Openbox SHINYBOX - Time to Shine - styczeń 2019
Współpraca barterowa / prezent
We wpisie pojawia się link sponsorowany
Styczeń już za nami. W związku z tym czas i pora pokazać Wam zawartość styczniowego pudełka od ShinyBox o wdzięcznej nazwie Time to Shine.
Co miesiąc czekam niecierpliwie aż pudełko do mnie dojedzie. W styczniu czas zleciał mi niesamowicie szybko, był bardzo chorowity, ale i pracowity i nawet się nie obejrzałam kiedy się skończył. Możecie się domyślić więc, że szybko doczekałam się kolejnej edycji tego kosmetycznego pudełka. A co znalazłam w środku? Nie będę Was dłużej trzymać w niepewności, oto produkty z jego wnętrza:
- VIS PLANTIS MASKA DO WŁOSÓW Z SERII BASIL ELEMENT
Zwiększa miękkość i elastyczność włosów i skutecznie przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek. Dzięki naturalnemu, ekologicznemu ekstraktowi pozyskiwanemu z bazylii, dodatkowo wzmacnia i odmładza strukturę skóry głowy, opóźnia utratę włosów i zagęszcza je.
Cena sugerowana: 29,99 zł / 200 ml
Marka jest mi doskonale znana, mam kilka ich produktów i dobrze się u mnie spisują. Ta maska niesamowicie mnie intryguje, jednak musi trochę poczekać na swoje zużycie. Nie lubię otwierać kilku produktów tego samego przeznaczenia, więc jak skończę swoją maskę, to ta pójdzie w ruch!
- _ELEMENT SZAMPON DO WŁOSÓW Z WĘGLEM AKTYWNYM
Dogłębnie oczyszcza skórę głowy, działa kojąco i nawilżająco, chroni włosy przed negatywnym wpływem środowiska i zmniejsza przetłuszczanie się włosów. Przeznaczony jest do pielęgnacji wszystkich typów włosów, przede wszystkim narażonych na częsty kontakt z różnego rodzaju zanieczyszczeniami.
Cena sugerowana: 25,99 zł / 300 ml
Tę markę również miałam już okazję poznać. Bardzo polubiłam się z ich kosmetykami. Szampon przyda się, więc poleży i poczeka na swoją kolej w testach ;)
- BELL HYPOALLERGENIC BROW MODELLER GEL
Niezwykle trwały korektor do brwi w żelu, optycznie wypełniający ubytki. Pozwala wymodelować brwi i nadać twarzy odpowiednią oprawę. Specjalnie wyprofilowana szczoteczka sprawia, że aplikacja jest łatwa i umożliwia każdemu precyzyjne nałożenie preparatu. Dzięki temu brwi przez cały dzień są podkreślone i nie tracą wyrazu, a przy tym wyglądają naturalnie i lekko. Mix kolorów.
Cena sugerowana: 17,99 zł / szt
Żele do brwi lubię stosować, więc ten z pewnością przyda mi się w codziennym makijażu. Bell zawsze fajnie się u mnie sprawdza, jeśli chodzi o produkty do brwi.
- BELL KREMOWA POMADKA DO UST SECRETALE NUDE
Daje efekt mokrych ust – są nawilżone i soczyste, jakby pokryte taflą wody. Kremowa konsystencja równomiernie powleka je aksamitną, odżywczą powłoką. Produkt wygładza usta i nie skleja ich. Kolor i blask utrzymują się przez wiele godzin, a usta pozostają miękkie i ponętne.
Cena sugerowana: 13,49 zł / szt.
Miałam już tą pomadkę i bardzo ją lubiłam. Jej recenzja również pojawiła się na moim blogu i możecie ją poczytać tutaj: Bell Secretale pomadka.
- BELL HYPOALLERGENIC LIP LACQUER LIQUID
To połączenie intensywnego, na pigmentowanego koloru błyszczyka z trwałością pomadki. Dodatkowo optycznie powiększa i wygładza usta na wiele godzin. Chroni przed nadmiernym przesuszaniem i nie pozostawia uczucia lepkości. Idealny na każdą okazję. Mix kolorów.
Cena sugerowana:12,99 zł / szt.
Tej pomadki jeszcze nie miałam okazji testować więc bardzo ucieszyłam się z jej obecności w pudełku. Kolor idealny dla mnie - nudziaki są u mnie zawsze mile widziane :)
- BIODERMIC MASKA W PŁACIE
Maska aloesowa Produkt o wyjątkowych właściwościach. Aloes jako podstawowy składnik maseczki ma zdolność do syntezy elastyny i kolagenu. Zawiera niezbędne dla skóry witaminy A, C i E, które dzięki swoim właściwościom nawilżają, uelastyczniają i nadają jędrność skórze. Alantoina zawarta w maseczce optymalnie łagodzi podrażnienia nadając jej zdrowy wygląd.
