DOVE, złuszczający peeling do ciała - orzech makadamia i mleko ryżowe
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Marka Dove kiedyś kojarzyła mi się z tradycyjnym mydełkiem w kostce - zapach niesamowity, świetne nawilżenie i wydajność. Kostka do dziś gości w moim domu ZAWSZE, jednak od pewnego czasu sięgam też po inne produkty tej marki.
Całkiem niedawno, otrzymałam do testów złuszczający peeling do ciała z orzechem makadamia i mleczkiem ryżowym i dziś chciałabym Wam o nim opowiedzieć.
Peeling łączy w sobie delikatną, staranną pielęgnację i zmysłowy zapach. Skóra jest jedwabiście miękka i promiennie piękna.
Zawiera naturalne cząsteczki peelingujące pereł z wosku jojoba i krzemionkę.
• Nawilża skórę
• Zapewnia odnowienie komórek na powierzchni skóry
• Zapewnia gładką, elastyczną skórę
• Do stosowania 3-4 razy w tygodniu
• Odżywia i koi zmysły dzięki odprężającej kompozycji zapachowej
Peeling, masaż, odświeżanie, rozpieszczanie - czy nie byłoby wspaniale, gdybyś mógł mieć wszystko naraz? Dove Kremowy peeling Macadamia & Rice Milk łączy w sobie klasyczny zabieg złuszczający z intensywną pielęgnacją nawilżającą i zapewnia aksamitną miękkość.
Kosmetyk zamknięty jest w dość sporym, zakręcanym słoiczku. Pod wieczkiem znajdziemy kremowy i dość gładki jak na peeling mus. Drobinki w nim są bardzo małe i delikatne - jednak podczas aplikacji na mokrą skórę są wyczuwalne. Przy dłuższym masażu odczuwam lekkie drętwienie (?) dzięki czemu wiem, że kosmetyk działa, a ja czuję się odprężona i dobrze wypielęgnowana.
Zapach jest obłędny - połączenie typowego dla marki delikatnego, kremowego, lekko mydlanego aromatu z mleczną słodyczą - bardzo charakterystyczny i relaksujący. Wydajność jest na plus - bałam się, że taka kremowa konsystencja będzie szybciej się zużywać - jednak byłam w błędzie. Niewielka ilość wystarcza, aby pokryć nim całe ciało :) Ogólnie lubię peelingi gruboziarniste i efekt czerwonej skóry po zastosowaniu - jednak Dove skradło mi serce. Po kąpieli z nim - moja skóra była wypielęgnowana, naprężona i ... nawilżona. Nie musiałam sięgać po żaden balsam - co jeszcze bardziej pokochałam, bo jak wiecie nie lubię stosować mleczek do ciała.
Z tej serii w sklepach dostępne są jeszcze dwie inne wersje - z kiwi i aloesem, oraz granatem i masłem shea. Jestem pewna, że skuszę się na obie - zaczynając od tego z kiwi.
Inne moje recenzje na temat produktów Dove, możecie zobaczyć tutaj - balsamy, krem do rąk, pianki pod prysznic.
Znacie ten peeling? A może próbowałyście inne wersje zapachowe?
Nie czytałam jeszcze złego słowa na jego temat. Aż za idealny xD ja preferuję inne konsystencje peelingów :)
OdpowiedzUsuńSprawdź na własnej skórze i zobaczysz, że wad nie ma :D
UsuńSłyszałam już o nich, ale jeszcze nie miałam :) Muszę przyznać, że kusi mnie i to bardzo.
OdpowiedzUsuńPOlecam!
UsuńJuż parę razy o nim słyszałam i przyznam, że mleko ryżowe w nazwie mnie przekonuje, aby dać mu szansę :)
OdpowiedzUsuńW takim razie wypróbuj! :)
UsuńJa juz przetestowalam probki teraz kusi mnie cale opakowanie, idealne dla mnie w sezonie jesiennym :D
OdpowiedzUsuńO widzisz w takim razie próbuj! :)
UsuńWidziałam kilka opinii na temat tego cudeńka i wszystkie mega kuszą. Nie wiedziałam natomiast, że ten peeling istnieje jeszcze w dwóch innych wariantach zapachowych. Chętnie skuszę się na ten i kiwi:)
OdpowiedzUsuńO widzisz - i mnie to kiwi kusi :)
Usuńmam go i jestem na prawdę zachwycona z działania!
