Rogé Cavaillès - Ultrabogaty, orzeźwiający i satynowy olejek pod prysznic
Współpraca barterowa / prezent
Prysznic to czas relaksu po męczącym dniu. Korzystając z tej chwili powinnaś wybrać kosmetyki, dzięki którym twoja skóra stanie się gładka, odnowiona i pełna blasku. Moim ulubionym kosmetykiem w tej dziedzinie jest olejek pod prysznic. Dziś chcę przedstawić Wam nie jeden, a trzy olejki od Rogé Cavaillès.
W maju ubiegłego roku miałam okazję poznać kosmetyki marki Rogé Cavaillès. Tak mi się spodobały, że pisałam Wam recenzję antyperspirantu i kremu pod prysznic. Wiedziałam wtedy, że moja przygoda z produktami tej marki się jeszcze nie skończyła. Postanowiłam, że skuszę się na zestaw olejków pod prysznic, bo od pewnego czasu taką formę kosmetyków do kąpieli lubię najbardziej.
Swoją recenzję chcę zacząć od mojego ulubieńca - orzeźwiającego olejku do kąpieli i pod prysznic.
Orzeźwiający olejek do kąpieli i pod prysznic został wzbogacony w naturalny olejek z sezamu i olejek z cedratu zapewniające delikatne oczyszczanie i odżywianie skóry. Jego formuła wzbogacona o zmiękczające składniki skutecznie chroni suchą i wrażliwą skórę przed wysuszaniem. Jego bogata, nietłusta i gęsta konsystencja oraz orzeźwiający cytrusowy zapach sprawią, że każdy prysznic będzie orzeźwiającą przyjemnością.Skóra jest miękka, gładka i jędrna!
Ten olejek zachwycił mnie swoim zapachem. Jest bardzo rześki, przyjemny i faktycznie orzeźwiający. Mimo że za oknem zima i wydaje mi się, że lepiej będzie on sprawdzał się latem, to jestem zachwycona jego działaniem. Pięknie się pieni, doskonale oczyszcza i widocznie nawilża moją skórę. Po wyjściu z łazienki nie muszę się dodatkowo balsamować (czego nie znoszę), bo moja skóra jest miękka, gładka i zwilżona. Taki efekt to wymarzona sprawa dla kobiet, które nie przepadają za balsamowaniem czy zwykłymi olejkami. Czemu o nich wspominam? Sama nazwa olejek - źle mi się kojarzy. Nie cierpię tłustych warstw, które zostają po zastosowania takich produktów, omijam je szerokim łukiem. Podobnie z niektórymi olejkami do kąpieli - są mega tłuste i później ciężko po nich umyć wannę czy prysznic, oraz trzeba uważać żeby się nie poślizgnąć przy wyjściu.
W przypadku olejków tej marki nie ma mowy o tłustej warstwie i podobnych wypadkach, o których wspomniałam. Po konsystencji powiedziałabym, że to taki gęstszy żel - a nie olejek. Jednak działanie jest identyczne jak w przypadku używania suchych olejków po kąpieli. Dla mnie bomba!
Satynowy olejek do kąpieli i pod prysznic, zawiera naturalny olejek arganowy i ekstrakt z kwiatu róży, dzięki czemu delikatnie oczyszcza i głęboko odżywia skórę.
Jego formuła wzbogacona o zmiękczające składniki chroni przed wysuszeniem skóry suchej i wrażliwej. Jego otulająca, nietłusta konsystencja oraz bogaty i orzeźwiający zapach róży z pewnością sprawią, że każda kąpiel czy prysznic będzie prawdziwą przyjemnością.Twoja skóra jest elastyczna i miękka w dotyku jak satyna!
Działanie olejku oraz konsystencja jest identyczna jak w przypadku kolegi wyżej. Nie mogę mu nic zarzucić. Zapach jest zupełnie inny, bardziej słodki, cięższy - otulający - moim zdaniem w sam raz na zimowe, relaksujące kąpiele - czyli idealny na teraz :)
Kąpiel z nim to czysta przyjemność. Warto również wspomnieć o wydajności, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Olejki te fajnie się pienią, dzięki czemu są bardzo wydajne. Niewielka ilość wyciśnięta na myjkę czy gąbkę wystarczy na umycie całego ciała. Nie mam pojęcia na ile czasu mi starczą - bo używam ich na zmianę i zużycie jest naprawdę znikome.
