Jakie rośliny warto posadzić w swoim ogrodzie - część 2 - Jeżyna bezkolcowa
ARTYKUŁ SPONSOROWANY / REKLAMA
Kilkanaście dni temu napisałam wpis na temat roślin ogrodowych, które warto sobie kupić. Post cieszył się dużym zainteresowaniem i wyraziliście chęć czytania kolejnych tego typu postów. Tak więc dziś przychodzę do Was z częścią drugą i rośliną jaką jest jeżyna bezkolcowa.
Zacznijmy od tego, cóż to za roślina, jak rośnie i w jaki sposób ją pielęgnować. Tak więc zapraszam do dalszej części wpisu.
Jeżyna bezkolcowa należy do rodziny różowatych. Jest to gatunek uprawiany w wielu krajach na całym świecie, również w Polsce, będący krzyżówką dzikich odmian jeżyn. Uprawę jeżyny rozpoczęto późno - dopiero w XIX wieku. Jest to jedna z najstarszych roślin leczniczych, jednak przez tysiąclecia pozyskiwana była jedynie ze stanowisk naturalnych.
Pędy jeżyny są łukowato wygięte lub pokładają się. Okres kwitnienia przypada pod koniec lata. Białe lub różowe, niepozorne kwiaty zebrane są w wiechy lub grona. Jednonasienne pestkowce, tworzące owoc złożony, dojrzewają zwykle od połowy lipca aż do października zmieniając barwę z czerwonej na czarną. Jeżyna bezkolcowa zdobyła popularność nie tylko dzięki obfitemu owocowaniu, ale również dzięki gładkim pędom, które pozwalają na swobodny, bezbolesny zbiór owoców. Krzew ma podobne wymagania co malina właściwa. Lubi słoneczne stanowiska i żyzne, próchnicze, bogate w składniki pokarmowe gleby o odczynie lekko kwaśnym. Roślina w chłodniejszych regionach Polski może przemarzać, dlatego należy unikać miejsc, gdzie tworzą się zastoiny mrozowe.
Podczas sadzenia należy zwracać uwagę na odmianę i wielkość rośliny, gdyż rozstaw rzędów może się wahać od 0,5 do 2,5 m. Natomiast odległości pomiędzy poszczególnymi rzędami wynoszą od 2,5 do 3,5 m.
Jeżynę bezkolcową prowadzi się na podporach. Do największych problemów w uprawie należy gnicie owoców. Krzew może być atakowany przez kwieciaki, przędziorki lub porażany przez szarą pleśń.
Owoce jeżyny bezkolcowej mają podobny skład chemiczny do maliny - zawierają węglowodany, kwasy organiczne, ale większą ilość soli mineralnych (np.: miedzi). Ponadto jeżyna jest bogatym źródłem witaminy PP. Owoce mają działanie moczopędne, lekko przeczyszczające i polecane są osobom z miażdżycą, chorobami serca i naczyń krwionośnych. Spożywanie jeżyn hamuje również rozwój osteoporozy. Owoce można spożywać zarówno na świeżo jak i przygotowywać z nich przetwory.
Na mojej działce rośnie kilka krzaków i nawet już kilka owoców zerwałam i jadłam z moją córeczką, która je uwielbia. Owoce mają specyficzny smak, są słodkie, jednak zdarzają się lekko cierpkie - mimo wszystko nam to nie przeszkadza i z chęcią je pałaszujemy.
