COLYFINE REDOX VITAMINUM + serum regenerujące do ust
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Na początku tego roku do testów otrzymałam duet, który widzicie na zdjęciu. W paczce znalazłam krem do twarzy marki Colyfine REDOX oraz serum regenerujące do ust. Z racji tego, że byłam w trakcie testów innego kremu, ten musiał poczekać na swoją kolej. W końcu doczekał się i jestem po około 3 tygodniach stosowania więc śmiało mogę już coś Wam o nim napisać.
Zacznę od zapewnień producenta:
COLYFINE REDOX VITAMINUM to inteligentny, rewitalizujący krem do pielęgnacji i odnowy skóry z promotorami przenikania substancji aktywnych. Innowacyjne naukowe osiągnięcia i receptury oparte na naturalnych składnikach gwarantują niezwykłą skuteczność produktu oraz bezpieczeństwo stosowania.
LIPOSOMY – To bardzo małe sferyczne struktury zbudowane z otoczki lipidowej (z fosfatydylocholiny) zawierające w jądrze roztwór wodny z substancjami aktywnymi. Otoczka lipidowa zdecydowanie zwiększa transdermalność (przenikalność) np. witamin. Witaminy zamknięte w liposomach to najnowsze osiągnięcie inżynierii biochemicznej.
PROMOTORY PRZENIKANIA – to specjalne substancje powierzchniowo-czynne, które poprzez zmniejszenie napięcia powierzchniowego na chwilę szerzej otwierają płaszcz hydrolipidowy, aby jeszcze bardziej zwiększyć przenikalność witamin. Po odparowaniu wody z naskórka płaszcz ochronny wraca do pierwotnej postaci.
TECHNOLOGIA LIPO-DIFFUSION – to zastosowanie promotorów przenikania i liposomalnych witamin dla osiągnięcie maksymalnego efektu przenikania witamin w głąb skóry.
TECHNOLOGIA AMINO-COLLAGEN – to specjalnie przygotowane peptydy kolagenowe pochodzenia rybiego, które są identyczne z ludzkimi (prolina, lizyna itd.). Dzięki wykorzystaniu promotorów przenikania peptydy są transportowane w okolice fibroblastowe i pobudzają je do wytwórczości kolagenu ustrojowego. Kolagen stanowi około 30% wagi ciała i do 70% tkanki łącznej. Bez struktury kolagenowej nie może się budować macierz międzykomórkowa. Proces degradacji kolagenu zaczyna się po 25 roku życia i spadek jego syntezy powoduje zwiotczenie skóry.
Witaminowy Krem COLYFINE REDOX VITAMINUM to ekskluzywny krem do rewitalizacji skóry, który łączy najnowszą technologie liposomalnych witamin i specjalnych peptydów. Witaminy regulują i wzmacniają wszystkie naturalne procesy, a peptydy kolagenowe zapewniają zwiększenie syntezy białka.
Kluczowe składniki zawarte w COLYFINE REDOX VITAMINUM:
Liposomalne witaminy o znacznie lepszym współczynniku przenikania:
Wit. C – eliminuje wole rodniki tlenowe, bierze czynny udział w syntezie kolagenu i elastyny, poprawia mikrocyrkulację, ujednolica koloryt,
Wit. E – bardzo silny antyoksydant, poprawia ukrwienie, zwiększa elastyczność. Wit. E ma właściwości przeciwzapalne i przeciwobrzękowe, chroni warstwę tłuszczową naskórka, zwiększa stabilizację i właściwą przepuszczalność błon komórkowych
Wit. B3 – przywraca homeostazę skóry (normalizuje procesy), pomaga w oddychaniu tkankowym, gospodarce wodnej, funkcjonowaniu błon śluzowych, przepływie krwi w naczyniach krwionośnych.
Wit. B5 – zastosowana w trwalszej formie d-Pantenolu utrzymuje skórę jędrną i elastyczną, aktywuje podziały komórek naskórka, wspomaga gojenie ran, przeciwdziała stanom zapalnym, działa przeciwrumieniowo, uczestniczy we wszystkich procesach metabolicznych
Wit. B6 – hamuje ucieczkę wody z naskórka, poprawia strukturę powierzchni skóry, pomaga utrzymać ładny owal twarzy (kontury), działa łagodząco na skórę;
Wit. B7 – zwana witaminą skóry - wpływa na skład keratyny, ma działanie antyłojotokowe, wpływa na jakość suchej i łuszczącej się skóry, zmniejsza zmarszczki i worki pod oczami, nawilża, zamyka pory oraz rozjaśnia przebarwienia
Wit. E – bardzo silny antyoksydant, poprawia ukrwienie, zwiększa elastyczność. Wit. E ma właściwości przeciwzapalne i przeciwobrzękowe, chroni warstwę tłuszczową naskórka, zwiększa stabilizację i właściwą przepuszczalność błon komórkowych
Wit. B3 – przywraca homeostazę skóry (normalizuje procesy), pomaga w oddychaniu tkankowym, gospodarce wodnej, funkcjonowaniu błon śluzowych, przepływie krwi w naczyniach krwionośnych.
