Zrobiłam to!! Obcięłam włosy... sama!
Od dłuższego czasu narzekałam na długość moich włosów. Gdyby nie były takie grube i gęste - pewnie byłabym zadowolona bo całkiem niedawno sięgały do połowy pleców. W moim przypadku, to jednak nic fajnego. Moje włosy bardzo mocno chłoną wodę, przez co mycie ich to dla mnie udręka. Rozjaśniane końce za nic nie chciały się już zregenerować, postanowiłam więc wziąć sprawy w swoje ręce i obciąć je osobiście.
Zanim jednak wzięłam się za ich obcięcie, postanowiłam "poszperać" w sieci i poczytać w jaki sposób się za to zabrać. Wiadomo, że obciąć włosy to nie problem, ale ważne jest, żeby po tym zabiegu jakoś wyglądały. Fryzjerem nie jestem, nigdy też nie ścinałam nikomu włosów (no, może oprócz grzywek dzieci). Nie chciałam, żeby po ścięciu na mojej głowie pojawiły się niechlujne schody czy coś podobnego.
Na youtube znalazłam film, w którym dziewczyna spięła włosy w dwa warkocze i po prostu cięła. Jej włosy powędrowały do fundacji na peruki, moje jednak są rozjaśniane więc zupełnie się do tego nie nadają. Kobieta ta miała podobną długość do moich i chciała otrzymać identyczny efekt jak ja. Jedyne co nas różniło to grubość włosów. Jej warkocz to jak 1/3 kucyka który zrobiłam sobie. Cóż, wiedziałam, że będzie trudniej - jednak nie poddałam się. Zanim wzięłam się do pracy, postanowiłam uwiecznić moją długość ostatni raz:
Kiedy moja córka położyła się na popołudniową drzemkę, wzięłam sprawy w swoje ręce. Poszłam do łazienki, wzięłam nożyczki w ręce i ... ciach! Łatwo nie było - grubość i gęstość jednak robią swoje. Myślałam, że nigdy nie skończę obcinać tych kucyków. Po kilku minutach - udało się! Na zdjęciu pokazuję, to co pozostało mi w dłoniach:
Obcięłam 18 cm, samodzielnie, własnymi rękami. Oczywiście, nie obeszło się bez delikatnych poprawek - jednak efekt końcowy mnie zadowolił. Postanowiłam również odświeżyć kolor i wyszło tak:
Na zdjęciu mam jeszcze wilgotne włosy, ale kolor mniej więcej jest właśnie taki. Końcówki włosów są lekko jaśniejsze, ponieważ nie zdecydowałam się ciąć tak wysoko, aby pozbyć się całego ombre.
Film, który mnie zainspirował, możecie zobaczyć tu: https://www.youtube.com/watch?v=ocIV2rrA7EY
Co na efekt powie mój mąż? Tego nie wiem, wróci z pracy to się dowiem :P Może mnie nie zabije ;)
Jak podoba Wam się efekt?
a czemu ma Cie zabic? :D to Twoje włosy nie jego ;p
OdpowiedzUsuńw tym kolorze Ci zdecydowanie lepiej!
On lubi jak noszę długie włosy - mam nadzieję, że nie powie że są za krótkie ;)
UsuńWyszło świetnie, na jesień znacznie lepiej bez tych jasnych końcówek. Podziwiam za odwagę :)
OdpowiedzUsuńJuż dawno miałam to zmienić - w końcu się odważyłam :D
UsuńWyszło świetnie, a włosy odrosną, więc i tak za moment będziesz miała poprzednią długość :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o tym napisałam ;)
UsuńPodziwiam za odwagę Kochana :D Zmiana jak najbardziej na plus! :)
OdpowiedzUsuńW tej długości i kolorze zdecydowanie lepiej.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą wiem jak to jest mieć grube włosy ;) u mnie dodatkowo strasznie się puszyły więc to była tragedia.
Moje puszyły się jak były mocniej zniszczone. Jak trochę je odratowałam to zaczęły się falować - mam takie naturalne fale.
UsuńTeż na zime scielam włosy, mam teraz poobna dlugosc jak Ty. Jednak zadanie miałam ułatwione bo moja mama jest fryzjerką ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią zobaczę jak wyglądasz teraz :D
UsuńHaha, a może się nie kapnie, jak to chłop :D 18 cm, to bardzo dużo, podziwiam Cię, ja bym się bała :)
OdpowiedzUsuńMój akurat jest bardzo spostrzegawczy ;)
UsuńOdważny krok, sama bym się na to nie zdecydowała mimo iż zaczyna mnie męczyć obecna długość. Zmiana jak najbardziej na plus
OdpowiedzUsuńRaz się żyje! :D
UsuńWedług mnie wyglądasz teraz rewelacyjnie. Bardzo pasuje Ci taka długość i ten kolor. Też planuję skrócić włosy w najbliższych dniach, ale chyba braknie mi odwagi, żeby zrobić to własnoręcznie :D
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję ;)
UsuńZdecydowanie w tej fryzurze Ci do twarzy.
OdpowiedzUsuńNie wiem czy odważyłabym sie sama obciąć sobie włosy :)
OdpowiedzUsuńZawsze jest opcja że jak nie wyjdzie to do fryzjera hehe
UsuńWyszło super! Bardzo pasuje Ci ten kolor, długośc tez ok. Ja zazwyczaj sama farbuję, chociaz myślę nad grzywką :D +
OdpowiedzUsuńMoże czas zaszaleć? :D
UsuńOj ja co rusz szaleje, jestem w trakcie zmycia różu.
UsuńOdważna jesteś, ale opłacało się, bo wyszło super :) Ja jedynie sama obcinam grzywkę ;)
OdpowiedzUsuńGrzywkę obcinałam sobie w podstawówce heh jednak chyba lepiej czuję się bez niej.
UsuńWOW! Ja w życiu bym się na to nie odważyła :D
OdpowiedzUsuńdo odważnych świat należy ;)
UsuńWyszło bardzo fajnie i podziwiam. Odważna jesteś :D
OdpowiedzUsuńEee tam ;)
UsuńFundacja rak and roll przyjmuje włosy farbowane. Ja oddaję regularnie co dwa lata!
OdpowiedzUsuńFarbowane tak ale nie rozjaśniane.dlugosc chyba też musi być nieco większa. Jeśli nie to mogę oddać. Bo mam te Włosy 😊
UsuńJejku, jestem pod wrażeniem, wiele kobiet chciałoby mieć tak grube i gęste włosy jak Ty, idealne byłoby tu cieniowanie. Moje włosy też chłoną wodę a każde mycie i odżywianie zajmuje sporo czasu . ładnie wyglądasz w tych krótszych włosach
OdpowiedzUsuńMiałam niedawno cieniowane ale mimo wszystko, one są jak żyłki. Kiedyś stopniowalam ale mam naturalne fale i wtedy każdy żyje swoim życiem. musialabym prostowac codziennie a tego nie lubię.
UsuńWow *.* Wyszło Ci to świetnie. Gdyby nie post uznałabym, że byłaś u fryzjera. Bardzo ładnie Ci w tej długości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja mam za krótkie włosy żeby obcinać je sama :D ale teraz zapuszczam!
OdpowiedzUsuńMi si bardzo podoba Twoja obecna długość ;)
UsuńTa długość bardzo Ci pasuje. Ja też chcę trochę obciąć włosy na święta ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńmoim zdaniem pięknie Ci to wyszło :) zmiana totalnie na duży plus :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOjaaaa!!! Super!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńwow gratuluję odwagi w samodzielnym cięciu, wyszło świeżo i ładnie, super Ci w tym kolorze
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja sama sobie też obciełam w lipcu. jednak musiałam iśc na drugi dzień do mojej fryzjerki, aby odpowiednio mi je wycieniowała, bo nie lubie takich prostych cięć przy końcówkach.
OdpowiedzUsuńU mnie przy tej grubości, gęstości i sztywności włosa tylko proste cięcia wchodzą w grę. Jak mam stopniowane czy cieniowane to każdy wykreca się w swoją stronę. Mam naturalne fale i musiałabym codziennie je prostowac.
UsuńMoim zdaniem lepiej Ci w takiej długości :) Brawo za odwagę i własnoręczne ścięcie włosów ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńO kurcze! Barwo:D ja bym sie sama nie odwazyla
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMimo wszystko masz przepiękne i grube wlosy, zazdroszcze :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że żebyś się ze mną zamieniła to zmieniła byś zdanie ;)
UsuńWow gratulacje kochana, sama obcielam 20 cm wlosow przed wakacjami, wiem jakie mialam rozterki hahaha :D
OdpowiedzUsuńhehehe :D
UsuńPodziwiam Cię, ja bym się nie odważyła ściąć sama włosów. Raz chciałam podciąć grzywkę wyszedł koszmar i wylądowałam z płaczem u fryzjera. Ta długość i kolor zdecydowanie lepiej do Ciebie pasują.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŁadnie Ci w takiej długosci :) Ja też sama obcinam włosy :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :) No i świetnie! Oszczędność jaka heheh
UsuńMoim zdanie wyglądasz lepiej w takiej długości. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajna przemiania. Kiedyś miałam pół włosów swoich, a pół rozjaśnianych :D
OdpowiedzUsuńOmbre nosiłam wiele lat...
