Przedpremierowo - K.N.Haner "Drwal, miłość która narodziła się z natury" - recenzja

Współpraca barterowa / prezent

We wpisie pojawia się link sponsorowany


Przedpremierowo - K.N.Haner "Drwal" - recenzja książki


Królowa dramatów - K.N.Haner wraca do nas w wielkim stylu z kolejną pełną emocji powieścią. Jak wiecie należę do grona fanek tej autorki i czytam wszystko co wyjdzie spod jej pióra. Już 15 maja swoją premierę będzie miała kolejna książka autorstwa Kasi - p.t. "Drwal. Miłość, która narodziła się z natury". Dziś przychodzę do Was z jej przedpremierową recenzją.

Na każdą kolejną książkę tej autorki zawsze czekam z niecierpliwością. W ostatnim czasie Kasia nie każe nam długo czekać na kolejne nowości. co ogromnie mnie cieszy. Każde jej dzieło, to wspaniałe historie różnych ludzi, którzy borykają się z przeróżnymi problemami. Uwielbiam jej sposób pisania - wszystko jest świetnie złożone w spójną całość, pisane językiem prostym i zrozumiałym dla każdego. Dzięki temu powieści Pani Haner czyta się przyjemnie i szybko. O czym opowiada historia o której dziś mowa? Zacznijmy od początku.

Jason Parker, to młody mężczyzna, który w swoim życiu doświadczył zdrady ze strony swojej byłej partnerki jak i najlepszego przyjaciela. Zraniony i pozbawiony wiary w ludzi porzucił swoje wygodne życie w Cleveland i zamieszkał w drewnianym domu pośrodku lasu z daleka od ludzi. Zrywa kontakty ze wszystkimi, łącznie ze swoimi rodzicami i prowadzi proste, aczkolwiek spokojne życie w swojej samotni. Postanowił, że nigdy więcej nie pozwoli sobie na zakochanie się, a każdą wolną chwilę spędza w pracowni obok swojego domu, tworząc rzeźby z drzewa. Wkłada w nie całe swoje serce i emocje, które nie zawsze do końca rozumie. Zdolny artysta zdobywa coraz większą popularność, jednak ciągle odmawia kontaktu z mediami.

Samantha Crow, to przebojowa i śmiała dziewczyna, która chce zostać dziennikarką, chociaż w głębi duszy pragnie czegoś zupełnie innego. Jest stażystką w jednej z nowojorskich gazet i za wszelką cenę chce przeprowadzić wywiad z Jasonem Parkerem. W końcu udaje jej się namierzyć pracownię "Drwala" i wybiera się tam bez uprzedzenia. 

Przedpremierowo - K.N.Haner "Drwal, miłość która narodziła się z natury" - recenzja

Jason nie ukrywa przed kobietą niechęci przed udzieleniem wywiadu i nie jest zbyt zadowolony tą niezapowiedzianą wizytą. Szybko udaje mu się "pozbyć" niechcianego gościa. Kilka dni później jednak zastaje dziewczynę w przygniecionym przed drzewo samochodzie nieopodal jego samotni. Postanawia jej pomóc i zawozi dziewczynę do szpitala. Okazuje się, że kobieta nie odniosła poważnych obrażeń, ale popsuty samochód nie pozwala kobiecie wrócić do Nowego Jorku. Przy takim obrocie sytuacji, Jason postanowił pomóc kobiecie i przenocować ją u siebie w domu. Niestety warunki pogodowe sprawiają, że wizyta Sam przedłuża się. Do azylu mężczyzny niestety nie da się dojechać i potrzeba kilku dni, aby droga ponownie zrobiła się przejezdna.

Zamknięty w sobie Jason powoli zaczyna otwierać się przed kobietą, która na początku wydaje mu się beztroską i wesołą kobietą. Kasia Haner nie była by sobą, gdyby bohaterowie zostali tacy, jakimi wydają się na samym początku. Każde z tych dwojga ma swoje tajemnice, które nie pozwalają im normalnie funkcjonować. 
Choć oboje mają wiele tajemnic i nie potrafią odnaleźć właściwej ścieżki, to tylko oni mogą sobie wzajemnie pomóc. Czasami jednak prawdziwe uczucie to za mało, by przegonić demony przeszłości.
Ten cytat pochodzi ze strony wydawnictwa, jednak idealnie opisuje to co dzieje się pomiędzy naszymi bohaterami. Kiedy wydaje się, że wszystko mogło by być jak w bajce, dzieją się rzeczy, których oboje bali się najbardziej.


Przedpremierowo - K.N.Haner "Drwal, miłość która narodziła się z natury" - recenzja

Czytając tę powieść nie było mowy o nudzie. Nie zdarzyło się też nic, co sprawiło by, że potrafiłabym przewidzieć przebieg kolejnych wydarzeń. Bywały momenty, że byłam pewna, iż w końcu wszystko będzie dobrze, kiedy okazywało się zupełnie inaczej. Książka jest pełna zwrotów akcji, napięcia, ale i pięknych, romantycznych i czułych chwil pomiędzy Samanthą a Jasonem. 

Zakończenie bardzo mnie zaskoczyło. Zawsze zastanawiam się skąd autorka bierze tyle pomysłów na te historie. Idealnie potrafi opisać każdy szczegół, każdą emocję i sprawić, że czytając jej książki mam wrażenie, że razem z bohaterami przeżywam to wszystko, co dzieje się wokół nich. Kolejny raz sprawiła, że odleciałam na dobre podczas czytania, nie mogąc oderwać się od lektury. Cieszę się, że miałam możliwość otrzymania jej przed premierą i każdemu z Was polecam tą pozycję do przeczytania. Dziękuję autorce jak i Wydawnictwu EditioRed za egzemplarz recenzencki. 

Czytając tę książkę przeniesiecie się w świat fantazji i natury. Udało mi się ją czytać na świeżym powietrzu - nasza działka ogrodowa jest doskonałym miejscem na taki relaks. Kiedy mój mąż zajmował się porządkami, oraz wymieniając węże ssawne na nowe - wiecie jak ważna jest ich częsta wymiana? W środku zbiera się kamień i woda nie leci z nich tak jak powinna. Warto zaopatrzyć się w wyższej jakości wąż, wtedy wszystko działa jak powinno. W tym czasie kiedy mąż pracował, ja oddałam się lekturze i przeniosłam się do świata Jasona i Sam. Polecam Wam taki odpoczynek :)

Lubicie działa K.N.Haner? Jaki rodzaj książek najczęściej czytacie?

Zobacz inne książki K.N.Haner:


  1. Sponsor tom 1
  2. Sponsor tom 2


Komentarze

  1. Historia tych dwoja mnie zaciekawiła, widać że nie jest to byle co, a książka dla każdego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Książka jest bardzo przyjemna i szybko się ją czyta :)

      Usuń
  2. ta książka ostatnio jest wszędzie, z racji zawodu, pracy w lesie i upodobania do drwali muszę ją przeczytać. super, że ta książka jest nieszablonowa i ciągle zaskakuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedługo premiera, więc robi się szum, tym bardziej, że Kasia genialnie pisze :) Polecam!!!

      Usuń
  3. Autorka jest mi nieznana, książkę zaś widziałam już u kilku osób na ich blogach. Zaciekawiłaś mnie tą pozycją książkową. Przyznam, że już sama okładka robi wrażenie, jednak po tytule bałam się, że może to być jakaś drastyczna opowieść. Myliłam się i myślę, że mogłabym ją przeczytać w wolnej chwili :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz poznać twórczość tej autorki, jestem pewna że będziesz zadowolona.

      Usuń
  4. Poznałam już książki tej autorki przyznam sie ze bardzo je lubię czytać. To jest gatunek książki po który chętnie sięgam

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki, chyba muszę sprawdzić jedna z książek. Zaciekawiłaś mnie ❤️

    OdpowiedzUsuń
  6. A w środku moja rekomendacja na okładce 😀 bardzo lubię książki Kasi

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że by mnie ta powieść wciągnęła.

    OdpowiedzUsuń
  8. sama się zastanawiam skąd te osoby które piszą książki mają tyle pomysłów

    OdpowiedzUsuń
  9. Mimo iz nie przepadam za dramatami, to fabula bardzo mnie zaciekawila i spodobala :D

    OdpowiedzUsuń
  10. No jestem jej bardzo ciekawa, widać, że historia jest niebanalna 😉

    OdpowiedzUsuń
  11. Narazie mam sporą liste w kolejce do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Już okładka książki zachęca do czytania a co dopiero historia.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie za bardzo lubię romanse, ale jeśli dobrze rozumiem to jest to głównie dramat, zgadza się? Wątek miłosny nie stanowi głównej części fabuły i jest tylko dodatkiem? Bardzo lubię powieści w których jest wiele zaskakujących zwrotów akcji i niebanalne zakończenie które do samego końca lektury trzyma w napięciu <3 Myślę, że jak będę miała okazję to sięgnę po tą książkę!
    Miłego dnia!

    Sakurakotoo ❀ ❀ ❀

    OdpowiedzUsuń
  14. Na podstawie tej książki można byłoby nakręcic romantyczny film. Czytajac twój tekst zaczęłam przenosic się do drewnianego domku w lesie. Ciekawa jestem jak potocza się dalsze losy bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przyznam szczerze, że nie miałam jeszcze okazji sięgnąć po twórczość tej autorki, ale po przeczytaniu Twojej recenzji, czuję się zaintrygowana na tyle, by to zmienić wraz z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kompletnie nie znam autorki, ale bardzo podoba mi się fabuła, coś czuję że pomiędzy tym dwojgiem będzie nieźle iskrzyć

    OdpowiedzUsuń
  17. bardzo ciekawa fabuła, podobają mi się takie historie

    OdpowiedzUsuń
  18. nie znam autorki, ale ajććć jak mam ochotę na jej przeczytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Znam autorkę z internetu i fb 😂😂😂 oraz słyszałam wiele od kolezanki na jej temat. Sama nic nie czytałam jeszcze ale przez to ze wszędzie widzę tego drwala to mam ochotę go dorwać. Może 2 najbliższym czasie i ja przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ta książka musi robić wrażenie bo ostatnio widzę ją na każdym blogu :) Z chęcią sama ją przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam już nie jedną recenzję tej książki i zdecydowanie po nią sięgnę :) Dokończę tylko dwie, które obecnie zaczęłam - mało czasu na czytanie ostatnio :p Miłego dnia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo szybko przeczytałam tę książkę, bo praktycznie w kilka godzin. jak dla mnie dało się odróżnić, że drwal jest nieco inny od reszty, ale wcale nie była gorsza. czekam na więcej książek Kasi.

    OdpowiedzUsuń
  23. fajna historia. chętnie bym przeczytała i zapewne szybko się wciągnęla. Poki co nie mialam okazji przeczytac jeszcze ksiazek tej autorki. Ale to fakt, pomysły do pisania ma bardzo fajne

    OdpowiedzUsuń
  24. Niestety nie mam czasu czytać książek. Ale z chęcią obejrzałabym film na podstawie tej książki :) Drwalem mógłby być Hugh Jackman (Wolverine) <3 ❀blog nieludzkadziewczyna❀

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię książki, które wciągają swoją fabułą i które czyta się szybko i przyjemnie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dawno nic nie czytałam. Będę musiała w końcu coś kupić. Sama z chęcią posiedziałabym na świeżym powietrzu z książeczką. Działki nie mam, ale zawsze chętnie posiedzę na ławeczce czy balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Mimo że czytam bardzo dużo, a często również romanse, to nie miałam okazji zapoznać się z twórczością K.N. Haner. Wszystko do nadrobienia, ale troszeczkę przerażają mnie bardzo sprzeczne opinie. Jedni zachwalają, inni uważają pisarkę za swojego największego wroga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że każdy ma inny gust i stąd takie opinie. Przyznam, że nie widziałam jeszcze negatywów. Zaskoczyłaś mnie.

      Usuń
  28. Nie czytałam jeszcze książek K.N.Haner, ale zaintrygowałaś mnie tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  29. Sporo tej autorki u ciebie na blogu ostatnio i sądząc po recenzjom, nic w tym dziwnego. Muszę w końcu sięgnąć po którąś książkę jej twórczośći :)
    Kiedyś uwielbiałam romanse i to po nie najczęściej ssięgałam. Oj niedawna jednak otworzyłam się na inne gatunki i odkrywamy coraz więcej perełek.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wydaje się być bardzo interesująca ta książka :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Zapowiada się całkiem fajnie, ale nie wiem czy to do konca moj typ ksiazki :)

    OdpowiedzUsuń
  32. To już któraś pozytywna recenzja tej książki. Chyba naprawdę jest aż taka dobra ;) Mam ją z resztą w planach, jak się odrobię ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciekawa propozycja :)
    Również uważam, że możliwość odpoczynku na świeżym powietrzu z książką w ręce to beztroski czas i jest to takie +10 do szczęścia (zwłaszcza gdy mąż w tym czasie robi konieczne porządki) :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jak przeczytam wszystko z mojej listy to sięgnę po nią:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam książki tej autorki. "Drwala" też mam zamiar przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Nie wyrażam zgody na przetwarzanie i kopiowanie zdjęć mojego autorstwa. Nie zgadzam się na pozostawianie reklam na moim blogu. Każdy komentarz z linkiem widocznym lub ukrytym zostaje automatycznie usunięty.

Instagram