Idealna pomoc dla suchej skóry - DERMEDIC - HYDRAIN3 HIALURO - peeling enzymatyczny i krem nawilżający
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
W zeszłym tygodniu pisałam Wam o kosmetykach wegańskich, które pomogły mi w walce z suchością mojej skóry na twarzy w połączeniu z innymi kosmetykami, o których obiecałam Wam napisać. Dziś właśnie przyszła na to pora - tak więc zapraszam Was do zapoznania się z moją opinią na temat serii HYDRAIN3 HIALURO od Dermedic.
Z marką tą znam się już od dawna, co chwila wracam do Was z recenzjami ich produktów i za każdym razem jestem zadowolona z ich działania. Teraz na wstępie mogę Wam powiedzieć, że seria którą chcę Wam pokazać - zachwyciła mnie już po kilku dniach stosowania. Ale o tym za chwilę.
Swoją recenzję chcę zacząć od peelingu enzymatycznego Dermedic Hydrain3 Hialuro.
Peeling z serii Dermedic Hydrain 3 delikatnie, nieinwazyjnie usuwa martwe warstwy naskórka ponadto udrażnia drogę dla działania kosmetyków pielęgnacyjnych. Nie podrażnia skóry jak peeling mechaniczny oraz nie wysusza skóry. Do stosowania raz w tygodniu.
Wskazania: produkt przeznaczony do skóry bardzo suchej i odwodnionej. Zalecany do oczyszczania w łagodny sposób skóry wrażliwej i suchej.
Sposób użycia: nanieść równomiernie na twarz /ewentualnie szyję i dekolt/ niezbyt cienką warstwę preparatu i pozostawić do wchłonięcia na ok. 15-20 minut. Pozostałość preparatu usunąć przy pomocy chusteczki lub płatka kosmetycznego.
Główne składniki: Woda termalna, Kompleks Kwasów AHA i L-argininy (6%), Kwas hialuronowy, Mocznik, Gliceryna, Alantoina.
Powiem Wam, że po raz pierwszy spotkałam się z peelingiem, który zostawia się na twarzy jak krem. Pozostałość jedynie zmywa się wacikiem lub chusteczką. Byłam zaskoczona kiedy po otrzymaniu paczki zaczęłam czytać instrukcję.
Ochoczo jednak wzięłam się za testy. Peeling zamknięty jest w pięknej niebieskiej tubce, zamykanej na klik. Jest to wygodna forma opakowania, nic się nie wylewa, łatwo się wydostaje na zewnątrz. Szata graficzna jak zawsze urzeka i cieszy oko. Zapach peelingu jest bardzo przyjemny, świeży - trochę kojarzy mi się z zapachem konwalii - jednak nie jest duszący. Utrzymuje się na twarzy trochę czasu, co lubię. Konsystencja lekka, kremowa - bez grudek.
Działanie zauważyłam już po kilku dniach od zastosowania. Kilka godzin po nałożeniu peelingu na twarz - była ona fajnie nawilżona, jak po nałożeniu maski w kremie czy dobrego kremu do twarzy. W kolejnych dniach zauważyłam, że suche skórki jakby się złuszczają, odchodzą łatwiej jak wcześniej, nie łuszczą się.
Kolejny produkt to krem nawilżający Hydrain3 Hialuro.
Hydrain 3 Hialuro to wzmocniona siła nawadniania skóry o bogatych konsystencjach i składach. Kosmetyki przeznaczone są dla skóry wyjątkowo wysuszonej, wymagającej intensywnej pielęgnacji nawadniającej.
Działanie:
- wzmocniony system nawadniania: długofalowe, intensywne nawodnienie nawet bardzo wysuszonej skóry,
- przywrócenie zdolności skóry do nawilżania, zatrzymanie wody w naskórku,
- wygładzenie skóry, zniwelowanie uczucia napięcia i ściągnięcia, brak podrażnień,
- uczucie świeżości i czystości.
Preparaty zawierają idealnie dobraną dawkę konserwantu dzięki sześciokrotnemu procesowi odkażania produktów. Wśród składników serii znaleźć można:
- Urea – mocznik - to substancja występująca naturalnie w naszym organizmie. Jest on jedną z istotnych składowych NMF (Natural Moisturizing Factor) - naturalnego czynnika nawilżającego skóry, który odpowiada za odpowiednie nawodnienie warstwy rogowej naskórka. Silnie nawilża - do 10%. Lekko złuszcza - powyżej 10%. Zwiększa przenikanie składników aktywnych w głąb skóry. Zgodnie z badaniami, jest to składnik nietoksyczny i dobrze tolerowany nawet przez osoby skłonne do alergii i podrażnień.
- Hyaluronic Acid – kwas hialuronowy - występuje w ludzkim organizmie zatem jest przez niego łatwo przyswajalny i bezpieczny w stosowaniu. To jeden z podstawowych składników tkanki łącznej. Występuje w skórze właściwej, mózgu, kościach, płynie łzowym i stawowym. Wnika w głębsze warstwy skóry. Usprawnia absorpcję innych składników. Nie powoduje rozszerzania naczyń krwionośnych. Cząsteczka kwasu hialuronowego posiada zdolność wiązania aż 200 - 250 cząsteczek wody, dzięki czemu kwas hialuronowy potrafi skutecznie zatrzymywać wodę w skórze i zapobiegać jej przesuszeniu.
- Hydroavena - zmikronizowane oligopeptydy owsa - mikroskopijne cząsteczki uzyskiwane z owsa. Wiążą wilgoć w warstwie rogowej skóry. Natychmiast ujędrniają. Wygładzają skórę.
- Hydroveg VV - kompleks składników NMF (mocznik, lizyna, sól sodowa kwasu PCA, kwas mlekowy), obecnych w zdrowej skórze. Odpowiedzialny jest za utrzymanie nawilżenie w warstwie rogowej skóry. utrzymuje nawilżenie w warstwie rogowej skóry. Poprawia elastyczność. Utrzymuje właściwe, kwaśne pH skóry na poziomie - 4,5 do 6,2.
- Dermedic Hydrain 3 Hialuro krem nawilżający o dogłębnym działaniu SPF-15 zawiera składniki aktywne: woda termalna, kwas hialuronowy, hydroveg VV, filtry ochronne UVA, UVB – SPF 15, gliceryna, alantoina.
- Przywraca skórze naturalną zdolność nawilżania oraz zatrzymuje wodę w naskórku.
- Ogranicza TEWL.
- Intensyfikuje i wydłuża nawadnianie.
- Wygładza skórę.
- Chroni przed UVA i UVB – SPF 15.
- Nie zatyka porów.
- Nie pozostawia tłustego filmu.
- Doskonały pod makijaż.
- Rezultat: przywraca skórze naturalną zdolność nawilżania oraz zatrzymuje wodę w naskórku.
Jak widzicie producent zapewnia same super efekty. Tak więc z chęcią sięgnęłam po niego - dlatego, że czytałam dużo dobrego, nie spotkałam się tak na prawdę z negatywną opinią.
Jako, że na moja cera ogromnie się przesuszyła - i przez zimę i przez zły wpływ przyjmowania hormonów - musiałam znaleźć coś, co pomoże mi ją nawilżyć z zewnątrz jak i od środka.
Krem zamknięty w szklanym słoiczku w kolorze błękitnym z białą nakrętką. Szata graficzna identyczna jak w przypadku peelingu - uważam że jest przepiękna - doskonale oddaje dobroczynne działanie kosmetyków. Przepięknie wygląda również na półce w łazience. Konsystencja jest lekka, krem jest bardzo wydajny, z łatwością rozprowadza się po twarzy, wchłania się dość szybko, a skóra po nim jest widocznie nawilżona i nawodniona.
Pachnie pięknie - zapach kojarzy mi się z wodą i wiosną - taki lekki, bardzo przyjemny dla nosa.
Po kilku dniach już widziałam różnicę w stanie mojej skóry. Krem stosowałam jedynie rano, bo na noc używałam inny i to połączenie było moim strzałem w dziesiątkę. W bardzo szybki sposób pozbyłam się brzydko wyglądających przesuszeń, podkład na mojej twarzy w końcu wygląda dobrze i świeżo, a ja czuję, że moja skóra znowu jest w świetnej kondycji. Nie mam już uczucia ciągnięcia skóry, nie mam suchych placków, krem nie uczulił, nie podrażnił - tylko zadziałał dobroczynnie.
Uwielbiam tą serię i z pewnością wrócę do niej kiedy moje problemy się pojawią. Jeśli zmagasz się z suchością skóry to sięgnij po te kosmetyki - z pewnością poprawisz jej jakość.
Znasz tą serię kosmetyków Dermedic? Używasz dermokosmetyków?
miałam cały zestaw i byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńa co jeszcze miałaś w zestawie?
Usuńmam ten krem i jest cudowny, lekki i pięknie pachnie. peelingu nie miałam, ale z tej serii mam żel, który również się świetnie sprawdza. z peelingami enzymatycznymi już miałam styczność, a DERMEDIC bardzo lubię, więc świetnie się by u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńkrem jest doskonały można rzec ;)
UsuńPeelingi enzymatyczne uwielbiam, dlatego robie co co pare dnii ten bardzo ciekawi. Tymbardziej, ze marke znam i lubie. Dobre nawilzenie jest podstawa, wiec i ten krem bym chetnie poznala.
OdpowiedzUsuńJa również je lubię, ale każdy musiałam zmyć wodą, a tu nie ;)
Usuńmiałam kupić ten peeling, ale zdecydowałam się na taki z enzymami z owoców od Biocosmetics do rozrobienia samemu :)
OdpowiedzUsuńo to też fajne rozwiązanie, jak samemu można robić. Ja jestem za leniwa ;)
UsuńDawno temu miałam ten peeling enzymatyczny, odpowiada mi takie złuszczanie, muszę poznać kiedyś kremy z tej serii, lubię Dermedic :)
OdpowiedzUsuńja również bardzo lubię tą markę :)
Usuńmiałąm serum z tej serii i fajnie nawadniało dość, dla mało problematycznej skóry bedzie wprządku
OdpowiedzUsuńmoja była bardzo sucha - więc uważam, że problematyczna - i dał radę ;)
UsuńJa od kiedy stosuję peelingi regularnie bardzo polubiłam te enzymatyczne, bo są dużo delikatniejsze :)
OdpowiedzUsuńto prawda, chociaż w moim przypadku dobre są i zdzieraki ;)
UsuńKiedyś używałam kosmetyków tej marki, ale już dawno nie miałam z nimi do czynienia.
OdpowiedzUsuńja jestem im wierna od 2 lat ;)
UsuńTa seria niezła tylko jak ze składem? Szkoda, że nie wrzuciłaś fotek opakowań...
OdpowiedzUsuńja nie zwracam tak uwagi na składy bo się nie znam i dlatego o nich nie piszę.. mogę wrzucić chociaż spis składników dla Ciebie ;)
UsuńNa krem już od dawna mam ochotę :). Dużo dobrego o nim zawsze czytam :)
OdpowiedzUsuńja o nim myślałam już wcześniej, ale nie miałam problemów z suchością - nagle jednak przyszła potrzeba to się skusiłam.
UsuńZdarza mi się używać dermokosmetyków z bardzo dobrym skutkiem. Tej serii nie znam, ale wydaje się być idealna dla mojej cery :)
OdpowiedzUsuńPolecam więc wypróbować ;)
UsuńRównież miałam ten zestaw, zarówno krem jak i peeling bardzo dobrze się u mnie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobne zdanie :)
UsuńZ opisu wygląda na to,ze to bardzo pomocne kosmetyki. Krem już mi się konczy wiec...
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńCoś mi się wydaje, ze ta seria jest bardzo dla mnie :)
OdpowiedzUsuńwięc nie czekaj! :D
UsuńJeszcze się nie spotkałam z negatywną opinią na temat tej serii :) Super, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńja też chyba nie widziałam nigdzie negatywnych opinii.
UsuńO taki peeling enzymatyczny to bym sobie kupiła i sprawdziła jak zadziała na moja skórę;>
OdpowiedzUsuńpolecam, będziesz zadowolona!
UsuńPeeling faktycznie dosc nietypowy. Ale podoba mi sie. Lubie takie duety uzywac. Zwlaszcza do skory suchej. Ciekawe, jaki sklad ma. Ostatni krem, kupiony mojej mamie tej marki mnie nie porwal. Sama sobie wybrala. Troche za duzo niepotrzebnego towarzystwa mial.
OdpowiedzUsuńJa na składach się nie znam, ale korzystam czasem z takiej strony która podpowiada jak wyglądają skład i nie było tak źle
Usuńtej serii jeszcze nie znam, ale zaciekawiłas mnie
OdpowiedzUsuńcieszę się ;)
UsuńPrzestrzegam przed lekami sterydowymi, zwłaszcza w przypadku małych dzieci! Sterydy działają szybko i dają dobre rezultaty, ale niestety na krótko, potem już jest tylko gorzej - skóra przyzwyczaja się do nich i potrzebuje coraz większych dawek. Jest bardzo duże ryzyko wystąpienia poważnych efektów ubocznych; zaniki skory w miejscach, gdzie łuszczyca występuje najczęściej, może wystąpić również depresja polekowa i naprawdę wiele innych. Po wielu latach stosowania sterydów zmiany są nieodwracalne, lekarze, którzy tak beztrosko przepisują te maści zachowują się wyjątkowo nieodpowiedzialnie. Polecam nasza maść konopną uniwersalną 100 % naturalna zalecana na problemy skórne , dla dzieci mamy maść Baby więcej na konopiafarmacja pl
OdpowiedzUsuńA co to ma do treści posta?
UsuńChyba nic :D
UsuńTen krem jest calkiem interesujący. Ale na razie sie wstrzymam
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńUwielbiam Dermedic! Wypróbowałam już wiele produktów tej marki i właściwie nie ma takiego, który by się u mnie nie sprawdził. Ja nie wiem jak oni to robią, że mają w ofercie same perełki :)
OdpowiedzUsuńmam podobne zdanie ;) też się zastanawiam jak to możliwe :D
UsuńMiałam kiedyś krem dermedic ale z innej lini, z tego co pamiętam byłam zadowolona !
OdpowiedzUsuńja na razie ani razu się na nich nie zawiodłam.,
UsuńSpotkałam się już kiedyś z podobnym peelingiem. Tych kosmetyków Dermedic nie miałam.
OdpowiedzUsuńi jak się sprawdzał ten peeling?
Usuńuwielbiam kosmetyki nawilżające, a o kremach Dermedic czytałam same pozytywy, więc niewykluczone że po wykorzystaniu zapasów kremów, jakie mam, skuszę się na coś od Dermedic
OdpowiedzUsuńpolecam, myślę, że nie będziesz zawiedziona ;)
UsuńZ tej serii mam serum i go uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńmiałam to serum rok temu. było mega.
UsuńZnam z tej serii krem i uwielbiam go mimo iż moja skóra nie jest jakoś mega przesuszona sprawdza się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńon jest bardzo lekki - fajnie się wchłania - pewnie dlatego :)
UsuńMialam juz kiedys jakis krem z tej firmy i przyznaje ze byl calkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za peelingami enzymatycznymi
OdpowiedzUsuńa zdradzisz co jest powodem?
UsuńMam bardzo sucha skórę i myślę, że te kosmetyki polepszyłyby stan mojej skóry.
OdpowiedzUsuńKolejny krem, który poznałam dzięki Tobie! Myślę, że moja skóra go polubi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne opakowania. Najbardziej urzeka mnie peeling.
OdpowiedzUsuńFajnie opakowane! Przed wakacjami stawiam na nawilżenie! :D to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńPeeling nawilzajacy brzmi swietnie dla mojej wrazliwej cery :D
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie :) może go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, aż bym się na nią skusiła :)
OdpowiedzUsuńKrem bardzo mnie kusi :) musze tu się za nim rozejrzec :)
OdpowiedzUsuńZ Dermedic miałam kilka produktów i miło je wspominam.
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z suchą skórą, ale czasami lubię ją bardziej nawodnić.
OdpowiedzUsuńNie dodało się pół komentarza.
UsuńZ chęcią sięgnę po ten krem skoro ma takie działanie.
Ostatnio sporo czytałam o tej serii i chyba w końcu muszę się na nią zdecydować :)
OdpowiedzUsuńMiałam i nie przypadły mi do gustu. Polubiłam się z płynem micelarnym z tej serii :) i polecam go.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy jeszcze może kiedyś coś mi wpadnie w ręce
OdpowiedzUsuńSkoro jest to produkt dla suchej cery - to jest to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńMam takie same problemy ze skórą jak Ty, dlatego chciała bym poznać te produkty, może mi także by pomogły
OdpowiedzUsuńchyba sie skusze na ta serie :)
OdpowiedzUsuńZ tej firmy miałam tylko płyn micelarny, ale niestety nie sprawdził się.
OdpowiedzUsuńO widze mój ulubiony peeling, a krem tez mam w szufladzie ale jeszcze nie sięgałam po niego :)
OdpowiedzUsuńTen peeling enzymatyczny najbardziej mnie zainteresował :D
OdpowiedzUsuńZestaw bardzo fajnie się prezentuje.Chętnie bym go zakupiła.Moja sucha skóra byłaby szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńCzęsto powracam do peelingów enzymatycznych, które rozpuszczają naskórek nie podrażniając. Tych kosmetyków nie znałam, choć brzmią ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDermedic jest stosunkowo nieznaną mi marką - znam tylko kilka produktów, ale robią na mnie dobre wrażenie, więc mam ochotę i na tę serię :D
OdpowiedzUsuńZ tych dwóch kosmetyków to peeling najbardziej mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńSzybko muszę wziąć się za testowanie kremu, który kupiłam czyli Hydrain2, mam nadzieje ze będzie tak dobry jak Hydrain3. Też mam suche skórki a już strasznie wyglądają po umyciu twarzy żelem 😮 Ciekawi mnie też peeling - koniecznie jeśli na niego trafię to go kupię 😉😁
OdpowiedzUsuńPeelingu nie znam, ale krem wypróbowałam i był swietny :)Dermedic to jedna z lepszych marek, super się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMam zdecydowanie nadmiar kremów, ale peeling obecnie tylko jeden i drugi taki od święta - ten mocno mnie zaciekawił, zważywszy na efekt.
OdpowiedzUsuńJa mam teraz ogrom kosmetyków do testowania ;)
OdpowiedzUsuńProducenta znam, ale z suchością skóry raczej się nie zmagam. Dlatego tez tym razem nic dla mnie. Chyba, że mojej skórze się kiedyś odmieni i zamiast nadmiernie się przetłuszczać zacznie wymagać sporego nawilżenie. Wtedy po te kosmetyki chętnie sięgnę!
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremu, ale wydaje mi się za na taką pogodę jak teraz, bedzie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńO ta seria to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńA ja nadal nie znam ani marki ani kosmetyków :D ciągle zapominam dopisać tę markę do listy zakupów :D
OdpowiedzUsuńmuszę wypróbować ten enzymatyczny peeling koniecznie!
OdpowiedzUsuńTo z decydowanie coś dla mnie bo mam bardzo duży problem z suchą skórą. Na następnych zakupach go dorwę :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, chętnie bym go wyprobowała.
OdpowiedzUsuń