Synchroline - krem Lipoacid i żel Cleancare face
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Markę Synchroline poznałam na blogach i bardzo mnie ona zaciekawiła. Postanowiłam wypróbować ich kosmetyki na swojej skórze i opisać Wam ich działanie na moim blogu. Dziś chciałabym przedstawić Wam moją opinię po prawie 2 miesiącach stosowania.
Dermokosmetyki Synchroline są to produkty tworzone w oparciu o wiedzę farmaceutyczną, przeznaczone do zwalczania i łagodzenia różnych problemów skórnych.
W tworzeniu i udoskonalaniu dermokosmetyków Synchroline wykorzystano naukową koncepcję łączenia składników aktywnych tak, aby ich zsynchronizowane działanie gwarantowało najwyższą skuteczność.Odpowiedni dobór składników aktywnych sprawia, iż produkt może działać jednocześnie na różne przyczyny tego samego problemu zapewniając w ten sposób optymalne efekty działania.Tworząc dermokosmetyki Synchroline dążymy do uzyskania harmonii pomiędzy aspektami naukowymi, technologicznymi i użytkowymi wiedząc, iż zapewni nam to powstanie produktów skutecznych, wydajnych i bezpiecznych.
Pod nóż wezmę najpierw krem do twarzy LIPOACID.
Lipoacid to krem na dzień przeciwdziałający zanieczyszczeniom powietrza, neutralizujący działanie wolnych rodników. Preparat w skuteczny sposób przeciwdziała objawom fotostarzenia skóry, niweluje zmarszczki, ujednolica koloryt skóry nadając jej zdrowy i wypoczęty wygląd.
Lipoacid powstał w oparciu o synergiczne działanie składników aktywnych tj.: kwasu liponowego, kwasu askorbinowego oraz linolowego.
Właściwości kremu Lipoacid:
• Przeciwdziałanie efektom fotostarzenia skóry- neutralizacja wolnych rodników
• Przyspieszenie regeneracji i odnowy komórkowej
• Dodaje skórze energii- pobudza mitochondria (centra energetyczne komórek)
• Poprawa sprężystości i jędrności
• Spłycenie istniejących zmarszczek i zapobieganie tworzeniu nowych
• Ujednolicenie kolorytu skóry i przeciwdziałanie powstawaniu przebarwień
Składniki aktywne:
Kwas liponowy- stymuluje pracę mitochondrium (centrów energetycznych komórek)- dodaje skórze energii. Jest silnym antyoksydantem, chroni komórki skóry przed destrukcyjnym wpływem wolnych rodników oraz uczestniczy w naprawie uszkodzonych struktur skóry ( w tym DNA
komórkowego). Wykazuje właściwości przeciwzapalne i regenerujące. Przeciwdziała powstawaniu przebarwień powstałych na skutek odkładania metali ciężkich. Działa przeciwzmarszczkowo- hamuje glikację włókien kolagenowych.
Witamina C- silny antyoksydant, chroni przed działaniem wolnych rodników i stresem oksydacyjnym, uczestniczy w naprawie uszkodzonych struktur skóry, rozjaśnia przebarwienia i ujednolica koloryt skóry
Kwas linolowy- wykazuje właściwości antyoksydacyjne, wzmacnia barierę ochronną skóry, poprawiając poziom nawilżenia. Przyspiesza procesy regeneracji i zwiększa odporność skóry na działanie czynników zewnętrznych. Dodatkowo kwas linolowy zmniejsza ilość przebarwień i reguluje pracę gruczołów łojowych.
Kwas hialuronowy i izomerat sacharydowy- zwiększają poziom nawilżenia skóry
MSM- działa antyoksydacyjnie i fotoochronnie, dodatkowo przeciwdziała powstawaniu stanów zapalnych i zwiększa próg tolerancji skóry na działanie czynników zewnętrznych.
Kosmetyk zamknięty w tubce zamykanej na klik. Patrząc na szatę graficzną, od razu wiem, że mam do czynienia z dermokosmetykami - jasna i przejrzysta - coś co dobrze się kojarzy.
Krem ten ma bardzo silne właściwości antyoksydacyje, dodający energii, rozświetlający skórę. Bardzo dobrze sprawdza się zarówno w przypadku skór suchych jak i mieszanych. Nie powoduje powstawania zaskórników (wręcz przeciwnie), reguluje pracę gruczołów łojowych, sprawia, że rano skóra jest miękka i świetnie nawilżona, przy czym się nie świeci.
Przy dłuższym stosowaniu można zaobserwować zmiany w kolorycie i strukturze skóry. Jest też świetnym kremem dla osób żyjących w zanieczyszczonych miastach.
Krem fajnie rozprowadza się po twarzy, wchłania się dobrze - matuje, ale nie powoduje suchości - skóra jest fajnie naprężona i nawilżona. Kosmetyk ten stosuję prawie dwa miesiące i zauważyłam już efekty jego działania. Mam wrażenie, że skóra na mojej twarzy jest jakby grubsza - mimo, że z wiekiem wiotczeje - to zyskała młodszy wygląd. Krem nadaje się również jako baza pod podkład - nie zapycha i fajnie trzyma wilgotność skóry.
Kolejny produkt to, CLEANCARE FACE OCZYSZCZAJĄCY ŻEL DO MYCIA TWARZY- utrzymujący równowagę hydro-lipidową skóry.
Cleancare face to delikatnie pieniący się żel oczyszczający o właściwościach kojących. Dzięki zaawansowanej technologii i zastosowaniu substancji myjących na bazie lipoaminokwasów, ekstraktu z jabłka i pantenolu delikatnie i skutecznie oczyszcza skórę. Po zastosowaniu skóra pozostaje nawilżona i aksamitna. Wskazany do wszystkich rodzajów skóry, nawet najbardziej wrażliwej i suchej. Odpowiedni również dla dzieci. Produkt pozbawiony parabenów. Baza zapachowa spoza listy potencjalnych alergenów.
Wskazania:wszystkie rodzaje skóry, nawet najbardziej wrażliwej i suchej. Odpowiedni również dla dzieci.
Składniki aktywne: ekstrakt z jabłek, lipoaminokwasy, pantenol.
Skład INCI: AQUA (WATER), SODIUM COCOYL APPLE AMINO ACIDS, DISODIUM LAURETH SULFOSUCCINATE, GLYCERIN, CAPRYLYL/CAPRYL GLUCOSIDE, PANTHENOL, ACACIA SENEGAL GUM, LACTIC ACID, CAPRYLYL GLYCOL, XANTHAN GUM, SODIUM CHLORIDE, CAPRYLHYDROXAMIC ACID,PARFUM (FRAGRANCE).
W przypadku tego żelu - szata graficzna bardzo podobna do kremu, który opisałam wyżej. Prosta i bez zbędnych grafik - dla mnie są to idealne opakowania dla dermokosmetyków.
Żel ma delikatny zapach, bardzo charakterystyczny - nie przypadł mi jakoś szczególnie do gustu, jednak nie jest drażniący i nie przeszkadza mi on w stosowaniu preparatu. Kolor przejrzysty, jednak w trakcie kontaktu z wodą delikatnie się bieli i nie pieni. Konsystencja w sam raz, nie za gęsta, nie za rzadka - wydajność jest super. Żel stosuję od dwóch miesięcy codziennie rano i wieczorem i mam go jeszcze trochę w buteleczce.
Co zauważyłam przy jego codziennym stosowaniu? Świetnie oczyszcza skórę twarzy, chwilę po umyciu czuję - jak moja skóra oddycha - dosłownie - fajnie odświeża, nawilża i koi podrażnienia. Od kiedy jest on w mojej łazience nie pojawiają mi się żadne niedoskonałości w postaci krost i zaczerwienień - co bardzo mi się podoba. Jego bezpieczny skład pozwala na stosowanie tego kosmetyku u dzieci i chyba zamówię kolejną buteleczkę dla mojego syna u którego powoli zaczynają pojawiać się zmiany skórne na twarzy.
Znacie kosmetyki tej marki? Używacie dermokosmetyków?