Cena sugerowana: 17,99 zł / 9,5 ml
Aktualnie jestem podczas testów kosmetyków tej marki i miałam już maskę w płacie, jednak z kawiorem, dlatego też aloesowa wersja ucieszyła mnie najmocniej z całego pudełeczka. Dodatkowo zniżka - może ktoś z Was się skusi na zakupy?
- CARLO BOSSI PARFUMES ELIXIA
Zmysłowy eliksir owocowo – kwiatowy, czaruje swą zmysłowością i oryginalnością. Świeże owoce, egzotyczne uwodzicielskie kwiaty z dodatkiem orientalnych akordów bursztynu, paczuli, piżma i drzewa sandałowego, tworzą oryginalny zapach orientu, pełen energii i zauroczenia.
Typ: orientalno – owocowo- szyprowy
Nuta glowy: granat , kakiNuta serca: magnolia , orchidea , lotosNuta bazy: fiołek , bursztyn , piżmo , drzewo sandałowe
Cena sugerowana:14,99 zł / 9,5 ml
Mini perfumy zawsze mnie cieszą - dzięki temu mogę poznać nieznane dotąd zapachy. Tym razem nie są to moje nuty, jednak nie są najgorsze. Na zimę jak znalazł - ciepły i ogrzewający aromat.
- BELL KREMOWA POMADKA DO UST SECRETALE NUDE
Daje efekt mokrych ust – są nawilżone i soczyste, jakby pokryte taflą wody. Kremowa konsystencja równomiernie powleka je aksamitną, odżywczą powłoką. Produkt wygładza usta i nie skleja ich. Kolor i blask utrzymują się przez wiele godzin, a usta pozostają miękkie i ponętne.
Cena sugerowana: 13,49 zł / szt.
- BELL HYPOALLERGENIC LIP LACQUER LIQUID
To połączenie intensywnego, na pigmentowanego koloru błyszczyka z trwałością pomadki. Dodatkowo optycznie powiększa i wygładza usta na wiele godzin. Chroni przed nadmiernym przesuszaniem i nie pozostawia uczucia lepkości. Idealny na każdą okazję. Mix kolorów.
Cena sugerowana:12,99 zł / szt.
- BIODERMIC MASKA W PŁACIE
Maska aloesowa Produkt o wyjątkowych właściwościach. Aloes jako podstawowy składnik maseczki ma zdolność do syntezy elastyny i kolagenu. Zawiera niezbędne dla skóry witaminy A, C i E, które dzięki swoim właściwościom nawilżają, uelastyczniają i nadają jędrność skórze. Alantoina zawarta w maseczce optymalnie łagodzi podrażnienia nadając jej zdrowy wygląd.
Cena sugerowana: 17,99 zł / 9,5 ml
- CARLO BOSSI PARFUMES ELIXIA
Zmysłowy eliksir owocowo – kwiatowy, czaruje swą zmysłowością i oryginalnością. Świeże owoce, egzotyczne uwodzicielskie kwiaty z dodatkiem orientalnych akordów bursztynu, paczuli, piżma i drzewa sandałowego, tworzą oryginalny zapach orientu, pełen energii i zauroczenia.
Typ: orientalno – owocowo- szyprowy
Nuta glowy: granat , kakiNuta serca: magnolia , orchidea , lotosNuta bazy: fiołek , bursztyn , piżmo , drzewo sandałowe
Cena sugerowana:14,99 zł / 9,5 ml
Mini perfumy zawsze mnie cieszą - dzięki temu mogę poznać nieznane dotąd zapachy. Tym razem nie są to moje nuty, jednak nie są najgorsze. Na zimę jak znalazł - ciepły i ogrzewający aromat.
- SCHWARZKOPF GLISS KUR PURIFY&PROTECT
Zawarty w kosmetyku ekstrakt z nasion Moringi i keratynowe serum odpowiada na potrzeby włosów przeciążonych zanieczyszczeniami oraz przetłuszczających się. Odbudowuje zniszczenia powodowane wolnymi rodnikami, chroni włosy przed zanieczyszczeniami oraz tworzy ultracienką warstwę ochronną, przeciwdziałającą szkodliwym czynnikom zewnętrznym. Bez silikonów i sztucznych barwników.
Cena sugerowana: 59,99 zł / 30 ml
Kiedyś bardzo często kupowałam szampony Gliss Kur, ale po jakimś czasie od nich odeszłam. Miło będzie do nich wrócić i sprawdzić, czy nadal są takie skuteczne.
- DERMAGLIN MASECZKA REGENERUJĄCA DO TWARZY
Intensywnie regeneruje, głęboko odżywia, dokładnie oczyszcza i wygładza skórę twarzy. W swoim składzie zawiera zieloną glinkę kambryjską, wyciąg z miodu akacjowego, olejek pomarańczowy. Polecana jest w szczególności dla skóry zmęczonej, szorstkiej, wymagającej zdecydowanego działania i poprawy wyglądu. Pozostawia skórę gładką i przyjemną w dotyku.
Cena sugerowana: 6,99 zł / szt.
Miałam okazję już ją stosować. Nie zrobiła na mnie efektu WOW, ale nie należała też do najgorszych. Poczeka na swoją kolej - u mnie maski idą jak woda ;)
To wszystko, co znalazłam wewnątrz styczniowego pudełka. Jestem zadowolona, chociaż śmiałam się z obecności dwóch szamponów do włosów. Jak widać edycja ta mocno skupiła się na pielęgnacji włosów - ale to na plus. Kolorówka Bell również mocno mnie ucieszyła - powrót pomadki, którą lubię, kolejna nowa i żel do brwi z pewnością będą mi służyć niemalże codziennie :)
Ostatnio zastanawiam się nad przekłuciem uszu dla mojej niespełna 3-letniej córki, jednak się waham. Nie jestem do końca przekonana czy to dobry pomysł. Czy uważacie, że kolczyki dla dzieci to dobra sprawa? Wokół pełno maluchów z ozdobami w uszach, wygląda to przepięknie, ale czy to jest potrzebne?
A jak Wam podoba się zawartość?
- DERMAGLIN MASECZKA REGENERUJĄCA DO TWARZY
Intensywnie regeneruje, głęboko odżywia, dokładnie oczyszcza i wygładza skórę twarzy. W swoim składzie zawiera zieloną glinkę kambryjską, wyciąg z miodu akacjowego, olejek pomarańczowy. Polecana jest w szczególności dla skóry zmęczonej, szorstkiej, wymagającej zdecydowanego działania i poprawy wyglądu. Pozostawia skórę gładką i przyjemną w dotyku.
Cena sugerowana: 6,99 zł / szt.
Miałam okazję już ją stosować. Nie zrobiła na mnie efektu WOW, ale nie należała też do najgorszych. Poczeka na swoją kolej - u mnie maski idą jak woda ;)
To wszystko, co znalazłam wewnątrz styczniowego pudełka. Jestem zadowolona, chociaż śmiałam się z obecności dwóch szamponów do włosów. Jak widać edycja ta mocno skupiła się na pielęgnacji włosów - ale to na plus. Kolorówka Bell również mocno mnie ucieszyła - powrót pomadki, którą lubię, kolejna nowa i żel do brwi z pewnością będą mi służyć niemalże codziennie :)
A jak Wam podoba się zawartość?
Całkiem przyjemne zawartość boxa.
OdpowiedzUsuńOdnośnie marki Glisskur To bardzo ją lubię.
Szampony i odżywki w sprayu u mnie na porządku dziennym.
Też ją lubię - szczególnie odżywki w sprayu ;)
UsuńO kurcze, ale fajne rzeczy są w środku! Może też sobie zamówię takiego boxa :D Chociaż boję się zawsze, że trafią mi się rzeczy, których nie będę używać.
OdpowiedzUsuńZawsze jest to ryzyko :?
UsuńA ja lubię te maseczki z dermaglin :) dawno już ich nie miałam, muszę kupić kilka sztuk.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoich ulubieńców :)
UsuńCałkiem spora ta zawartość, chociaż tak szczerze to nie ma szału. Jedynie co mnie tu Bell zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne wymagania :) Ja tam się cieszę z GLISS Kur'a i Maski bazyliowej :)
Usuńmam taką samą zawartość boxa, jedynie z tą różnicą, że mam inny perfum :)
OdpowiedzUsuńchociaż szkoda, że w boxie znalazły się aż dwa szampony, ale nigdy dość ! i tak zużyję , mogłaby być jakaś paletka do makijażu :D
Paletki to chyba nigdy nie było. Co do zapachu to jestem ciekawa jaki trafił się Tobie.
UsuńPerfumy (podobnie jak np. drzwi czy urodziny) to rzeczownik niepoliczalny, który nie posiada liczby pojedynczej.