Usuńo wow co za odwaga! gratuluję
OdpowiedzUsuńkolor bardzo fajny wyszedł
Dziękuję :)
UsuńWow wow jestem pod wrażeniem, ja sama zastanawiam się nad obcięciem włosów :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty jak się zdecydujesz ;)
UsuńJa niedawno też diametralnie wróciłam włosy. W tamtym roku sięgały mi prawie do pośladków A teraz lekko opierają się na ramionach. Mąż szczęśliwy i ja też choć się mocno obawiałam.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci tak :*
Wyglądasz teraz lzej, zwiewniej. Ja jakbym miała ciąć włosy to tylko i wyłącznie sama, nie ufam fryzjerom;D
OdpowiedzUsuńHehehe ja ufam. Mam świetną fryzjerkę, jednak ostatnio na nic nie mam czasu.
UsuńDziękuję :)
Zuza brawo za odwage. Ja sama w zyciu bym nie sciega, bo mam cieniowane. I wydaje mi sie, ze duzo lepiej wygladasz i w krotszych i w tym kolorze. Co bysmy bez neta zrobili. Maz ma zaakceptowac i koniec. To Ty masz sie czuc dobrze 😍😘
OdpowiedzUsuńPodoba mu się chyba bardziej jak dla mnie ;)
UsuńPięknie. Ja po swoim cięciu żałowałam. Miałam włosy do pasa. Teraz znów zapuszczam :)
OdpowiedzUsuńJa nie żałuję - włosy nie ręka - odrosną ;)
UsuńWyszło naprawdę świetnie, ja aż taka odważna nie jestem. ;)
OdpowiedzUsuńA może jesteś, tylko o tym nie wiesz? :D
UsuńZmiana zdecydowanie na plus:)Efekt końcowy bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPowiem tak, brawo za odwagę i samodzielne cięcie, bo ja chyba sama sobie bym nie ścięłam ;D
Dziękuję :)
Usuńślicznie wyglądasz w krótkich :) do twarzy Ci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńEfekt jest super, ale chyba sama bym się nie zdecydowałą. Może pokombinuje coś z grzywką i znajdę na youtube jakieś filmiki
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWarto popatrzeć :D
Świetna zmiana!Bardzo Ci pasuje taka długość :)
OdpowiedzUsuńNo i wyszło super. Też czasem podcinam końcówki.
OdpowiedzUsuńKońcówki podcinam od kiedy pamiętam, jednak takie cięcie zrobiłam pierwszy raz ;)
UsuńW takich krótszych włosach wyglądasz znacznie lepiej. Ja zawsze podcinaam włosy na krótkie.
OdpowiedzUsuńPieknie wyglądasz w nowej fryzurze i ten kolor bardziej Tobie służy !
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńZdecydowani lepiej bez tego blondu
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńPięknie Ci wyszło! :) Ślicznie wyglądasz w tych krótszych włosach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJej, super Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńEfekt piękny!!! Gratuluję! Sama zastanawiam się nad ścięciem włosów :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję - warto czasem zaryzykować ;)
UsuńHa ja też ostatnio sama sobie obcięłam, robię to co jakiś czas i zastanawiam sie jeszcze nad grzywką!
OdpowiedzUsuńJa swoje włosy mam już do pasa, ale za nic bym ich nie obcięła :D CO miesiąc podcinam tylko ok 4 cm xd
OdpowiedzUsuńZnacznie lepiej. Włosy wyglądają zdrowiej i o wiele ładniej. Zmiana na wielki plus. Gratulacje ze odwagę :)
OdpowiedzUsuńkreatywnienafotografii.blogspot.com
Oj bałam bym się sam :)
OdpowiedzUsuńAle tobie wyszło to świetnie :)
Po pierwsze jestem zaskoczony, że tak równo i nie spodziewałem się, że to może być dla kogoś tak ważne. :) Super!
OdpowiedzUsuń