YADAH - koreańskie maseczki do twarzy - NOWOŚĆ!
Współpraca barterowa / prezent
Dość często wspominam, że jestem wielką fanką maseczek do twarzy. Kiedy zobaczyłam, że na rynku pojawiła się nowa marka koreańskich kosmetyków YADAH, postanowiłam wypróbować właśnie maski do twarzy.
W moim domu pojawiły się trzy warianty masek: wygładzająca, kolagenowa ze śluzem ślimaka i oczyszczająca i zwężająca pory. Co od razu przykuło moją uwagę, to świetna szata graficzna. Bardzo kolorowa, pokazująca najważniejsze składniki poszczególnej maski i rysunek dziewczyny - użytkowniczki, która na każdym z opakowań wygląda inaczej :) Takie proste, a jednak przyciągające spojrzenie. Na początku warto wspomnieć, że maski YADAH, pozbawione są sztucznych barwników, są hipoalergiczne i nie mają w sobie konserwantów.
Pierwsza z masek o której chcę napisać, to YADAH Wygładzająca maska z ekstraktem z opuncji figowej (kaktusa).
Ekstrakt z kaktusa dłużej utrzymuje nawilżenie i sprawia, że skóra jest czysta i spokojna . Silne działanie nawilżające i łagodzące. Zalecamy stosowanie tej maski na cerę suchą i zaczerwienioną, aby przynieść jej ukojenie i głębokie nawilżenie. Nie zawiera: Parabenów, Benzofenonów, Sztucznych zapachów, Sztucznych barwników.
Maska miała dość przyjemny zapach, wyraźnie odżywiła skórę, złagodziła podrażnienia. Po jej zastosowaniu zauważyłam, że jest gładka i przyjemna w dotyku. Producent zaleca jej stosowanie kiedy nasza skóra robi się sucha i podrażniona - w okresie zimowo-wiosennym zawsze mam takie problemy, więc jako pierwsza z trzech - poszła w ruch chwilę po zamówieniu.
Kolejna maska, to Yadah maseczka w płachcie oczyszczająca i zwężająca pory.
CECHY
1. Składnik popiołu wulkanicznego pochłania zanieczyszczenia w porach i zapewnia gładką skórę bez nadmiaru sebum.
2. 3 naturalne składniki zmniejszające podrażnienia: Ekstrakt z Alg brunatnych, Ekstrakt z portulaki, Wierzbówka kiprzyca- Kwiat / Liść / Ekstrakt z łodygi
3. Miękka, czarna maska z bambusową płachtą zawierająca węgiel!
Dzięki zawartości węgla, maska pochłania jeszcze więcej zanieczyszczeń znajdujących się w porach. Arkusz zawierający węgiel bambusowy zwiększa efekt pochłaniania odpadów.
4. Nie zawiera: Parabenów, Benzofenonów, Sztucznych zapachów, Sztucznych barwników
5. Zawartość esencji to aż 25 g
Ta maseczka miała nieciekawy zapach, który jednak dość szybko wywietrzał. Po założeniu jej na twarz minęły jakieś 2-3 minuty kiedy przestałam go czuć. Kolor maski czarny, płachta dość gruba dzięki czemu podczas dopasowywania do twarzy nie było możliwości żeby ją porwać. Po zdjęciu maski skóra była wyraźnie oczyszczona, a pory mniej widoczne - zastosowałam ją zaraz po usunięciu wągrów z nosa i czoła specjalnymi plastrami. Mam wrażenie, że maska pomogła im się domknąć, dzięki czemu zrobiły się mniej widoczne.
Ostatnią z masek była Yadah kolagenowa maska w płachcie ze śluzem ślimaka.
Ekstrakt ze śluzu ślimaka skutecznie zapewnia odżywienie skóry. Kolagen utrzymuje skórę bardziej gładką i elastyczną. Nie zawiera: Parabenów, Benzofenonów, Sztucznych zapachów, Sztucznych barwników Skuteczna ochrona przeciwzmarszczkowa zatwierdzona przez KFDA·
Ta maska spodobała mi się najbardziej ze wszystkich. Po jej zastosowaniu skóra stała się jędrna jak po liftingu, wyrównał się jej koloryt, a także zyskała spore nawilżenie. Tak najczęściej moja skóra reaguje na kosmetyki ze śluzem ślimaka, więc wypróbowanie tej maski tylko potwierdziło moją teorię. Chętnie do niej wrócę, bo jest naprawdę świetna.
Każdą z tych masek możecie dostać na stronie wowcosme i kosztują one po 10 zł za sztukę. Myślę, że cena jest dobra, a maseczki fajnie sobie radzą i pomagają się odprężyć. Jako maseczkomaniaczka z pewnością wrócę do nich w przyszłości, a Was zostawię z pytaniem czy już spotkaliście się z tą marką? Czy stosujecie koreańską pielęgnację?
chętnie zajrzę na tą stronę, od wielu lat kocham koreańskie kosmetyki, szczególne miejsce w moim sercu mają kremy BB i właśnie maseczki
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maski w płachcie. Moje ulubione.
OdpowiedzUsuńHi, I read your blogs like every week. Your writing style is awesome, keep doing
OdpowiedzUsuńwhat you're doing!
lubię koreańska pielęgnację, fajnie, ze coraz więcej tego jest. A maseczki wiaodmo zawsze sie przydaja
OdpowiedzUsuńWOW, aż mi się oczka zaświeciły, ale nie mogę sobie pozwolić na zakupy. Za duże mam jeszcze zapasy
OdpowiedzUsuńŚwietne mają opakowania 😉
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie maseczki, chodź ostatnio wybieram naturalne glinki
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki płachtowe. Takie proste w użyciu, a takie efektywne.