Synchroline ma bardzo fajne kosmetyki, ciekawi mnie ten żel :)
OdpowiedzUsuńPolecam więc wypróbować na własnej skórze :)
UsuńNie znam tych kosmetykow, jednak zel mnie bardzo zainteresowal i bede sie za nim ogladac:)
OdpowiedzUsuńwarto :)
UsuńJa również nie znam tych kosmetyków, ale chętnie bym przetestowała ten krem do twarzy. Moja skóra jest mieszana, a nie mam żadnego takie kremu.
OdpowiedzUsuńmyślę, że mógłby Ci się spodobać :)
UsuńPrzyda mi się coś na wyrównanie kolorytu!
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuńlubię tą markę, u mnie krem z witaminą C doskonale się sprawdził. poleciałam go też siostrze która również po niego sięgnęła
OdpowiedzUsuńU mnie dwie koleżanki zamówiły bo pozazdrościły efektu ;d
UsuńPo żel mogłabym sięgnąć, podoba mi się jego działanie :). Z marką miałam już styczność w postaci mocno nawilżającego kremu, który był fajny :)
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się na krem o którym mówisz.
Usuńwlasnie uzywam ale innej serii
OdpowiedzUsuńczekam na opinię.
UsuńMarki nie znam, ale bardzo zaciekawiłaś mnie tym żelem do twarzy. Lubię uczucie świeżości i czystości po umyciu twarzy, a zabezpieczenie przed niechcianymi "gośćmi" uważam za duży plus:)
OdpowiedzUsuńmam podobne zdanie na ten temat ;)
UsuńW obu kosmetykach działanie brzmi świetnie. Żele są u mnie jaknajbardziej miłe widziane, choć i krem jest wart uwagi.na moje ostatnio dość bardziej nasilong zmiany skórne,kosmetyki byłyby idealne.
OdpowiedzUsuńmyślę że tak :)
UsuńNie znam jeszcze tej linii kosmetycznej , ale wszystko przede mną , ładna szata graficzna i działanie zachęca do zakupu.
OdpowiedzUsuńto prawda, masz rację.
UsuńMiałam od nich remover i był genialny. tych kosmetyków nie znam.
OdpowiedzUsuńpolecam w takim razie zapoznanie się z nimi :)
UsuńZnam kilka kosmetyków tej firmy, bardzo je lubię ten krem u mnie dobrze się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńdawno temu miałam kosmetyki tej marki ale do pielęgnacji ciała, z całej trójki żel do mycia twarzy wygląda interesująco
OdpowiedzUsuńLubię takie estetyczne opakowania, ale marki nie znam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie Synchroline to nowość. Chętnie bym ich wypróbowała
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy. Muszę się bliżej przyjrzeć ich ofercie.
OdpowiedzUsuńMiałam tylko raz próbki kremów z tej firmy. Żel mnie bardzo zainteresował :)
OdpowiedzUsuńChetnie przeczytalamtresc na temat obydwu kosmetykow. Ostatnio bardzo polubilam zele. Niestety probuje doprowadzic moja skore na twarzy do stanu sprzed okolo 2 miesiecy. Musze uwazac, co uzywsm i mocno nawilzac. Ale zel mnie bardzo zacheca.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale ładnie wyglądają te tubki :)
OdpowiedzUsuńCzęsto zmieniam produkty do twarzy, więc i znajdzie się czas na te :)
Najbardziej zaciekawił mnie ten żel do mycia twarzy :D Szkoda, że się nie pieni, ale jak ma inne zalety, to mi to nie przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńMam ten krem i oj, u mnie zupełnie inaczej się zachowuje! Nie wiem czy jest to kwestia tego, że moja cera jest w dobrej kondycji ale ten produkt jest dla mnie zupełnie nietrafiony i mam z goła odmienne odczucia od Twoich... Dałam go Mamie i zobaczymy, jak u niej się sprawdzi! Żelu nie znam ale w kolejce do testów czeka balsam do ciała.
OdpowiedzUsuńżel mogłabym spróbować, a kremów mam tyle, że nawet nie patrzę na nie
OdpowiedzUsuńHmm tym razem widzimy, że coś nie dla nas :) Gdy się troszku zestarzejmy to sprawdzimy na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, pieniący żel mogłabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam pare kosmetykow z tej firmy. Jeszcze czekaja w kolejce
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce i rzadko sięgam po dermokosmetyki, ale zachęciłaś mnie tym żelem :)
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Lubię ten żel, już mam niestety końcówkę, ale jest idealny na co dzień :)
OdpowiedzUsuńKusisz mnie tym żelem oczyszczającym - szukam właśnie jakiegoś fajnego, bo wszystkie mnie wysuszają a ten wygląda składowo naprawdę fajnie. Szkoda tylko, że zapach nie urzeka.