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam że Dove ma kremy w słoiczkach jakoś mi do nich nie pasuje, ale jestem ciekawa wersji z kiwi.
OdpowiedzUsuńWow ale fajna konsystencja.
OdpowiedzUsuńchyba właśnie mam końcówki peelingów, może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńten peeling jest całkiem niezły. U mnie sparawdza się cudnie
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi wszelkiego rodzaju, jednak tego od Dove jeszcze nie poznałam. Wygląda bardzo kusząco. To idealny element weekendowego relaksu.
OdpowiedzUsuńostatnio chciałam go kupić :) muszę w końcu to zrobić
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produkty marki DOVE :)
OdpowiedzUsuńkurcze ja nie pamiętam kiedy miałam coś od marki Dove, może pora wrócić
OdpowiedzUsuńWIdzę cieżkto trafić na złą opinię z tym peelingiem :D z przyjemnością go kupię :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki Dove, choć przyznam że ostatnio mam ich mało w kosmetyczce a szkoda, czas do nich wrócić :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozytywna i kusząca propozycja do poznania
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że marka Dove ma w swojej ofercie peelingi ;) Muszę koniecznie nadrobić zaległości w temacie ich nowości! :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale tyle pozytywnego o nim czytałam, że będę musiała zakupić ten produkt :)
OdpowiedzUsuńMusi przepięknie pachnieć, zachęcające zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym kosmetykiem, jak że uwielbiam peelingi chętnie po niego sięgnę , jak gdzies spotkam ;)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że firma Dove chyba pierwszy raz ma taki kosmetyk złuszczający peeling do ciała u siebie w ofercie ale super ciesze się ;) że się rozwija i patrzą za potrzebami konsumentek ;)
OdpowiedzUsuńHmmm ten produkt muszę koniecznie wypróbować zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię markę Dove tego peelingi=u jeszcze nie widziałam. Ciekawa jestem jak pachnie na żywo
OdpowiedzUsuńdla mnie idealny, uwielbiam go
OdpowiedzUsuńZ mlekiem ryżowym w kosmetyku to bym się mogła polubić;>
OdpowiedzUsuńCzytałam dużo dobrego o tym kosmetyku i chętnie go wyprobuje
OdpowiedzUsuńBiore za sam zapach! Kocham dove i nigdy mnie ta firma nie zawiodla. Jestem jej wierna. Cenie spbie tez wydajnosc, tu jest na plus :) czuje sie skuszona 😍 ciekawa jestem wersji kiwi&aloes 😁
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie peelingi. Koniecznie muszę sprawdzić inne wersje :)
OdpowiedzUsuńTen peeling stał się moim ulubieńcem :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi do ciała więc zdecydowanie jest to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńuwielbiam Dove a po ten peeling na pewno sięgnę, bo z ich nowościami jestem trochę do tyłu
OdpowiedzUsuńTen kosmetyk jest na mojej liście zakupowej! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, jak rozwinęla się gama kosmetyków dove! I pomyśleć, że jeszcze niedawno robiła sobie pilling dove dodając mielonej kawy do mleczka pod prysznic!
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że miałam wypróbować peeling Dove. Dopisuje do listy zakupowej i przy najbliższej okazji sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńAkurat tego produktu nie znam, ale bardzo ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele z Dove . Z peelingiem nie spotkalam sie do tej pory ale kusi:)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że mają swoje peelingi. No super :)
OdpowiedzUsuńo jak ja sie polubiłam z tym peelingiem. jest naprawdę dobry w swoim działaniu.
OdpowiedzUsuńWidzę wiele pozytywnych opinii zbiera :). Mnie ciekawi jedynie zapach, sam produkt raczej średnio :P
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze peelingu od Dove :) Bardzo chętnie wypróbuję go na swojej skórze.
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z dove, ale widzę, że ostatnio zachwyca mnóstwem nowych produktów :)
OdpowiedzUsuńLubie takie peelingi, ktore oprocz zluszczania rowiez pielegnuja i nawilzaja.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling, świetnie się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuń