Piękne i zadbane brwi z Delia Cosmetics
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
We wpisie pojawia się link sponsorowany
Jestem pewna, że większość z Was widziała paczki jakie Delia Cosmetics wysłała swoim ambasadorkom. Należę do tego zacnego grona, dzięki czemu i ja otrzymałam tą wielką paczkę. Zdjęcia całości pokazywałam Wam na moim facebooku i instagramie, a w tym wpisie chcę pokazać Wam produkty, które zaczęłam używać. Wiadomo, że wszystkiego nie dałabym rady ogarnąć, poza tym produkty powtarzały się - w innym wersjach kolorystycznych. Ja używam jedynie brązów, więc tylko takie odcienie w tym wpisie znajdziecie. Nie będę przedłużać - przejdźmy do wpisu ;)
Swój wpis chcę zacząć od henny - bo to od niej zaczęłam testować produkty z wnętrza paczki. Nie wiem czy pamiętacie, ale takich zabiegów zawsze unikałam, bo kiedyś po wizycie u kosmetyczki złapało mnie uczulenie - spuchłam jak balon i nie mogłam wychodzić z domu przez kilka dni. Dlatego zanim zdecydowałam się na całkowite "pofarbowanie" moich brwi - zrobiłam próbę. Nic się nie działo, zatem przeszłam do całkowitej koloryzacji włosków.
Tradycyjnej henny jeszcze nie ruszałam, więc o niej nie znajdziecie to żadnej informacji.
Jako pierwsza poszła w ruch Henna w kremie. Pozwala ona na szybką i wygodną koloryzację brwi. Kremowa konsystencja i specjalny aplikator umożliwiają precyzyjne nakładanie preparatu. Bardzo wydajna. Zawartość opakowania wystarcza na około 15-krotne użycie. Długotrwały kolor.
Instrukcja którą znalazłam w środku była prosta i czytelna. W szybki sposób zrobiłam odpowiednią mieszankę, którą nałożyłam bezpośrednio na brwi. Nie czekałam tyle czasu ile było na opakowaniu, bo bałam się, że brwi wyjdą za ciemne. To był błąd - bo po zmyciu jej po 5 minutach różnicy nie widziałam wcale.
Kolejna po którą sięgnęłam, to żelowa henna do brwi w odcieniu ciemnego brązu. Nowoczesny wymiar koloryzacji brwi i rzęs. Żelowa konsystencja i specjalny aplikator umożliwiają precyzyjne nakładanie preparatu. Kolor polecany dla kobiet o włosach jasno brązowych, ciemny blond lub rudych.
Tu konsystencja była trochę lżejsza jak w przypadku kremowej henny. Podobnie jak w poprzednim wypadku - wszystko było fajnie opisane i bez problemu zrobiłam mieszankę potrzebną do koloryzacji. Tu jednak wydłużyłam czas działania i po zmyciu moje brwi miały fajny - naturalny odcień - mimo wszystko nie były one pofarbowane na tyle mocno, aby przestać używać np. pomady o czym marzę. Kolor trzymał się około 10 dni - może nawet mniej.
Sięgnęłam również po jednoskładnikową ekspresową hennę. Ekspresowa henna jednoskładnikowa. Najlepsze rozwiązanie na piękne brwi w 5 minut bez łączenia składników.
Teraz szybko i łatwo nadasz swoim brwiom piękny kształt i kolor.
Miałam nadzieję, że ta henna zaskoczy mnie swoim intensywnym kolorem, jednak się zawiodłam. Trzymałam ją dużo dłużej jak wskazano na opakowaniu, a brwi praktycznie nie zmieniły swojego koloru.
Z wszystkich trzech, które testowałam - nawet po kilka razy - najbardziej zadowoliła mnie żelowa henna - tak więc po tą będę sięgała na pewno nie raz.
Oprócz koloryzacji - w paczce znalazły się również kosmetyki do pielęgnacji. W ruch poszła również pomada do brwi oraz maskara. I to właśnie o nich teraz chcę Wam pokrótce powiedzieć.
Maskara do brwi - brązowa
Jeden z wygodniejszy kosmetyków do makijażu i stylizacji brwi. Wyjątkowo wygodna, precyzyjna szczoteczka, sprawia, że wykonanie makijażu jest niezwykle łatwe.
- nadaje kolor
- stylizuje
- precyzyjnie podkreśla kształt
- optycznie wypełnia ubytki
- zapewnia makijaż brwi przez cały dzień
- łatwa do usunięcia
Dostępna w 3 kolorach: grafitowym, beżowym i brązowym
Bardzo spodobał mi się jej kolor i konsystencja. Nie lubię jednak rozwiązań typu szczoteczka. Wolę jednak takie kosmetyki nakładać na brwi pędzelkiem. Tą szczoteczką dla mnie jest to nie wygodne, zawsze umażę się dookoła i rzęsy są mocno rozczesane, co nie wygląda naturalnie.
Kiedy nakładam tą maskarę pędzelkiem - fajnie wyglądają, mają ładny kolor i trzymają się w jednym miejscu przez cały dzień. Bardzo polubiłam ten kosmetyk.
Kolejny produkt, to pomada do brwi.
Przedłużona trwałość pomady pozwala podkreślać naturalne piękno każdego dnia, a na specjalne okazje będzie doskonałym wykończeniem mocniejszego makijażu.
Za pomocą dwustronnego aplikatora łatwo wyprofilujesz wymarzony kształt i wypełnisz ubytki oraz ułożysz niesforne włoski i nadasz idealny, jednolity kolor.
Za pomocą dwustronnego aplikatora łatwo wyprofilujesz wymarzony kształt i wypełnisz ubytki oraz ułożysz niesforne włoski i nadasz idealny, jednolity kolor.
Pomada ma w zestawie pędzelek - z jednej strony znienawidzona przeze mnie szczoteczka, ale z drugiej fajny pędzelek, którym łatwo nakłada się odpowiednią ilość kosmetyku na brwi. Konsystencja gęsta, kolor całkiem fajny - nie mam zastrzeżeń. Być może wrócę do niej, kiedy mi się skończy.
Korektor, który widzicie na zdjęciu razem z pomadą i maskarą miał szczoteczkę jak tusz do rzęs, co mnie odrzuciło i oddałam go do użytku innym osobom. Kiedy otrzymam ich opinię napiszę Wam co i jak.
W zestawie znalazłam również serum do rzęs i brwi oraz pęsetę z której bardzo się ucieszyłam, bo moje są tak stare, że nie wiem czy przypomnę sobie ile lat miałam kiedy je kupiłam.
Serum na wzrost rzęs i brwi
Przełomowe rozwiązanie dla pięknej oprawy oczu. Efekt już po 15 dniach.
- wzmacnia rzęsy i brwi, zapobiegając ich wypadaniu
- przyśpiesza wzrot
- zagęszcza, dodając objętości
- pogrubia i nabłyszcza
Efekt: dłuższe, gęstsze, mocniejsze i grubsze rzęsy
Składniki aktywne:
Widelash - innowacyjny kompleks, który wzmacnia włókna i mieszki włosów, skutecznie odbudowuje ich strukturę, poprawiając kondycję i przyśpieszając wzrost.
Keratyna - wzmacnia włosy, wypełnia ubytki w strukturze włosa i zapobiega powstawaniu nowych; intensywnie pielęgnuje i regeneruje.
Widelash - innowacyjny kompleks, który wzmacnia włókna i mieszki włosów, skutecznie odbudowuje ich strukturę, poprawiając kondycję i przyśpieszając wzrost.
Keratyna - wzmacnia włosy, wypełnia ubytki w strukturze włosa i zapobiega powstawaniu nowych; intensywnie pielęgnuje i regeneruje.
Stosowanie: codziennie, po dokładnym demakijażu nakładać preparat wzdłuż linii rzęs i na powiece i/lub na całej powierzchni brwi. Nie spłukiwać. Stosować regularnie. W przypadku dostania się produktu do oka, delikatnie przemyć wodą.
Dopiero zaczęłam przygodę z tym serum więc ciężko powiedzieć mi czy moje rzęsy rosną gęstsze i grubsze, na brwi nie używam, bo uważam że nie potrzebuję. Na dzień dzisiejszy powiem tyle, że lubię serum w takich pędzelkach - wygodnie nakłada się kosmetyk w odpowiednie partie powiek, nic nie spływa, nie ścieka do oczu. Nic mnie nie uczuliło i nie podrażniło.
Jeśli będzie działać, to z chęcią będę je kupowała, bo jest tanie - kosztuje 15,90 zł za opakowanie.
I na koniec pęseta.
Profesjonalna pęseta do brwi wykonana ze stali nierdzewnej. Zaostrzona lekko skośnie, dzięki czemu regulacja brwi będzie łatwa i precyzyjna.
Kilka porad od Delia Cosmetics:
- Przed regulacją brwi wyznacz ich kształt kredką – zaznacz początek i koniec łuku oraz najwyższy punkt. Wypełnij kształt kredką i usuń włoski, które pozostały poza wypełnieniem. Pamiętaj o dostosowaniu kształtu brwi do kształtu Twojej twarzy.
- Aby wszystko szło gładko: zawsze wyrywaj włoski zgodnie z kierunkiem ich wzrostu.
- I bezboleśnie: przed zabiegiem przyłóż do brwi kostkę lodu.
Wygląda jak widzicie, jest wygodna w użyciu. Podoba mi się, że domyka się do samego końca, dzięki czemu mogę wyrwać nią najmniejsze włoski bez żadnego problemu.