Wit. B5 – zastosowana w trwalszej formie d-Pantenolu utrzymuje skórę jędrną i elastyczną, aktywuje podziały komórek naskórka, wspomaga gojenie ran, przeciwdziała stanom zapalnym, działa przeciwrumieniowo, uczestniczy we wszystkich procesach metabolicznych
Wit. B6 – hamuje ucieczkę wody z naskórka, poprawia strukturę powierzchni skóry, pomaga utrzymać ładny owal twarzy (kontury), działa łagodząco na skórę;
Wit. B7 – zwana witaminą skóry - wpływa na skład keratyny, ma działanie antyłojotokowe, wpływa na jakość suchej i łuszczącej się skóry, zmniejsza zmarszczki i worki pod oczami, nawilża, zamyka pory oraz rozjaśnia przebarwienia
Krem zawiera prekursory przenikania, które „na chwilę” rozszerzają płaszcz skóry i pozwalają łatwiej przeniknąć składnikom aktywnym w głąb skóry.
Zastosowany wyciąg z Kłosowca Meksykańskiego (Agastache Mexicana) to najnowsze osiągnięcie kosmetologii do wyciszania skóry i zmniejszania stresu. Ten kompleks kojąco-wyciszający również redukuje wpływ czynników stresogennych na skórę oraz zmniejsza nadmierną temperaturę powierzchni skóry.
Zawarta alantoina i skwalan to naturalne substancje, które łagodzą i ujednolicają skórę.
Redox VITAMINUM to bardzo zaawansowany krem do codziennej pielęgnacji dla każdego typu skóry.
Można go stosować zarówno na dzień, jak i na noc.
Można go stosować zarówno na dzień, jak i na noc.
Co mogę o nim powiedzieć?
Krem zamknięty jest w ładnym, nieprzesadzonym słoiczku - prezentuje się ciekawie na półce łazienkowej. Ma konsystencję dość lekką, która szybko się wchłania i posiada bardzo przyjemny, słodki, lekko cukierkowy zapach.
Jak wiecie od pewnego czasu zmagam się z suchością mojej skóry - chyba od przyjmowanych hormonów i szukam kremu, który da mi nawilżenie na cały dzień. Posiadam sporo suchych skórek, mam uczucie ściągnięcia twarzy - czego nie cierpię.
Ten krem pomógł mi w delikatnym stopniu zniwelować te nieprzyjemne dolegliwości. Faktycznie nawilża, jednak to nawilżenie nie utrzymuje się przez cały dzień - jakbym chciała. Mam wrażenie, że delikatnie rozświetlił moją twarz, że szarość mojej skóry powoli znika. Może za kilka tygodni jego działanie jeszcze mnie zaskoczy - tego nie wiem - marzę o tym, bo czytałam na prawdę dużo dobrych słów o tym kremie. Na dzień dzisiejszy nie wiem, czy zostanie ze mną na dłużej, bo aktualnie marzę o nawilżeniu na dłuższy czas.
Drugim kosmetykiem jest serum regenerujące do ust - które podarowałam dla mojego męża - ja niestety nie mam pamięci do używania takich specyfików mimo, że moje usta błagają o porządną dawkę nawilżenia i wygładzenia.
Pomadka kolagenowa regenerująco-odżywcza do ust spierzchniętych, wysuszonych, popękanych.Bardzo lekka, bezbarwna i bezwonna o bardzo bogatym składzie.
Przynosi ulgę piekącym, podrażnionym, wysuszonym ustom. Regeneruje, silnie nawilża i odżywia. Po aplikacji usta stają się piękne, miękkie i gładkie. Pomadka sprawdza się świetnie w regeneracji spierzchniętych, podrażnionych ust jak i w codziennej ochronie przed skutkami działań słońca (promienie UV), mrozem, suchym powietrzem. Pozostawia transparentną warstwę ochronną.
Kolagen i kwas hialuronowy silnie odżywia, nawilża i regeneruje. Olejek z awokado wygładza i działa regenerująco, zawiera wit. A,D,E, lecytynę, wit. z grupy B, działa kojąco i przyspiesza proces gojenia się podrażnień, stanów zapalnych. Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry i chroni przed ucieczką wody z naskórka. Wosk pszczeli jest bogaty w biologicznie czynne substancje, których idealna kompozycja pozwala na skuteczną pielęgnację nawet najwrażliwszych typów skóry. Zawiera proteiny, lipidy, węglowodany, witaminy, sole mineralne, mikroelementy. Wykazują one działanie nawilżające, natłuszczające, regenerujące i ochronne.
Pomadka do ust COLYFINE nie jest jedynie szminką ochronną na zimę. To bogate w składniki serum jest produktem całorocznym nadającym ustom codziennie piękny wygląd i ulgę. W lecie chroni przed wiatrem, słońcem i solą, w zimie przed mrozem.
Sposób przechowywania: Przechowywać w suchym i zacienionym miejscu. Ze względu na dużą ilość substancji woskowych należy unikać dłuższego kontaktu ze słońcem, aby nie dopuścić do rozpuszczenia sztyftu.
Zawiera: kolagen naturalny, kwas hialuronowy, olejek z awokado, wosk pszczeli, filtr UV
Przynosi ulgę piekącym, podrażnionym, wysuszonym ustom. Regeneruje, silnie nawilża i odżywia. Po aplikacji usta stają się piękne, miękkie i gładkie. Pomadka sprawdza się świetnie w regeneracji spierzchniętych, podrażnionych ust jak i w codziennej ochronie przed skutkami działań słońca (promienie UV), mrozem, suchym powietrzem. Pozostawia transparentną warstwę ochronną.
Kolagen i kwas hialuronowy silnie odżywia, nawilża i regeneruje. Olejek z awokado wygładza i działa regenerująco, zawiera wit. A,D,E, lecytynę, wit. z grupy B, działa kojąco i przyspiesza proces gojenia się podrażnień, stanów zapalnych. Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry i chroni przed ucieczką wody z naskórka. Wosk pszczeli jest bogaty w biologicznie czynne substancje, których idealna kompozycja pozwala na skuteczną pielęgnację nawet najwrażliwszych typów skóry. Zawiera proteiny, lipidy, węglowodany, witaminy, sole mineralne, mikroelementy. Wykazują one działanie nawilżające, natłuszczające, regenerujące i ochronne.
Pomadka do ust COLYFINE nie jest jedynie szminką ochronną na zimę. To bogate w składniki serum jest produktem całorocznym nadającym ustom codziennie piękny wygląd i ulgę. W lecie chroni przed wiatrem, słońcem i solą, w zimie przed mrozem.
Sposób przechowywania: Przechowywać w suchym i zacienionym miejscu. Ze względu na dużą ilość substancji woskowych należy unikać dłuższego kontaktu ze słońcem, aby nie dopuścić do rozpuszczenia sztyftu.
Zawiera: kolagen naturalny, kwas hialuronowy, olejek z awokado, wosk pszczeli, filtr UV
Moja opinia:
Bardzo podoba mi się opakowanie tej pomadki - prostota najbardziej mnie do siebie przekonuje. Kolor typowy dla pomadki ochronnej - jest bezbarwna na ustach a w sztyfcie biało-żółtawa. Zapach jakiś tam jest, jednak nie ma w nim nic, o czym moglibyśmy rozmawiać.
Łatwo się rozprowadza i widocznie pielęgnuje skórę ust. Mój mąż od kiedy używa tego serum - ma super nawilżone usta, wyglądają zdrowo i nie znajdę na nich ani jednej suchej skórki - czego mu po prostu zazdroszczę - aż chce się całować! To serum to moim zdaniem rewelacyjny produkt i powoli zaczynam podkradać je mężowi. Pewnie zamówię opakowanie dla siebie.
Markę tą znajdziecie w sieci Hebe.
Markę tą znajdziecie w sieci Hebe.
Znacie ten duet od Colyfine? Który z nich sprawdził się u Was lepiej?
Nie miałam możliwości wypróbować ale duet wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe kosmetyki, balsam do ust chetnie bym czygarnela :D
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremu/ serum Radox ale balsam do ust przez kilka miesięcy sprawdzał się u mnie rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńmam oba te kosmetyki - pomadka to mój hit
OdpowiedzUsuńMam wiecznie suche skórki na ustach, wiec bardzo chętnie sięgnęłabym po ten balsam, może by mi w końcu pomógł.
OdpowiedzUsuńNo taki specyfik do ust to bym sobie mogła sprawić, bo moje ostatnie produkty mnie tak wysuszyły, że aż skórki stały i bolały:o
OdpowiedzUsuńinteresujący zestaw:)
OdpowiedzUsuńProdukt do ust chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńLubie takie delikatne kremy. Serum do ust tez by mi odpowiadało
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się serum do ust. Lubię tego typu produkty.
OdpowiedzUsuńNie znam tego duetu, ale wydaje się ciekawy. Mam tą samą słabość - zawsze zapominam o pomadkach ochronnych do ust.
OdpowiedzUsuńwitaminowego kremu nigdy nie miałam, mógłby być dobry dla mojej suchej skóry
OdpowiedzUsuńChętnie poznałabym ten duet.
OdpowiedzUsuńNie znam, ale przydałby mi się taki duet :-)
OdpowiedzUsuńto serumt to mój ulubieniec, ja je uzywam i też jestem mega zadowolona z niego
OdpowiedzUsuńBrzmi to wszystko ciekawie, ale nie miałam okazji używać co więcej nie znam ani kosmetyku ani marki.
OdpowiedzUsuńJa jako maniaczka balsamów do ust, najchętniej sprobowałabym właśnie tej pomadki.
OdpowiedzUsuńSerum do ust chętnie bym wypróbowała. :)
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale chętnie przyjrzę się niej bliżej :)
OdpowiedzUsuńTa pomadka mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńInteresuje mnie pomadka :) brzmi bardzo fajnie.a suche usta i w sumie suchosc moja to juz monotonne, ale potrzebuje takich rzeczy ;)
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi też przydałaby się taka pomadka, codziennie spędza kilka godzin w samochodzie gdzie jest inne powietrze niż na zewnątrz, efekt suchych ust gwarantowany!
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie jakiegoś dobrego serum do ust bo moje dobija do końcówki, skoro sprawdziło się u Twojego męża to może i mi pomoże.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe produkty, pomadkę bym przygarnęła :D
OdpowiedzUsuńZnam duet, pisalam o nim. Serum oddalam mezowi, ktory ma firme brukarska, wiec sporo czasu spedza na swiezym powietrzu:)
OdpowiedzUsuńKrem wydaje się być wart uwagi. Może odpowiednio złagodziłby i zregenerował moją suchą i dość problematyczną skórę. Koniecznie muszę poznać osobiście ten produkt i odczuć jego pozytywne działanie.
OdpowiedzUsuńPomadka mnie zainteresowała. Nie znam jeszcze tej firmy.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków. Serum do ust chętnie bym wypróbowała, bo kremik mam, więc nie potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńProste opakowania są najlepsze :) W takim razie będę musiała u siebie przetestować, mam trochę przesuszone usta.
OdpowiedzUsuńZbyt krótkotrwałe nawilżanie przez kremy nie jest dla mnie, wole wybierać mocni nawilżające kremy
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten krem nie daje długotrwałego nawilżenia. Ja miałam krem Redox w innej wersji jakiś czas temu i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale pomadkę bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńSzminka by mi się dobra przydała bo moje usta są wiecznie suche i się łuszczą brrrr...
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie marki, ale pomadka do torebki byłaby fajna, bo zawszę zapomnę tą co mam w domu spakować i tak majtam w torebce i znaleść nie mogę :)
OdpowiedzUsuńMam identyczny zestaw i z pomadki rowniez moj luby jest zadowolony a krem u mnie spisuje sie swietnie ale ja uzywam go 2 miesiąc
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz je u Ciebie widzę, ale wydają się ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale moje usta mają teraz gorszy czas i chętnie bym ją wypróbowała :D
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy to nawet nie znam tej marki. Niestety ubolewam nad faktem, że w mojej miejscowości i nawet najbliższej nie ma natury ani hebe... (a jak na złość dwa rossmanny..)
OdpowiedzUsuńOj przydałoby mi się coś porządnego na moje suche usta
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak te serum sprawdziłoby sie na moich ustach.
OdpowiedzUsuńTa pomadka mnie bardzo ciekawi :)
OdpowiedzUsuńZaskoczona jestem efektami pomadki :). Lubię takie produkty :)
OdpowiedzUsuńKremik pewnie i mnie by nie zadowolil, bo również przez hormony moja skóra stała się sucha i napięta ale pomadkę chętnie bym przygarnęła bo uwielbiam wszelkie nawilżacze ust 😉
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale zainteresowałaś mnie tym serum do ust :) Muszę kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńGdy zużyje wszystko co ma sięgnę po te xd
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej marki
OdpowiedzUsuńKrem ma niezły skład. Powinien dłużej nawilżać.
OdpowiedzUsuńZnam tę markę, kiedyś bardzo chętnie sięgałam po tę pomadkę ale teraz ciągle testuję nowości.
OdpowiedzUsuńImponująca zawartość witamin! Lubię fajne produkty do ust, bardzo o nie dbam :)
OdpowiedzUsuńtakie serum by mi się z pewnością przydało, wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńBez pomadki ochronnej absolutnie nie wyobrażam sobie swojego funkcjonowania. Odpowiednia nawilżenie ust to podstawa i wtedy rzeczywiście, tylko się z takimi ustami całować ;)
OdpowiedzUsuńPomadka zwróciła moją uwagę. To coś dla mnie.
OdpowiedzUsuńktoś używa ten krem?
OdpowiedzUsuń