Tonik Mgiełka nawilżająca RESIBO
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Od zawsze w mojej codziennej pielęgnacji, obowiązkowym produktem jest tonik. Kiedy zobaczyłam, że RESIBO w swojej ofercie takowy posiada, postanowiłam go wypróbować.
Tonik mgiełka nawilżająca, to kosmetyk stworzony dla każdego rodzaju skóry. W swoim wyjątkowym składzie posiada wodę pomarańczową, Cucurbitine – ekstrakt z nasion dyni, wodę z róży damasceńskiej, oraz Cristalhyal, czyli kwas hialuronowy. Taki produkt stanowi bardzo istotny element codziennej pielęgnacji. Przywraca skórze odpowiedni odczyn PH, który pozwala naszej skórze odpowiednio się bronić przed szkodliwymi czynnikami. Woda różana o której wspomniałam redukuje zaczerwienienia, opuchnięcia i zmniejsza spękane naczynka. Woda pomarańczowa działa oczyszczająco i antyseptycznie, oraz zawiera w sobie przeciwutleniacze. Wyciąg z rabarbaru i kwas hialuronowy zapewniają działanie nawilżające.
Skład: Aqua, Rosa Damascena Flower Water, Citrus Aurantium Amara Flower Water, Propanediol, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Rheum Rhaponticum Root Extract, Cucurbita Pepo Seed Extract, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
Tonizuje, usprawnia działanie naczyń krwionośnych. Odgania bakterie. Oczyszcza i odświeża, łagodzi podrażnienia. Zawiera drogocenne składniki, a jego używanie jest przyjemnością. Buteleczka ze sprayem rozpyla mgiełkę, która nawilża skórę. Odpowiednia kompozycja zapewnia wielofunkcyjne działanie.
W przypadku kosmetyków tej marki zawsze zachwycam się opakowaniem. Każdy kosmetyk zamknięty jest w kartonowej tubie, która dodatkowo chroni zawartość przed uszkodzeniami. Szata graficzna przepiękna, delikatna, ekologiczna - z daleka widać, że są to produkty naturalne do których mam coraz większe przekonanie.
Sam tonik w nazwie ma słowo "mgiełka", które moim zdaniem w ogóle do niego nie pasuje. Dlaczego? Atomizer, który posiada wcale nie robi tej mgiełki jaką sobie wyobrażałam. Po naciśnięciu leje na płatek kosmetyczny czy też twarz - dość duży strumień - wręcz pryska i nie ma to nic wspólnego z czymś delikatnym. Trochę mnie to zasmuciło, bo uwielbiam takie lekkie mgiełki - tym bardziej teraz, kiedy za oknem temperatura nie spada poniżej 30 stopni.
Zapach toniku jest delikatny i ziołowy - lubię takie aromaty - bardzo odświeżają i pobudzają do działania. Używam go jedynie na wacik - spryskuję go i przemywam całą twarz. Robię to dwa, czasem nawet trzy razy dziennie. Od razu po takim zabiegu czuję się świeżo i pewnie. Tonik domywa resztki makijażu i pozostawia uczucie świeżości i lekkiej skóry. Stosuję go już ponad dwa miesiące i zauważyłam, że moja skóra jest w dużo lepszym stanie. Pamiętacie pewnie, że pisałam o problemach z suchością skóry - temat już jest skończony. Moja cera znowu jest cerą mieszaną, lecz miejsca, które zazwyczaj były suche - teraz są normalne.
Tonik na stronie producenta kosztuje 49 zł i jeśli chodzi o moje zdanie na jej temat, to uważam, że gdyby atomizer dawałby faktycznie tą mgiełkę, którą tonik ma w nazwie, to skłonna byłabym go kupić ponownie. Na dzień dzisiejszy - mimo świetnego działania nie wiem, czy zdecyduję się na niego ponownie. Płacąc 50 zł wolałabym być zadowolona w 100% - nie tylko z działania, ale również funkcjonalności opakowania - a ten atomizer mnie zawiódł. A przecież nie chodzi o to, żeby kupić i przelewać do innego pojemnika.
Znacie ten tonik od Resibo? Lubicie mgiełki na twarz, czy wolicie tradycyjne toniki na wacik?
Te kosmetyki ostatnio są popularne, też będę miała okazję je testować, jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą. Ja mgiełki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTylko, że ta mgiełka wcale mgiełką nie jest.
UsuńTyle wspaniałych informacji czytałam już o produktach Resibo, że w końcu na jakiś muszę się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńMają fajne produkty.
UsuńJeśli mam do przetestowania to używam mgiełek, ale sama ich nie kupuję. Jakoś moja minimalna pielęgnacja ostatnio mi wystarcza. Z tej marki jeszcze nie miałam żadnego produktu :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam mgiełki i kupowałam je od dawna. Szkoda że tu nie jest taka jakbym chciała.
