Rozświetlający krem do twarzy i specjalistyczny balsam wyszczuplający RESIBO
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Na moim blogu nie raz już mogliście zobaczyć produkty marki Resibo. Sprawdzają się u mnie całkiem nieźle, więc chętnie sięgam po produkty, których jeszcze nie miałam. W sklepie topestetic bardzo lubię składać zamówienia, bo nie dość, że wysyłka jest ekspresowa, to dodatkowo w paczce znajduję zawsze kilka próbek czy np. gąbeczki do makijażu. Tym razem Resibo przyjechało do mnie właśnie z topestetic.
Pierwszy produkt na który się skusiłam, to Glow - Illuminating Day Cream - Rozświetlający krem do twarzy. Krem zapewnia skórze efekt glow, dzięki czemu twarz wygląda zdrowo i promiennie. Jest odpowiedni do każdej karnacji oraz typu cery, ponieważ doskonale stapia się ze skórą. Efekt rozświetlenia utrzymuje się na skórze przez cały dzień. W formule produktu znajdują się dwa rodzaje miki (ciepła i zimna), dzięki czemu produkt idealnie wpasuje się w każdą karnacje. Krem wygładza skórę oraz doskonale współgra z makijażem. Krem można stosować na całą twarz, jako podkreślenie opalenizny, jak również tylko w miejsca, które chcemy uwypuklić, jak np. kości policzkowe. W składzie znajdziemy Biophilic™, który doskonale nawilża skórę oraz czyni ją bardziej miękką, jedwabistą.
Wskazania
- każdy rodzaj skóry oraz karnacji
- cera sucha - cała twarz
- cera tłusta - kości policzkowe, itp.
- cera szara, pozbawiona blasku
- przesuszenia
- cera sucha - cała twarz
- cera tłusta - kości policzkowe, itp.
- cera szara, pozbawiona blasku
- przesuszenia
Tego typu krem bardzo mnie zainteresował - widziałam w sieci zdjęcia efektu jaki pozostawia na skórze i zaniemówiłam. Efekt glow jak po dobrym rozświetlaczu! A to, że jestem taka mała sroka - uwielbiam takie efekty na mojej skórze - skłoniło mnie do wypróbowania.
Krem jest zamknięty w wysokiej tubie z pompką - lubię takie rozwiązania, są bardzo higieniczne i wygodne. Konsystencja lekka, dość rzadka. Kosmetyk rozprowadza się łatwo, po kontakcie z ciałem robi się jeszcze rzadszy, wchłania się szybko pozostawiając na skórze błysk - jak po rozświetlaczu. Drobinki są niewielkie i nie jest to efekt tandetny ani przesadzony - dopiero w słońcu widać jak pięknie mienią się na różne kolory - odbijając światło. Skóra po wchłonięciu jest przyjemnie miękka. Zapach ziołowy - jednak nie jest dla mnie tak przyjemny jak inne produkty tej marki - przyznam, że ten mnie drażni.
We wskazaniach widzę, że polecany jest do cery suchej - ja jednak uważam, że u Pań z suchością nie sprawdzi się, bo nawilżenie jest słabo zauważalne. Mam cerę mieszaną - czasem przesusza się i krem używam jedynie przed wcześniejszym wklepaniu innego - bo samodzielnie jest dla mnie za lekki.
Drugi produkt który znalazł się w moim domu, to Specialised Slimming - Body Lotion Specjalistyczny balsam wyszczuplający. Balsam dedykowany do każdego rodzaju skóry, w tym bardzo suchej. W składzie znajduje się bogactwo składników odżywczych i regenerujących skórę jak zimnotłoczony olej chia, masło mango, olej abisyński, olej winogronowy, olej makadamia i witamina E. Dzięki działaniu antyoksydacyjnemu szkodliwe działanie wolnych rodników zostaje zneutralizowane, a procesy starzenia sie skóry zostają opóźnione. Z kolei ekstrakt z jednokomórkowej algi Tisochrysis lutea i główny składnik aktywny LipoutTMwpływa na zwiększenie procesu termogenezy, a co jest z tym związane wyszczuplenie sylwetki oraz redukcja cellulitu. Systematyczne stosowanie preparatu wykazuje niezwykle pozytywne efekty poprawiając stan i kondycję skóry oraz wspomagając proces odchudzania, zmniejszając obwody ciała.
