpowiedzUsuńZ Soraya nie miałam bardzo dawno kosmetyków. Ten pierwszy krem to coś dla mojej Mamy :) Nie wiedziałam, że są maseczki z Soraya :D Chyba za mało się tą firmą interesuję :P
OdpowiedzUsuńMarki Soraya nie używałam już od kilku lat, ale widzę, że mają linie produktów o których nawet nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńFajna ta maseczka, muszę kupić i wypróbować.
OdpowiedzUsuńNa pewno moja mama byłaby zainteresowana takim kremikiem 60+ :)
OdpowiedzUsuńSuper post...Panie zadowolone z efektów...,a mnie kusi maseczka
OdpowiedzUsuńkto nie zna produktów SORAYA :D kiedyś sporo miałam kosmetyków z tej firmy, teraz? nic. będę musiała popatrzeć jakie nowości maja
OdpowiedzUsuńZnam tą markę i wypróbowałam kilka kosmetyków od niej. Nie wszystkie się jednak u mnie sprawdziły 😉
OdpowiedzUsuńKurde, jakoś nie mam przekonania do kosmetyków tej marki, w kwestii walki ze zmarszczkami chyba wybrałabym coś innego.
OdpowiedzUsuńNiewiele miałam kosmetyków marki Soraya, po kosmetyki z kwasem hialuronowym zdarza mi się sięgać coraz częściej, więc może na coś się kiedyś skuszę, a szczególnie ten pierwszy kremik polecę mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jak szukam czegoś dla siebie, żeby było lekkie anti-aging to jest problem. Przedziały wiekowe zaczynają się od 30+ i mam tak mały wybór przeciwstarzeniowych kosmetyków, że aż smutek ogarnia;>
OdpowiedzUsuńSlyszalam wiele o tych produktach i moze w koncu sie skusze! Ciekawa jestem efektow i ogolnego wrazenia po ich stosowaniu
OdpowiedzUsuńMuszę przedstawić produkty mamie i babci. Może się skuszą ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kosmetykami z firmy Soraya. Kupilam ostatnio zestaw z Mincer Pharma więc będę testować;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie przetestuję, nie są to kosmetyki dla mnie mimo przeznaczenia. Moja skóra jej nie toleruje, ale cieszę się że sprawdziły się w Twojej rodzinie :)
OdpowiedzUsuńMnie temat jeszcze nie dotyczy ale te produkty z pewnością pokaże mamie.
OdpowiedzUsuńprodukty nie dla mnie (jeszcze :D), ale moja mama używa kremy tej marki i jest zadowolona z ich działania :)
OdpowiedzUsuńich kremu zawsze ladnie pachnialy z tego co mi sie przypomina
OdpowiedzUsuńKremy zapowiadają się naprawdę obiecująco aczkolwiek jeszcze to nie jest pielęgnacja dla mojej skóry :)
OdpowiedzUsuńWersję plus 60 bez dwóch zdań muszę zakupić swojej Babci. Uwielbia dbać o swoją buzię i testować nowości, więc mam nadzieję, że będzie zadowolona.
OdpowiedzUsuńTaki hialuronowy zastrzykprzydałby się i mniej, ale musiałabym poszukać czegoś 25 + :D
OdpowiedzUsuńSama też już sięgam po kosmetyki przeciwzmarszczkowe. :) ;)
OdpowiedzUsuńZ tej serii najbardziej ciekawi mnie krem pod oczy :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że znam Sorayę, ale tej serii nie miałam :) wszystkie wydają się ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji testować tej serii jednak chętnie bym coś z niej wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTa 40 plus dla naszej mamy byłaby idealna! :) Cały czas narzeka na swój stan skóry.
OdpowiedzUsuńDla mnie jeszcze trochę za wcześnie na takie kremy ale używam kosmetyków pielęgnacyjnych od 13 roku życia, moja mama zresztą też. Koleżanki dziwiły się i mówiły, że źle robię ale teraz mam skończone 30 lat i widzę, że wyglądam dużo młodziej od moich rówieśnic, przynajmniej od tych, które kremom w liceum mówiły stanowcze nie. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńBardzo słabo znam markę, pomimo że jest dość popularna.
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie ten mikrozastrzyk :D Ogólnie maskę znam, ale sama nie testowałam zbyt wielu produktów :D
OdpowiedzUsuńTen krem pod oczy mnie zaciekawił. Musze go poznać
OdpowiedzUsuńA propo walki ze zmarszczkami i ogólnym wyglądem, to polecam Ci regularny fitness twarzy i automasaże twarzy (u mnie na blogu pisze o nich), w połączeniu z dobrymi kosmetykami działają cuda
OdpowiedzUsuńMoże sprawię mojej mamie te produkty, bo wydają się naprawdę ciekawe. Co do samej marki to bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńOsobiscie nie miałam okazji korzystać z kosmetyków marki soraya,ale moja mama uwielbia ich kremy
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo lubi kremy Soraya, ja kiedyś miałam jeden i był całkiem fajny :
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki od Soraya, mama również bardzo je lubi. Są bardzo skuteczne i najbardziej przypadły mamie do gustu. Ja nie miałam okazji poznać produktów tj firmy, ale z pewnością niebawem to zrobię.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam jeszcze o tej serii :)
OdpowiedzUsuńFirmę Soraya lubię, ale u mnie od dawna jakoś nie gości wśród moich kosmetyków i sama nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki na razie nie są dla mnie ale krem pod oczy mnie zaciekawił
OdpowiedzUsuńWidzę, że to coś dla mojej mamy!
OdpowiedzUsuńMam ten krem pod oczy i jest to jeden z moich najepszych kremów jakie miałam :*
OdpowiedzUsuńMoja mama sobie bardzo chwali markę Soraya :)
OdpowiedzUsuńNie są to kosmetyki jeszcze dla mnie, ale powiem o nich mamie :D
OdpowiedzUsuń