OdpowiedzUsuńYadah maseczka w płachcie oczyszczająca i zwężająca pory jest idealna dla mnie i chętnie bym ją przetestowała. a w sumie dopiero wkraczam w koreańską pielęgnacje :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam takie maseczki i często po nie sięgam. Wszystkie trzy mnie ciekawią
OdpowiedzUsuńMaski w płachcie to w tej chwili moje ulubione. Tych jeszcze nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńo na tę ostatnią chyba najbardziej miałabym ochotę, ciekawa jestem tego efektu liftingu :)
OdpowiedzUsuńBardzo uwielbiam maseczki czy maski. Często sama używam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, uwielbiam maseczki pod kazda postacia :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, najbardziej mnie zaciekawiła oczyszczająca, choć najchętniej brałabym w pakiecie :P
OdpowiedzUsuńKoreańska pielęgnacja inspiruje mnie już od dłuższego czasu! :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią przetestowałabym zaprezentowane maseczki!
Pozdrawiam serdecznie!
Uwielbiam maseczki :)
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, ale szata graficzna tych maseczek rzeczywiście przyciąga uwagę! Muszę wypróbować, zwłaszcza wersję ze śluzem ślimaka.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ogólnie maski robie rzadko
OdpowiedzUsuńte są przeurocze ale niestety nie znam tej marki, muszę to nadrobić!
OdpowiedzUsuńI got this website from my friend who told me on the topic
OdpowiedzUsuńof this website and now this time I am visiting this
web site and reading very informative articles at this time.
Koreańskie maski mialam jedynie z marki Borntree . Te z chęcią poznam bo też jestem miłośniczką masek w płachcie
OdpowiedzUsuńAttractive section of content. I just stumbled upon your site and in accession capital to assert that I get actually enjoyed account your blog posts.
OdpowiedzUsuńAnyway I'll be subscribing to your feeds and even I achievement you access consistently quickly.
koreańskie kosmetyki zaczynają być coraz bardziej popularne. widziałam już te maseczki. świetnie wyglądają. Pierwsza, która bym nałożyła to oczywiście tą wygładzajacą. skórę mam suchą jak diabli. od dwóch tygodni jestem chora. skończyło się na zapaleniu uszu. przydałby się fajny msseczkowy relaks.
OdpowiedzUsuńOd maseczek jestem uzalezniona, więc muszę je koniecznie poznać
OdpowiedzUsuńI am curious to find out what blog system you are working with?
OdpowiedzUsuńI'm experiencing some minor security issues with my latest website
and I'd like to find something more secure. Do you have any suggestions?
Hello! I've been following your weblog for some time now and finally
OdpowiedzUsuńgot the courage to go ahead and give you a shout out from
Huffman Tx! Just wanted to mention keep up the good job!
jako fanka kosmetyków ze śluzem ślimaka oczywiście jestem najbardziej zainteresowana ślimaczkową maseczką :-)
OdpowiedzUsuńO jakie mają świetnie opakowania. Muszę je wypróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam różnego rodzaju maseczki :) A koreańskie to już wg bym chętnie przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńKoreanska pielegnacja jest na prawde swietna:)
OdpowiedzUsuńJestem wielką fanką masek w płachcie i to właśnie po nie sięgam najchętniej w mojej pielęgnacji. O tej marce wcześniej nie słyszałam, ale widzę, że muszę się koniecznie zainteresować tymi maseczkami ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji z nich korzystać, ale warianty są bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńZ marką spotykam się po raz pierwszy. Wiem jednak, że koreańskie kosmetyki cieszą się świetną opinią. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię maseczki do twarzy, chętnie zajrzę do oferty tej marki.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie maseczki a tych jeszcze nawet nie widziałam nigdzie. Muszę je mieć :) Ten kaktus mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki do twarzy, ale o tej firmie słyszę po raz pierwszy. Muszę przyznać, że mają bardzo ładną szatę graficzną.
OdpowiedzUsuńMyślałam, że będą droższe :) A tu proszę miłe zaskoczenie. Uwielbiam maseczki i po te chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńkocham koreańską pielęgnację a szczególnie maseczki :)
OdpowiedzUsuńMaseczek tej firmy jeszcze nie widziałam. Muszę zakupić sobie jedną na przetestowanie :)
OdpowiedzUsuńGreat blog right here! Also your site loads up very fast! What web host are
OdpowiedzUsuńyou the usage of? Can I get your associate link to
your host? I want my web site loaded up as fast as yours lol
I have learn several excellent stuff here. Definitely price bookmarking for revisiting.
OdpowiedzUsuńI surprise how a lot attempt you place to create one of these fantastic informative site.
This is very interesting, You are a very skilled blogger.
OdpowiedzUsuńI have joined your feed and look forward to seeking more
of your great post. Also, I have shared your web site in my social
networks!
I'm pretty pleased to uncover this great site. I
OdpowiedzUsuńwant to to thank you for ones time due to this wonderful
read!! I definitely loved every bit of it and I have you book marked to check out new things in your
site.
Hey there! I just wanted to ask if you ever have any issues with hackers?
OdpowiedzUsuńMy last blog (wordpress) was hacked and I ended up losing months of hard work
due to no data backup. Do you have any methods to protect against hackers?
Nigdy nie miałam styczności z takimi maseczkami niestety, jednak chciałabym je wypróbować. :)
OdpowiedzUsuń