Naturalne środki czystości - ONLY ECO
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Już za dwa tygodnie Wigilia Bożego Narodzenia. Jako mama i pani domu mam w związku z tym bardzo dużo pracy. Na głowie mam nie tylko przygotowanie listy zakupów, potraw czy planowanie prezentów. Sprzątanie mieszkania to najważniejszy punkt zadań do zrealizowania w tym miesiącu, a do tej czynności potrzebuję nie tylko siły i chęci, ale też skutecznych produktów.
Na produkty ONLY ECO trafiłam jakiś czas temu na jednym z blogów. Czytałam wtedy, że płyny do czyszczenia tej marki są skuteczne i miałam w planach skusić się na któryś z nich wypróbować. W taki sposób w moim domu pojawiły się dwa z nich: Płyn do mycia łazienek i Płyn do czyszczenia trudnych zabrudzeń. Kiedy tylko trafiły w moje ręce - ochoczo wzięłam się za sprzątanie oraz ich testowanie.
O czym warto wspomnieć?
Środki czystości OnlyEco tworzy i oferuje polska firma - Laboratorium Naturella. Nazwa firmy łączy w sobie dwa główne obszary działalności: badawczo-rozwojową i czerpanie unikalnych właściwości z natury. Nasza aktywność skupia się na opracowywaniu metod pozyskiwania nowych surowców i zastosowaniu ich w recepturach produktów.Za cel swojej działalności stawia sobie uzyskanie ekologicznych składników, które nie szkodzą środowisku. Wychodzimy z założenia, że środki czystości to zdrowie dla natury. Dlatego nasze receptury zawierają przynajmniej 99% składników pochodzenia naturalnego oraz są biodegradowalne, jednocześnie zapewniając wysoką efektywność działania. Firma wyznaje zasadę “więcej=mniej”, więcej zdrowia i ekologicznych rozwiązań oznacza mniej negatywnego wpływu na środowisko.
Szczerze mówiąc, po raz pierwszy miałam styczność z naturalnymi środkami czystości. Wszystkie, które używałam do tej pory były nafaszerowane chemią i wydawało mi się, że właśnie dzięki niej udaje się wyczyścić najbardziej zabrudzone powierzchnie. Czy po testach produktów Only Eco zmieniłam zdanie?
"Pod nóż" jako pierwszy wzięłam płyn do mycia trudnych zabrudzeń. Według opisu producenta płyn powinien poradzić sobie z zabrudzeniami na tekstyliach, tapicerce, dywanach, oraz na gładkich powierzchniach takich jak piekarniki czy szyby kominkowe. Powinien być przydatny do usuwania plam z tłuszczu, makijażu, gum do żucia, żywicy, pozostałości kleju, śladów po długopisach, mazakach, itp. W związku z tym, że moja córka jest na etapie malowania wszystkiego i wszystkim, postanowiłam sprawdzić jak płyn poradzi sobie z umyciem białych drzwi pokojowych, potraktowanych kredkami i mazakami.
Wytwarzana przez mikroorganizmy, naturalna biosurfaktyna z rzepaku skutecznie usuwa zabrudzenia, działa antybakteryjnie. Gliceryna nabłyszcza, chroni i pomaga zapobiegać ponownemu zabrudzeniu. Olejek ze skórki cytryny jest szczególnie skuteczna przy usuwaniu zabrudzeń organicznych jak i mineralnych. Ekstrakt z grejpfruta posiada silne właściwości czyszczące i antyseptyczne. Bez niepożądanych: SLS, NTA, EDTA, parabenów, PEG-ów, substancji petrochemicznych, barwników, syntetycznych kompozycji zapachowych, enzymów, fosforanów, siarczanów, formaldehydu, chloru, boranów, wybielaczy optycznych i chemicznych. Biodegradowalny. Produkt Wegański.
Sposób użycia:
dokładnie spryskać czyszczoną powierzchnię, pozostawić na 2- 3 minuty, umyć za pomocą gąbki lub szmatki, spłukać czystą wodą. Odplamianie: płyn nanieść na plamę , pozostawić na 10 minut, następnie wyprać tkaninę w pralce automatycznej lub ręcznie. UWAGA! W przypadku odplamiania tkanin kolorowych – przed użyciem sprawdzić na niewidocznej części tkaniny.
Skład:
5% - 15% mydło na bazie oleju kokosowego, niejonowe środki powierzchniowo-czynne na bazie wielocukrów, poniżej 5% anionowy środek powierzchniowo-czynny na bazie rzepaku; hydroksymetyloglicynian sodu; naturalny olejek eteryczny ze skórki cytryny (zawiera: Limonene). Zawiera także: wodę zdemineralizowaną, cytrynian potasu, ekstrakt z grapefruita, etanol den. otrzymywany przez fermentację skrobi roślinnej, glicerynę, solubilizer naturalny, kwas cytrynowy.
Aby pokazać Wam efekt pracy z tym płynem zrobiłam zdjęcia moich drzwi przed umyciem, oraz chwilę po. Wybaczcie, że zdjęcia są dość ciemne - jednak takie mam słabe światło w mieszkaniu. Wydaje mi się, że efekt jest widoczny i zachwycający.
Na tekstyliach jeszcze nie próbowałam, dywanów w domu nie posiadam. Wierzę jednak, że płyn jest równie skuteczny jak w przypadku mycia powierzchni blatów, drzwi czy piekarnika. Właśnie na czyszczeniu piekarnika chciałabym teraz się skupić. Moja kuchnia posiada możliwość pyrolizy - czyli samoczyszczenia, jednak wiadome jest, że nie będę tego robiła co kilka dni. Podczas pieczenia zdarza się, że wyleje się jakiś tłuszcz, w piekarniku zostają plamy, które myję dopiero kiedy ostygną - często zdarza się, że zdążą już zaschnąć. Od lat było to moją zmorą. W zeszłym roku znalazłam detergent, który świetnie sobie radzi z każdym zabrudzeniem, niestety od ręki nigdzie nie mogę go dostać, a zapasy już skończyłam. Płyn do czyszczenia trudnych zabrudzeń Only Eco sprawdził się jako jego zastępca na 5+. Takie zabrudzenia spryskuję płynem, czekam kilka minut, następnie przecieram gąbką lekko dociskając, a na koniec spłukuję. Efekt zaskoczył mnie, ponieważ jak wspomniałam na samym początku od zawsze żyłam z przekonaniem, że trudne zabrudzenia da się wyczyścić tylko chemią. Okazało się, że to bzdura! Zdjęć nie zrobiłam, pomyślałam dopiero po fakcie, jednak wierzcie mi na słowo - ten płyn jest warty wypróbowania.
Drugi produkt, to płyn do mycia łazienek Only Eco. W moim przypadku kładę bardzo duży nacisk na sprzątanie mojej łazienki. Jest stara, czeka ją remont, więc możecie domyślić się, że nie wygląda ona najlepiej. Stare łazienkowe baterie, kilkunastoletnia wanna - to wszystko, mimo, że codziennie sprzątanie - nie wygląda już najlepiej. Dodatkowy problem to brak poziomu podłogi - przez co w wannie obok odpływu ciągle osadza się nam kamień. Postanowiłam sprawdzić jak ten płyn poradzi sobie z tym problemem.
99,15% składników pochodzenia naturalnego
Skuteczny płyn do czyszczenia wyposażenie łazienek oraz toalet: wanien, umywalek, kabin prysznicowych, armatury oraz płytek ceramicznych. Szczególnie efektywnie usuwa kamień i osady z mydła. Gliceryna nabłyszcza, chroni i pomaga zapobiegać ponownemu zabrudzeniu oraz zaparowywaniu szyb i luster. Olejek ze skórki cytryny posiada silne właściwości czyszczące i antyseptyczne, jest szczególnie skuteczny przy usuwaniu zabrudzeń mineralnych, osadów z mydła i wapnia, smug. Bez niepożądanych: SLS, SLES, NTA, EDTA, parabenów, PEG-ów, substancji petrochemicznych, barwników, syntetycznych kompozycji zapachowych, enzymów, fosforanów, siarczanów, formaldehydu, chloru, boranów, wybielaczy optycznych i chemicznych. Biodegradowalny. Nie zostawia zacieków. Produkt Wegański.
Sposób użycia:
spryskać czyszczoną powierzchnię, odczekać kilkadziesiąt sekund, a następnie przetrzeć wilgotną szmatką. Sprawdzić odporność czyszczonego materiału na działanie środka wykonując test na niewielkiej, ukrytej powierzchni. Nie nadaje się do czyszczenia powierzchni zawierających wapień (marmur, alabaster, lastriko, beton, itp.).
Skład:
poniżej 5% niejonowe środki powierzchniowo-czynne na bazie wielocukrów; naturalny olejek eteryczny ze skórki cytryny (zawiera: Limonene). Zawiera także: wodę zdemineralizowaną, etanol den. otrzymywany przez fermentację skrobi roślinnej, kwas cytrynowy, kwas mlekowy, glicerynę, solubilizer naturalny.
Jak poradził sobie w mojej łazience?
Osady z mydła, żeli itp zmywają się doskonale. Baterie łazienkowe po umyciu ich tym płynem zyskują blask, którego dawno na nich nie widziałam. Jeśli chodzi o kamień - różnica jest duża - jednak nie zmył się do końca. Liczę jednak na to, że proces ten wymaga czasu. Trochę go narosło więc jedno czy dwa mycia mogą sobie z nim po prostu nie radzić. Kafelki i inne powierzchnie lśnią więc jestem zadowolona z efektów pracy tym płynem.
Dodatkowo warto wspomnieć o przyjemnych zapachach tych dwóch pomocników. Nie drażnią, są delikatne i znośne dla osób o wrażliwych nosach. Produkty te zauroczyły mnie na tyle, że z pewnością po ich wykończeniu skuszę się na kolejne opakowania.
Znacie produkty Only Eco? Jeśli tak, to które już próbowaliście i które możecie mi polecić?
Bardzo lubie takie srodki czyszczace, sama tez staram sie wybierac te naturalne i eco :)
OdpowiedzUsuńNie sięgałam jeszcze po ekologiczne środki czystości, ale w sumie efekty że zdjęć wydają się być zadowalające :)
OdpowiedzUsuńod dawna przyglądam się preparatom marki Only Eco, czas przedświąteczny to najlepszy moment aby się w nie zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńWłasnie poszukiwałam czegos dobrego do łazienki. Za tydzien zabieram sie za sprzątanie jej więc z miłą chęcia wypróbuje.
OdpowiedzUsuńPłyn do czyszczenia trudnych zabrudzeń rzeczywiście super sobie poradził. A Hania ma czystą "tablicę" do kolejnych malunków :D
OdpowiedzUsuńMuszę się powoli zabrać za świąteczne porządki :)
OdpowiedzUsuńOch, nie przypominaj... :D ale dzięki fajnie wiedzieć o tych produktach, będę mieć na uwadze:)
OdpowiedzUsuńPosiadam preparaty tej marki u siebie i jestem pozytywnie zaskoczona ich działaniem :)
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o srodki czystosci to staram sie nie kupowac typowo chemicznych tylko wlasnie takie naturalne
OdpowiedzUsuńWłaśnie ostatnio trafiłam na środki tej marki i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Skład ma duże znaczenie :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że te produkty się u Ciebie sprawdziły. Być może je zakupię następnym razem.
OdpowiedzUsuńO tak znam kilka produktów tej marki :) Tych nie miałam, ale cały czas mam ochotę na więcej :)
OdpowiedzUsuńja coraz częśćiej sięgam po produkty 'eko'. Płynów do czyszczenia jeszcze nie używałam, ale chyba czas to zmienić, jak tylko zużyje swoje obecne zapasy :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych produktów ale przydał by mi sie do tekstyliów, bo mam łóżko poplamione ;/
OdpowiedzUsuńnie widziałam jeszcze tych produktów, ale ten środek do czyszczenia łazienek do by mi się przydał :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich wcześniej, ale widzę, że są warte wypróbowania.
