Olejek do demakijażu RESIBO
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Demakijaż, to bardzo ważny punkt codziennej pielęgnacji twarzy. Czytałam wiele super opinii na temat olejku do demakijażu marki Resibo, a że markę polubiłam, to postanowiłam przekonać się o jego działaniu osobiście.
Obietnica producenta:
Usuwa wszelkie zanieczyszczenia, rozpuszcza sebum. Bez dyskomfortu zmywa nawet wodoodporny makijaż. Pozostawia skórę miękką i dobrze odżywioną. Do każdego typu cery: odżywia i nawilża suchą, reguluje tłustą i mieszaną. Dołączona do olejku ściereczka z mikrofibry delikatnie peelinguje skórę.Resibo olejek do demakijażu doskonale oczyszcza skórę twarzy. Dlaczego? Ponieważ oleje najlepiej rozpuszczają inne oleje, czyli sebum, a także produkty do makijażu i zanieczyszczenia. Natomiast specjalne włókno ściereczki dokładnie je pochłania i usuwa.
O szacie graficznej marki RESIBO pisać nie będę - robiłam to już wielokrotnie, poza tym sami zobaczcie jak cudnie to wszystko wygląda. Olejek zamknięty był w kartonowej tubie, a razem z nim w jej wnętrzu mieściła się ściereczka. Z innej beczki - nie umiałam jej później już tak fajnie schować do środka razem z olejkiem :P.
Olejek posiada słomkowy kolor, jest dość rzadki (jednak dla mnie to nic dziwnego) i ma przyjemny, jakby ziołowy zapach. Szczerze mówiąc, to od samego początku strasznie się bałam używać go do demakijażu, bo moja cera mieszana nie bardzo lubi się z olejami do twarzy - poza tym nie lubię uczucia lepkości czy tłustości po ich zastosowaniu. Chciałam jednak przekonać się jak poradzi sobie w moim przypadku.
Przy aplikacji na twarz, a następnie zmywaniu nie czułam nic szczególnego - olejek jak olejek. Jednak po dokładnym wypłukaniu go wodą - na mojej buzi nie było mowy o tłustym filmie, który utrzymuje się kilka godzin - cera jakby wchłonęła go do środka. Buzia owszem była lekko tłusta - jednak jest to przyjemna tłustość - taka lekka i nie zapychająca. Dzięki temu nie musiałam nawet stosować kremu na twarz - dopiero po jakimś czasie po niego sięgałam.
Oczyszczanie moim zdaniem spisuje się doskonale. Cały makijaż, łącznie z warstwą sebum z twarzy znika, jak po dotknięciu czarodziejską różdżką :) Niestety nawet żele nie zawsze tak fajnie oczyszczają twarz. Zawsze mam wrażenie, że usuwa się jedynie makijaż, a to co pod nim zostaje. Tu jest zupełnie inaczej. Zmywa się wszystko, aż czuć jak oddycha skóra mojej twarzy.
Na koniec jeszcze kilka ciekawostek:
Jak to się dzieje, że olej do demakijażu twarzy dobrze współgra zarówno ze skórą suchą, jak i tłustą? Skóra twarzy posiada naturalną warstwę hydrolipidową, dzięki której jest zabezpieczona przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi. Oczyszczając skórę każdego dnia naruszamy warstwę ochronną – cera sucha jest jeszcze bardziej odwodniona, natomiast tłusta broni się produkując jeszcze więcej sebum.
Jak działa olejek? Olejek służy nie tylko do oczyszczania twarzy. Dodatkowo odżywia skórę suchą, nawadnia i dostarcza jej brakujących składników odżywczych. Twarz staje się gładka, miękka, zmarszczki i zaczerwienienia są mniej widoczne, a uczucie ściągnięcia zlikwidowane. Przy cerze tłustej olejek reguluje pracę gruczołów łojowych, dobrze ją oczyszcza oraz działa antybakteryjnie.
Według producenta - największa różnica będzie zauważalna rano i powiem Wam, że po dłuższym czasie stosowania, faktycznie zauważyłam że moja cera wygląda promienniej - dzięki czemu wyglądam na wypoczętą.
Podsumowując chcę napisać, że warto czasem skusić się na coś, do czego miało się wcześniej jakieś uprzedzenia. Ja olejków nie znoszę do dziś - jednak ten jest inny i wiem, że zostanie ze mną na dłużej.
Muszę wypróbować ten olejek. Mnóstwo osób go poleca. Ja ogólnie lubię olejki do demakijażu, więc pewnie i z tym bym się polubiła :)
OdpowiedzUsuńJak jesteś fanką olejków to nie ma o czym gadać 👍 Z pewnością będzie się sprawdzał 👍
UsuńJa też nie znosiłam olejków. Dopiero teraz powoli się do nich przekonuję:) Może kiedyś sięgnę i po ten :)
OdpowiedzUsuńJa nadal ich nie lubię, to jest wyjątek 👍
UsuńTeż raczej nie przepadałam za olejkami, szczególnie w takiej roli. Skoro u Ciebie się sprawdził to będę musiała go przetestować. :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, nóż widelec się sprawdzi 👍
UsuńOlejki do demakijaż to niestety zupełnie nie moja bajka, niezbyt przyjemnie mi się ich używa.
OdpowiedzUsuńMoja też nie - to jednak wyjątek 👍
UsuńLubię olejki więc na pewno chętnie po niego za jakiś czas sięgnę
OdpowiedzUsuń👍
UsuńFajnie, że napisałaś też o tej ciekawostce. Olejku nie znam, ale czytała o nim sporo dobrego, jest na mojej wishliście kosmetycznej od dawien dawna. Na ogół też nie przepadam za olejkami w oczyszczaniu twarzy, ciekawe czy tak jak Ty przekonam się do tego z Resibo :)
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciekawa - jak wypróbujesz, to daj znać 👍
UsuńJa wolę olejki, które w kontakcie z wodą zmieniają się w taką mleczną wodę ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś i to była fajna opcja - jednak ten którego używałam zostawiał mocno tłusty film, którego nie znoszę.
UsuńNie wiem jak to możliwe ale do dziś nie miałam żadnego pełnowartościowego produktu tej marki miałam jedynie próbki ale jakoś mnie nie zachęciły by poznać bardziej markę. Za olejkami też nie przepadam ale też jestem zdania że czasami warto zaryzykować.
OdpowiedzUsuńTe produkty mają to do siebie, że efekty widać niestety dopiero po jakimś czasie - nie po pierwszym użyciu. Też miałam kiedyś próbki i zastanawiałam się skąd te zachwyty - zdanie zmieniłam kiedy dostałam pełnowartościowy produkt.
UsuńZbieram się już od jakiegoś czasu na zakup tego produktu :)
OdpowiedzUsuń👍
UsuńZużyłem wiele butelek jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńDokładnie! 👍
UsuńMusze się w końcu skusić tule dobrego słyszałam :D
OdpowiedzUsuńPolecam 👍
UsuńOstatnio pisałam wpis nt. olejków. Wiem, że ta forma nie jest dla mnie i oczywiście więcej z niej nie skorzystam. Mimo to pamiętam ten kosmetyk i nawet się z nim polubiłam.
OdpowiedzUsuńTeż nie jestem fanką olejków, to jest wyjątek, po który sięgam z przyjemnością.
UsuńTyle dobrego czytałam o Resibo, że pora w końcu zakupić.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie!
Usuńjakoś nie przepadam za tą marką choć wiem że wszyscy zachwalają
OdpowiedzUsuńRozumiem 👍
UsuńUwielbiam takie olejki a o tym czytałam wiele pozytywnych opinii i chcę go wypróbować.
OdpowiedzUsuńCzekam więc na Twoją opinię 👍
Usuńuwielbiam ta markę, produkty sa na wysokim poziomie
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę 👍
Usuńz olejkami mam rożnie, niektóre super się u mnie sprawdzają a inne nie, nie zawsze demakijaż przebiega bezproblemowo, ten olejek chciałabym poznać bo mam słabość do resibo
OdpowiedzUsuńJa niestety jestem tak zrażona do olejków że nie kupuję ich - to jest wyjątek, ale nie będę kupowała innych olejków żeby szukać innych - nie chcę. A ten warto poznać 👍
UsuńFajnie, że się sprawdził. Lubię olejki do demakijażu - mam suchą skórę, więc wszelkie oleje z reguły dobrze na nią wpływają.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego olejku (choć Resibo lubię i miałam już kilka ich kosmetyków, i jak dotąd wszystkie mi się sprawdzają).
