Niezbędna pomoc każdej "Pani domu"
Współpraca barterowa / prezent
We wpisie pojawia się link sponsorowany
Jak każda kobieta, zajmuję się domem i wszystkim co z nim związane. Nie jedna z Was zna pewnie problem trudno schodzących plam z ubrań (szczególnie dzieci) czy dywanów i tapicerek. Od dawna szukałam skutecznych produktów, które również będą przystępne cenowo i łatwo dostępne. Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o dwóch z nich. Serdecznie zapraszam do dalszej części wpisu.
Swój wpis chcę zacząć od plam na tapicerce. Akurat zmieniłam wersalkę, więc problem w mieszkaniu mnie nie dotyczy, jednak warto wiedzieć na przyszłość jakie produkty są skuteczne w tym przypadku. Jak wiecie, w zeszłym miesiącu miałam remont i niestety nie udało mi się wszystkiego dopatrzeć. Mąż razem z bratem, malowali pokój, ale nie zakryli wszystkiego czego nie zdążyłam schować folią ochronną. Na komodzie stała moja szkatułka na biżuterię, którą często wykorzystuję do blogowych zdjęć. Jaka byłam wściekła, kiedy po malowaniu zobaczyłam jak "moi robotnicy" ochlapali mi ją farbą. Niestety - była już sucha, więc nie mogłam od razu zacząć działać. Zobaczcie jak to wyglądało:
Byłam pewna, że nie uda mi się jej odratować i zła, że nie pomyślałam, żeby ją zabrać przed malowaniem. Z pomocą przyszedł mi Libella, Wezyr 3 w 1 - kwiatowy szampon do dywanów, wykładzin i tapicerki. Produkt od dawna migał mi przed oczami podczas zakupów. Jestem wzrokowcem, a opakowanie jest w moim ulubionym zielonym kolorze, więc chcąc nie chcąc rzucał mi się w oczy. Postanowiłam go zamówić i sprawdzić jak sprawdzi się w moim domu. I wiecie co? Nie żałuję! Koszt tego szamponu jest śmieszny - zamówiłam go w sklepie clineo.pl za 5,22 zł. Wiele osób widząc taką kwotę, może stwierdzić, że produkt będzie nieskuteczny! Nic bardziej mylnego! Specjalnie dla Was, podczas czyszczenia zrobiłam zdjęcia - żebyście mogli na własne oczy zobaczyć w jaki sposób działa.
Jak widzicie na zdjęciach, plama po farbie była całkiem spora. Nakrętkę szamponu rozpuściłam w 500 ml wody i za pomocą starej szczoteczki do zębów zaczęłam czyścić sofę. Jakie było moje zdziwienie, kiedy po kilkunastu sekundach pocierania, plama zaczęła znikać. Efekt? Po plamie nie ma ani śladu! Jestem zachwycona! Na zdjęciu po umyciu - sofa jest jeszcze wilgotna.
Jak widzicie niska cena wcale nie oznacza, że produkt będzie nieskuteczny. W tym przypadku jestem zachwycona efektem i z pewnością Wezyr do dywanów i tapicerek z pewnością zagości w moim domu na stałe.
Drugi produkt, który również zaskoczył mnie swoją skutecznością jest Perlux odplamiacz do tkanin ze szczoteczką.
Plamy na ubraniach to moja zmora - moja mała córeczka co chwila coś sobie ubrudzi, a ja muszę kombinować, żeby pozbyć się niechcianych plam. Jakiś czas temu, postanowiłam założyć na siebie moją ulubioną, koralową sukienkę. Nie pomyślałam i założyłam ją, zanim zaczęłam robić sobie makijaż. Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe! Wiele z Was wie pewnie, jak trudno jest pozbyć się plamy po podkładzie w płynie. Załamałam się, bo sukienka jest jedną z tych, które najbardziej lubię - a z poprzedniej, którą tak załatwiłam, nie udało mi się usunąć plamy.
