Esthederm Cellular Water Mist Woda komórkowa w mgiełce
Współpraca barterowa / prezent
W końcu za oknem coraz częściej widnieje słońce, a temperatura jest wyższa jak 10 stopni. Za chwilę maj, tak więc ciepłe dni dopiero przed nami. W związku z tym postanowiłam zaopatrzyć się w wodę komórkową w mgiełce marki Esthederm, która pomoże mi odświeżyć się w ciepłe dni i nawilżyć moją odwodnioną po zimie cerę. Dziś chcę Wam o niej opowiedzieć.
O wodach komórkowych wiedziałam do tej pory niewiele. Miałam możliwość przeczytania kilku recenzji produktów tego typu, ale nie było kiedy wypróbować ich osobiście. Kiedy jednak trafiła mi się okazja, aby przetestować ten rodzaj kosmetyku, postanowiłam się skusić i zobaczyć czy zauważę jakieś działanie na sobie.
Zanim jednak napiszę Wam moje spostrzeżenia, chcę pokazać Wam informacje, które znalazłam w sklepie topestetic:
Cellular Water Mist - Woda komórkowa w mgiełce o działaniu nawilżającym. Mgiełka przeznaczona dla każdego typu skóry, szczególnie suchej, szorstkiej, odwodnionej, nawet dla ekstremalnie wrażliwych skór. Idealna dla osób przebywających w pomieszczeniach klimatyzowanych czy podróżujących wiele godzin w samolocie. Dzięki zawartości 100% biomimetycznej, inspirowanej naturalną wodą Patent Cellular Water oraz kwasu hialuronowego jest tak mocna jak serum. Dodatkowo wzbogacona w pierwiastki śladowe i niezbędne minerały przywraca komfort skórze i dostarcza jej niezbędnych składników utrzymujących odpowiedni poziom wilgoci na długi czas. Doskonała jako produkt przedłużający trwałość makijażu oraz promotor przejścia składników aktywnych z kolejnych produktów pielęgnacyjnych.
Wskazania
- każdy typ skóry, szczególnie sucha, szorstka, pozbawiona blasku
- dogłębne nawilżenie skóry
- przywrócenie bariery hydrolipidowej
- antyoksydacja skóry
- doskonała do utrwalania makijażu
- ułatwia wchłanialność składników aktywnych z innych produktów pielęgnacyjnych
- dogłębne nawilżenie skóry
- przywrócenie bariery hydrolipidowej
- antyoksydacja skóry
- doskonała do utrwalania makijażu
- ułatwia wchłanialność składników aktywnych z innych produktów pielęgnacyjnych
Zastosowanie
Należy spryskać twarz i dekolt (można stosować także na ciało) i pozostawić do wchłonięcia. Można stosować jako serum pod krem pielęgnacyjny lub jako utrwalacz makijażu. Mgiełka może być używana o dowolnej porze dnia, tak często jak to konieczne.
Skład/INCI:
Aqua/water/eau*, Propanediol, Sodium Citrate, Sodium Chloride, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Citric Acid, Aminoethanesulfinic Acid, Carnosine, Potassium Chloride, Sodium Bicarbonate, Disodium Phosphate, Magnesium Sulfate, Potassium Phosphate, Calcium Chloride. [es1019], * L’eau Cellulaire Contient / Cellular Water Contains : Sels Minéraux / Mineral Salts, Dipeptide Biomimétique / Biomimetic Dipeptide, Pro acide Aminé / Pro aminoacid
Jak ten produkt sprawdził się u mnie?
Otóż swoją recenzję chcę zacząć od opakowania, które bardzo zwróciło moją uwagę. Srebrna buteleczka łudząco przypomina mi lakier do włosów, jednak w wersji kieszonkowej. Pod zatyczką znajdziemy aerozol, który tworzy przyjemną mgiełkę otulającą twarz. Dawno nie spotkałam się z tak delikatnym produktem, zawsze wody termalne czy hydrolaty spryskują buzię lejąc się wręcz i spływając po twarzy. Ta woda komórkowa tworzy delikatną mgiełkę, która cudownie opada na twarz, nie ściekając z niej. To wszystko sprawia, że kosmetyk używa mi się o wiele przyjemniej i chętnie po niego sięgam.
Stosuję tę mgiełkę w codziennej pielęgnacji, zarówno rano jak i wieczorem. Skóra jest natychmiastowo nawilżona, kosmetyk wchłania się umiarkowanie szybko i nie muszę stosować już żadnych baz czy kremów pod makijaż. Mam wrażenie, że utrwala podkłady, a czasem i resztę kolorówki jaką stosuję na twarz (spryskuję buzię po pomalowaniu jak fixerem). Od kiedy ją stosuję mam wrażenie, że kremy na dzień czy na noc działają lepiej - jakby pomagała im uwolnić wszystkie składniki aktywne, które pomagają mojej skórze się zregenerować. Dodatkowo używam jej do odświeżenia, kiedy dłuższy czas muszę siedzieć przy komputerze czy zamkniętym pomieszczeniu. Zauważyłam, że jest bardzo wydajna dzięki czemu starczy mi na dłuższy okres. Używam jej od lutego i myślę, że zużyłam dopiero połowę.
Podsumowując moje spotkanie z wodą komórkową śmiało mogę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem wydajności jak i działania. Skóra powoli wraca do normalności, widocznie poprawiło się jej nawilżenie, wyrównuje się koloryt a dodatkowo pomaga utrwalić makijaż. Chętnie do niej wrócę w przyszłości. Znajdziecie ją w sklepie topestetic.pl gdzie oprócz ogromnego wyboru dermokosmetyków otrzymacie darmową wysyłkę i zwrot, do każdego zamówienia dodawane są spersonalizowane próbki i prezenty, a na czacie (oraz telefonicznie lub mailowo) macie możliwość skorzystania z konsultacji kosmetologicznej - to wszystko sprawia, że chętnie wracam do tego sklepu.
Stosowaliście już wody komórkowe? Spotkaliście się już z kosmetykami marki Esthederm?
też lubię takie wody, choć bardziej latem. Jednak przydają się o każdej porze roku
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tą jeszcze marka. Używam co prawda, ale znacznie innej marki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt i przyznam szczerze, że nigdy wcześniej o nim nie słyszałam. Natomiast po przeczytaniu Twojej recenzji już wiem, że muszę koniecznie wypróbować tę wodę! :)
OdpowiedzUsuńA ja się przyznam, że pierwszy raz o takiej wodzie słyszę 😉
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, ale sam produkt bardzo ciekawy. Jeszcze nie miałam okazji używać tego typu wody :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim kosmetyku. Z początku po nazwie myślałąm że jest to kosmetyk męski, miłe zaskoczenie
OdpowiedzUsuńMuszę sama przetestować mgiełke :)
OdpowiedzUsuńWoda komórkowa w mgiełce - to brzmi bardzo ciekawie. Idealny produkt na lato.
OdpowiedzUsuńTa marka jest mi wogole nie znana ale bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńDla mnie jest to totalna nowość. Pracuje w klimatyzowanym pomieszczeniu o dosłownie wyczuwam suche powietrze. Myślę, że będzie to idealny produkt dla mnie zarówno do pracy,jak i na co dzień:)
OdpowiedzUsuńNie znam kompletnie tego produktu, ale wydaje się interesujący.
OdpowiedzUsuńjak ja się ciesze z tego słoneczka :) uwielbiam
OdpowiedzUsuńco do kosmetyku to dla mnie totalna nowość
mam mgiełkę innej firmy, na tę również będę miała ochotę :) lubię takie delikatne, które nie zalewają strumieniem twarzy ;)
OdpowiedzUsuńwody komórkowej w mgiełce jeszcze nie miałam, sięgam głównie po wody termalne i to zazwyczaj latem
OdpowiedzUsuńmyślę, że ta mgiełka byłaby genialna do scalania wszystkich warstw makijażu mineralnego. te kosmetyki mają pudrowe wykończenie a ta odrobina wody super by je połączyła.
OdpowiedzUsuńWoda komórkowa? Pierwszy raz o czymś takim słyszę. taka mgiełka by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o takim produkcie, ale chętnie przetestuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie poużywałabym tej wody komórkowej, chociażby ze względu na dobre nawilżenie :D Teraz go po prostu potrzebuję :D
OdpowiedzUsuńNie slyszalam jeszcze o tej mgielce, bardzo mnie kochana zaciekawilas <3
OdpowiedzUsuńtaki niepozorny, a ma tyle fajnych zastosowań :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym przetestowała.
Totalnie nie znam tej marki, ale ma dużo ciekawych możliwości :)
OdpowiedzUsuńbardo lubię takie wody w mgiełce :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam wszelkie tego typu kosmetyki - mgiełki/ wody/ hydrolaty. Uwielbiam do tego stopnia, że przesadzam z ich użyciem - choć dla mnie jest to sama przyjemność. Mimo wydajności o której piszesz sądzę, że jeśli jest tak fantastyczna miałabym ją na miesiąc :D A cena niestety gdzieś mnie stopuje.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam , że jest coś takiego jak woda komórkowa. Brzmi bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńidealna na nadchodzące lato. widzę, że ma wiele zastosowań. podoba mi się wersja tzw. fixera. przy wysokich temperaturach warto utrwalić sobie makijaż. do tej pory miałam wody termalne, hydrolaty, wody różane. tego typu kosmetyki nie miałam okazji probowac. Topestetic to świetna drogeria. Tam są super kosmetyki, których nie znajdziemy w sklepach stacjonarnych. i to mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie tym kosmetykiem :D Koniecznie muszę go mieć!
OdpowiedzUsuńCiekawe jak ta mgiełka sprawdziła by sie u mnie, może powinnam spróbować?
OdpowiedzUsuńNigdy się z takim kosmetykiem nie spotkałam. Z tego co mówisz byłby dla mnie odpowiedni i doskonale wpłynął by na wygląd i kondycję mojej skóry. Zapowiada się rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńto brzmi bardzo luksusowo... ale ja pierwszy raz o tym słyszę...
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję ten produkt w szczególnie upalne dni :)
OdpowiedzUsuń