Żel budujący + świąteczny manicure z lakierami hybrydowymi z serii WONDERLAND od Katarzyny Wolny i VASCO
WSPÓŁPRACA BARTEROWA / PREZENT
Już od pewnego czasu utwardzam swoje paznokcie żelem, czasem zdarzy mi się je przedłużać, a na koniec maluję lakierami hybrydowymi. Nie raz wspominałam Wam, że samych hybryd nosić nie mogę, bo często mnie uczulają. Dzięki warstwie żelu nic takiego nie występuje, a ja mogę cieszyć się pięknymi paznokciami.
Mimo, że mam swoją ulubioną markę lakierów hybrydowych, to lubię czasem sięgać po inne. Jakiś czas temu po raz pierwszy spotkałam się z lakierami firmy VASCO i miałam o nich dobre zdanie - pisałam Wam nawet o nich post. Dzięki temu, że z nimi nie miałam nigdy problemów, postanowiłam do nich wrócić i skusić się na coś nowego. Przy okazji chciałam wypróbować żel budujący, bo mój dotychczasowy jest na wykończeniu. W taki właśnie sposób w moim domu pojawiły się lakiery Vasco z serii Wonderland od Katarzyny Wolny, jeden z serii Platinum Chic oraz żel. Przyszedł czas, abym podzieliła się z Wami moją opinią na ich temat.
Zacznę więc od żelu budującego VASCO w kolorze 004 French Pink. Jest to jednofazowy żel o różowym zabarwieniu i gęstej konsystencji, która umożliwia wykonanie aplikacji bez zalania skórek. Idealny do zacisku, łatwy do opracowania pilnikiem, nie zapowietrza się, nie odpryskuje. Po utwardzeniu jest elastyczny i odporny na uderzenia.
Czas utwardzenia w lampie: UV 120 sekund, Led 30 sekund, CCFL 30 sekund.
Żel ma ładny różowy kolor, jest trochę rzadszy od żelu na którym ostatni pracowałam, jednak nie sprawiało mi to żadnego problemu. Mam wrażenie, że łatwiej mi go rozprowadzać na płytkę jak poprzednika, którego kończyłam zamawiając ten żel. Faktycznie ten produkt się nie zapowietrza. Jak wiecie pazurki wykonuję zupełnie amatorsko - nie mam żadnych kursów ani szkoleń i nie raz zdarzyło mi się, że po utwardzeniu żelu, widziałam na paznokciach małe bąbelki powietrza. Podczas piłowania w tych miejscach pojawiały się nierówności. W przypadku tego żelu nic takiego się nie dzieje. Po utwardzeniu paznokcie są równe, gładkie - czasem nawet udaje mi się go tak zaaplikować, że nie potrzeba wyrównywać go pilnikiem.
Paznokcie przedłużone jak i utwardzone tym żelem są mocne, odporne na złamania, a przy tym lekkie. Dodatkowym plusem jest fakt, że nie czuję iż mam coś na nich więc nie przeszkadzają mi w codziennym funkcjonowaniu. Żel spokojnie trzymał się na paznokciach 3 tygodnie - pewnie wytrzymał by dłużej, jednak ja jestem niecierpliwa i musiałam spiłować pazurki i zrobić sobie coś nowego, w związku z czym uzupełniłam braki i pomalowałam je na nowo.
Lakiery z serii Wonderland od Katarzyny Wolny, to kolekcja według mnie bardzo zimowa i świąteczna. Znajdują się w niej przepiękne czerwienie, odcienie niebieskiego, szarość i fiolety. Ostatnio weszły do niej również nowości w postaci nudziaków i fioletów, które mają w sobie również odrobinę szaleństwa w postaci brokatu.
Ja skusiłam się na dwa kolory - oba to odcienie czerwieni, której nie miałam w swoim zbiorze lakierów. Jak to możliwe? Sama nie wiem, szczerze mówiąc byłam w szoku że zużyłam swoje czerwone lakiery.
Pierwszy z dwóch lakierów nosi nazwę 325 Tuscany Superb, który zachwycił mnie swoim niesamowitym nasyceniem, a drugi 318 Protea King o trochę ciemniejszym zabarwieniu, bardziej stonowany i mniej krzykliwy.
Na zdjęciu oprócz lakierów od Katarzyny Wolny widzicie też jeden z kolekcji Platinum Chick - w odcieniu 702 Royal, który jest przepięknym brokatowym złotem. Miałam z tej serii srebro i byłam zachwycona jakością więc skusiłam się na złoto, które według mnie idealnie pasuje do świątecznego klimatu.
Wszystkie te lakiery mają niesamowitą pigmentację. Krycie można uzyskać już przy pierwszej warstwie, co jest mega oszczędnością i wygodą - zarówno w malowaniu jak i użytkowaniu. Konsystencja jest średnio gęsta, czyli odpowiednia - osoby, które dopiero startują z malowaniem paznokci hybrydą - nie pozalewają skórek i nie nałożą na płytkę zbyt grubej warstwy lakieru. Pigmentacja jest rewelacyjna, kolory są pięknie nasycone, nie tracą tego nasycenia podczas utwardzania czy późniejszego użytkowania. Warto zauważyć też odporność na zarysowania i trwałość - nosiłam je prawie 3 tygodnie bez żadnej skazy - dopóki nie zdecydowałam się zmienić koloru na moich paznokciach.