Jak widzicie zestaw od Delia Cosmetics był ogromny - myślę, że każda ambasadorka znalazła coś dla siebie. Ja jestem zadowolona z żelowej henny - do której wracam z przyjemnością, pęseta jest najlepsza jaką miałam do tej pory, a serum na wzrost zachęca do używania. Dodatkowo wszystkie kosmetyki są utrzymane w przyjemnej dla oka szacie graficznej i rzucają się w oczy na półkach sklepowych. Widziałam je już nie raz.
Dziś z pięknymi brwiami wybieram się na oglądanie z mężem nowego samochodu, który chcemy kupić. Mąż wypatrzył sobie coś w swoim guście przeglądając ogłoszenia motoryzacyjne. Mam nadzieję, że mój urok osobisty pomoże nam zbić trochę cenę ;) Ładna kobieta ponoć robi swoje ;) Jak będzie, to się okaże.
Miłej majóweczki Kochani!
Dziś z pięknymi brwiami wybieram się na oglądanie z mężem nowego samochodu, który chcemy kupić. Mąż wypatrzył sobie coś w swoim guście przeglądając ogłoszenia motoryzacyjne. Mam nadzieję, że mój urok osobisty pomoże nam zbić trochę cenę ;) Ładna kobieta ponoć robi swoje ;) Jak będzie, to się okaże.
Miłej majóweczki Kochani!
Też mam pensetę z Delia i jestem z niej baardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńFantastic post!
Kisses .
Dilek ...
Henny nie używam zupełnie, ale pomadę to i owszem, a serum obecnie revitalash
OdpowiedzUsuńJa na hennę chodzę do kosmetyczki,ale może kiedyś spróbuję swoich sił i sama sięgnę po tę kosmetyki
OdpowiedzUsuńJa mam brwi czarne, więc niczym nie maluję :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym maskarę do brwi i pomadę. Hennę żelową zna i stosuję od czasu do czasu ;)
OdpowiedzUsuńJa też dostałam paczuszkę. Żele do brwi są dla mnie super :)
OdpowiedzUsuńIle tu cudownosci, mega jest ta paczka :)
OdpowiedzUsuńSama używam tej marki i robiłam wiele lat hennę z tego pudełka ;-)
OdpowiedzUsuńCały czas mam zamiar kupić hennę, ale boję się, że coś mi nie wyjdzie. Zaciekawiłaś mnie henną w kremie, muszę to wypróbiwać!
OdpowiedzUsuńłoo ile tego. Mam zamiar spróbować zrobić sama hennę, może skuszę się na te
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu skusiłam się na pomadę do brwi z tej firmy i jest całkiem przyjemna :) Jednak myślę, że ta z Wibo sprawdza się u mnie trochę lepiej :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bez podkreślenia brwi jest niekompletny. Ja używam aktualnie pudru do brwi z Golden Rose i utrwalam go żelem z Benefit 😊 tych produktów nie znam.
OdpowiedzUsuńTrochę słabo z tą henną... Moja siostra jak robi to bez problemu może pominąć podkreślanie brwi podczas makijażu - niestety nie pamiętam marki tej henny :)
OdpowiedzUsuńAle zapasów :D
OdpowiedzUsuńTeż mam ten zestaw. Świetne produkty i dla mnie bardzo przydatne. Hennę stosuje od liceum.
OdpowiedzUsuńmam ten zestaw - jest calkiem spory i mysle ze kazda znajdzie cos milego dla siebie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty od Delia, kiedyś miałam henne i ją bardzo lubiłam.
OdpowiedzUsuńfantastyczny zestaw. zawsze dużą wagę przykładam do swoich brwi, stosuję hennę grafitową delii a przy każdym makijażu jeszcze odrobinę podkreślam brwi
OdpowiedzUsuńTez należę do tego grona i nie mogłam uwierzyć ile produktów znalazłam w środku:) teraz już kolejna paczka w rękach i kolejne perełki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te henny, zazdroszczę takiego zapasu.
OdpowiedzUsuńWidzialam te paczki i zazdroszczę zawartosci
OdpowiedzUsuńJa mam swoje ciemne a więc nie stosuje ale od czasu do czasu do czasu Lubie sprawdzić takie nowości
OdpowiedzUsuńNajbardziej polubiłam się z pomadami do brwi :)
OdpowiedzUsuńJa mam cienie do brwi od GR i na razie nie planuje zmieniac :)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią przygarnęłabym ten zestaw jest super.
OdpowiedzUsuńmiłej majówki, tez jestem zadowolona z tych produktów.a już kolejne czekają na testy
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam jeszcze robionej henny ;P Widzę jednak że Delia ma tyle produktów do brwi, że każda z nas może znaleźć coś dla siebie :) Za to wielki plus i brawa dla marki :) Jestem pod wrażeniem ;)
OdpowiedzUsuńJest tu kilka kosmetykow ktore lubie
OdpowiedzUsuńLubie produkty z delia :) nigdy mnie nie zawiodly
OdpowiedzUsuńNie maluję swoich brwi i prócz regulacji nie robię z nimi sama nic. Na większe wydarzenia chodzę do kosmetyczki na delikatną henne
OdpowiedzUsuńZestaw bomba - mnie z calosci serum interesuje i to ono pelni glowna role. Uzywam, wiec zobaczymy z jakim efektem. Moja mama tez dostala czesc kosmetykow.
OdpowiedzUsuńświetna paczka :) lubię produkty tez firmy
OdpowiedzUsuńBardzo fajna paczuszka, kilka produktów mnie zainteresowało do brwi :)
OdpowiedzUsuńja zostawiłam sobie tylko dwa produkty.
OdpowiedzUsuńU Marysi też sprawdziła się najlepiej henna żelowa, ani nie uczulila ani tez nie pozostawiła jakiegos brzydkiego nadmiernego efektu. Brwi wyszly sliczne i delikatne 😊
OdpowiedzUsuńPo maskarę i pomadę mogłabym sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam że jest tak dużo kosmetyków do brwi. Nie wiedziałabym jak z ich korzystać
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że o rzęsy i brwi można dbać i pielęgnować je na tyle różnych sposobów. Ciekawa jestem, który produkt najlepiej by się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńOd lat używam tradycyjnej henny Delii, potem przeszłam na żelową, a teraz sobie zmieniam, bo też mam ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie hennę w kremie z Delii i była niezła. Teraz używam pomady do brwi
OdpowiedzUsuńJa byłabym zachwycona takim pakietem ;)
OdpowiedzUsuńPomadę do brwi chętnie bym wypróbowała, może niedługo mi się uda :)
OdpowiedzUsuńHenny nie używam, ale pomadę bym sama wypróbowała czy by się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten zestaw, najczęściej sięgam po hennę jednoskładnikową ekspresową i korektory żelowe, ale także po pomadę i paletkę z cieniami :-)
OdpowiedzUsuńMam z natury ciemne brwi wiec nie stosuje żadnej henny czy ponad ale polecę te produkty siostrze , ktora ma ciemny blond :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś automatycznie zawsze sięgam po produkty Delia do brwi :)
OdpowiedzUsuńFajne produkty. Ja obecnie używam paletki do brwi od nich ciekawi mnie bardzo serum
OdpowiedzUsuńTa henna jest najlepsza - robię nią odrosty :)
OdpowiedzUsuńJa do brwi korzystam tylko z pęsety ;)
OdpowiedzUsuńBardzo długo już używam henny z tej marki nie tylko na sobie i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTakże dostałam tą paczuszkę i przyznam, że jestem zadowolona z produktów.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie czemu miałaś taką reakcję uczuleniową u kosmetyczki jeśli robiąc na własną rękę nie miałaś podobnych doświadczeń. Albo chodzi o rodzaj użytej henny, albo może proporcje henny z utleniaczem skopała.
OdpowiedzUsuńTeż mam taką paczk, trochę rozdałam innym by też mogli testować, serum używam namiętnie ;)
OdpowiedzUsuńMi ostatnio udało się zbić 300 złotych na motorze , więc działa, działa :)
Tak sobie myślę, że chyba jeszcze nigdy nie miałam nic do brwi z Delii. Myślę, że najwyższa pora coś wypróbować. Kuszą mnie zwłaszcza pomady :)
OdpowiedzUsuńO rany, ile możliwości! Mnie chyba najbardziej interesują henny i chyba sie na którąś skuszę
OdpowiedzUsuńFajna paczucha :D ale ja nie używam takich kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńHenna express i żele do brwi z tej paczki są dla mnie zdecydowanie najlepsze. Zaskoczyła mnie też super jakość i niska cena.
OdpowiedzUsuńbardzo spodobał mi się ten box :) fajna zawartośc :)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałych kosmetyków! Nie wiedzialam, że Delia wypuściła całą serię. Będę musiała ich poszukać na następnych zakupach i coś sobie dobrać :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, kiedy mam zrobiona hennę, niestety rzadko mam na to czas.
OdpowiedzUsuńImponujący zestaw :) Ja mam ciemne brwi, więc nie używam kosmetyków do nich przeznaczonych :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam tak ciemno, że nie potrzebuję :) ale dużo tych kosmetyków, jest w czym wybierać :)
OdpowiedzUsuńCudowny zestaw ,pewnie masz teraz brwi jak z obrazka ;p
OdpowiedzUsuńMasz racje, że każdy z tego zestawu ambasadorskiego znajdzie coś dla siebie. Ja najbardziej jestem zachwycona pęsetą i serum, bo henny nie używam.
OdpowiedzUsuń