Jagodowa miłość tom 1, czyli "Cała przyjemność po mojej stronie" Natalii Sońskiej - recenzja

współpraca recenzencka / prezent 

Jak zdążyliście już pewnie zauważyć, od pewnego czasu zaczęłam sięgać po bardziej kobiece książki. Wcześniej skupiałam się jedynie na kryminałach i thrillerach, jednak ostatnio mam ochotę na coś lżejszego i przyjemniejszego. Takim oto sposobem, skuszona wieloma recenzjami, postanowiłam sięgnąć po pozycję Natalii Sońskiej "Cała przyjemność po mojej stronie".

Okładka książki jest bardzo dziewczęca - utrzymana w różowym kolorze i "cukierkowym" klimacie. Czy treść również okazała się taka miła, romantyczna i spokojna, jak mogło by się wydawać? 

Naszą główną bohaterką jest Jagoda. Mieszka w kamienicy odziedziczonej po zmarłej ciotce, i co śmieszniejsze - miejsce jej pracy - cukiernia - również mieści się w tym budynku. Kiedy ją poznajemy, jest 3 miesiące po złapaniu męża we własnym mieszkaniu z kochanką. Jagoda bardzo to przeżywa, ponieważ bardzo kochała swojego męża. Na co dzień stara się o tym nie myśleć i skupia się bardziej na tym, co kocha najbardziej - na cukiernictwie. Zawsze marzyła o otwarciu swojej cukierni, jednak jej mąż nie popierał tego pomysłu, więc pomieszczenie na dole kamienicy wynajęła swojemu szefowi i zatrudniła się w niej. Po jakimś czasie, zaczęła spotykać się z tajemniczym klientem, który co niedzielę przychodzi do cukierni po sernik. Tomasz jest bardzo tajemniczym, eleganckim i sympatycznym mężczyzną, w którym Jagoda się z czasem zauroczyła. 

Wszystko jednak zaczyna się komplikować, kiedy jej mąż dostaje pozew rozwodowy. Jest wściekły i chce od Jagody nie tylko pieniędzy, połowy kamienicy, ale również zniszczyć jej życie. Sprawy się komplikują kiedy zastaje ją z Tomaszem. Wynajmuje detektywa, aby zebrał dowody na to, że to Jagoda jest winna rozpadowi małżeństwa, a nie on. W końcu nasza bohaterka sama zastała Łukasza z kochanką - bez świadków, a dowodów na to niestety nie ma. Dodatkowo, do jej mieszkania wprowadza się siostra - Agata, którą dyscyplinarnie zwolniono z pracy i boi się powiedzieć o tym rodzicom. Rodzice dziewczyn są bardzo surowi, uważają że mąż powinien być jeden na całe życie, a utrata pracy i to dyscyplinarna to wstyd dla całej rodziny. Dziewczyny boją się powiedzieć im o swoich problemach i szukają sposobu, aby ich o tym poinformować. 

Tomasz, który co niedzielę przychodził do cukierni po sernik również ma pewne tajemnice, o których na początku niestety nie chce mówić. Jagoda nie naciska, jednak ma nadzieje, że w końcu pozna największe sekrety mężczyzny z którym się spotyka. Tu również namąci jej mąż, który robi wszystko, aby zniszczyć sielankę, która zaczęła się w życiu kobiety.

Czy życie Jagody w końcu nabierze barw i będzie szczęśliwa z Tomaszem? Jak potoczą się dalsze losy bohaterki?

Książkę przeczytałam jednym tchem i kiedy byłam pewna, że wszystko potoczy się dobrze, sprawy przybrały nieoczekiwany kierunek - autorka tak skomplikowała obrót spraw, że sama nie wiem jak to wszystko się skończy. Dawno nie czułam takiego niedosytu czytając jakąś książkę. I co mogę powiedzieć na koniec? Nie mogę doczekać się kolejnej części, po którą z pewnością sięgnę tak szybko jak będę mogła.