OdpowiedzUsuńO rajuśku święta niebawem, a ja mam tyle pracy w pracy, że daleko to widzę:( późno wracam. Reszta w lesie. W weekend będę sprzątać. Najchętniej ogarnelabym piekarnik. Dotąd nie znalazłem nic dobrego, co by odpowiednio puścilo zabrudzenia. Eco już do mnie przemawia.bezpieczne są te produkty.
OdpowiedzUsuńnie znam, ale już mi się podobają. Ten efekt do mnie przemawia
OdpowiedzUsuńCoraz częściej mam w domu eco środki, korzystam też ze sprawdzonych domowych sposobów.
OdpowiedzUsuńmuszę sie zaopatrzyć w takie produkty, są dużo bezpieczniejsze dla nas!
OdpowiedzUsuńMarkę znam, ale jeszcze nie miałam okazję stosować ich środków do czyszczenia ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zakupić ten płyn do mycia łazienek. Akurat łazienki czekają na gruntowne sprzątanie :)
OdpowiedzUsuńnie sięgałam jeszcze po produkty eko i jestem ciekawa jak działają, dobrze że je polecasz, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńTeż przymierzam się do zakupu bardziej naturalnych środków czystości. :)
OdpowiedzUsuńTej marki jeszcze nie znam, ale na pewno się z nią zapoznam.
Nie znam ale zapowiadaja sie fajnie wiec sprobuje :)
OdpowiedzUsuńJa mam mój ukochany odtłuszczacz który zmywa wszystko. Nie jest naturalny i zdrowy ale skuteczny. Tych środków nie znam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe naturalne produkty. Musze sobie kiedyś sprawić takie
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, a wydają się bardzo spoczko;>
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiły te produkty, zarówno ze względu na swoje składy, jak i na efekty, jakie daje ich stosowanie. Chętnie bym je wypróbowała, bo warto stosować dobre i sprawdzone środki czystości :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ekologiczne produkty do sprzątania :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy naturalnych środków czystości, muszę je sprawdzić koniecznie :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu ze standardowymi środkami do czyszczenia i jak do tej pory nie używałam żadnych naturalnych hipoalergicznych.
OdpowiedzUsuńChyba mi to gdzieś mignęło, ale jakoś nie zwróciłam na to szczególnej uwagi :/
OdpowiedzUsuńTakie ekologiczna chemia do sprzątania przyda się każdemu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam ekologicznych środków czyszczących. Widze ze swietnie sie sprawdzaja.
OdpowiedzUsuńTakie środki przed wielkim świątecznym sprzątaniem to jak zbawienie :)
OdpowiedzUsuńJA kocham sprzątać, więc te produkty mnie zaciekawiły i chętnie bym u siebie w domku je przetestowała :)
OdpowiedzUsuńPosiadam w domu produkty do czyszczenia raczej o chemicznym składzie i tak jak ty uważałam, że dzięki temu tak świetnie radzą sobie z brudem. Nie miałam dotąd styczności z tego typu naturalnymi produktami i po recenzji czuje się mega zachęcona do ich wypróbowania. Najbardziej ciekawi mnie to cudo, które użyłaś do umycia piekarnika:)
OdpowiedzUsuńU mnie sprzątanie z takimi środkami jest na porządku dziennym.
OdpowiedzUsuńKażde sprzątanie kończy się u mnie wysypką na dłoniach i całym ciele. Mam po prostu chyba jakieś uczulenie na niektóre składniki w chemii domowej, dlatego z przyjemnością poznam te produkty :Dm
OdpowiedzUsuńSkoro ten płyn do trudnych zanieczyszczeń domył Ci drzwi z kredek to musi być mój. Mam taki rysunek na kafelkach na ścianie i niczym nie schodzi. Może to pomoże :)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń