Bell Hawaiian Ocean

WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT 


Bell Hawaiian Ocean - część 1 - pomadki + błyszczyki


Na początku czerwca w sieci sklepów Biedronka swoją premierę miała seria kosmetyków kolorowych Hawaiian Ocean marki Bell. Jest to seria typowo wakacyjna. Opakowania mają iście Hawajskie - letnie z palemkami. Piękne kolory, odbijające światło drobinki sprawią, że będziesz błyszczeć jak słońce :) 



W tej serii ukazały się pomadki, błyszczyki do ust, lakiery do paznokci i rozświetlacz, oraz cienie do powiek. W dzisiejszym wpisie pokażę Wam pomadki oraz błyszczyki, a z kolejnymi kosmetykami wrócę w innych postach. Dostępne są tylko do końca lipca - więc spieszcie się! :)





Zacznijmy więc od pomadek. Dostępne są w czterech odcieniach:
- 01 Waikiki 
- 02 Aloha
- 03 Orchid
- 04 Volcano

Pomadki mają kremową konsystencję, są dość miękkie i łatwo je złamać (wiem z doświadczenia 😋) więc jeśli masz zamiar kupić którąś z nich, to uprzedzam. 
Świetnie rozprowadza się po ustach - można by powiedzieć, że wręcz sunie po nich, pozostawiając piękny, delikatny odcień i niesamowity blask, który uzyskujemy dzięki delikatnym drobinkom w nich zawartych. Każda z nich ma niepowtarzalny, słodki i owocowy zapach. Szczerze powiem, że zapach działa na moje zmysły i szybciej je zlizuję z ust - nic nie poradzę, że taki ze mnie łakomczuch :)





Na ustach prezentują się pięknie. Myślałam, że będą to kolory dość mocne - jednak jak widzicie na zdjęciach powyżej, są dość delikatne i wyglądają całkiem naturalnie. Odcień Volcano jedynie jest ciemny - chociaż bardzo mi odpowiada. Miano ulubieńca zyskał jednak numer 03 Orchid - bardzo dobrze się w nim czuję i to właśnie tej pomadki używam najczęściej i ta - została przeze mnie złamana. Jednak "skleiłam" ją i nakładam pędzelkiem na usta. 




Trwałość jest średnia, albo po prostu ja je zjadam - jednak wcale mi to nie przeszkadza. Nie lubię pomadek, które ciężko domyć, a z tymi nie mam takiego problemu.



Marka Bell ostatnio stawia również na metaliczne pomadki w płynie i taka też znalazła się w tej kolekcji. Zapewnia intensywny, metaliczny blask, a jej formuła została wzbogacona ekstraktem z aloesu, który działa nawilżająco. Nie jestem zwolenniczką pomadek metalicznych więc trafiła w ręce mojej koleżanki, która używa jej codziennie i jest z niej bardzo zadowolona.

Oprócz metalicznej pomadki w tej serii znajdziemy również chłodząco-rozjaśniający błyszczyk do ust, który rozświetla usta sprawiając wrażenie, że są one większe i pełniejsze. Na dodatek ma owocowy zapach. Sprawdzi się jako osobny kosmetyk, jak również jako produkt rozświetlający na pomadkę. Tego błyszczyka używam praktycznie codziennie, zarówno na usta pomalowane wcześniej pomadką, jak też "suche". Bardzo lubię takie rozwiązania, pięknie rozświetla i nadaje cudowny połysk.





Jak widzicie Bell znowu zaskoczyło swoją pomysłowością. Piękne wakacyjne opakowania, świeże i pełne blasku kolory i owocowy zapach sprawią, że nawet w domu poczujesz się jak na wakacjach.

Znacie tą serię pomadek? Lubicie takie błyszczące szminki? Która podoba Wam się najbardziej?

Komentarze

  1. Nie skusiła mnie ta seria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no każdy ma inny gust. Ja metalicznych nie lubię, ale tu podobają mi się - bo nie są tak intensywne

      Usuń
  2. Drobinki i metaliczny efekt na ustach to coś do czego wciąż nie mogę się u siebie przekonać. Ewidentnie nie jestem w trendach ;-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie miałam podobnie dopóki nie zobaczyłam tej serii na ustach ;)

      Usuń
  3. Ciekawe pomadki. Też w takie zainwestuje

    OdpowiedzUsuń
  4. podoba mi sie ta seria, szczególnie pomadki choć nie są mocno kryjące

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze trzy pomadki nawet do mnie przemawiają...z przyjemnością wypróbuję😊😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomadki mi się bardzo podobają :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie zachwyciły kolory pomadek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię ich kosmetyki ale ta seria jakoś kolorystycznie nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  9. mnie produkty Bell od jakiegoś czasu jakoś nie przekonują niestety...:/