Wskazania
- każdy rodzaj skóry
- skóra sucha
- cellulit
- rozstępy
- utrata jędrności skóry
- wyszczuplenie sylwetki
- zmniejszenie obwodów ciała
- skóra sucha
- cellulit
- rozstępy
- utrata jędrności skóry
- wyszczuplenie sylwetki
- zmniejszenie obwodów ciała
Zastosowanie
W zależności od kondycji skóry należy aplikować odpowiednią ilość balsamu w miejsca problematyczne jak brzuch, biodra, pośladki i uda. Preparat należy energicznie wmasować kolistymi ruchami. W celu wzmocnienia intensywności działania można zastosować body wrapping, czyli owijanie ciała.
Nigdy nie wierzyłam w działanie tego typu kosmetyków. Uważam, że nic nie jest w stanie zwalczyć cellulitu czy zmniejszyć obwodu ciała jak aktywność fizyczna, a takie kremy to tylko dodatki z efektem placebo. Od niedawna jestem na diecie, regularnie maszeruję dość spore dystanse, jednak nie ćwiczę codziennie. Nie potrafię zmobilizować się na tyle, żeby codziennie ułożyć swój plan dnia w taki sposób, żeby mieć czas na większą aktywność fizyczną. W moim życiu ostatnio tyle się dzieje, że jak mam wolną chwilę, to dosłownie padam na twarz, więc... nie mam siły. Staram się jednak do centrum chodzić pieszo, jeżdżę trochę rowerem i inaczej się odżywiam.
Krem stosuję prawie codziennie - piszę prawie, bo czasem zdarza mi się o nim zapomnieć. Postawiłam go w łazience w widocznym miejscu, ale niestety czasem człowiek z niego nie skorzysta. Konsystencja gęsta, treściwa, ale nie tłusta. Wchłania się dość szybko pozostawiając na skórze delikatną warstwę, która nie pozostawia tłustych plam na ubraniach, więc śmiało po posmarowaniu się można założyć piżamę ;) Zapach ziołowy, aczkolwiek słodki i przyjemny.
Szczerze, to nie zauważyłam nic oprócz nawilżenia i naprężenia skóry - krem stosuję ponad miesiąc. Jednak centymetry lecą w dół - widzę to po ubraniach i słyszę komentarze osób, które nie widziały mnie dłuższy okres. Waga również spadła mi w dół, więc wiem, że wyglądam lepiej. Czy znikające centymetry są również zasługą tego kremu? Tego nie wiem, ale lubię go stosować. Nie daje efektu rozgrzewającego czy chłodzącego, jedynie pachnie i fajnie nawilża więc jestem z niego zadowolona. Gdybym jednak miała napisać Wam, że cellulit zniknie od samego stosowania kremu nikt by mi nie uwierzył - dlatego nie napiszę czegoś takiego. Nie wiem również czy sięgnę po niego ponownie - może - kiedy będzie w jakiejś promocji, bo na dzień dzisiejszy jest dla mnie zbyt kosztowny.
Podsumowując:
Produkty te nie zachwyciły mnie na tyle, aby kupować je regularnie. Myślę jednak, że warto było poznać je i wypróbować. Wiadomo, że każdy ma inne wymagania i inaczej postrzega dane produkty. Jeśli lubicie naturalne kosmetyki, to z pewnością będziecie zadowoleni - mi jednak czegoś w nich brakuje, co spowodowało by efekt WOW.
Czy znacie te produkty? Macie jakieś ulubione kosmetyki od Resibo? Korzystacie z usług topestetic.pl?