Dove, Nourishing Secrets, Invigorating Ritual - krem do rąk

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 

Delikatna skóra dłoni jest szczególnie zagrożona przesuszeniem. Zwłaszcza podczas zmiennych warunków atmosferycznych lub zimą nasze ręce wymagają dodatkowej ochrony. Szorstka, czasami nawet pękająca skóra to dyskomfort, z którym na szczęście możesz sobie poradzić. Krem do rąk Dove Nourishing Secret Invingorating Ritual skutecznie poradzi sobie z problemem przesuszonej skóry dłoni. Bogata formuła zawierająca składniki aktywne takie jak olejek z awokado i ekstrakt z nagietka sprawia, że Twoje dłonie będą gładkie i miękkie bez względu na warunki, kontakt z wodą czy detergentami. 

Olejek z awokado to składnik, który zapewnia głębokie odżywienie i regenerację. Olejek jest bogatym źródłem witaminy A i witamin z grupy B. Posiada silne właściwości nawilżające , dlatego z powodzeniem sprawdzi się w pielęgnacji przesuszonej skóry dłoni. 

Ekstrakt z nagietka to doskonały sposób na gojenie się ran, leczenie stanów zapalnych i podrażnień. Kosmetyki z dodatkiem ekstraktu z nagietka sprawdzą się w pielęgnacji skóry przesuszonej, podrażnionej, zaczerwienionej. Jego przeciwzapalne i antybakteryjne właściwości sprawiają, że podrażniona skóra szybko odzyska naturalne piękno. 

Krem zapakowany jest w poręczną, solidną tubkę, która bez trudu zmieści się w torebce. Dzięki temu będzie zawsze pod ręką, w razie potrzeby. Delikatny, świeży zapach umila użytkowanie i sprawia, że dłonie pięknie pachną jeszcze długo po użyciu kosmetyku. 

Moje dłonie po zimie są strasznie suche i szorstkie. Szukam kremu który skutecznie poradzi sobie z tym problemem - a jak wiecie - nie lubię smarować niczym dłoni. Po ten krem sięgnęłam z czystej ciekawości - uwielbiam awokado w każdej postaci - jem je dość często, a kosmetyki z nim w składzie zawsze świetnie się u mnie sprawdzają. 

Staram się kremować moje dłonie systematycznie, jednak nie udaje mi się jeszcze wprowadzić tego rytuału w moje codzienne życie. Ten kosmetyk swoim zapachem kusi, więc robię to coraz częściej. Wchłania się dość szybko - jest lekki - więc nie ma mowy o tłustości skóry po jego zastosowaniu - co bardzo mi się podoba. Odbija się to jednak na jego działaniu - nawilża - owszem, ale nie na tyle intensywnie na ile potrzebuje tego moja skóra.

Myślę, że ten krem będzie idealny dla Pań, które nie mają dużych problemów z suchością dłoni, takich, które są systematyczne i sięgają po takie kosmetyki regularnie. Zapach i jego działanie z pewnością je zachwyci. U mnie efekt jest - jednak potrzebuję czegoś mocniejszego.

W paczce z kremem otrzymałam moje ukochane awokado i nożyk do niego - co było bardzo miłym gestem od producenta - za co dziękuję :)

Znacie ten krem? Jak się u Was spisał?