Neauty minerals - mineralne bronzery oraz zestaw pędzli do makijażu
Współpraca barterowa / prezent
We wpisie pojawia się link sponsorowany
Temat mineralnych kosmetyków powoli staje się mi coraz bliższy. Chętnie sięgam po takie produkty - szczególnie latem. Za oknem powoli robi się wiosennie, więc mam jeszcze czas na zdecydowanie które minerały sprawdzają się u mnie najlepiej. W ostatnim czasie skusiłam się na produkty marki NEAUTY MINERALS i właśnie dziś przychodzę do Was z ich recenzją.
Jak widzicie w tytule i zdjęciu głównym tego wpisu - produkty na jakie się skusiłam, to bronzery oraz zestaw pędzli. Ostatnio bawię się w konturowanie twarzy i coraz lepiej mi to wychodzi, dlatego też takie kosmetyki się u mnie pojawiły.
Marka Neauty Minerals w swoim asortymencie posiada trzy odcienie bronzerów mineralnych. Każdy z nich odpowiada do innego typu cery - od jasnej do ciemnej karnacji. Należę do osób, które mieszczą się gdzieś pośrodku, jednak z ciekawości chciałam zobaczyć jak wyglądają też inne kolory na żywo.
- WALNUT SHELL
Bronzer mineralny idealny dla osób o jasnej - średniej karnacji. Idealny do konturowania twarzy. Pozwala na stopniowanie intensywności efektu.
Bronzer o delikatnym kolorze. Kojarzy mi się trochę z kawą z mlekiem. Na mojej lekko śniadej dłoni nie do końca widać jak kolor prezentuje się na żywo i niestety jest dla mnie za jasny, jednak powędrował do mojej siostry, która jest typowym bladziochem.
- PECAN NUT
Bronzer mineralny idealny dla osób o średniej karnacji. Idealny do konturowania twarzy. Pozwala na stopniowanie intensywności efektu.
Ten odcień to ciepły, orzechowy brąz. Idealnie pasuje do mojej karnacji z czego jestem bardzo zadowolona. Dawno nie miałam tak dopasowanego bronzera. Nie wygląda on sztucznie - tylko bardzo naturalnie i pięknie podkreśla kości policzkowe czy inne partie twarzy.
- COCOA BEAN
Bronzer mineralny idealny dla osób o ciemnej karnacji. Idealny do konturowania twarzy. Pozwala na stopniowanie intensywności efektu.
Ciemna czekolada. Ten bronzer będzie pięknie pasował do osób o bardzo ciemnej karnacji. Jest dla mnie zdecydowanie za ciemny, jednak podejrzewam u kogo może się sprawdzić.
Każdy z tych bronzerów zamknięty jest w niewielkich rozmiarów, plastikowym słoiczku. Nabieranie kosmetyku na początku było dla mnie bardzo trudne - ponieważ słoiczek wypełniony jest po brzegi - i ciężko proszek przechodził przez dziurki w opakowaniu. Musiałam każdy słoiczek "obstukać" żeby było łatwiej mi wydobywać kosmetyk z wnętrza.
Jak wspomniałam wyżej, kolor Pecan Nut idealnie wpasował się do mojej karnacji. Jest to ciepły i orzechowy odcień, który ładnie podkreśla kości policzkowe i inne partie mojej twarzy. Nie wygląda przy tym sztucznie - jest bardzo delikatny i naturalny.
Proszek nie jest suchy jak wiór - myślę, że to plus, ponieważ nie pyli przy aplikacji. Pięknie stapia się z cerą, nie podkreśla skórek, nie zbija się, nie kulkuje. Nie wywołuje podrażnień, nie uczula i nie zapycha. Kiedy mam na sobie mineralny podkład i ten bronzer to nie czuję, że mam na sobie makijaż i to uczucie uwielbiam. Kosmetyk jest wydajny, dzięki czemu zużyłam jego znikomą ilość, a stosuję dość często. W opakowaniu znajdziemy 1,5 g a jego cena to 22,90 zł - więc wszystko idealnie! Warto skusić się i wypróbować - za tą cenę z pewnością nie będziecie żałować, a jakość z pewnością Was zaskoczy.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zamówiła zestawu pędzli dla siebie. Mam w domu ich całkiem sporą ilość, jednak wiecznie mi czegoś brakuje i zamawiam kolejne sztuki. Oto pędzle z których stworzyłam zestaw idealny dla siebie:
- Kabuki do pudru
Duży pędzel kabuki, idealny do aplikacji pudru na całą twarz. Wykonany z włosia syntetycznego.
Pędzle kabuki uwielbiam. Mam już cztery, jednak ten stał się moim ulubieńcem. Jego włosie jest niesamowicie puchate i świetnie nabiera na siebie kosmetyk. Jego miękkość urzekła mnie od pierwszego użycia. Bardzo przyjemnie mi się nim pracuje i polecam go każdej z Was.
Cena: 49,90 zł
- Pędzel do różu
Skośny pędzel z syntetycznego włosia, idealny do aplikacji różu.
Pędzel ścięty na ukos idealnie podkreśla kości policzkowe. Do tej pory miałam jeden puder do różu, jednak był zbyt puchaty i okrągły, przez co ciężko mi się nim pracowało. Ten jest dość płaski, dzięki czemu przy jego pomocy nie uzyskamy efektu "ruskiej babci". Bardzo się z nim polubiłam.
Cena: 32,90 zł
- Pędzel do rozświetlacza
Pędzel o owalnym kształcie, idealny do aplikacji rozświetlacza lub bronzera. Wykonany z włosia syntetycznego.
Wszystkie pędzle do rozświetlaczy które miałam do tej pory były albo wachlarzami, albo wielkościowo podobnych do tych które służą do aplikacji różu. Ten jest mniejszy, dzięki czemu na twarzy nie uzyskam karykaturalnego wręcz świecenia, a pokryję skórę delikatną i piękną poświatą.
Cena: 29,90 zł
- Płaski pędzel do cieni
Pędzel z włosia syntetycznego przeznaczony do makijażu oczu - jego kształt umożliwia nałożenie cienia na całą powiekę, a gęste i sprężyste włosie zapewnia idealne blendowanie. Może służyć także jako pędzel do korektora.
długość rączki ze skuwką - 13 cm
długość włosia - 1,3 cm
Takich pędzli nigdy za wiele. Najlepiej nakłada mi się nimi kolor bazowy. Ten pędzelek jest przyjemnie miękki i odpowiednio giętki, dzięki czemu nie muszę go mocno dociskać do powieki, aby pokryć ją cieniem.
Cena: 22,90 zł
- Ścięty pędzel do cieni
Skośny pędzelek, idealny do aplikacji cieni w załamaniu powieki lub ich rozcierania. Wykonany z syntetycznego włosia.
Takiego pędzelka brakowało mi w mojej kolekcji. Ścięta końcówka pozwala dotrzeć w miejsca trudniej dostępne jak np. wewnętrzne kąciki oczu, lub rozcieranie cieni na dolnej powiece.
Cena: 22,90 zł
- Pędzel do rozcierania cieni
Pędzelek o owalnym kształcie, idealny do rozcierania cieni. Wykonany z włosia syntetycznego.
To must have w każdej kosmetyczce. Blendowanie z jego pomocą to czyta przyjemność.
Cena: 22,90 zł
- Pędzel do kresek
Płaski pędzelek o ściętym włosiu, idealny do aplikacji eyelinera. Wykonany z włosia syntetycznego.
Pędzelek świetnie ze mną współpracuje.Do tej pory wszystkie ścięte pędzle które miałam były za miękkie, przez co ciężko malowało mi się na mojej wiotkiej powiece kreski. Ten jest dość zbity, jednak elastyczny i dobrze radzi sobie z tym zadaniem. Używałam go również do malowania brwi pomadą - też spisał się doskonale.
Cena: 20.90 zł
Każdy z tych pędzli zaskoczył mnie swoją jakością. Pędzle są dokładnie wykonane, ładnie leżą w dłoni, a co najważniejsze - świetnie sprawdzają się podczas stosowania. Każdy z nich ma idealne włosie - miękkie, elastyczne i miłe w dotyku. Jestem zaskoczona, że udało mi się trafić na pędzle w niskich cenach, a wysokiej jakości.
Oprócz pędzli skusiłam się też na gąbeczkę do makijażu. Miękka gąbeczka typu "beauty blender" do aplikacji kosmetyków mineralnych metodą "na mokro". W jednym miejscu ucięta na ukos - na początku mnie to przeraziło, ale dzięki temu wygodniej mi aplikować korektor pod oczy.
Gąbeczka jest średniej miękkości, nie pochłania zbyt dużo podkładu i dobrze się myje. Po umyciu jest cała czarna - taka jak przed użyciem, więc jestem pewna, że wewnątrz nie znajdę za jakiś czas mega dużych ilości pudrów, podkładów czy korektorów. Kosztuje ona 20,90 zł więc wydaje mi się, że to niewiele.
Podsumowując moje pierwsze spotkanie z tą marką śmiało mogę powiedzieć, że jestem zachwycona. Bronzery jak i pędzle są genialne - jakość jest niesamowita, wygląd przyciąga uwagę i ceny mają niewysokie. To wszystko sprawia, że chętnie sięgnę po inne kosmetyki Neauty Minerals i będę używać ich z przyjemnością.
Ostatnio przeglądałam projekty domów jednorodzinnych. Razem z mężem planujemy kupić coś dla siebie w niedalekiej przyszłości. Trafiłam na jeden ciekawy, który ma oszklony taras. Wyobraziłam sobie jak robię w tym miejscu taki swój mały ogród "botaniczny". Czy macie u siebie coś takiego jak zabudowa tarasu? Jak to się sprawdza?
Ostatnio przeglądałam projekty domów jednorodzinnych. Razem z mężem planujemy kupić coś dla siebie w niedalekiej przyszłości. Trafiłam na jeden ciekawy, który ma oszklony taras. Wyobraziłam sobie jak robię w tym miejscu taki swój mały ogród "botaniczny". Czy macie u siebie coś takiego jak zabudowa tarasu? Jak to się sprawdza?
Wracając do pędzli i bronzerów chcę zapytać czy Wy znacie produkty tej marki? Jak się u Was sprawdzają?
Bronzer mineralny WALNUT SHELL chyba byłby idealny dla mojej jasnej karnacji
OdpowiedzUsuńTak sądzę ;) dla jasnej karnacji stworzony :)
UsuńNie znam tej marki, ale jakiś czas temu zaczęłam używać minerałów i się zakochałam :) Mam tylko jeden profesjonalny pędzel (do podkładu), więc z chęcią przygarnęłabym taki zestaw :)
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie sobie zamów - nie będziesz żałować!
UsuńChętnie zapoznam się z tą marką podczas najbliższej wizyty w Polsce. Zarówno kosmetyki, jak i pędzle będą mi potrzebne więc może się skuszę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubie kosmetyki mineralne ;) chetnie je tez przetestuje
OdpowiedzUsuńWarto się skusić :)
UsuńBardzo fajne produkty, musze sobie zakupic taki ksztalt pedzla do rozswietlacza ;)
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy tego typu i jestem zadowolona! :D
UsuńBardzo ciekawy produkt:)
OdpowiedzUsuńktóry?
Usuńnie znam tych produktow ale jestem zwolenniczką naturalnej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńps ale mi się fiolet podoba na Twoich paznokciach <3
To odcień o nazwie Celebrieties od Nails Company ;)
UsuńNeauty mam jednie cienie ale fajną mają pigmentacje :)
OdpowiedzUsuńZnam kogoś kto będzie zachwycony gdy pokaże jej ten wpis!Ja niestety nie używam?
OdpowiedzUsuńPędzle wyglądają fantastycznie, niedługo będę musiała wymienić moje to już wiem co zamówię. :) A bronzery mają cudowną pigmentację!
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, może kiedyś poznam.
OdpowiedzUsuńSłabo znam tą markę, ale słyszałam o niej. Pędzle takie mogłyby zasilić u mnie kosmetyczkę:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam styczności z minerałami 😉
OdpowiedzUsuńTe pędzle mnie bardzo zainteresowały. A gabke mam ale różowa.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tymi pędzlami. Rozejrzę się za nimi i może kupię ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te pędzle, chętnie przejrzę ofertę marki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw pędzli. Ich nigdy dość
OdpowiedzUsuńTeż coraz częściej sięgam po mineralne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńTej marki nie znam jeszcze,wszystko przede mną.
Te pędzle mnie bardzo zaciekawiły, wyglądają fenomenalnie. Na bronzer też chętnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPiękne pędzle ma ta firma w swojej ofercie. :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej gąbeczki do makijażu :) Śliczne pędzle :D
OdpowiedzUsuńdawno temu miałam jakieś ich kosmetyki, chyba róże, ale nie zapadły mi w pamięć. Bronzery wyglądają ślicznie, widzę że warto im się przyjrzeć
OdpowiedzUsuńHi there everyone, it's my first visit at this website, and
OdpowiedzUsuńarticle is genuinely fruitful designed for me, keep up posting such articles or reviews.
Bronzerów nie używam. Pędzle bardzo fajne nigdy ich dość w kosmetyczce
OdpowiedzUsuńPędzle prezentują się bardzo ciekawie,ciekawe jakby sprawdziły się u mnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pędzelki:)
OdpowiedzUsuńI am sure this piece of writing has touched all the internet viewers, its
OdpowiedzUsuńreally really good post on building up new web site.
gdzieś mi mignęła już ta firma, ale osobiście nie znam produktów, bronzery mają śliczne odcienie, pędzle chętnie bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuńchyba coś słyszałam o tej firmie, ale nie miałam oczywiście okazji nic przetestować.
OdpowiedzUsuńpędzle fajne, robią wrażenie :)
te pędzle bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMam cienie tej marki i bardzo się z nimi lubię ;)
OdpowiedzUsuńTego lata zamierzam właśnie wrócić do minerałów, więc cieszę się, że trafiłam na Twoją recenzję :) Podobają mi się zarówno te kosmetyki, jak i pędzelki, więc chętnie je przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się pędzle. Wyglądają naprawdę profesjonalnie
OdpowiedzUsuńDobrze, że się do minerałów przekonujesz. Dla mnie z nimi to taki make-up no make-up. Genialnie się z nimi czuje. Chętnie bym wyprobowala. Akurat stosuje innej firmy. I w zyciu lepiej moja cera nie oddychala. A pedzle sa przepiekne. Lubie biale trzonki. Slicznie sie prezentuja
OdpowiedzUsuńTaki zestaw pędzi bardzo by mi się przydał. Ostatnio kilka pędzli do makijażu przejęła moja córka, więc mam ogromny deficyt pędzli ;) Ja z kosmetyków mineralnych stosowałam tylko podkład.
OdpowiedzUsuńNie korzystam z bronzera, pędzelka do kresek (ale z innej firmy) nie wspominam za dobrze :/
OdpowiedzUsuńWalnut Shell chyba najlepiej sprawdzi się u mnie. Chociaż podczas lata, gdy cera jest nieco bardziej opalona egzamin mógłby zdać ten orzechowy odcień, z którym ty się najbardziej polubiłaś :)
OdpowiedzUsuńA zestaw pędzli marzenie :)
Marka jak i same produkty są mi zupełnie nieznane :D Ale lecę zapoznać się z ich asortymentem :)
OdpowiedzUsuńTe pędzle chętnie zobaczę w swojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńLubię minerały i wierzę w ich zbawienne działanie ale tej marki jeszcze nie widziałam nigdzie do tej pory! Totalna nowość jak dla mnie. Muszę sprawdzić jakieś mineralne bronzery
OdpowiedzUsuńNajbardziej kusza mnie pędzle... nie ukrywam!
OdpowiedzUsuńPędzelek do rozświetlacza muszę sobie koniecznie zamówić :)
OdpowiedzUsuń