Butelka odplamiacza jest niewielkich rozmiarów, a pod nakrętką na taką mini szczoteczkę, której używamy do pocierania plamy podczas aplikacji płynu. To fajne rozwiązanie, bo nie musimy zakładać rękawiczek i robić tego oddzielnym przedmiotem. Podczas pocierania, aplikuję odpowiednią ilość płynu na plamę. Zapomniałam zrobić zdjęcia, zanim nałożyłam na sukienkę odplamiacz Perlux, nie była zbyt duża, ale jednak... Kilka minut przed praniem, nałożyłam na plamę odplamiacz, następnie wstawiłam pranie jak zawsze i proszę, wszystko zeszło. Na zdjęciu możecie zobaczyć efekt po nałożeniu odplamiacza, oraz po praniu.
Z marką Perlux miałam już do czynienia wcześniej, jakiś czas temu testowałam ich kapsułki do prania i również byłam z nich bardzo zadowolona.
Jeśli więc macie podobne problemy w swoim domu i szukacie skutecznych pomocników - z całego serca mogę polecić Wam te dwa produkty i zapewnić, że pozbędą się Waszych problemów. Ich ceny są niewysokie, są łatwo dostępne i skuteczne - co najważniejsze!
Na koniec mam też dla Was małą niespodziankę. Kupon zniżkowy na 10% do sklepu clineo.pl. Wystarczy wpisać kod o treści: KUPON2Q. Ważny jest do 30 czerwca 2019 roku i obniża cenę produktów, nieobjętych promocjami. Mam nadzieję, że przyda się komuś z Was.
W jaki sposób radzicie sobie z takimi plamami? Macie swoje sprawdzone produkty, czy szukacie czegoś skutecznego?
Czekają mnie gruntowne porządki po remoncie więc chętnie sięgnę po te produkty :)
OdpowiedzUsuńWarto mieć je pod ręką ;)
UsuńO znana mi chemia, mialam kiedys Wezyr, mile wspominam ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńTeż mam taką sofę ;)
OdpowiedzUsuńUrzekła mnie :)
Usuńzawsze mam odplamiacz do kolorów, często dodaję go nie na plamę tylko bezpośrednio do pralki nawet gdy nie mam żadnych plam ale ubrania są bardziej zabrudzone
OdpowiedzUsuńWezyr kojarzę, ale dawno po niego nie sięgałam podczas zakupów :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych środków, ale po Twojej recenzji chętnie zobaczę je u siebie :)
OdpowiedzUsuńTych produktów nie kojarzę 😉
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych produktów. Ale wiem jak ciężko jest być perfekcyjną Panią domu i często szukam rozwiązań, które mi to ułatwią.
OdpowiedzUsuńPrzydadzą się i mnie tacy pomocnicy.
OdpowiedzUsuńSuper wpis.
Już wiem co kupić😁😁
Warto mieć w domu takich pomocników, szczególnie gdy w domu są dzieci :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zaopatrzyć w ten odplamiacz :)
OdpowiedzUsuńWezyr znam i kupuję regularnie :) Jeśli chodzi o odplamiacz to go nie znam, wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńOdplamiacz mam ale nie mialam okazji uzywac jeszcze
OdpowiedzUsuńRaczej rzadko używam takich produktów ale warto wiedzieć o nich.
OdpowiedzUsuńo super ten odplamiacz, świetnie wyszło. Takie produkty w domu zawsze się przydają
OdpowiedzUsuńNo bym się zapłakała, gdyby ta farba nie zeszła. Dobry produkt. Mam plamę na narożniku. Syn rozlał tam płyn fo baniek. Więc muszę koniecznie kupić, może mi zejdzie. Perlux zaś znam i często kupuje. Jak dla mnie jest skuteczny
OdpowiedzUsuńFaktycznie dobrze radzi sobie z plamami :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzi. Muszę chyba zainwestować bo czasami udaje mi się zrobić niezle plamy :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, bardzo fajnie schodzą te plamy.
OdpowiedzUsuńOdplamiacz z Perluxa poleciła mi kilka dni temu moja mama i stwierdziłam, że jest genialny. Widzę, że nie tylko mi się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMam oba produkty i dla mnie za każdym razem zdają egzamin na 6 :)
OdpowiedzUsuń