Usuńja nie mogę się przekonać do tej marki -n ie podchodzi mi
OdpowiedzUsuńno słyszałam dużo opinii, że jednak się nie sprawdzają - wszystko zależy pewnie od wymagań i potrzeb skóry.
Usuńtego produktu nie miałam, ale markę znam, miałam od nich miejski krem ochronny ;)
OdpowiedzUsuńTeż miałam - był bardzo przyjemny :)
Usuńmiałam ten tonik i u mnie atomizer działał bez zarzutu. nie była to mgiełka jaką dają wody termalne ale nie było tak źle.
OdpowiedzUsuńu mnie niestety leje się z niego okropnie.
UsuńZużyłam ze 3 lub więcej opakowań. Bardzo lubię ten tonik i według mnie jest on jednym z lepszych, jakie do tej pory stosowałam. Dobrze wpływa na cerę naczynkową rozjaśniając ją. Jest delikatny, nie podrażnia oraz mega wydajny. Polecam
OdpowiedzUsuńMasz rację - jego skuteczność jest bardzo dobra!
Usuńopakowania tych produktów są prześliczne. od jakiegoś czasu chcę wypróbować jakiś produkt tej marki :)
OdpowiedzUsuńSam wygląd kusi, prawda? :D
UsuńNie miałam choć dużo dobrego słyszałam o tych kosmetykach
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam to zmienić.
UsuńTego nie znam, choć firmę kojarzę, ale ogólnie bardzo lubię toniki :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam, nie wyobrażam sobie bez nich codziennej pielęgnacji,
UsuńPrzyznam szczerze, że faktycznie przy cenie 50 zł za tonik mógłby się sprawdzać nie tylko w jakości produktu, ale również opakowania :) Ale sam produkt i firma ma świetne opinie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację. I są to prawdziwe opinie.
UsuńMusze wkoncu sie zdecydowac na zakup kosmetykow z tej firmy bo nigdy mi nie jest pod rodze do niej :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, przy obecnych upłach świetnie jest użyć takiej mgiełki. I to nie za pomocą wacika, tylko atomizera, który delikatnie zwilży nam twarz! Producent musi troszkę dopracować to niedociągnięcie i wtedy zdecydowanie zakupie to cudo!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że trafiłam po prostu na felerny atomizer.
UsuńSzkoda że atomizer się nie sprawdził, bo produkt byłby idealny na lato. Te upaly mnie wykańczają, taka mgiełka byłaby zbawieniem.
OdpowiedzUsuńTo prawda - aktualnie wkręciłam do niego inny i działa bez zarzutu.
UsuńJeszcze nie poznalam osobiscie tej marki ;)
OdpowiedzUsuńMoże czas i pora to zmienić? :D
UsuńSzkoda, że ten atomizer się nie sprawdza, bo toniki w formie mgiełki są najprzyjemniejsze w stosowaniu, zwłaszcza w lecie.
OdpowiedzUsuńOj tak - uzależniłam się od nich :D
Usuńmgiełki nie znam ale uwielbiam ich balsam do ciała :-)
OdpowiedzUsuńJa balsamu jeszcze nie miałam.
UsuńO marce Resibo słyszałam wiele dobrego, ale nie miałam jeszcze niestety okazji przetestować żadnego ich produktu. Ten tonik raczej póki co odpuszczę choćby ze względu na cenę, ale też również za ten niefortunny atomizer. Jedyny tonik w podobnym opakowaniu, który regularnie używam, to liście zielonej oliwki z Ziaji i muszę przyznać, że jest to fajna sprawa szczególnie po nałożeniu na twarz maseczki z glinki - spryskanie twarzy za pomocą atomizera znacznie ułatwia mi zapobieganie jej zastygnięciu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Indium z bloga Outfitownia
Ja z ziaji uwielbiam liście manuka tonik :D
UsuńMiałam już styczność z tą marką i byłam bardzo zadowolona z ich produktów :)
OdpowiedzUsuńa co dobrego stosowałaś? :D
UsuńKurcze za taką cenę, to raczej podziękuję :-D
OdpowiedzUsuńniestety, naturalne kosmetyki są o wiele droższe jak te zwykłe.
UsuńSłyszałam o tym, że ten produkt dość mocno psika. Ja na co dzień stosuję wodę różaną jako toniku :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja się zastanawiałam, czy nie trafiłam na felerny, ale wyczytałam w sieci że kilka osób miało podobne zdanie jak ja więc nie wiem...
UsuńSzkoda, że ten produkt tak mocno psika, bo szukałam czegoś co robi delikatną mgiełkę :(
OdpowiedzUsuńszkoda, ja również żałuję.
UsuńMgiełki bardzo lubię ale produktów tej firmy nie znam zupełnie.