Efekt jaki uzyskałam pracując tymi produktami:
Dla mnie bomba! Jestem bardzo zadowolona i z przyjemnością sięgnę po inne kolory marki VASCO. Z ręką na sercu też mogę polecić te lakiery Wam - warto wypróbować i przekonać się samodzielnie o ich super właściwościach.
Używaliście już lakierów od firmy VASCO? Jak podobają się Wam lakiery które wybrałam?
Brokatowe złoto jest piękne :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie urzekło :)
UsuńMarkę znam, mam kilka lakierów od nich i lubię. Brokatowe złoto -cudo ;)
OdpowiedzUsuńTo złoto mnie zachwyciło :D
UsuńŚliczne są te kolory 😍
OdpowiedzUsuńcudowna kompozycja na święta i nie tylko. Właśnie poznaję tę markę i jestem oczarowana
OdpowiedzUsuńO rajuśku to złoto jest przepiękne. Cieszę się, że jesteś zadowolona. No nie bede ukrywac, ze kolory sa sliczne. Krycie już po pierwszej warstwie już mi się podoba. Bardzo ekonomiczne te lakiery. Ja akurat nie przedłużam pazurków. Mam wsyatrczająco długie dłonie, źle to wygląda z jeszcze długimi paznokciami.
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale efekt bardzo mi się podoba. Pięknie się prezentują paznokcie :)
OdpowiedzUsuńMi te różowe odcienie wpadły w oko :)
OdpowiedzUsuńOba kolory idealnie pod moj gust!
OdpowiedzUsuńCudnie wyszło Ci to mani :)
OdpowiedzUsuńLakiery hybrydowe są super.. Mam w domu ale niestety musialam przestać malować bo moje paznokcie były zabradzo zmęczone..
OdpowiedzUsuńZłoto wpadło mi w oko haha <3
OdpowiedzUsuńKochana piekny jest ten mani, czerwien i zloto to idealne polaczenie <3
OdpowiedzUsuńLubię lakiery Vasco, mają dobrą pigmentację :) Ale tej kolekcji nie mam:)
OdpowiedzUsuńKocham czerwień na paznokciach :D Jest mega seksowna i kobieca :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki wybrałaś i bardzo mi się podoba Twój manicure :) Nie znam produktów tej marki, ale bardzo mnie zainteresował ten żel budujący. Muszę się mu bliżej przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńtaki żel by mi się przypadł jestem ciekawa czy poradziłabym sobie z aplikacją !
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło. Złoto skradło moje serce.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać tej marki, ale ślicznie wyszedł ten manicure :)
OdpowiedzUsuńcudne paznokcie, idealny świąteczny manicure, uwielbiam połączenie czerwieni i złota, sama nie mam doświadczenia z żelami
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze niczego z tej firmy, ale markę znam 😊 masz bardzo ładne paznokcie 😍
OdpowiedzUsuńLakiery piękne, ja jednak myślę o tym żelu, bo moje paznokcie to jedna wielka porażka!
OdpowiedzUsuńZnam Katarzynę Wolny, jest mega utalentowaną stylistką i jej kolekcja jest rewelacyjna :) piękne czerwienie i złoto, obecnie mam podobne mani :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze lakierów tej marki, ale ta kolekcja ogromnie mi się podoba. Zastanawiam się czy nie sprawić sobie całej :) A manicure bardzo ładny stworzyłaś :)
OdpowiedzUsuńMiałam zmalować bardzo podobny manicure na Święta (czerwień i złoto), ale ostatecznie zdecydowałam się na kobalt, pod sukienkę :)
OdpowiedzUsuńta czerwień jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńPiękne paznokcie - mój ulubiony motyw - czerwień i złoto.
OdpowiedzUsuńRaz miałam zrobione żele, ale jakoś tak się stało, że je połamałam chyba dwa dni po nałożeniu :/
OdpowiedzUsuńBrokatowe zloto no rewelacja!
OdpowiedzUsuńTo złoto wygląda fantastycznie! A co do żelu to muszę kiedyś spróbować czy sama bym potrafiła zrobić takie paznokcie :)
OdpowiedzUsuńNie znam lakierów tej marki ale czerwone odcienie są piękne
OdpowiedzUsuńznam te lakiery i lubię, zloto genialne <3
OdpowiedzUsuńUwielbiam czerwień na paznokciach. To najbardziej kobiecy kolor. Tych lakierow jeszcze nie uzywalam.
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, a ten złoty efekt jest niesamowity :o
OdpowiedzUsuńNie znam firmy ale kolorki są super.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają twoje paznokcie. Na Sylwestra będą jak znalazł.
OdpowiedzUsuńCudowny efekt koncowy ! Muszę kupic sobie ten żel
OdpowiedzUsuńRobię sobie hybrydę od ponad 2 lat i mam pokaźną kolekcję lakierów i kolorów:)Tą markę znam póki co tylko z Twojego bloga, nie zdecydowałam się jeszcze na zakup. Ale ta czerwień mnie bardzo kusi.
OdpowiedzUsuńZnam te lakiery i nie są złe :) A twoje pazurki kochana piękne jak zawsze <3
OdpowiedzUsuńJakie piękne kolory! Słyszałam juz o tej firmie dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńKolorki genialne, idealne na święta :>
OdpowiedzUsuńLubię ich lakiery :) Twój manicure wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuń