Nowości kosmetyczne od MAKEUP REVOLUTION
PACZKA PR / PREZENT
Jeśli czytasz mojego bloga, to wiesz, że uwielbiam kolorówkę marki Makeup Revolution. Dawno nie wracałam do Was z ich nowościami, ale obiecuję, że to w najbliższym czasie się zmieni. Dziś przychodzę do Was z wpisem, w którym pokażę moje ostatnie nowości tej marki.
Palety cieni, korektory, rozświetlacze, pudry i primer - to najnowsze kosmetyki marki Makeup Revolution, które pojawiły się w moim domu. Przyjechały stosunkowo niedawno, ale miałam już okazję je trochę poznać i mogę dziś powiedzieć Wam o nich co nie co. Mam już nawet swoje ulubione, ale o nich wrócę do Was z oddzielnymi postami. Nie będę Was zanudzać swoimi przemyśleniami, bo wiem, że skoro tu jesteś to chcesz zobaczyć jak prezentują się nowości z bliska, tak więc zaczynajmy :)
MAKEUP REVOLUTION VINTAGE LACE HIGHLIGHTER PALETTE PALETA ROZŚWIETLACZY
Rozświetlacze posiadają bardzo dobrą pigmentację, tworzą efekt tafli na policzkach. Paleta zawiera 4 rozświetlacze o różnej tonacji i kolorystyce. Wyjątkowe tłoczenia pozwalają uzyskać efekt 3D również na skórze.
Praca z nimi jest bezproblemowa - rozświetlacze bardzo dobrze łączą się z innymi produktami na skórze. Nanieś kosmetyk na: szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna, grzbiet nosa, aby uzyskać efekt rozświetlonej, zdrowej skóry.
Ta paleta to zdecydowanie mój ulubieniec. Ma przepiękne tłoczenie w kształcie koronki przez co szkoda mi było zacząć ją używać. Kolory jakie znajdują się w palecie są niesamowite. Opal, bladożółte złoto, różowe złoto i brąz. Każdy z nich jest fantastyczny i daje inny efekt na skórze. Mienią się na tysiące kolorów m.in. róż czy zieleń. Na zdjęciach nie udało mi się do końca złapać tego blasku, ale mam nadzieję, że chociaż trochę to widać.
Z pewnością wrócę do Was z dokładną recenzją i zdjęciami na których będzie efekt rozświetlenia na skórze twarzy.
Skoro jesteśmy przy rozświetlaniu, to od razu pokażę Wam cztery palety do konturowania o nazwie Makeup Revolution Cheek Kit. Dostępna jest w czterech wariantach kolorystycznych.
Paleta zawiera 4 mozaikowe produkty do konturowania twarzy. Odcienie w palecie sprawdzą się w przypadku każdego typu urody.
Bronzero-róże wykorzystywane mogą być do ocieplania twarzy, konturowania oraz zaznaczania policzków. Z łatwością wtapiają się w skórę, charakteryzują się trwałością i przyjemną formułą.
Dostępne w odcieniach: Don't hold back, Fresh Perspective, Take a Breather, Make it Count.
Jakiś czas temu miałam podobne palety tej marki jednak w większym wydaniu - było w nich chyba po 12 krążków - jeśli dobrze pamiętam. Świetnie się spisywały w przypadku moim jak i mojej siostry - do której powędrowały.
Makeup Revolution Matte Base Concealer Kit - paleta korektorów. Korektorów nigdy za wiele, dlatego też ucieszyłam się z ich obecności w tej paczce. Paletki są cztery, a każda z nich kryje w sobie 3 korektory i puder do twarzy.
Jak widzicie po oznaczeniach - palety mieszczą w sobie odcienie od najjaśniejszych, do tych bardzo ciemnych, które w naszym kraju raczej sprawdzą się jako bronzery i kosmetyki do konturowania twarzy na mokro. Posiadają kremową konsystencję i z łatwością wtapiają się w skórę.
Kolejna paletka z korektorami - Makeup Revolution Matte Base Corrector Kit. Paleta zawiera 4 kremowe korektory do twarzy. Każdy odcień odpowiada poszczególnym problemom skórnym - neutralizują zasinienia, zaczerwienienia lub zmiany pigmentacyjne skóry. Posiadają kremową konsystencję i z łatwością wtapiają się w skórę. Charakteryzują się trwałością i przyjemną formułą.
Tego typu paletki mi brakowało. Mam gdzieś pojedyncze kolorowe korektory, ale jak są potrzebne, to nigdy nie mam ich pod ręką. Teraz mając je wszystkie zamknięte w palecie - będę mogła bez problemu ich używać. Bardzo się z niej ucieszyłam.