OdpowiedzUsuńMoże pora je poznać? :D
UsuńJa zdecydowanie wolę tonik na wacik :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś wolałam na wacik, jednak od pewnego czasu wolę jednak spryskiwać twarz :)
UsuńNie miałam styczności z kosmetykami tej firmy, ale wiem, że są wartościowe. Bardzo podobają mi się ich opakowania. Są cudowne <3
OdpowiedzUsuńTo prawda, już samo opakowanie "robi robotę" :D
UsuńCiekawa jestem jakby się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj, to się dowiesz :)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować! <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Dziękuję, zajrzę w wolnej chwili :)
UsuńNie znam tego toniku ale cena lekko mnie odstraszyła. Za takie pieniążki wszystko powinno sprawdzać się bez zarzutów.
OdpowiedzUsuńTak naprawdę najważniejsze jest to co znajduje się wewnątrz, jednak masz rację - też wolę kiedy wszystko działa.
UsuńJestem zwolenniczka mgielek,wiec wytestuje i te :)
OdpowiedzUsuńnie zaliczam tego do mgiełek, ale działanie ma bajeczne :)
Usuńmam go i ja polubilam sie z tą mgielką. dla mnie strumien jest okej ;)
OdpowiedzUsuńByć może ja trafiłam na trefną pompkę.
UsuńNigdy nic nie miałam chyba tej marki.A toniki w spreyu bardzo luię, ponieważ szybko się je aplikuje :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie :)
UsuńHmm toniki i mgiełki w domu mam i jest roznica w obydwu przypadkach jesli chodzi o sile pryskania. Tu widze cos w rodzaju kosmetyku 2w1. I tonik i mgielke. Cena dosc wysoka. Mimo takiego, a nie innego atomizera nie przekreslam tego produktu, poniewaz kazdy ma inne wymagania. Ale dobrze, ze cera wrocila Ci do normalnosci ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak - działanie jest najważniejsze!
UsuńSzkoda, że atomizer się nie sprawdził, ale to działanie jest najważniejsze. Fajnie, że jesteś zadowolona z efektów używania tego toniku
OdpowiedzUsuńOj tak :) jestem zadowolona!
UsuńW mojej pielęgnacji nie jest obowiązkowy ale od czasu do czasu lubie stosować. Ważne że działa
OdpowiedzUsuńKażdy ma inny sposób na pielęgnację :)
Usuńuwielbiam !
OdpowiedzUsuńja osttanio zakochałam się w mgiełkach, uwielbiam je i stosuje z przyjemnością
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze ze jeszcze nie miałam nic z tej firmy, ale chyba muszę to zmienić :) Słyszałam same pozytywne opinie na ich temat :)
OdpowiedzUsuńLubię ich kosmetyki, miałam kremy a pod oczy był super. Mgiełki niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńresibo ma napradę genialne kosmetyki zwłaszcza serum ;)
OdpowiedzUsuńLatem często sięgam po mgiełki. Szkoda, że atomizer się nie sprawdził, a to jednak istotne.
OdpowiedzUsuńTakimi mgiełkami lubię psiukać buźke w takie upały. Tej firmy nie znam
OdpowiedzUsuńLubię toniki w formie mgiełki, szczególnie w takie upały. Ja aplikuję bezpośrednio na twarz i ewentualnie nadmiar zbieram wacikiem :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie zaczynam testowanie innego kosmetyku tej firmy ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej marki jak i ich produktow
OdpowiedzUsuńSame plusy zbiera ta marka ale widać, że są to konkretne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńByłam to mega ciekawa ale faktycznie z tą niewątpliwą wadą atomizera raczej nie wydam 50zl
OdpowiedzUsuńOpakowania mają świetne pod względem wizualny, to fakt. Szkoda, że nie ma tej obiecanej mgiełki, też bym się troszkę zawiodła. Ale z drugiej strony dobrze, że działanie rekompensuje ten minus z aplikacją. U mnie na upały najlepiej sprawdza się woda termalna :)
OdpowiedzUsuńU mnie ten tonik czeka w Zapasach na użycie ale trochę mnie zmartwiłaś tym mnie tym atomizerem
OdpowiedzUsuńPrędzej, czy później, ale trafi do mnie, w parze z serum i olejkiem :P.
OdpowiedzUsuńTa marka zupełnie mnie nie kusi - miałam kiedyś próbki kremu którego sam zapach niestety mnie odrzucił. No i ta cena..
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu ciekawią mnie ich kosmetyki, więc prędzej czy póżniej na coś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńToniki od Resibo muszą być świetne, miałam od nich jedynie balsam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, przy takiej kwocie człowiek powinien być zadowolony ze wszystkiego :)
OdpowiedzUsuńTrochę cena odstrasza
OdpowiedzUsuńWolę tradycyjne toniki, ten jednak wygląda kusząco (chociaż cena odstrasza).
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest genialne ! :D
OdpowiedzUsuń