phFormula EXFO Cleanse Emulsja oczyszczająca
Współpraca barterowa / prezent
Od dawna jestem fanką mleczek do demakijażu. Rzadko jednak spotykam się z kosmetykami, które działają nie tylko jako produkty do demakijażu, ale też jako peeling czy maska do twarzy. phFormula EXFO Cleanse, to emulsja oczyszczająca, która od pewnego czasu gości w moim domu. Jak się sprawdza? O tym we wpisie.
EXFO Cleanse, to produkt wielozadaniowy, pełniący funkcję mleczka oczyszczającego, peelingu i maski do twarzy. Doskonale sprawdzi się przy demakijażu i oczyszczaniu cery, dodatkowo wykazuje delikatne działanie złuszczające, dzięki zawartości papainy. Mieszanka substancji aktywnych, została doskonale skomponowana, wspomaga osłabienie połączeń zrogowaciałych komórek. Dzięki zastosowaniu kwasu laktobionowego emulsja idealnie wygładza i zmiękcza naskórek, a dodatkowo zapewnia optymalne nawilżenie. Zawarty niacynamid działa przeciwzapalnie, przeciwtrądzikowo, zwężając ujścia gruczołów łojowych. Zalecany dla każdego rodzaju skóry.
Składniki:
Kwas laktobionowy – należy do grupy polihydroksykwasów. Ma unikalną właściwość wiązania wody i tworzenia na powierzchni skóry żelowego „filmu”, który powoduje, że skóra staje się gładka i miękka, co wzmacnia ochronną barierę naskórkową. Podobnie jak inne hydroksykwasy ma właściwości złuszczające.
Rooibos Extract – zawiera 2 szczególnie silne składniki: flawonoidy (kwercetyna i luteolinę) i polifenole przeciwutleniaczy, które są silnymi wymiataczami wolnych rodników.
Witamina B5 – pochłania wilgoć, łatwo przenika do warstwy rogowej.
Mocznik – środek kondycjonujący skórę i utrzymujący wilgoć.
Stosowanie:
Oczyszczanie
Aplikować na twarz, szyję i dekolt, kolistymi ruchami. Dokładnie zmyć dużą ilością wody. W razie potrzeby czynność powtórzyć.
Maska i peeling
Aplikować na oczyszczoną skórę. Pozostawić na 10min, następnie dokładnie zmyć wodą.
Kosmetyk zamknięty jest w tubie zamykanej na klik. Konsystencja typowa dla mleczka, bez żadnych grudek czy drobinek. Zapachu w nim nie wyczuwam, więc śmiało może być stosowany przez osoby, które mają wrażliwe nosy.
Jeśli chodzi o działanie, to na początku nie wiedziałam jak go stosować. Bałam się, że będzie dla mnie zbyt ciężki i przy pierwszym stosowaniu patrzyłam na niego z przymrużeniem oczu. W przypadku stosowania go jako mleczko do demakijażu, dobrze radził sobie z lżejszymi kosmetykami jak np. minerałami. Tusze do rzęs, które są wodoodporne niestety nie znikają po jego zastosowaniu. Jestem osobą, która na co dzień nie nakłada na siebie dużo kosmetyków kolorowych, więc dla mnie jest to produkt wystarczający. Jeśli należysz do osób, które lubią mocniejszy makijaż - jako mleczko, niestety nie sprawdzi się ona u Ciebie.
Bardzo polubiłam się z tą emulsją w przypadku stosowania jej jako maski czy peelingu do twarzy. Już po pierwszej kuracji efekty są widoczne gołym okiem. Skóra robi się jedwabiście gładka i miękka, wygląda na wypoczętą. Po dłuższym stosowaniu mam wrażenie, że twarz zrobiła się jaśniejsza i rozpromieniona. Kosmetyk zaskoczył mnie swoją uniwersalnością, uwielbiam produkty, które mogę stosować do kilku różnych zadań.
Koszt tej emulsji w sklepie topestetic.pl to kwota 200 zł. Patrząc na jego działanie jestem skłonna napisać, że cena adekwatna do jakości, jednak dla mnie na dzień dzisiejszy jest zaporowa. Nie wiem czy zamówię sobie kolejne opakowanie, bo nie zawsze mogę sobie pozwolić na tak luksusowe produkty.
Podsumowując mój test chcę napisać, że kosmetyk jest bardzo skuteczny i między nami pojawiła się miłość, śmiało mogę dodać go do moich hitów - które pokażę Wam na koniec roku.
Próbowaliście już tą emulsję? Stosujecie kosmetyki wielozadaniowe?