Teraz przejdźmy do pudrów. Tym razem w paczce znalazłam Pudry do twarzy Makeup Revolution Matte Base Powder. W paczce znalazłam pięć różnych odcieni.
Pudrowa baza pod makijaż to innowacyjny produkt marki Makeup Revolution. Kosmetyk sprawdzi się w szczególności w przypadku posiadania cery tłustej oraz mieszanej. Baza absorbuje nadmiar sebum, tworzy warstwę ochronną.
Matte Base Powder bez wysiłku wtapia się w skórę, dając matowy efekt przez cały dzień. Może być stosowany również w sposób tradycyjny - jako puder utrwalający i wykończeniowy.
W moim posiadaniu znalazły się odcienie P2, P3, P4, P6, oraz P8. Cieszę się, że znalazł się kolor, który idealnie wpasował się w odcień mojej skóry. Z nim również wrócę do Was w oddzielnym wpisie.
Kolejny produkt, to baza pod makijaż Makeup Revolution Star Primer.
Star Primer to zupełnie nowa generacja bazy pod makijaż. Baza w swoim składzie zawiera unikalny ekstrakt z anyżu o silnych właściwościach przeciwzapalnych. Produkt widocznie neutralizuje zaczerwienienia skóry i nawilża cerę.
Stanowi idealny kosmetyk przed nałożeniem ulubionego podkładu. Doskonale przygotowuje cerę na makijaż. Skóra staje się ukojona i nawilżona.
Tą bazę zdążyłam już przetestować na sobie kilka razy. Postanowiłam również napisać o niej oddzielny post, dlatego też teraz nie chcę wypowiadać się na jej temat. Mam nadzieję, że z ciekawości zajrzycie do mnie za jakiś czas, żeby dowiedzieć się o niej czegoś więcej :)
Na sam koniec zostawiłam sobie to co najlepsze :) Oczywiście mowa o paletach cieni do powiek. Makeup Revolution Reloded powiększyło swoje grono o kolejne, przepięknie skomponowane palety cieni. Do mnie trafiły cztery z nich:
Makeup Revolution Reloded Smoky Neutrals
Makeup Revolution Reloaded Hypnotic
Makeup Revolution Reloaded Red Alert
Makeup Revolution FOIL FRENZY
Jak widzicie paletki cieni są w przeróżnych kolorach. Najbardziej spodobała mi się ta ostatnia z cieniami foliowymi, oraz ta o nazwie Red Alert. Ostatnio trochę eksperymentuję z makijażem, więc myślę, że z recenzjami tych palet do Was wrócę za jakiś czas :)
To wszystko co znalazłam w paczce z nowościami, jestem zachwycona i zaciekawiona tymi produktami. Jak tylko wyrobię sobie o nich zdanie to na blogu pojawią się recenzje. Jeśli coś szczególnie Was zainteresowało i chcecie w szybkim czasie poznać bliżej któryś z tych produktów - piszcie w komentarzach - z pewnością wezmę je pod uwagę przy pisaniu kolejnych wpisów.
Jak podobają się Wam nowości marki Makeup Revolution? Coś szczególnie wpadło Wam w oko?
O wow przepiękne są te rozświetlacze :) palety też mają ciekawe kolory.
OdpowiedzUsuńTo wszystko jest cudowne ❤️
UsuńPiękna kolorystyka paletek i rozświetlaczy, a baza właśnie mi się kończy, więc może wypróbuję właśnie taką :)
OdpowiedzUsuńMyślę że warto się skusić 🤗
UsuńOstatnio dużo czytaliśmy o tej firmie ale tego produktu nie znamy
OdpowiedzUsuńTu jest wiele produktów ��
UsuńTak :D Wpadła mi w oko ta pierwsza paletka :D Chociaż na razie się zaopatrzyłam w nową z innej marki, więc póki co wstrzymam się z zakupem ;) Ale będę o niej pamiętać ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie będę miała ją na uwadze przy pisaniu recenzji 🤗
UsuńOni mają tak super produkty że chętnie kupiłabym wszystkie !
OdpowiedzUsuńHehe to na co czekasz?! 😂
UsuńPięknie te produkty wyglądają. VINTAGE LACE HIGHLIGHTER widziałam na yt, ale do tej palety jestem średnio przekonana. O wiele bardziej podoba mi się cheek kit :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje wymagania i potrzeby 😊
UsuńWszystko jest cudowne, a już rozświetlacze to bomba 😊
OdpowiedzUsuńTez tak uważam 😂
Usuńsame wspaniałości, jestem zachwycona i zazdroszczę, oczarowały mnie te palety bronzero- rozświetlaczy
OdpowiedzUsuńWow, cudowne te nowości :) uwielbiam rozświetlacze i to one najmocniej chyba w sumie wraz z paletami wpadły mi w oko :) palety mają boskie kolorki :)
OdpowiedzUsuńCzyli masz tak jak ja 😂
UsuńCudowne kolory ! Bardzo ciężko byłoby zdecydować się na jeden produkt !
OdpowiedzUsuńMasz rację 👌
UsuńIleee dobrociii *_* Muszę zobaczyć te roświetlacze na żywo koniecznie!
OdpowiedzUsuńWarto 😊
UsuńPo kosmetyki Makeup Revolution bardzo często sięgam, szczególnie po paletki cieni do powiek. Z ukazanych kosmetyków podoba mi się kolorystyka wszystkich czterech palet cieni. Takie odcienie dają wiele możliwości do wykonania makijaży na każdą okazję: od tych lekkich na co dzień po te mocniejsze na imprezę i wyjątkowe na wielkie wyjście.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Oj tak, dokładnie jest tak jak mówisz 👌
UsuńWpadł mi w oko rozświetlacz w czterech odcieniach. Bardzo lubię używać rozświetlacze tej marki. Paleta cieni do powiek foil frenzy ma bardzo intensywne kolory.
OdpowiedzUsuńI piękne 😊
UsuńTa pierwsza paleta rozświetlaczy jest śliczna :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie mój faworyt 🤗
UsuńNiestety uwazam ze marka MUR powinna zwolnic tepa z nowosciami i popracowac nad formulami ;)
OdpowiedzUsuńJako amator uważam że są super porównując cenę do jakości. Niestety nie miałam styczności z tyloma kosmetykami kolorowymi co Ty, nie znam marek typu Huda, Nabla itp więc ciężko mi się odnieść do Twojego komentarza. Myślę że dla takich amatorów jak ja MUR ma super produkty 😊
UsuńPowiem Ci kochana, ze brakuje im nie tyle kolorow i roznorodnosc co lepszej pigmentacji i o wiele lepszej formuly. Jak na razie tylko jedna paletka sie u mnie sprawdzila. Szkoda bo potencjal maja, ale jezeli nakladam cien a on sie nie przykleja i tak ciagle to mysle, ze nie sa warte nawet tej niskiej ceny ;)
UsuńDlatego mówię, że nie mam porównania. Na paletki MUR przeszłam jakiś czas temu i one mają super formułę i dobrze się przyczepiają do powiek w porównaniu do tego co używałam wcześniej. Dlatego ja bardzo chwalę tą markę. Ty masz porównanie do innych marek więc wypowiadasz swoje zdanie i ja to szanuję.
UsuńMarkę kosmetyczna znam miałam raz pomadke w kredce i nie byłam przekonana ale na jednym kosmetyku nie można ocenić przecież cala markę. Rozswietlacz a raczej jego kilka odcieni wyglądają fantastycznie szkoda tylko że nie stosuje takich kosmetyków. Cienie wyglądają zachęcająco.
OdpowiedzUsuńPomadek w kredce nie miałam. Mam spory zapas tych płynnych i bardzo je lubię.
Usuńwow cudowne nowości, dawno nie zaglądałam do szaf MUR i jestem trochę do tyłu z ich nowościami. Palety rozświetlaczy i cieni najbardziej mnie interesują
OdpowiedzUsuńUwielbiam MUR i mam całkiem sporo ich produktów <3 Bardzo zaciekawiłaś mnie paletami(bo to m.in. na ich punkcie mam największego bzika). Najbardziej przemawia do mnie: Red Alert i Foil Frenzy, ponieważ to w takich kolorach czuję się najlepiej <3 Korektor w sumie by mi się jakiś przydał, ponieważ moja skóra boryka się z zaczerwienieniami, przebarwieniami i cieniami pod oczami. Ja póki co to używam rozświetlaczy w serduszkach i jestem w nich mega zakochana! <3
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog i zdjęcia :)
Wow ile wspaniałych nowości. Rozświetlacze skradły moje serce.. są boskie!
OdpowiedzUsuńależ tego jest. zwariować idzie. palety cieni bomba. do końca chyba życia by mi starczyła taka ilość kosmetykow. fajne są te korektory. Wolę mieć wszystkie odcienie pod ręką
OdpowiedzUsuńMarka ta jest mi oczywiście znana ale tylko ze słyszenia. Aż głupio się przyznawać ale tak się jakoś złożyło, że jeszcze nie miałam okazji poznać żadnego z ich kosmetyków. Czytając pozytywne opinie dziewczyn na ich temat, chyba najwyższy czas to zmienić a skoro wypuścili takie fajne nowości, to tym bardziej powinnam spróbować! Najbardziej zaciekawiły mnie te kolorowe korektory - też nie lubię mieć każdego osobno, i takie w komplecie są o wiele wygodniejsze <3
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
No powiem Ci masz pełne ręce roboty jeżeli chodzi o testy ;) Pekinie się prezentują wszystkie produkty, jednak najbardziej ciekawa jestem tej bazy i poczwórnych paletek do konturowania.
OdpowiedzUsuńAle cudne te nowości, aż ciężko wybrać i zdecydować się na jedną paletkę. Cudne mają te rozświetlacze. Ogólnie mam słabość do tej marki.
OdpowiedzUsuńWow, same ciekawe kosmetyki. Piękne rozświetlacze i śliczne paletki.
OdpowiedzUsuńWpis robi wrażenie ;) Akurat kończy mi się baza pod makijaż i tego właśnie produktu jestem najbardziej ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNo na prawdę bardzo fajne rzeczy robią wrażenie. Rozświetlacze jak i ta ostatni paletka to istne cudo.
OdpowiedzUsuńomg ta pierwsza paleta rozświetlaczy robi mega wrażenie
OdpowiedzUsuńNo muszę przyznać, że kolory zrobiły na mnie wrażenie! Rozświetlacze wyglądają obłędnie ❤ Miłego dnia i udanego testowania!
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej bazy pod makijaż, fajnie się prezentuje. a kosmetyki od MUR są super, oczywiście paletki kolorystycznie nie wszystkie mi odpowiadają, ale zawsze znajdę coś ciekawego dla siebie.
OdpowiedzUsuńPiękne rozświetlacze. Podoba mi sie ta ostatnia paletka, piękne ma kolory.Jestem fanką pudrów i myślę ze któryś wypróbuję osobiście
OdpowiedzUsuńwow rewelacja, super nowości. Szczególnie te palety
OdpowiedzUsuńWOW! Ile cudownych produktów :D Zazdroszczę Ci tylu rozświetlaczy :D
OdpowiedzUsuńTa firma co chwilę wypuszcza jakieś super nowosci :) Ta pierwsza paletka rozświetlaczy jest przepiękna <3
OdpowiedzUsuńTe tłoczenia na rozświetlaczach są boskie! <3 A paletki mają przepiękne kolory :) Ciekawi mnie bardzo ten primer, bo właśnie szukam takiego kosmetyku, więc z chęcią dowiem się więcej z Twojej recenzji :)
OdpowiedzUsuńPaleta rozświetlaczy szczególnie mi przypadła do gustu. Nigdy nie miałam nic tej marki ale mam ochotę na małe zakupy.
OdpowiedzUsuńPalety bronzero - rozświetlaczy wyglądają bardzo kusząco:)
OdpowiedzUsuńojej! jakie cuda! aż mam ochotę na zakupy :)
OdpowiedzUsuńZnam markę i lubię ich produkty. Akuratych tych nowości nie miałam okazji testowac, ale myslę,że prędzej czy później się na nie skuszę. Życzę Ci miłego dnia!
OdpowiedzUsuńJuż dawno nic nie kupuję z Makeup Revolution - a były to kiedyś moje początki makijażowego świata :) Bazy jestem ciekawa więc czekam na osobny wpis z recenzją :)
OdpowiedzUsuńPaletki od MR jak zwykle piękne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się te nowości z MR. Marka jest znana właśnie z recenzji blogerek. Ale tak naprawdę mało kto wie gdzie można kupić te kosmetyki. Osobiście podobają mi się paletki cieni. Korektor mam jeden ulubiony z Catrice i więcej mi nie trzeba ;) Kto wie może uda mi się coś dorwać w dobrej cenie.
OdpowiedzUsuń❀blog nieludzkadziewczyna❀
Wizualnie prezentują się prześlicznie. Bardzo podoba mi się ta paletka z korektorami. Jestem ciekawa czy uda mi się ją znaleźć. Właśnie takiego produktu brakuje mi na mojej domowej półeczce kosmetycznej.
OdpowiedzUsuńten primer z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTa ostatnia paletka cieni skradła moje serce. Muszę sprawdzić w jest dostępna w drogeriach w moim mieście :)
OdpowiedzUsuń