Suwałki należą do zimnych okolic w naszym kraju - mówią nawet na moje miasto "biegun zimna" i spotkałam się ze stwierdzeniem, że można spotkać u nas niedźwiedzie polarne, co jest oczywiście bzdurą. Jednak sadząc jeżyny w moich okolicach warto pamiętać, aby wybierać odmiany mrozoodporne czy choroboodporne. Podam Wam kilka przykładów:
- Black Satin - to stosunkowa nowa, odporna na mróz odmiana, wyhodowana w USA. Nie posiada kolców - owoce zrywa się z przyjemnością i bez obaw o ukłucie się. Rośnie szybko, nie wymaga zapylacza. Dorasta do ok 120 cm. Owocowanie poprzedzają małe, bardzo ładne i zarazem miękkie biało-różowe kwiaty, które pojawiają się w drugim roku po posadzeniu. Kwiaty pojawiają się w czerwcu. Owoce jeżyny 'Black Satin' są kuliste, w kolorze granatowo-czarnym. Fantastycznie soczyste i niezwykle aromatyczne. Mają przyjemny ostry smak.
- Brzezina - to szybko rosnąca, polska licencjonowana odmiana. Wytwarza średnią liczbę, łukowato wygiętych pędów. Spośród wszystkich bezkolcowych odmian, to właśnie 'Brzezina' jest najbardziej odporna na mróz. Owoce duże, wydłużone w kolorze czarnym, pokryte skórką z połyskiem. Owoce o dużej klasie jakościowej. Odmiana polecana do uprawy amatorskiej, jak i towarowej. Owoce jeżyny 'Brzezina' dojrzewają bardzo wcześnie - zbiór od początku lipca. Najkorzystniejszym terminem sadzenia jeżyny jest wczesna wiosna. Sadzonki jeżyny 'Brzezina' możemy sadzić również jesienią, ale muszą być chronione przed zamarznięciem przez usypanie kopczyka. Z kolei materiał szkółkarski z pojemnika możemy sadzić przez cały sezon wegetacyjny. Jeżyna 'Brzezina' owocuje na dwuletnich pędach - dla tego typu odmian stosuje się dwuletni cykl cięcia.Latem pędom jednorocznym obcinamy wierzchołki aby pobudzić je do rozkrzewiania. Z kolei na przedwiośniu pęd główny skraca się do wysokości ok 1,7 m, a pędy boczne do długości 30 – 40 cm. Po zbiorze owoców ucinamy tuż przy zmieni wszystkie pędy, które już owocowały oraz nadmiar pędów jednorocznych. Pozostawiamy 5-7 silnych pędów do owocowania w przyszłym roku.
- Chester - to odmiana wyhodowana w USA. Owoce są duże, słodkie i wysokiej jakości. Idealna do jedzenia i na dżemy. Niezwykle odporna na mróz. Owoce jeżyny 'Chester' są jędrne i mają doskonały smak. Owoce dojrzewają z końcem lipca. Najlepsze zbiory można osiągnąć na lekko kwaśnej, umiarkowanie wilgotnej glebie. Wszystkie jeżyny owocujące na dwuletnich pędach prowadzi się przy podporach.
- Loch Ness - to odmiana wyhodowana w Szkocji, o bardzo dużych, czarnych i słodkich owocach. Wykazuje dużą odporność na mróz. Rośnie szybko. Owoce jeżyny 'Loch Ness' są jędrne i bardzo duże (osiągają wagę do ok. 5 g). Jednym słowem, są przepyszne! Dobrze znoszą transport. Odmiana polecana do uprawy amatorskiej, jak i towarowej. Ceniona za wysoką jakość owoców. Odmiana owocuje od połowy sierpnia, aż do pierwszych przymrozków. Owocuje obficie.
- Polar - to polska, licencjonowana odmiana deserowa. Jest mało podatna na przemarzanie, także może być uprawiania na terenie całej Polski. Rośnie bardzo szybko i silnie. Pędy są sztywne, bez kolców, z lekko łukowato wygiętymi wierzchołkami. Odmiana 'Polar' charakteryzuje się dużą zawartością kwasu elagowego - szybko działający utleniacz. Owoce są czarne, bardzo duże (ok 7 g) i smaczne; kształtem przypominają beczkę; mają silny połysk. Z jednego krzewu można uzyskać nawet do 2 kg owoców. Odmiana jeżyny bezkolcowej 'Polar' polecana jest do uprawy towarowej jak i amatorskiej - jest to bardzo cenna odmiana uprawiana w przydomowych ogrodach. Dobrze znoszą transport. Owoce jeżyny są bogatym źródłem polifenoli, zwłaszcza antocyjanów. Znaczenie zdrowotne mają również przetwory - soki, dżemy, nalewki. Sok z jeżyn działa napotnie i wykrztuśnie. Zalecany jest w przeziębieniach oraz stanach gorączkowych. Może być również pomocny w dolegliwościach przewodu pokarmowego i leczeniu nerwicy. Liść jeżyny jest uznanym surowcem farmakognostycznym. Wykazuje aktywność przeciwzapalną i antyoksydacyjną. Jest składnikiem mieszanek używanych w leczeniu arteriosklerozy, nadciśnienia tętniczego, chorób neurologicznych. Ekstrakt z liści spowalnia procesy starzenia się skóry. Liście jeżyny mają wyższą aktywność antyoksydacyjną w porównaniu do liści maliny właściwej. Dojrzewanie owoców jeżyny bezkolcowej 'Polar' rozpoczyna się wcześnie i przypada na okres od drugiej połowy lipca do początku września.
- Triple Crown - to amerykańska odmiana, której nazwa (z ang. potrójna korona) nawiązuje do 3 wartości: smaku, produktywności i wigoru. Dodatkowo krzew oferuje bardzo duże niebiesko - czarne jagody oraz jest odporny na mróz. Pędy proste, rośnie bardzo szybko. Owocuje tak silnie, iż może wymagać podpór. Owoce odmiany 'Triple Crown' są soczyste i bardzo duże (prawie tak duże jak odmiany 'Apache'). Smak wyjątkowy - mieszkanka słodyczy i cierpkości. Najlepsze do bezpośredniego spożycia lub jako dodatek do deserów. Polecana do uprawy amatorskiej jak i na plantacje towarowe. Jeżyna 'Triple Crown' owocuje przez ok 5 tygodni, już od pierwszej połowy sierpnia. Owoce dojrzewają równomiernie co ułatwia bardzo obfite zbiory.
- Navaho - to jak sama nazwa wskazuje - odmiana bez kolców. Wyhodowana przez Uniwersytet Arkansas w 1989 roku w USA, w wyniku skrzyżowania odmian 'Thornfree' oraz 'Brazos'. Jeżyna jest bardzo odporna na choroby. Pokrój wybitnie prosty, nie wymaga krat ani podpór. Osiąga do 1,5 metra wysokości i ok 1 metra szerokości. Owoce są średniej wielkości, soczyste i słodkie. Mają ciemnogranatowy lub wręcz czarny kolor i są pokryte lśniącą skórką. Osiągają masę ok. 4-5 g. Cenione za dobry smak. Owoce 'Navaho' idealne do jedzenia na surowo lub podawane jako deser (galaretki, dżemy). Odmiana polecana do uprawy amatorskiej, jak i produkcyjnej. Dojrzewanie rozpoczyna się dość późno, bo pod koniec lipca i trwa dość długo - aż do początku września. 'Navaho' to jedna z bardziej obfitych odmian. Zalecany jest zbiór ręczny.
Jak widzicie wybór jest ogromny i wszystko zależy od Waszych zachcianek. Ja mam posadzone trzy odmiany, które wyróżniłam i powiem Wam, że uwielbiam ich smak.
Jemy je prosto z krzaczka, ale robię z nimi też inne cuda takie jak dżemy, nalewki, dodaję je do ciast, oraz innych deserów. Często mieszam je z malinami, które połączone dają niesamowity smak i wyglądają pięknie.
Czy Wy lubicie jeżyny? Macie je w swoich ogrodach?
Nawet nie wiedziałam, że jeżyna ma tyle dobrego wpływu na zdrowie :) Bardzo dawno nie widziałam u nikogo w ogrodzie jeżyny, a lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńA widzisz - ma dużo fajnych właściwości. Ja również rzadko ją spotykam, a szkoda, bo nie dość, że smaczna to i zdrowa.
UsuńJa uwielbiam jeżyny. Własnie jutro wybieram się do teściów na zbiory ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny, a nie jadłam już chyba ze 2 lata! Koniecznie muszę posadzić na kolejny sezon w swoim ogrodzie kilka krzaków. Dzięki za inspirację! Poza tym nie wiedziałam wcześniej o zdrowotnych właściwościach tych owoców.
OdpowiedzUsuńTakie malutkie kuleczki, a tyle zdrowia. Zazwyczaj zrywam bezppsrednio z krzaczka do misieczki i zjadam. Moja ś.p. babcia robila soki z jeżyn w połączeniu z malinami. Pyszny był. W przyszlym roku bedziemy organizowac miejsce w ogrodzie na rozne krzaczki.
OdpowiedzUsuńJa przyznam, że nie lubię grzebać w ogródku. Jednak mama mojego chłopaka ma ogromny ogród i rosną tam nawet arbuzy i to nawet żółte! Więc zawsze sobie coś tam przekąszę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny, szkoda że nie mam ogrodu ;(
OdpowiedzUsuńMam u siebie takie jeżynki, w tym roku jest ich straszny wysyp!
OdpowiedzUsuńU mnie to juz tyle roślin jest, że nie ma gdzie ich juz sadzić, ale wpis super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny szkoda, że nie mam ogródka i nie mam gdzie posadzić tych pyszności ;(
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny 😍 przypominają mi smak dzieciństwa, ale niestety nie mam jej w ogrodzie :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZnam te jeżyny, u mnie mówi się na nie czarnice. Bardzo lubię ich smak
OdpowiedzUsuńuwielbiam jezyny jednak w moim ogrodzie jej nie znajdziesz :(
OdpowiedzUsuńMam 3 takie krzaczki. Bardzo Lubimy ich smak.
OdpowiedzUsuńPs. Klimat sie ociepla juz naeet w Suwałkach nie ma takich zim - niedźwiedzie uciekly ;)
Marzy mi się kiedyś własny dom z ogródkiem :)
OdpowiedzUsuńPiszesz póki co o roślinkach, które mam u siebie :) Jeżynę bezkolcową również u siebie mam, ale osobiście za nią nie przepadam. Za to moja mama lubi podjadać ją :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny:) Kusisz mnie, aby na nowo zająć się ogrodem, bo ostatnio odstawiłam go na dalszy plan :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jezyny zwłaszcza takie świeżo zerwane z krzaczka. A widać że warto je jesc
OdpowiedzUsuńJa niestety nie nadaje się na ogrodnika i najchętniej w swoim ogrodzie miałabym tylko trawę i podstawowe kwiaty które nie wymagają zbyt dużej uwagi i pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńJeżyny uwielbiam, zresztą bardzo lubię każdy owoc prosto z krzaczka. Co może być pyszniejsze???
OdpowiedzUsuńJeżyny bardzo lubię i żałuję, że nie mam gdzie ich posadzić.
OdpowiedzUsuńmoja mama hoduje rożne owoce i warzywa. w ogrodzie brakuje malin i jeżyn. bezkolczaste ułatwiają zbiory :)
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym mieć jeżyny w swoim ogrodzie :) U moich rodziców na wsi sporo jest takich dzikich krzaczków, bardzo lubię te owoce ;)
OdpowiedzUsuńOj nie pamiętam kiedy je ostatnio jadłam. A tak bardzo je lubiłam w dzieciństwie!
OdpowiedzUsuńMam ogródek, więc myślę, że w przyszłości posadzę takie jeżyny. Posiadanie własnych owoców to sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńChętnie bym posadziła u siebie w ogrodzie taka jeżynę ❤️
OdpowiedzUsuńNie mam ogrodu a na balkonie co coś posadzę to umiera, nie mam ręki do kwiatów.
OdpowiedzUsuńOoo, uwielbiam jeżyny! <3
OdpowiedzUsuńNiestety ta zasadzona u nas się jakoś nie przyjęła. :c Za ti sąsiad ma kilka krzaków owocowych, do których zebrania mnie czasami woła. Może w tym roku zrobię z niej dżem, do tej pory jedynie mroziłam czy też robiłam ciasta drożdżowe.
Nazwy Polar i Loch Ness rządzą.
Jeżyny <3 kocham, mam w swoim ogrodzie z 10 krzaków :)
OdpowiedzUsuńMoi rodzice mają jeżyny na działce i bardzo je lubimy. W tym roku będzie ich wyjątkowo dużo :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny i też kiedyś na działce mieliśmy kilka krzaczków :) A teraz mi narobiłaś na nie smaka :D
OdpowiedzUsuńmam tę jeżynę bez kolców, ale jednak ona ma kolce, a owoców brak;/
OdpowiedzUsuńświetny wpis, uwielbiam jeżyny :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post ;-) kocham jeść jeżyny :D
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że mają one taki wpływ na zdrowie. Mam jeszcze trochę miejsca na działce więc muszę posadzić :)
OdpowiedzUsuńmamy te jezyny u mamy w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jeżyny, w dzieciństwie zajadałam się nimi :-)
OdpowiedzUsuńMniam ... Mam posadzone na ogrodzie czarne maliny - Pyszotka :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny i mam ich 4 krzaczki u siebie na działce, uwielbiam z nich soki, dżemy i nalewki.
OdpowiedzUsuńOsobiscie nie przepadamy za jezynami.
OdpowiedzUsuńLubie jezyny oraz do tego mam je w ogrodzie! ❤ Pozdrawiam i zapraszam do siebie ,obserwuje .
OdpowiedzUsuńNie przepadam za jeżynami czy malinami. Nie są to moje smaki
OdpowiedzUsuńKocham smak jeżyn, rosną koło mojego domu, ale muszę posadzić je u siebie :)
OdpowiedzUsuńAle i tak nic nie przebije dziko rosnących jeżyn, są o wiele intensywniejsze w smaku niż takie z ogródka .
OdpowiedzUsuńMam jeżyny ale raczej ich nie konsumuję :D Mój tato strasznie je lubi :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię, ale w ogrodzie niestety nie mam, muszę koniecznie posadzić :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam jeżyny w tym roku obficie owocują w ogrodzie
OdpowiedzUsuńDzięki Tobie coraz więcej dowiaduję się o ogrodnictwie :)
OdpowiedzUsuńCzy lubię jeżyny? Uwielbiam i właśnie narobiłaś mi ochoty na te pyszności;>
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię jeżyny :) i mam dużo zielonych jak pogoda dopisze to niedługo będziemy jedli prosto z krzaczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak jeżyn z własnego ogrodu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jezyny a roslinke mialam, niestety przeprowadzilam sie wiec teraz jedynie taras ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie, u mnie dzikie rosną na rowach ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jeżyny i mam je w swoim ogródku. Doskonale smakują w cieście, czy w shaku malinowo - jeżynowym. Pycha!
OdpowiedzUsuńMoja ciocia ma taką w swoim ogrodzie, jest pyszna.
OdpowiedzUsuńMamy taką jeżyne i właśnie zaczyna dojrzewać . Moja córka uwielbia jeżyny
OdpowiedzUsuńJak ja dawno nie jadłam jeżyn. Aż z chęcią bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jzybtj mam kilka krzaczków wsadzonych na ogrodzie mam nadzejen że za rok kilka owoców
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, w tym roku pierwszy raz od dawna jadłam jeżyny, zapomniałam że są tak smaczne!
OdpowiedzUsuń