Ostatni z olejków to Dermo U.H.T czyli Ultrabogaty Olejek myjący. Specjalnie opracowany dla skóry bardzo suchej i atopowej. Olejek myjący o wysokiej tolerancji zapewnia maksymalną ochronę, dbając jednocześnie o skórę.
Opracowana wspólnie z dermatologami formuła zawiera wyłącznie składniki bezpieczne dla skóry oraz starannie dobrane substancje myjące, które delikatnie działają na skórę. Olejek myjący Dermo-U.H.T charakteryzuje się 15% koncentracją kompleksu Dermo-U.H.T. oraz i silnie łagodzących substancji czynnych. Wyjątkowo bogaty olejek myjący stymuluje proces naprawy naskórka i łagodzi uczucie swędzenia.
Silne aktywne składniki: Zaczerwienienia skóry o 50% mniej widoczne już po dwóch dniach! (1) Dzień po dniu skóra odzyskuje ukojenie i uczucie komfortu.
Olejek nie ma substancji zapachowych, ale sam pięknie pachnie. Zawiera bisabolol i imbir i 3 cukry- sorbitol, ksylitol i erytritol i emolient, które razem mają działanie przeciwzapalne, przeciwświądowe i intensywnie nawilżające. Olejek bardzo delikatnie się pieni w czasie mycia i pozostawia skórę prawdziwie uspokojoną i odżywioną, a swędzenie od razu ustępuje.
Ten olejek postanowiłam przekazać do użytkowania dla mojego syna, który od lat zmaga się z AZS. Musimy uważać jakie żele stosuje, ponieważ niektóre nawet z przeznaczeniem do jego schorzenia powodują u niego pieczenie i nawet ból. Ten olejek póki co spisuje się dobrze. Świetnie oczyszcza, łagodzi podrażnienia i nawilża jego zmęczoną chorobą skórę. Zauważyłam, że jest również bardzo wydajny - u syna żele szybko się kończą, a ten po miesiącu jeszcze stoi, mimo codziennych kąpieli.
Ten olejek zauroczył mnie pompką w opakowaniu - do mnie taka forma opakowań zdecydowanie przemawia, są wygodniejsze niż te zwykłe nakrętki z zamknięciem na klik i bezpieczniejsze przy dzieciach (mówię o mojej 2-letniej córce, która każdy żel wylewa). Pompka dozuje idealną ilość olejku, dzięki czemu nie zużywamy go za dużo.
Podsumowując moje ponowne spotkanie z tą marką chcę znowu ją Wam polecić. Piękne zapachy, dobre ceny, oraz wysoka skuteczność sprawiają, że chce się sięgać po kosmetyki Rogé Cavaillès. Z pewnością zostaną ze mną na długo.
Czy znacie te olejki? Stosowaliście jakieś produkty marki Rogé Cavaillès?
Wydajne i nie tłuste,same zalety.
OdpowiedzUsuńA ostatni wart uwagi dla skór problematycznych.
Muszę wypróbować 😁😁
Lubie takie olejki wiec i te zapewne by mi sie spodobaly ;)
OdpowiedzUsuńOlejki w sam raz na lato 😁
OdpowiedzUsuńZ chęcią poznam te produkty, wyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńSame zalety. :)
OdpowiedzUsuńOlejki są super bo bardzo fajnie nawilżają skórę
OdpowiedzUsuńWszystkie umilacze kąpielowe są mile widziane 😉
OdpowiedzUsuńale fajny zestaw kosmetyków. najbardziej jestem ciekawa tego satynowego olejku pod prysznic/kąpieli :)
OdpowiedzUsuńświetna marka i genialne produkty! bardzo lubię ich olejki!
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek satynowy!
OdpowiedzUsuńMiałam okazję poznać olejki tej marki i byłam zadowolona z ich działania. Podoba mi się to że po ich użyciu nie muszę używać balsamu
OdpowiedzUsuńuwielbiam te produkty, są fantastyczne. podczas wyjazdu używałam ich do mycia całego ciała, twarzy włosów a nawet do prania skarpetek, są delikatne, pachnące i skuteczne. polecam
OdpowiedzUsuńtyle dobrego słyszę o tej marce, a jeszcze jej nie testowałam :) kocham olejki i muszę kupić te produkty
OdpowiedzUsuńDużo czytałam o tych kosmetykach ale sama jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńjeszcze żadnego z nich nie miałam, ale jestem bardzo ciekawa która wersja najbardziej by mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! Have a wonderful day!
