Woda perfumowana LOVE POTION SECRETS od Oriflame
Jak pewnie już wiecie należę do Pań, które zaliczają się do grona "zapachomaniaczek". Uwielbiam otaczać się różnymi aromatami nie tylko w domu, ale też na ciele. Swoich sprawdzonych zapachów już kilka mam, jednak nadal szukam nowości, które urzekną mnie i zostaną ze mną na dłużej. Dziś chcę opowiedzieć Wam o wodzie perfumowanej LOVE POTION SECRETS od Oriflame.
Uwodzicielski orientalno – waniliowo – owocowy zapach oszałamia iskrzącym aromatem owoców: kompozycją soczystej mandarynki, przepysznej nektarynki i zaskakującego ananasa oraz białej truskawki w roli głównej. Jego serce otwiera się welonem białych kwiatów – gardenia, jaśmin i orchidea – dodających elegancji i sensualności. Sekret zapachu to nuty głębi odsłaniające swą seksowną naturę, zaklętą w melanżu białej czekolady wzmocnionej kremową ambrą i otoczoną luksusowym drzewem sandałowym.
Ten opis zadecydował o tym, że zapach ten pojawił się w moim domu. Aromat owoców i biała truskawka? To coś co uwielbiam, pomyślałam. Czytając dalej o białych kwiatach, ambrze i białej czekoladzie stwierdziłam, że będzie to zapach dla mnie. Czy tak się okazało?
Nuty bazy: mandarynka, nektarynka, ananas i biała truskawka
Nuty serca: gardenia, jaśmin i orchidea
Nuty głowy: biała czekolada, ambra, drzewo sandałowe
Jak widzicie na zdjęciach, woda perfumowana zamknięta jest w nietypowym flakoniku. Szkło wygląda jak zgnieciona z wierzchu kula, a pokrywka przypomina mi iglicę z wrzeciona. Patrząc na całość, oczami wyobraźni przeniosłam się do kreskówki Disneya "Śpiąca Królewna" i wyobraziłam sobie, że ten zapach będzie właśnie taki... bajeczny...
Przy pierwszym kontakcie ze skórą czuć niesamowitą słodycz białej czekolady, przełamaną ocieplającą ambrą i drzewem sandałowym. Zapach od razu skojarzył mi się ze słodkimi cukierkami i wydał się aromatem odpowiednim dla młodych kobiet - nawet nastolatek. Po pewnym czasie jednak perfumy przeradzają się w coś bardzo nietypowego. Wyczuwam wyraźnie jaśmin, który w perfumach bardzo mi się podoba, mimo, że nie przepadam za nim w rzeczywistości. Fajnie odświeża i nadaje takiej lekkości zapachowi, chociaż w nutach znajdują się wspomniane już wyżej orientalne składniki. Na sam koniec dopiero, po upływie dobrych 15-20 minut na skórze pojawia się coś, co sprawia, że zapach mnie oczarował - biała truskawka. Nie czuję tu ani ananasa, ani mandarynki - aromat który jest wyczuwalny jest bardziej słodki niż świeży - coś niepowtarzalnego i oryginalnego. I to właśnie w tym momencie zaczęłam zakochiwać się w tym zapachu. Jak widzicie woda perfumowana Love Potion Secrets zupełnie nie należy do moich kategorii zapachowych, jednak ta kompozycja jest tak czarująca, że nie potrafię się z nią rozstać.
Do tej pory starałam się trzymać jednych nut i kupować zapachy które w jakiś sposób są do siebie podobne, jednak chyba w końcu dojrzałam do tego, żeby próbować wszystkiego. Dzięki temu, że zarejestrowałam się na stronie klub-konsultantek.pl wszystkie zapachy, czy inne kosmetyki marki Oriflame mogę zamawiać sobie dużo taniej co jest dla mnie ogromnym plusem. Tak więc ryzykuję i zamawiam - a ostatnio udaje mi się trafiać na same perełki :) Dla przypomnienia, możecie zerknąć też na wpisy o innych zapachach, o których już pisałam:
----> Dare to Shine
----> Eclat Mon Parfum
----> Born to Fly
Wracając do tematu... Ten zapach z pewnością przypadnie Paniom, które lubią perfumy przepełnione aromatem kwiatów i słodyczy. Nie bójcie się tej orientalności, bo tak naprawdę nie jest tu mocno wyczuwalna i nawet dla migrenowców takich jak ja - ona nie przeszkadza. Zapach nie jest mdły, nie drażni - wręcz przeciwnie - sprawia, że po spryskaniu się nim od razu poprawia mi się humor. Trwałość jest bardzo dobra - na skórze wyczuwam je przed kilka, a nawet kilkanaście godzin. Ubrania natomiast pachną nimi aż do kolejnego prania. Jestem zachwycona.
