Lily Lolo - mineralne kosmetyki do makijażu i doskonałe pędzle
Współpraca barterowa / prezent
Od dłuższego czasu jestem wielką fanką kosmetyków do makijażu Lily Lolo. Niejednokrotnie pisałam Wam o ich właściwościach i pokazywałam efekty na moim blogu. Dziś chcę kolejny raz trochę o nich porozmawiać, a w tym wpisie znajdziecie takie produkty jak szminka do ust, kredka do brwi, oraz pędzle.
Swój post chciałabym zacząć od pędzli do makijażu. W swojej kolekcji mam już kilka - pędzel do bronzera oraz specjalne pędzle do cieni. Bardzo się z nimi polubiłam i nie wyobrażam sobie bez nich mojego życia. Postanowiłam, że powoli będę powiększać moją kolekcję i z czasem uzupełnię ją o kolejne pędzle. Dlatego też tym razem skusiłam się na kolejne dwa:
- Eye Blending Brush
Pędzelek o delikatnym, puszystym włosiu i owalnym kształcie, stworzony z myślą o rozcieraniu cieni sypkich oraz prasowanych.
- gęste, owalne włosie idealne do rozcierania granic między poszczególnymi cieniami
- ułatwia stworzenie głębi w załamaniu powieki i w zewnętrznym kąciku oka
- całkowita długość pędzelka ok. 175 mm
- odpowiedni dla wegan
- po nałożeniu cieni użyj Eye Blending Brush, by je rozetrzeć i poprzez zmniejszenie widoczności granic między nimi zapewnić delikatne przejścia kolorów
Idealny kształt pędzelka oraz jego delikatne, sprężyste włosie zapewnia precyzyjną aplikacje cieni sypkich, jak i prasowanych.
- gęste włosie oraz odpowiedni kształt pędzelka ułatwią nałożenie odpowiedniej ilości produktu
- intensywność koloru cieni można budować poprzez nakładanie kolejnych cienkich warstw
- całkowita długość pędzelka w przybliżeniu 175 mm
- odpowiedni dla wegan
Oba pędzle są wykonane z wysokiej jakości materiałów. Rączki i skuwki są bardzo mocne i wytrzymałe. Pędzle dobrze leżą w dłoni, nie wyślizgują się i nie gubią włosia. Samo włosie jest bardzo miękkie i sprężyste - świetnie nabiera dany produkt na siebie i dobrze rozprowadza. Używam ich zarówno do nakładania cieni prasowanych jak i sypkich. Nie zauważyłam żadnych wad przy ich stosowaniu. Używam ich już około 3 miesiące i wyglądają jak nowe - mimo, że często je myję i używam codziennie.
Kolejny produkt, który również bardzo polubiłam to kredka do brwi 2 w 1 Brow Duo Pencil w odcieniu Medium.
Kredka, która umożliwi bardzo precyzyjne podkreślenie brwi. Końcówką kolorową wypełnisz luki między włoskami i nadasz brwiom odpowiedni kształt, końcówka z rozświetlaczem pozwoli natomiast uzyskać efekt optycznego uniesienia całego łuku brwiowego.
- długotrwały efekt bez uczucia wysuszenia
- nawilżający olej kokosowy
- gładka konsystencja
- odpowiednia dla wegan
Kredki do brwi używam często, dlatego lubię kupować coraz to nowsze produkty. Nie mam swojego ulubieńca w tej dziedzinie, bo równie często jak kredki - używam pomad czy żeli. W sumie nie wiem, od czego zależy, po jaki produkt sięgam. Chyba tylko i wyłącznie jest to moje widzimisię.
Kredka do brwi Lily Lolo jest bardzo przyjemna w stosowaniu. Sam gryfel ma średnią twardość - nie jest zbyt miękki, dzięki czemu podczas malowania nie kruszy się i nie miażdży, ale też nie jest zbyt twardy, przez co nie jest suchy. Maluje się nim naprawdę bardzo wygodnie i można uzyskać bardzo ładny i naturalny efekt, ale również można budować intensywność koloru i mocniej podkreślić swoje brwi. Ja zawsze maluję je pośrednio - trochę mocniej jak naturalnie, ale nie przerysowuję, żeby nie uzyskać karykaturalnego wyglądu. Rozświetlacz ukryty z drugiej strony kredki ma bardzo ładny odcień, który nie jest mocno błyszczący. Jest delikatny, jednak taki efekt bardzo ładnie komponuje się z tym pięknym, średnim brązem. Podkreślałam nim zarówno kąciki oczu, malowałam pod linią brwi, a nawet zdarzyło mi się wykorzystać go przy łuku kupidyna.
Na koniec pozwoliłam sobie zostawić mojego ostatniego ulubieńca - szminkę do ust w odcieniu Nude Allure.
Naturalny, lekko brzoskwiniowy beż. Spokojny, neutralny odcień.
Wyjątkowa, naturalna formuła kremowych szminek Lily Lolo gwarantuje głęboki kolor oraz fantastyczne nawilżenie. Każdy odcień daje piękny, naturalny połysk. Ponadto, dzięki zawartości witaminy E oraz ekstraktu z rozmarynu, pomadki Lily Lolo odpowiednio odżywią Twoje usta.
- Zawiera odżywczą witaminę E, woski oraz organiczny olejek jojoba
- Witamina E oraz ekstrakt z rozmarynu to naturalne antyoksydanty
- Jedwabiście kremowa konsystencja gwarantująca łatwą aplikację
- Bez dodatku substancji zapachowych
- 4g
Pomadki zaczęłam stosować częściej w zeszłym roku. Najczęściej jednak wybieram kolory naturalne i stonowane. Nie przepadam za krzykliwymi ustami między innymi dlatego, że muszę pilnować ich w lusterku i kontrolować ich ścieranie. W przypadku pomadek o naturalnych kolorach, starcie czy zlizanie nie musi być aż tak pilnowane, bo kolory zbliżone są naturalnym ustom i po prostu nie rzuca się to tak w oczy.
