Idealnie miękkie i wygładzone stopy w jeden wieczór? To możliwe z produktami od L'biotica
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Lato zbliża się wielkimi krokami. W sumie można powiedzieć, że już przyszło i wiosna została gdzieś w tyle. W takich momentach nie lubię nosić krytych butów i często sięgam po japonki czy sandały. Jednak co zrobić - kiedy stopy wołają o pomoc? O tym właśnie chcę Wam dziś powiedzieć.
Moje stopy po zimie były w opłakanym stanie. Mimo, że dbam o nie przez cały rok - używam peelingów i tarek, to pięty czy palce nie wyglądają najlepiej. Ciągłe trzymanie ich w grubych skarpetach i butach zostawia po sobie różne ślady. W moim przypadku największym problemem jest suchość tych okolic. Marka L'biotica zaproponowała mi wypróbowanie ich produktów do stóp - które mają za zadanie w błyskawicznym tempie przywrócić im ładny wygląd. Czy produkty, które otrzymałam zdały egzamin? Czytając tytuł postu już wiecie, że tak - jednak w jaki sposób?
Pierwszy produkt, który przywrócił moim stopom cudowny wygląd i gładkość, to Regenerująca maska do stóp w postaci nasączonych skarpetek.
Maska na bazie naturalnych składników - masła shea, ekstraktu z jabłka oraz mięty, wygładza i silnie regeneruje suchą, spękaną i zrogowaciałą skórę stóp, znacząco poprawiając jej wygląd i kondycję. Skuteczne nawilża i odżywia nawet bardzo przesuszoną i zniszczoną skórę stóp. Sprawia, że staje się gładka, miękka i zdrowa.
Dzięki nowoczesnej technologii, substancje aktywne, zawarte w masce, są doskonale wchłaniane i wnikają nawet w głębokie warstwy skóry. Maska w postaci skarpetek spełnia rolę filtra, który w połączeniu z ciepłotą ciała stopniowo uwalnia aktywne składniki i pomaga wnikać im w głębokie warstwy skóry.
Efekt widoczny już po pierwszym użyciu - skóra stóp jest widocznie zregenerowana, nawilżona i gładka.
Dla utrzymania efektu zadbanych i gładkich stóp zabieg należy powtarzać 1 - 2 razy w tygodniu.
Dla utrzymania efektu zadbanych i gładkich stóp zabieg należy powtarzać 1 - 2 razy w tygodniu.
Sposób użycia:
1. Umyj i osusz stopy.
2. Otwórz opakowanie. Włóż stopę. Dla lepszego efektu i komfortu zaleca się założyć dodatkowo bawełniane skarpetki.
3. Pozostaw na stopach ok. 25-40 minut, zależnie od kondycji stóp.
4. Zdejmij maskę, nadmiar aktywnego kremu delikatnie wmasuj w stopy. Nie ma potrzeby ponownego mycia stóp.
Przeznaczone do jednorazowego użycia. Rozmiar uniwersalny.
Skarpetki są koloru białego o fajnym lekkim miętowym zapachu. Łatwo się je rozrywa, aby dostać się do ich wnętrza. Noszę rozmiar 38 i moje stopy miały w nich sporo miejsca - na wierzch założyłam zwykłe skarpetki, żeby maska lepiej przylegała do skóry stóp, a ja wykonywałam swoje codzienne czynności w domu. Na nogach miałam je około godziny - tak naprawdę, zapomniałam, że je na sobie mam. Po zdjęciu resztki maski wmasowałam w stopy delikatnie je masując. Po wchłonięciu się kosmetyku na stopach ujawnił się efekt WOW - i to dosłownie. Zrobiły się niesamowicie miękkie, gładkie i nawilżone - dodatkowo odświeżone i takie lekkie. Z pewnością sięgnę po nie nie jeden raz.
Kolejny produkt to Zmiękczające plastry na pięty.
Formuła z wysoką zawartością mocznika, wykazuje działanie silnie nawilżające, pozostawiając skórę pięt gładką, miękką i elastyczną. Dodatkowo, produkt został wzbogacony o olej makadamia i masło Shea, które zmiękczają twardy, zrogowaciały naskórek. Witamina E wspomaga odnowę komórek skóry i tworzy warstwę chroniącą przed uszkodzeniami. Dzięki obecności mentolu i olejku z drzewa herbacianego plastry przywracają stopom uczucie świeżości i komfortu już od pierwszych chwil stosowania.
8h INTENSYWNEJ REGENERACJI PIĘT
INTENSYWNA TERAPIA OPRACOWANA, ABY NAWILŻYĆ, UKOIĆ I ZREGENEROWAĆ POPĘKANĄ I ZROGOWACIAŁĄ SKÓRĘ PIĘT
Regularnie stosowane plastry niwelują szorstkośc skóry piet, zmniejszają tendencję do rogowacenia i pękania naskórka, w łatwy i skuteczny sposób przynoszą stopom ulgę.
Produkt przeznaczony dla:
- kobiet i mężczyzn z problemem przesuszonej skóry stóp, a także chorych na cukrzycę, niedoczynność tarczycy, łuszczycę, przy niedoborach witamin i żelaza, gdzie przesuszenie skóry pięt występuje szczególnie często.
- dla osób starszych – wyjątkowa łatwość aplikacji, brak konieczności intensywnego wmasowywania czy ścierania
- przy braku systematyczności w stosowaniu kremów do stóp
- w okresie letnim – przy odkrytym obuwiu, chodzeniu boso, braku nawilżania stóp
Dla utrzymania efektu miękkich i gładkich pięt zabieg należy powtarzać 2-3 razy w tygodniu.
Sposób użycia:
- Umyj i dokładnie osusz stopy.
- Delikatnie odklej biała osłonę plastra. Dokładnie przyklej plaster na pietę.
- Pozostaw na piętach 8-12 h, najlepiej na noc, a następnie odklej.
- Pozostałości preparatu wmasuj w stopy.
Tego produktu byłam bardzo ciekawa. Zastanawiałam się jak te plastry będą wyglądać na żywo - czy będą one mokre? Kiedy wyjęłam je z folii ochronnej moim oczom ukazały się zwykłe plasterki, które nie wyróżniały się niczym szczególnym. W dotyku były suche - nie mogę powiedzieć że były wilgotne. Miały fajne wycięcia - że łatwo można było nakleić je na pięty - dobrze się zaginały i trzymały skóry. Założyłam je na noc i poszłam spać. Rano o dziwo miałam je nadal na piętach - nic się nie odkleiło i trzymało się swojego miejsca. Po odklejeniu pięty były lekko wilgotne i miały na sobie trochę kosmetyku - jakby lekkiego kremu, który wmasowałam w stopy. Kiedy wyschły byłam w głębokim szoku i w sumie jestem do dziś - bo pięty z suchych i chropowatych zrobiły się miękkie, wyglądają zdrowo i są ekstra gładkie. Przyklejałam je tydzień temu, a pięty jak były miękkie takie są do dziś. Na wszelki wypadek zaopatrzę się w kolejne opakowanie, bo efekt jest rewelacyjny!
Ostatni krok w dążeniu do doskonałości jest tarka CUDO Silky feet Express Pedicure. W sumie mogłabym opisać ją jako pierwszą, bo tarki używałam przy kąpieli stóp przed pierwszym zabiegiem - czyli maską.
Prosty, szybki i bezpieczny sposób użycia - przed użyciem nie ma potrzeby moczenia stóp, skutecznie usuwa nawet bardzo twardą skórę. Dzięki ergonomicznej rączce tarka jest bardzo łatwa w użyciu. Wielokrotnego użytku.
Natychmiastowy efekt miękkich stóp.
97% osób z problemem twardej skóry stóp uznało SilkyFeet za przełom w pielęgnacji stóp.
Aż 95% testujących osób stwierdziło, że jest to najlepszy przyrząd do pielęgnacji stóp jaki do tej pory używało! *
Co wyróżnia tarkę CUDO SILKY FEET?
Sekret skuteczności SilkyFeet to precyzyjne minipilniczki ścierające, które delikatnie i skutecznie usuwają zgrubienia i martwy naskórek, tak by przywrócić stopom dziecięcą gładkość, delikatność i komfort jaki każdy z nas uwielbia.
Sposób użycia:
1. Stosuj przed kapielą czy zmoczeniem stóp. Stopa musi byc sucha.
2. Użyj strony z tarką, aby bezpiecznie usunąć twardą skórę i zrogowacenia.
3. Delikatnie przyciskaj metalową tarkę do powierzchni skóry, w miejscu zgrubień i zrogowaceń. Powoli przesuwaj minipilniczki do przodu i do tyłu wzdłuż stwardniałej skóry.