Znacie zapach Love Potion Secrets? A może macie jakieś inne ulubione zapachy tej marki?
Współpraca barterowa / prezent
We wpisie pojawia się link sponsorowany
Nuty zapachowe bardzo "moje", szkoda tylko, że mam problem z dostępnością do produktów Oriflame 🙄
OdpowiedzUsuńz jakiego powodu jest ograniczony dostęp? ;)
UsuńFlakon jest przepiękny. Często właśnie boję się tych orientalnych zapachów. Ale na samej skórze przekonałam się, że inne nuty w połączeniu dają naprawdę fajny zapach. Też trzymałam się uporczywie tych takich "swoich nut". Ale czas otworzyć się na coś nowego. Na ciele pachnie inaczej, może nie od razu.
OdpowiedzUsuńmam inną wersję, czerwoną ale te perfumy też zamówię, mój wariant jest mocny, seksowny, charakterystyczny
OdpowiedzUsuńGood post. I learn something new and challenging on sites I stumbleupon every day.
OdpowiedzUsuńIt's always useful to read articles from other
writers and practice something from their websites.
Bardzo fajne nuty zapachowe, slodkie i bez wanilii, mysle ze by mi sie spodobaly :D
OdpowiedzUsuńHello there, I discovered your website via Google whilst searching for a similar matter, your
OdpowiedzUsuńweb site got here up, it seems to be good. I have bookmarked it in my google bookmarks.
Hi there, simply become alert to your blog via Google, and found that it is
really informative. I'm gonna watch out for brussels. I will appreciate in case
you proceed this in future. Many other folks will likely
be benefited from your writing. Cheers!
Te perfumy z pewnością zwróciły by moją uwagę przede wszystkim ze względu na nietypowy flakonik. Przepięknie się prezentuje. Co do zapachu, to już kilka razy spotkałam się z czymś takim , że opis kompletnie mi nie pasował, a w rzeczywistości w zapachu się zakochiwałam. Więc tu też może się okazać , że niby zbyt słodki, ale tak nie do końca.
OdpowiedzUsuńI loved as much as you will receive carried out right here.
OdpowiedzUsuńThe sketch is attractive, your authored subject matter stylish.
nonetheless, you command get got an edginess over that you
wish be delivering the following. unwell unquestionably come further formerly again as
exactly the same nearly very often inside case you
shield this hike.
Wiem komu przypadnie on do gustu, także mam już pomysł na prezent. Dzięki 😘
OdpowiedzUsuńJa lubię perfumy mocne, trwałe ale nie bardzo przepadam a słodyczą. Te wydają się być fajnie zbilansowane i z chęcią ich spróbuję - skoro poprawiają humor to czemu nie? :)
OdpowiedzUsuńboski Flakon, zapach mnie kusi. Lubię różowe wody
OdpowiedzUsuńRzeczywiscie flakonik przywodzi na mysl bajkowy świat. Wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńOrientalne nuty trochę mnie przeraziły, ale skoro piszesz, że są słabo wyczuwalne to skuszę się na ten zapach.
OdpowiedzUsuńto byly chyba moje pierwsze perfumy z orfilame i bardzo je polubilam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny flakonik. Zapach musi być piękny.
OdpowiedzUsuńPiękny flakon ! Myślę że polubiła bym ten zapach :)
OdpowiedzUsuńPiękny flakon ! Myślę , że polubiła bym ten zapach
OdpowiedzUsuńśliczny jest ten flakonik, tego zapachu jeszcze nie mam w swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńTen zapach za mną chodzi od dłuższego czasu, ale obawiam się jego słodyczy. Skoro jednak podczas noszenia zmienia się na coś fajnego to może jednak się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, muszę koniecznie poznać perfumy Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńOjjjj dawno nie miałam niczego od oriflame. Ale z sentymentem wspominam ich zapachy, są super :)
OdpowiedzUsuńAle te perfumy mają mega flakonik! Myślę że sam zapach by mi się spodobał :D
OdpowiedzUsuńMialam ten zapach i bardzo sie z nim polubilam :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie miałam zapachów tej marki :) ciekawy flakon
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie owocowe zapachy, więc mogę przypuszczać,że zapach przypadnie mi do gustu :) Sam flakonik od razu przyciąga uwagę :)
OdpowiedzUsuńTe perfumy mają cudowny flakonik <3 Może kiedyś się na nie skuszę.
OdpowiedzUsuńI want to to thank you for this fantastic read!!
OdpowiedzUsuńI definitely loved every bit of it. I have got you book-marked to
look at new things you post…