OdpowiedzUsuńxoxo
Dilek...
Olejek znam, zachęcona opiniami kupiłam i nie żałuję.
OdpowiedzUsuńPiękne zapachy na pewno skusiłyby równiez i mnie :) lubię otaczać się ładnymi woniami wszędzie, podczas kąpieli szczególnie :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o produktach tej marki sporo dobrego. Zwłaszcza o olejkach. Ja do tego typu kosmetyków nie umiem się przekonać, bo wszystkie kojarzą mi się z tłustym filmem na skórze po ich użytkowaniu. Ale czas najwyższy zmienić nastawienie, bo olejki kiedyś, a nowoczesne formuły dzisiaj to są 2 różne kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńZ tej marki jeszcze nic nie stosowałam, ale olejki do kąpieli kuszą mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnych kosmetyków tej marki ale już kilkakrotnie o niej słyszałam. Lubię olejki, choć nie koniecznie do mycia ciała -jakoś jeszcze nie trafiłam na ideał. Może te akurat spełniłyby moje oczekiwania :)
OdpowiedzUsuńolejków chyba nie miałam, a uwielbiam tę markę. Mają super produkty
OdpowiedzUsuńMiałam dwa I bardzo się z nimi polubiłam. Uzywam już dłuższy czas bo wciąż kupuje nowe opakowania
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona kosmetykami tej marki! <3 Moim ulubieńcem jest Aksamitny olejek do kąpieli i pod prysznic, ale z chęcią poznałabym i te dwa ;)
OdpowiedzUsuńOlejki tej firmy, do kapieli, faktycznie nie sa tluste. Fajnie nawilzaja balsam nie jest juz potrzebny. Mialam kilka produktow tej firmy, w tym rowniez olejek do kapieli. Zniknal w oczach. Kazdemu domownikowi sie podobal. Najbardziej podoba mi sie ten z pompka. Wygoda to podstawa. Mimo, ze jakos super ekstra pieknego zapachu nie ma. Jestem w stanie sie przyzwyczaic. Zwlaszcza dla Kuby jest niezbedny. Dobrze, ze to on go uzywa. Niech Wam sie kosmetyki tej firmy spisuja jak najlepiej. Ja je rekomenduje, sa swietne.
OdpowiedzUsuńSkoro po użyciu nie ma tłustej warstwy to chętnie sięgnę po te produkty :)
OdpowiedzUsuńmiałam wszystkie kosmetyki które pokazujesz, ultrabogaty olejek jest świetny w pielęgnacji suchej skóry
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zdecydować i kupić jakiś z tych kosmetyków. Już tak długo o nich myślę, że czas wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę marki :/ Ale te produkty też jakoś do mnie nie przemawiają ;)
OdpowiedzUsuńNie znam tego olejku ale jestem skłonna go przetestować.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji wypróbowania kosmetyków tej marki. Ten olejek pod prysznic mi się podoba
OdpowiedzUsuńWszyscy tak zachwalają te kosmetyki, a ja jeszcze nie miałam okazji używać żadnego z nich. Będę musiała to zmienić, bo coraz bardziej mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńLubie te kosmetki. Te olejki do kapieli naprawde nawilaja skore i to jest ich ogromny plus.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie olejki do kąpieli, muszę wypróbować tych :)
OdpowiedzUsuńTen orzeźwiający olejek mnie zaciekawił chętnie przygotowałabym z nim Kąpiel
OdpowiedzUsuńZnam te produkty i bardzo je lubię :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię produktu tej marki. Miałam kilka i wszystkie z nich przekonały mnie do siebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki pod prysznic i do kąpieli, muszę je sprawdzić koniecznie <3
OdpowiedzUsuńOj z chęcią wzięłabym kąpiel z takimi olejkami. Kuszą :)
OdpowiedzUsuńJuż od pewnego czasu mam ochotę wypróbować te olejki.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie stosowałam tych olejków, ale mam ochotę je poznać :)
OdpowiedzUsuń