Też opisywałam ten box i chociaż nie otrzymałam produktów dodatkowych, jestem zadowolona. Co prawda rozczarowała mnie jednorodność, to był bardziej box BELL... szkoda, że Shiny o tym nie poinformowało wcześniej. Jakość żelu do brwi i wielkość szczoteczki powalają na łopatki, nie da się pomalować tym kosmetykiem. Pomadka jest super, ale błyszczyk pozostawia wiele do życzenia względem jakości. Natomiast szampon i maska (bazylia!!!) doskonale się spisują. Dla nich warto kupić to pudełko :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta maska mnie ciekawi :D
UsuńZawartość zdecydowanie ciekawsza niż poprzednie. Trafiły mi się te same kolory szminek. A perfumy u mnie masakra zapach
OdpowiedzUsuńZawartość nie jest zła, jednak bywały moim zdaniem lepsze :) Już jakiś czas temu te pudełka przestały mnie kusić.
OdpowiedzUsuńJa mówiąc szczerze mam mieszane uczucia - jakiś czas temu podobnie myślałam jak Ty, jednak teraz wydaje mi się, że jakość się poprawiła i trzyma w miarę poziom.
UsuńAch, szata graficzna pudełek Shiny Box zawsze jest obłędna i szalenie mi się podoba! Mają naprawdę dobre wyczucie w tej kwestii :) Co do zawartości, to zainteresowała mnie ta maska wzmacniająca do włosów, bo mam problem z ich wypadaniem więc być może coś dobrego by zdziałała w tym zakresie :D Natomiast reszta kosmetyków wypada dosyć słabo, ale to dlatego że staram się sięgać wyłącznie po te naturalne.
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
W takim razie Shiny chyba nie jest dla Ciebie. Widziałam gdzieś w sieci pudełka z wyłącznie naturalnymi kosmetykami - tylko nie pamiętam nazwy - powinnaś się rozejrzeć :)
UsuńNajbardziej ciekawi mnie maska, ale jakoś zawartość nie zachwyca :)
OdpowiedzUsuńWidzialam to pudelko juz u kilku dziewczyn i mysle ze bylaby zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że w pudełku znalazły się perfumy 😁 Mnie jako zapaholiczkę by to mega ucieszyło 😉
OdpowiedzUsuńMyślę, że z przyjemnością przygarnęłabym taki box. Zawartość jest dość ciekawa, szczególne ta maska z bazylią. Lubię bazylię jako przyprawę do potraw, znam ją z włoskich dań jednak w kosmetykach się z nią jeszcze nie spotkałam. No i uwielbiam perfumetki :-) Ze względu na ich wielkość idealne do torebki albo plecaka :-) Ciekawi mnie zapach tych perfum, myślę że wpadłby w moje gusta :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Maska bazyliowa najbardziej mnie zainteresowała :D
OdpowiedzUsuńLubię produkty Gliss Kur, więc cieszę się z tego szampony, tym bardziej, ze już jeden identyczny mam i fajnie się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńOj tez mialam dosc trudny styczen. Jakos mi nie po drodze ten miesiac.
OdpowiedzUsuńCo do Shiny... Mam troszke mieszane uczucia co do zawartości Boxa. Kolorówki mam duzo, moze to kwestia podejscia, ktore zmienilam. Teraz lubie kosmetyki do pielegnacji cery. Z drugiej strony na tym polega wlasnie box, wiec na dobra sprawe nigdy nie wiadomo, co jest w srodku. I to jest mimo wszystko fajne. I lubie tą nutkę niepewnosci podczas jego otwierania.
Dla mnie jednak trochę za dużo jednej marki, ale ogół pudełka z dodatkowymi kosmetykami wyszedł całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ta maska i spora ilosc kolorowki, o taka zawartosc, ze jak najbardziej jestem na tak :D
OdpowiedzUsuńja jestem co miesiac zadowolona z shiny boxa, dzieki temu pudelku mamy mozliwosc poznania kosmetykow ktorych do tej pory nie znalysmy ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że box ma ciekawe produkty. Bardzo często. Maska jest bardzo interesująca.
OdpowiedzUsuńMaseczki z Dermaglinu bardzo lubię chętnie wracam do nich:)
OdpowiedzUsuńzawartość jest całkiem ok, już nie mogę doczekać się co będzie w następnym zestawie :)
OdpowiedzUsuńMiałam subskrypcję jeśli chodzi o ten box. Niestety po kilku miesiącach juz wiedziałam co mniej więcej będzie w pudełku. Jak coś me do włosów tak maska lub coś do demakijażu....
OdpowiedzUsuńKilka produktów mnie zaciekawiło np. maska, kolorówka Bell, czy perfum :)
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolona z tej edycji :) A kilka kosmetyków do włosów zawsze się przyda :)
OdpowiedzUsuńteż lubie perfumki w boxach. Akurat trafił mi się inny zapach, ale za to podoba mi się
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie teraz co Shiny Box przygotuje nam na Walentynki..
OdpowiedzUsuńTe styczniowe pudełko nie było złe - najbardziej ucieszyłam się z masek do twarzy, i tej do włosów tezż :)
Tym razem zestaw zupełnie nie pode mnie, no może poza tą mgiełką. Ją bym bardzo chętnie wypróbowała, bo odnoszę wrażenie, że ma lekki, przyjemny zapach. Mimo wszystko cudownie jest dostawać co miesiąc takie niespodziankowe pudełka. Dla każdego coś dobrego :)
OdpowiedzUsuńMiye's Imaginations 🖤
Ta ilość szamponów mnie także zastanowiła. Ale super, że akurat poszli w szampony. Bo ten produkt np. u mnie zawsze mile widziany i kończy się dość szybko:)Reszta też całkiem na plus:)
OdpowiedzUsuńGliss Kur sama używam, ale ten ciemno różowy;>
OdpowiedzUsuńMaski zawsze się przydadzą, a pomadka ma ładny kolor.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zawartosc. Najbardziej podobaja mi się kolorowa z bell
OdpowiedzUsuńFajna zawartość, ostatnio kupiłam en szampon - jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńTeż mam pudełeczko. Zawartość mi się podoba, jednak nadal brakuje mi w Shinyboxach tego produktu, który robi takie prawdziwe "wow". Jeśli chodzi o Bell, to ja akurat lubię ich produkty, wiec fajnie, że są aż trzy. Ale no jednak wymagałabym od pudełka czegoś więcej. Mimo to cieszę się, że wszystkie produkty przypadły mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zawartość. Ale nie byłabym do końca zadowolona...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tej pierwszej maski :) Nigdy nie zamawiałam takich boxów. Z jednej strony żałuję, bo czasami można spotkać perełki, a z drugiej jakoś nie, bo sama potrafię znaleźć dobrej jakości kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńZawartość nawet okej. Maskę miałam kiedyś, byłam zadowolona. Ciekawi mnie szampon z węglem aktywnym ;)
OdpowiedzUsuńZawartość tego boxa jest całkiem, całkiem. Ucieszyłabym się z niego.
OdpowiedzUsuńZawartość świetna. Zazdroszcze tej edycji Boxu. Jak dla mmie produkty to strzal w 10.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to pudełko im się udało, ja bym była z większości rzeczy zadowolona :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że jest tyle kolorówki Bell, lubię tę markę, jednak jak dla mnie 2 szampony to o jeden za dużo :P
OdpowiedzUsuńMam ten box i jestem z niego bardzo zadowolona - fajna zawartość.
OdpowiedzUsuńżel do brwi chętnie bym przetestowała, mój się kończy :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za takimi boxami bo różnie bywa z ich zawartością. Jednak jeżeli chodzi o zawartość tego to była bym zadowolona z tych produktów. W większości są one strzałem w 10 .
OdpowiedzUsuńTym razem zawartość przypadła mi do gustu ;)
OdpowiedzUsuńMysle ze bylabym zadowlona z tego pudeleczka
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to pudełko naprawdę cieszyłabym się z każdego jednego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńZawartość tego pudełka jest udana. Każdy z produktów chętnie bym stosowała i box przygarneła :)
OdpowiedzUsuńKilka marek znam , kilka jest dla mnie nowych. Box ogólnie ciekawy
OdpowiedzUsuńJa standardowo nie kupuję boxów, bo jednak w każdym znajdują się produkty, których nie potrzebuję, lub zwyczajnie nie przypasowałyby mojej cerze. Tutaj spodobała mi się maseczka, a i szczoteczka żelu do brwi od Bell wydaje się fajna. Lubię takie małe szczotki :D
OdpowiedzUsuńSzampon Gliss Kur mam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńZawartość dość przyjemna. Największą uwagę zwrócił perfumik :)
OdpowiedzUsuńZawartość mojego boxa nieznacznie się różni, ale jestem z niej zadowolona :) Na pewno to pudełko jest zdecydowanie lepsze, niż edycja grudniowa ;)
OdpowiedzUsuńTen box jak najbardziej do mnie przemawia :D
OdpowiedzUsuń