OdpowiedzUsuńO ten żel muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńPoprawa tzw. gęstości/grubości skóry jakkolwiek to brzmi ostatnio jest w wielu kremach i kosmetykach pożądana, lubię ten efekt i super, że kremik Synchroline go zapewnia. Żel także wydaje się godny wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie znam tej marki, ale obiecuję, że to zmienię. Krem mnie zaciekawił i to może on wprowadzi mnie w świat tej marki :)
OdpowiedzUsuńŻel do mycia twarzy wydaje się interesujący. Nie miałam jeszcze produktów tej marki i może ten żel byłby dobrym wyborem na początek ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie sie preentuje ten zestaw.
OdpowiedzUsuńMyślę, że krem u mnie by się sprawdził. Akurat ostatnio stawiam na witaminę C, a że ten krem ma ją w składzie, to mogłabym go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam marki .
OdpowiedzUsuńfajny team chętnie sama go przetestuję
OdpowiedzUsuńZdarza mi się używać dermokosmetyków, ale tej marki jeszcze nie znam. Po Twojej recenzji mam wielką ochotę przetestować ten krem ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację, od razu widać że to dermokosmetyk i kojarzy się z dobrymi efektami po użytkowaniu ☺ ja czasami mam dermokosmetyki, jednak nie muszę ich używać przymusowo, jednak bardzo lubię ☺
OdpowiedzUsuńoooo chetnie go rowniez przetestuje mysle ze sie z nim polubie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się działanie tego żelu, ciekawe jak sprawdziłby się u mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie ta marka nic nie mowi, Ale dermokosmetyki bardzo lubię więc z przyjemnością poznalabym blizej
OdpowiedzUsuńMarkę znam i uwielbiam ich kurację z witaminą C, świetna jest :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale jakoś zaciekawił mnie ten żel do mycia twarzy. Właściwie dawno nie używałam do twarzy żeli myjących i może dlatego jakoś tak zatęskniłam;D
OdpowiedzUsuńOj znowu kusisz świetnymi kosmetykami, ten żel mnie zainteresował ::D
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z marką. Kiedyś na pewno wypróbuję.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków i nigdzie się z nimi nie spotkałam.
OdpowiedzUsuńDopiero niedawno poznałam tę markę, ale jestem bardzo zadowolona z kosmetyków i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńUżywam dermokosmetyków i ta marka również czeka na recenzję na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką, podoba mi się działanie kosmetyków, a szata graficzna zdecydowanie przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńZnam tą markę ale nie miałam jeszcze okazji by coś przetestować.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka kremow z tej firmy i swietnie sie sprawdzily :)
OdpowiedzUsuńNie znałam wcześniej tych kosmetyków, ale skład jest na prawdę super. Będę musiała je u siebie przetestować :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej marki, ale twoja recenzja brzmi zachęcająco!
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję żel do twarzy. Czy one dostępne są w aptekach ?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków i bardzo chciałabym je poznać. Mają bardzo dobry skład i warto je poznać bliżej. Ciekawa jestem, jak zareagowałaby na nie moja skóra.
OdpowiedzUsuńWalczę z co jakiś czas wyskakującymi niedoskonałościami nawracającymi przez hormony.. Z tego co ostatnio pisałaś miałaś ten sam problem więc może i u mnie żel by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTej marki nie znam, ale często zdarza mi się używać dermokosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki SynchroLine, ale tych produktów jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z tymi kosmetykami, z chęcią je poznam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawią mnie te kosmetyki;)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki są mi zupełnie obce
OdpowiedzUsuńŻel do mycia twarzy bardzo mi sie podoba i chyba na niego się skuszę przy najbliższych zakupach w aptece ;).
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnoe tym kremem. Chętnie go kupie
OdpowiedzUsuń