Ja uwielbiam pielęgnację z olejkami czy to do twarzy, ciała czy włosów, mam ich dużo, więc jak zapasy się skończą chętnie ten poznam, bo czytałam same pozytywy :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę przekonać się do oleistych formuł. Wolę emulsje, czy mleczka :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie sprawdziłabym jak by się sprawdził na mojej skórze, lubię olejki;>
OdpowiedzUsuńLubię olejki, a tego od Resibo jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno słyszałam o nim same dobre rzeczy,muszę przetestować na sobie <3
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do zmywania makijażu olejkiem :)
OdpowiedzUsuńdobra wiaodmośc, że odżywia skórę, to mi się podoba
OdpowiedzUsuńA ha lubię olejki...a Resibo ma w dodatku śliczną szatę graficzną i zachęca by sięgnąć po niego.
OdpowiedzUsuńJa tak jak Ty nie cierpie olejkow ale do tego sie nawet przekonalam
OdpowiedzUsuńBył czas kiedy olejki stosowałam często do makijażu, teraz sięgam po różne produkty. Marka ta bardzo mnie kusi
OdpowiedzUsuńJak nie ma tłustego filmu to go chce, mam z Gocranberry i to jest porażka. Ogólnie lubię kosmetyki Resibo.
OdpowiedzUsuńNie lubie olejkow do demakijazu i raczej nie polubie. Fakt, jak dla mojej cery daje fajne nawilzenie i powoduje miekkosc skory. Ale mimo wszystko raczej nie skorzystam.
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za olejkami, ale czasem niektóre wbrew pozorom mi odpowiadają, dlatego na pewno dałabym im szansę :)
OdpowiedzUsuńTen kosmetyk jest już od dawna na mojej liście zakupowej :) Ale jeszcze wykorzystuje zachomikowane zapasy :D
OdpowiedzUsuńtak duzo o nim czytalam ale jeszcze nie mialam mozliwosci sprawdzenia jak sprzawdzi sie u mnie, kolejny produkt, ktory wpada na liste chciejstw <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam olejki do demakijażu, aczkolwiek z tym jeszcze nie miałam do czynienia
OdpowiedzUsuńMam tak samo jak Ty - nie znosze olejków. Za to ten każdy poleca, musze go w końcu kupic:)
OdpowiedzUsuńWciąż nie mogę przekonać się do olejków do demakijażu :( Tak jak Ty nie lubię uczucia tłustej buzi :(
OdpowiedzUsuńJa też mam mieszaną cerę i zawsze obawiam się tej dodatkowej "tłustości", którą funduje olejek. skoro polecasz, to wypróbuje. Chociaż do olejków tak jak ty przekonana nie jestem.
OdpowiedzUsuńNie używałąm nigdy olejku do oczyszczania twarzy. Ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką olejków, więc chyba się skuszę na zakup tego:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki do demakijażu, a tego tutaj jestem ciekawa już od dawna. Twoja opinia jest kolejną, która jeszcze bardziej zachęca mnie do jego wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy wrzucałam go do koszyka, jakoś nie umiem się zebrać i zamówić :)
OdpowiedzUsuńjeszcze go nie używałam. Dużo słyszałam własnie już o nim dobrego.
OdpowiedzUsuńMam ochotę poznać osobiście tę markę. Widzę , że mają wspaniałe produkty
OdpowiedzUsuńJa do demakijażu zdecydowanie bardziej wolę micele. Najlepiej się u mnie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńZbytnio nie przepadam za olejkami do demakijażu. Mam wrażenie, że nie domywają mojej skóry z makijażu aż tak dobrze.
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam go sprawdzić, ale zawsze wypadało mi w ręce coś innego.
OdpowiedzUsuńlubie taka forme demakijazu :)
OdpowiedzUsuńA ja odwrotnie, uwielbiam tego typu produkty, a na Resibo mam ochotę od bardzo dawna i jakoś ciągle trafi w moje ręce coś innego, a zakup odkładam :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd jeszcze nie miałam żadnego olejku do demakijażu. Zazwyczaj stawiałam na płyny, ale z przyjemnością spróbuję.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olejki do demakijażu mam nadzieje, że kiedyś będę miała okazję wypóbować również ten.
OdpowiedzUsuń