O szminkach od Lily Lolo czytałam bardzo dużo pozytywnych opinii dlatego też postanowiłam wypróbować je na sobie. Ta pomadka ma bardzo ładny odcień - taki typowy nudziak - który cudownie wygląda przy większości cieni do powiek czy nawet samego tuszu do rzęs. Niewielka ilość ładnie pokrywa usta, dobrze je nawilżając. Skórki są trochę podkreślone, jednak nie spotkałam się z pomadkami które tego nie robią w ogóle, więc nie uważam tego za wadę. Trwałość jest dobra - do pierwszego posiłku usta wyglądają bardzo ładnie.
Za każdym razem kiedy do mojego domu trafi coś nowego tej marki - jestem zadowolona. Już nawet w ciemno wiem, że kosmetyki będą wysokiej jakości, nie uczulą i dadzą fajne efekty. Jestem wręcz zakochana w kosmetykach Lily Lolo i każdemu je polecam.
Używacie produktów Lily Lolo? Macie swoich ulubieńców tej marki?
te pędzle wyglądają na solidne, chętnie je kupię :) pędzli nigdy za wiele <3
OdpowiedzUsuńprzydałyby mi się te pędzle, muszę się na nie skusić :)
OdpowiedzUsuńSzminka jest śliczna 😍
OdpowiedzUsuńRzeczywiście ciekawe są te pędzle. A jak z trwałością szminki?
OdpowiedzUsuńNapisałam w poście, że trzyma się do pierwszego posiłku ;)
UsuńJestem ciekawa, jak te pędzla sprawdziłyby się u mnie. Mam dwa od LL - duży i mini kabuki :D
OdpowiedzUsuńWszystkie produkty zrobiły na mnie ogromne wrażenie. :)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię produkty Lily Lolo. Z pędzli mam kabuki (duży i mały) i do korektora. Mają przyjemne włosie i dobrze się nimi maluje :)
OdpowiedzUsuńNie znam nic tej marki, pędzle wygladają bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńjestem wielką fanką lily lolo, mam ich szminki i ostatnio używam do każdego makijażu bo mają piękne kolory i nawilżają usta, nude to nie mój kolor
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki tej marki. Jeśli chodzi o ich pędzle to mam jedynie Kabuki, który jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjnie to ujęłas- nawet w ciemno wiemy, że będziemy zadowoleni. Cenię sobie ta matkę za jakość. Naprawdę warto. Pędzle pięknie się prezentują. I ten typowy dla LL wizualny minimalizm. Cudo! Super kolor szminki. Muszę sobie zamówić.
OdpowiedzUsuńKredka do brwi wpadła mi w oko, z chęcią bym ją użyła :)
OdpowiedzUsuńJa sobie zamówiłam pędzle z Ali i niecierpliwie na nie czekam.
OdpowiedzUsuńz tego co czytam wnioskuję że pędzle są solidne i trwałe. Nude Allure to dość fajny kolorek.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2019 roku
Takie pędzle chętnie widziałabym w mojej kolekcji kosmetyków Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńMam te kosmetyki i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji jeszcze stosować :) Może kiedyś ...
OdpowiedzUsuńLubię Lily Lolo, najbardziej puder FLAWLESSS MATTE, szminkę też miałam, ale zbyt szybko traci ważność.
OdpowiedzUsuńŁadny odcień pomadki :)
OdpowiedzUsuńNie mam jeszcze żadnego produktu tej marki, ale powoli się przymierzam do zakupu. Szminka piękna, przecudowny nudziak.No i pędzle kuszą...oj kuszą:)
OdpowiedzUsuńW tym roku mam wielki plan zapoznac sie z mineralami ;)
OdpowiedzUsuńTen do blendowania wygląda super, chętnie bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam się z minerałami tej marki :)
OdpowiedzUsuńmam tą pomadkę i jest takze moim ulubieńcem!
OdpowiedzUsuńBardzo polubiłam się w zeszłym roku z produktami tej firmy i to na pewno nie moje ostatnie sztuki
OdpowiedzUsuńkredka do brwi mnie zaciekawiła, a pomadka nie bardzo mi pasuje
OdpowiedzUsuńz chęcią poznałabym ich pędzle, bo kosmetyki mają rewelacyjne !
OdpowiedzUsuńMam już kilka kosmetyków tej marki i zdecydowanie jestem nimi zachwycona. Bardzo fajnie współgrają z moją cerą :)
OdpowiedzUsuńJa jestem posiadaczka podkladu i pedzla typu flat tej marki. Jestem bardzo zadowolona z tycb produktow.
OdpowiedzUsuńMam kilka kosmetyków tej marki i jestem z nich bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńKredki do brwi i pędzli jestem bardzo ciekawa. Nie miałam jeszcze kosmetyków tej marki.
OdpowiedzUsuńJuż od jakiegoś czasu intrygują mnie te kosmetyki. Pomadka ma przepiękny kolor <3 Jest idealna dla mnie.
OdpowiedzUsuńTyle czytam o tej marce ale jeszcze osobiście jej nie poznalam. Muszę to koniecznie zmienić
OdpowiedzUsuńTa szminka ma przepiękny kolor <3 Osobiście lubię tę markę, więc może zaopatrzę się i w tę pomadkę.
OdpowiedzUsuń