4. Wykonuj powolne ruchy, sprawdzając w międzyczasie efekty działania. W miejscach dużych zgrubień naciskaj nieco mocniej na skórę. Przerywaj ścieranie by sprawdzić rezultaty. Zakończ ścieranie, gdy pojawi się zdrowa skóra lub gdy usuniesz zgrubienie – zbyt długie ścieranie może doprowadzić do podrażnień i bólu
5. Po użyciu opróżnij pojemnik, opłucz tarkę chłodną wodą i pozostaw do wyschnięcia.
Kiedyś ogromnie bałam się używać metalowych tarek czy pilników do stóp. Wydawało mi się, że pokaleczę stopy czy nawet dłonie - wykonując zabieg. Nic bardziej mylnego! Tarki te zaprojektowane są w taki sposób że nie ma możliwości zrobić sobie krzywdy. Doskonale usuwa zrogowacenia i zgrubienia na skórze, sprawia, że miejsca te stają się idealnie gładkie i wyglądają idealnie. Ta tarka stała się moją ulubioną - wykonując pedicure mam wrażenie, że jest bardzo ostra, skoro tak fajnie oczyszcza skórę - jednak przejeżdżając po niej palcami nic złego się nie dzieje.
Ma piękny miętowy kolor, fajnie leży w dłoni i jest optymalnych rozmiarów. Dawno nie byłam tak zadowolona z działania tarki do stóp.
Cały zestaw sprawił, że bez wstydu i obaw, że coś wygląda źle mogę założyć japonki czy ukochane sandały. Lato już mi nie straszne! Moje stopy są zdrowe, świetnie się prezentują, a ja czuję się doskonale!
Znacie te produkty od L'biotica? Kupujecie tego typu kosmetyki do pielęgnacji stóp? Jak o nie dbacie - w końcu lato idzie?!
tarka do stóp wygląda super, podoba mi się. a co do produktów to jestem bardzo ciekawa tych plastrów na pięty. raz w życiu używałam tych skarpetek złuszczających i powiedziałam sobie "nigdy więcej!" , szukam czegoś innego i chyba właśnie trafiłam ! chętnie się rozejrzę za tymi produktami i przetestuje.
OdpowiedzUsuńTo nie są zluszczajace to są regenerujące i naprawdę warto wypróbować.
Usuńwiem, że nie są dlatego chętnie przetestuje :)
Usuńa to ja źle zrozumiałam. Jak najbardziej Ci je polecam!
UsuńUżywałam kiedyś maski regenerującej i bardzo dobrze ją wspominam muszę przyznać:)
OdpowiedzUsuńJa jestem w niej zakochana i to dosłownie.
UsuńMaskę do stóp bardzo lubię :). Zamiast tarki, używam pumeks hammam - świetny! :)
OdpowiedzUsuńJa wolę jednak tarki - wydają mi się bardziej higieniczne.
UsuńOstatnio bardzo lubię wszelkiego rodzaju maski na stopy, ta tarka do stóp wygląda bardzo fajnie, a po te plastry z chęcią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPolecam w 100%!
UsuńUwielbiam takie zabiegi dla stóp :)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię :)
UsuńChętnie wypróbowałabym te plastry na pięty, teraz jest ten okres gdzie o pięty trzeba mega dbać.
OdpowiedzUsuńPolecam są świetne!
UsuńUwielbiam maski w takich postaciach - gotowe do założenia. Co do plastrów na pięty, używałam takich z innej marki - i to była porażka. Na drugi dzień nie miałam nic na piętach.
OdpowiedzUsuńte się mega mocno trzymają - spróbuj i sama zobacz ;)
UsuńPlastry na pięty mnie zainteresowały.
OdpowiedzUsuńpolecam, warte uwagi ;)
Usuńtakie zabiegi na wiosnę to obowiązek :)
OdpowiedzUsuńmasz całkowitą rację ;)
Usuńta tarka wygląda czadowo, przypomina mi trochę tarkę do sera, stopy to moja pięta achillesowa. Nie dbam o nie tak jak powinnam. ta maska to coś dla mnie . dawno nie doświadczyłam efektu wow
OdpowiedzUsuńTak więc polecam zaopatrzyć się w ten zestaw - gwarantuję Ci zadowolenie!
UsuńJA mam ogromny problem z suchością stóp. Efekt wow zdecydowanie by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńw takim razie spróbuj i sprawdź sama :)
UsuńPo zimie moje stopy wołają o pomoc. Może skuszę się na taką maseczkę, może coś z tymi stopami zrobi.Trzeba próbować:)
OdpowiedzUsuńPróbuj, bo warto!
UsuńUżywałam tych masek do stóp :) Może teraz czas spróbować plastry na pięty :) Ogólnie bardzo lubię produkty do stóp właśnie takie, które robi się raz na jakiś czas ;) Z kremami mam problem, bo nie lubię tego uczucia na stopach i nie robię tego regularnie ;D
OdpowiedzUsuńja podobnie - kremy nie są dla mnie - ja jestem dośc aktywną osobą w domu i nie umiem siedzieć i czekać aż coś się wchłonie.
UsuńNie znam tych produktów. Ostatnio chciałam sobie zrobić odnowę dla stóp ale produkt który mialam w domu nie był przeznaczony dla mam karmiących. Jak to jest z tymi skarpetkami. Ciekawa tarka
OdpowiedzUsuńNie używałam zbyt wielu produktów tej marki :) Znam jednak maski w płachcie na twarz i efekt jaki dają jest świetny :D Moim stopkom by się przydały :D
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów . mialam kiedys ich skarpetki zluszczajace i efekt byl naprawde fajny.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie tarka do złuszczania martwego naskórka. Nigdy czegoś takiego nie używałam i jestem ciekawa, jak by się to u mnie sprawdziło, na ile jest skuteczne.
OdpowiedzUsuńStosowałam maski na stopy L'biotica i te plasterki. Byłam zadowolona z efektów. Aby je podtrzymać używam pumeks lub tą tarkę, którą jestem zachwycona. Na początku obawiałam się jej, ale nie było czego. Łatwość w użyciu i efekty sprawiły, że kupiłam ją również dla męża.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki, przydatne latem. Plastry na pięty biorę w ciemno, kazde buty muszę mnie obetrzeć, po prostu musza...
OdpowiedzUsuńTych się nie nosi pod butami 😊
UsuńPlastrów nie stosowałam ale skarpetki złuszczające i maskę tak i to wielokrotnie. Zdecydowanie mogę polecić, efekt jest wspaniały. Radzę jednak nie stosować tych skarpetek później niż tydzień przed wielkim wyjściem ;)
OdpowiedzUsuńTo nie są zluszczajace tylko regenerujące nic złego się nie dzieje.
UsuńBardzo lubię tego typu produkty do pielęgnacji stóp, więc muszę koniecznie wypróbować zarówno maskę, jak i plastry :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc do tej pory nie słyszałam o czymś taki, jak maska do stóp. A z tego co czytam, jest bardzo prosta w użyciu. Muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńA tarka ma fajny kolor, ale jakoś przeraża mnie jej czyszczenie :)
Miałam kiedyś maski od nich i muszę przyznać, że braku skuteczności nie mogę im zarzucić :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję je testować i super mi się spisały :)
OdpowiedzUsuńznam je doskonale, też je testowałam.
OdpowiedzUsuńTarka do stóp wygląda świetnie, bardzo chętnie bym sobie taką sprawiła. Maskami też pora się zainteresować - lato tuż tuż, a ja tylko używam kremu :D
OdpowiedzUsuńNie mialam i musze przyznac ze stopom poswiecam najmniej uwagi ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio dość często korzystałam z takich masek, więc, jak najbardziej jestem już przygotowana na lato. Tarka i plastry zaciekawiły mnie bardziej, bo tych, jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńO to fajne.tarka swietna sprawa
OdpowiedzUsuńZmiękczające plastry na pięty muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńOjoj stopy to moj dosc duzy problem. Wiecznie sa suche. Staram sie wieczorem,po peelingu kremem do stop nawilzyc. Ale to za malo. Taka maska by sie przydala. Nie trzeba siedziec tyle czasu w miejscu. Nie bylabym uziemiona. Bardzo mnie zainteresowala.
OdpowiedzUsuńMuszę kupić te plastry na pięty, mam nadzieję że sprawdzą się u mnie tak jak u Ciebie
OdpowiedzUsuńMiałam maskę do stóp i byłam z niej bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmiałam maskę a teraz mam ochotę na plasterki, żeby zajęły się moim suchymi piętami
OdpowiedzUsuńWszystkie trzy produkty bardzo mnie zainteresowały, tak samo jak Ty bałam się takiej tarki, ale widzę że niepotrzebnie :) Muszę kupić tę tarkę, plastry i maskę :)
OdpowiedzUsuńMiałam tą maskę regenerującą i byłam bardzo zadowolona z jej działania. Taaakie miłe stópki po niej. Plasterki za to mi się odklejały, więc do nich nie wrócę.
OdpowiedzUsuńlubie tego typu maski do stóp, robią cuda ze stopami.
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu sama inwestuje w takie maski
OdpowiedzUsuńTa tarka prezentuje się świetnie i stylowo :) Ja muszę bardziej pomyśleć o moich stopach przed nadejściem lata :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestuje te produkty. Moje stopy aż krzyczą o pomoc :D
OdpowiedzUsuńChętnie kupię mamie :-) mam nadzieję że się sprawdza :-)
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw na lato, skoro polecasz na pewno wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za ten post, muszę przetestować te produkty bo powinnam bardziej zadbać o stopy. Nigdy nie ma na to aż tyle czasu :)
OdpowiedzUsuńCzas na piękne stopy! :D Ciekawe produkty!
OdpowiedzUsuńLato już u prawie u nas, więc czas zadbać o nasze stopy :>
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze przed wiosną obiecałam sobie zadbanie o stopy.. I jak zawsze brak czasu mnie rozwala.. Na tarkę bym się nie skusiła bo mam dobrą frezarkę do tego celu ale na te skarpetki to jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki do stóp dlatego chętnie po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńKosmetyków do stóp mam sporo, ale ta tarka autentycznie mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie maski do stóp w postaci skarpetek :)
OdpowiedzUsuńMiałam tę różową i jest genialna! Polecam każdemu a i wierzę, że na pięty jest równie dobra :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich. Ja większego problemu ze stopami nie mam, więc nie sięgam po takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńKupiłam to mojemu ukochanemu i działa ma piękne gładkie nogi!
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz warto spróbować w takim razie:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę się zaopatrzyć w plasterki do pięt, jestem mile zaskoczona efektem i takiego właśnie teraz potrzebuję 😉
OdpowiedzUsuńWłaśnie taką tarke musze zakupić bo pumeksu mam juz dość.
OdpowiedzUsuńOoo te plastry na pięty koniecznie muszę kupić. Od razu wpisuję je na listę zakupów, żeby nie zapomnieć :)
OdpowiedzUsuńW moim przypadku te skarpetki nie podziałały.
OdpowiedzUsuńChętnie kupię te skarpetki. Moim stopą przydałaby się taka regeneracja. Teraz idzie lato i coraz częściej będą odsłonięte
OdpowiedzUsuńTareczkę tego typu posiadam i tez na początku byłam do tego rodzaju rzeczy uprzedzona:) Zupełnie niepotrzebnie.
OdpowiedzUsuńSkarpetki i plastry bardzo mnie zaintrygowały. Zwłaszcza, że efekt WOW u ciebie się pojawił, a to chyba najważniejsze:)
Plastry, wow, alternatywa do skarpet :p
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie produkty, ale z tej marki jeszcze nie miałam z nimi styczności:D
OdpowiedzUsuńOprócz domowych sposobów, regularnych wizyt u kosmetyczki i ogólnego dbania o zdrowie dla skóry kluczowe znaczenie mają odpowiednie, wysokiej jakości kosmetyki. Ja do stóp używam Flexitolu i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńZdecydowałam się na używanie kremu Flexitol i jestem z niego bardzo zadowolona. Zawsze miałam problemy z piętami, były brzydkie i popękane, nawet była u lekarza, czy nie jest to jakaś choroba, ale na szczęście okazał się, że nie. Dłufo szukałam i w końcu trafiłam właśnie na Flexitol. Fajnie i szybko działa już właściwie po pierwszym dniu.
OdpowiedzUsuńIdealne spa dla stóp przed latem :)
OdpowiedzUsuńWczoraj kupiłam i oczywiście użyłam tarkę.
OdpowiedzUsuńREWELACJA!!!
Pięty idealnie gładkie, a były tak brzydkie, że wstydziłam się iść do kosmetyczki.