    OdpowiedzUsuń
  10. Pomadki msja super kolory. Aloha - najbardziej mi sie podoba. Tez zjadam, ale zawsze mozna przeciez usta w kazdej chwili poprawic. Wole kremowe komsystencje, bo mi nie wysuszaja ust. Na lato bomba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację - usta sa mega nawilżone i miękkie :)

      Usuń
  11. Wykonałaś przepiękne zdjęcia. Te pomadki mnie zachwyciły, jeśli chodzi o ich wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Te szminki na lato jak dla mnie są idealne i lekkie w noszeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podobają mi się delikatne odcienie pomadek <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Pomadki ladnie sie prezentuja chociaz te kolory sa bardzo delikatne ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Te pomadki są idealne na lato i nie tylko :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aloha jest totalnie w moim stylu

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdecydowanie wolę pomadki z matowym wykończeniem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Iście wakacyjna seria :) Podobają mi się kolorki pomadek, zwłaszcza Aloha i Orchid :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tych wszystkich pomadek Volcano podoba mi się najbardziej :) Sliczna ta pomadka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam te produkty, a najbardziej lubię błyszczyk :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam je i uwielbiam, ulubiona metaliczna :) Wczoraj byłam w Biedrze i u mnie nie było nic już z tej kolekcji :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Te metaliczne są mega fajne i można efekt glow zachować juz nie tylko na policzkach ale i na ustach ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Podobają mi się kolorki tych pomadek, na lato idealne

    OdpowiedzUsuń
  24. Co jestem w Biedronce to zachodzę na strefę Bell i sobie macam testerki :) Bardzo pozytywna, super wyglądająca seria kosmetyków. Pomadki nie do końca są w moim stylu, bo wolę maty, ale tak myślę, że na lato można zaszaleć i z błyskiem :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Widzę kolejne produkty dla siebie ;) Z ciekawością przyjrzałam się metalicznym pomadkom, wygladają naprawdę ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. super kolorki pomadek :) aloha mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jakie piękne mają opakowania te pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szczególnie 03 i 04 są dla mnie :) super wakacyjne opakowania mają :) ja lubię takie błyskotki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kuszące z owocowym smakiem

    OdpowiedzUsuń
  30. Sama nie wiem jaki odcień podoba mi się najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Poluje na ta serię odkad ja zobaczyłam

    OdpowiedzUsuń
  32. urocza jest ta kolekcja, ale to rozświetlacze najbardziej mnie zainteresowały :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajne są te limitowane kolekcje Bell, zawsze znajdzie się coś ciekawego. Ja uwielbiam numerek 01 i 02. Pięknie pachną!

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo podobają mi się odcienie tych pomadek. Ta z efektem chłodzenia jest niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
  35. A mnie wlasnie ta seria bardzo sie podoba, bardzo letnie trendy :D

    OdpowiedzUsuń
  36. znam ta serie doskonale, i najbardziej lubię te produkty w płynie. mega kolorki mają

    OdpowiedzUsuń
  37. Seria taka trochę jak dla nastolatki!

    OdpowiedzUsuń
  38. pomadki mają cudowne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ładne kolorki, ja jednak uwielbiam maty ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Pomadki z tej serii mają piękne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Na którąś z pierwszych trzech pewnie się skuszę. Mają piękne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Pomadki ładne, jednak błyszczki mają super kolorki

    OdpowiedzUsuń
  43. Kiedyś uwielbiałam przezroczyste błyszczyki, Ale od jakiegoś czasu zdecydowanie wolę kolor na ustach. Ciekawią mnie te nowości od Bell.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja w okresie letnim bardzo lubię dodać odrobinę błysku w makijażu i w tym roku stawiam na usta lub kącik oka ;) Ale to mam takie fazy raz to, raz coś innego :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Miałaś rację one bardziej napigmentowane prezentują się na ustach, ale śliczne są moim zdaniem :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Lubię bell i napewno sobie coś kupię z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Moja mama bardzo lubi ich pomadki, muszę jej opowiedzieć o tej serii

    OdpowiedzUsuń
  48. Pomadki mi się podobają, chociaż ja to raczej jestem zwolenniczką matowych. Jednak latem chyba warto zaszaleć z odrobiną błysku, czyż nie? :D

    OdpowiedzUsuń
  49. Ten rozjaśniający błyszczyk mnie zaciekawil, niezle się prezentuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Bardzo ładnie prezentują się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Moim faworytem jest pomadka w kolorze aloha

    OdpowiedzUsuń
  52. Używam pomadek na zmianę i jestem zadowolona z ich odcieni :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram