Podsumowanie 2019 roku i noworoczne postanowienia
Współpraca barterowa / prezent
Nadszedł czas na podsumowanie 2019 roku oraz wyznaczenie sobie postanowień noworocznych. Nie mam zwyczaju, żeby je robić - zawsze staram się spełniać swoje marzenia na bieżąco, jednak na początku roku zawsze jest jakaś większa motywacja.
Swoje podsumowanie roku zacznę od spraw związanych z blogiem. W 2019 roku postawiłam sobie za cel podwojenie liczby wyświetleń i zaczęłam bardziej pracować nad pozycjonowaniem. Ukończyłam dwa specjalistyczne kursy w tym kierunku i zaczęłam powoli wprowadzać zmiany. Nie udało mi się do końca ogarnąć starych wpisów pod kątem SEO, jednak niewiele mi już zostało. Obiecałam sobie, że do końca stycznia to zrobię 😁. Podwojenie wyświetleń zrealizowałam szybciej niż zakładałam, co uważam za mój mały sukces.
Blog w 2019 osiągnął MILION wyświetleń za co bardzo Wam dziękuję - jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa i dumna. Większość ruchu na mojej stronie, to ruch organiczny, tak więc moje poczynania pod kątem SEO sprawdzają się doskonale. Nie udało mi się wyjechać na żadne spotkanie blogerskie, ani na targi na które byłam zaproszona - niestety w życiu prywatnym nie było tak kolorowo jak w tym blogowym.
Udało mi się zacząć możliwie dobrze zarabiać pisząc artykuły sponsorowane. Bardzo zależało mi na takiej możliwości, ponieważ skupiam się na wychowywaniu dzieci, zajmuję się domem, a pracuję zdalnie robiąc to co lubię. Połączenie przyjemności z pożytecznością chyba cieszyło by każdą osobę :)
Jeśli chodzi o życie prywatne, to 2019 rok nie był dla mnie łaskawy. Tuż po Sylwestrze moja córka mocno podupadła na zdrowiu. Średnio 2 razy w miesiącu dopadało ją przeziębienie, a już w maju zaczął się nasz koszmar. Zaczęła chorować tak mocno, że lekarze rozkładali ręce i nie potrafili jej zdiagnozować. Miała kaszel połączony z dławieniem, co noc pojawiały się bezdechy i każda noc była walką o przetrwanie. Zdiagnozować udało się ją dopiero w połowie listopada, więc możecie sobie wyobrazić jak długo trwała nasza walka i jaki kamień spadł nam z serca wiedząc, że wszystko można wyleczyć. W końcu moja córka jest zdrowa i nie pojawiają się już takie sytuacje. Oby tak dalej ;)
Oprócz sytuacji ze zdrowiem mojej córki zaczęły pojawiać się też inne kłopoty w moim życiu osobistym. Nie będę naświetlać nikomu tego co się działo, jednak byłam już na tyle załamana, że moja lekarka rodzinna stwierdziła u mnie depresję. Udało mi się jednak znaleźć swój sposób na wyjście z tego dołka, nie musząc leczyć się farmakologicznie. Również zaliczam to do swoich sukcesów :)
Kolejna sprawa, związana z moją osobą, to fakt, że udało mi się sporo schudnąć. Początkowo było to 12 kg, jednak późniejsze smutki i problemy sprawiły, że zaczęłam mniej się pilnować i na dzień dzisiejszy jest to - 8 kg. Mimo wszystko bardzo się z tego cieszę, czuję się zupełnie inaczej i dużo lepiej, zarówno fizycznie jak i psychicznie i w końcu mogę zamawiać ubrania z 3 na przedzie ;) Podczas ostatnich zakupów skusiłam się na sukienkę bonprix w kolorze czerwonym (numer produktu 95752195), która idealnie wpasowała się w świąteczny klimat. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęć lepszej jakości, bo podczas Wigilii rozładował mi się aparat i byłam na siebie strasznie zła, że nie pomyślałam wcześniej o naładowaniu.
Sukienka posiada rękawy długości 3/4, dekolt w łódkę i wykonana jest w 95% z poliestru z 5% domieszką elastanu. W zestawie z sukienką był widoczny na zdjęciach pasek, który posiada wzór przypominający skórę węża. Długość sukienki jest typowa dla sukienek biznesowych - do kolan, a z tyłu posiada delikatne, nadające elegancji i seksapilu rozcięcie. Bardzo ładnie dopasowuje się do ciała, ładnie eksponuje piersi i biodra, a kolor idealnie nada się na każdą okazję. Jak wspomniałam wyżej - założyłam ją na Wigilię, jednak z pewnością przyda mi się jeszcze na nie jedno wyjście.
Ze względu na to, że zgubiłam trochę kilogramów, robiąc zakupy w BonPrix, postanowiłam zamówić sobie rozmiar inny, jak zawsze - skusiłam się na 36/38 i pasuje idealnie. Domyślacie się pewnie, jak bardzo cieszy mnie ten fakt, prawda? To kolejny mój sukces z 2019 roku.
Czas na postanowienia. O ile to, co chcę napisać, można nazwać postanowieniami. W 2020 roku pragnę zgubić jeszcze kilka kilogramów, a jeśli mi się to nie uda, to chciałabym utrzymać wagę, którą aktualnie posiadam. Chciałabym też, aby mnie i moją rodzinę omijały w tym roku choroby. To tyle ;)
W głowie mam oczywiście więcej marzeń, jednak jak wspomniałam na wstępie - lubię je realizować na bieżąco, więc nie zaliczam ich do postanowień noworocznych.
Chciałabym w tym roku być po prostu szczęśliwa i zdrowa i tego samego życzę ludziom, którzy są dla mnie bliscy, ale i Wam - osobom, które poświęcają swój czas, aby wejść na mojego bloga i zobaczyć co nowego naskrobałam ;)
Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku Kochani!
świetna sukienka, cudownie w niej wyglądałaś! Nie ma jak klasyka!
OdpowiedzUsuńGratuluję osiągnięć!
Dziękuję :)
UsuńBardzo się cieszę Zuziu, że z twoim samopoczuciem oraz zdrowiem córeczki jest o wiele lepiej. Sama wiem jak bardzo męczące i dołujące mogą być ciągłe choroby dziecka. Mój Gabryś miał to samo, ale okazało się to być 3 migdalem, który został usunięty. Jestem z Ciebie dumna z tą metamorfozą! Wyglądasz cudownie. Trzymam mocno kciuki. A sukienka przepiękna i podkreśla twoje atuty :)
OdpowiedzUsuńu nas przyczyna była inna - obyło się bez zabiegów na szczęście.
UsuńBardzo dziękuję za miłe słowa Kochana :*
Bardzo ładna sukienka! Bycie zdrowym i szczęśliwym to najważniejsze. Mój cel na 2019 rok to właśnie rozwinięcie bloga, mam nadzieję że się uda. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A za Ciebie trzymam kciuki z całej siły!
UsuńJA niee mam postanowień, wszystkiego co dobre w 2020!
OdpowiedzUsuńDziękuję i Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze! :D
UsuńGratuluję takiego spadku wagi, te 8kg to naprawdę duzo! Powodzenia w realizacji planów na Nowy Rok :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bardziej cieszą mnie zgubione centymetry heh bo róznica w ciuchach jest ogromna! Muszę zmienić pół garderoby heh
Usuńczęsto mam ubrania z bonprix, bardzo je lubię ;)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńGratuluję osiągnięcia miliona wyświetleń strony i życzę kolejnego :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku 2020! Pozdrawiam!
wy-stardoll.blogspot.com
Milion odsłon to świetny wynik, oby więcej.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTwój rok nie był łatwy ale przetrwałaś i to Cię tylko wzmocniło, teraz już będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńTa sukienka jest piękna, widziałam ją już u Ciebie na zdjęciach na IG i zwróciła moją uwagę.
Dziękuję za miłe słowa. To prawda - ten rok z pewnością mnie wzmocnił.
UsuńBoję się robić jakieś postanowienia, bo jak coś postanowię, to zawsze jest na odwrót. Chciałabym wrócić do regularnego blogowania, czytania i pracy nad sobą :) Tobie gratuluję wyników na blogu i na wadze. Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńDziękuję i trzymam kciuki za Ciebie ;)
UsuńKochana dużo zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki 😘😘
OdpowiedzUsuńTylko radosnych i szczęsliwych chwil w Nowym Roku 2020🍀
Sukienka prześliczna, wyglądasz kobieco i promiennie...tak trzymaj👍❤
Dziękuję bardzo!
UsuńŚwietna sesja i ta czerwona sukienka bardzo do Ciebie pasuje. Myślę, ze mimo ubiegły rok że nie był dla Ciebie najlepszy z pewnością Cię wzmocnił. Super że się nie poddajesz. Wszystkiego dobrego w nowym roku
OdpowiedzUsuńMasz rację, było ciężko ale dałam radę i wiem, że to tylko mnie wzmocniło.
UsuńDziękuję!
Szczęśliwe dziecko to zdrowe dziecko! <3 Cudownie, że udało się zdiagnozować i wyleczyć Twoją pociechę.
OdpowiedzUsuńDo twarzy Ci kochana w czerwieni.
Pozdrawiam serdecznie!
Niestety nie każde ma super odproność. Hania z racji wcześniactwa ma ogromne problemy właśnie z odpornością. Mam nadzieję, że z wiekiem z tego wyrośnie.
UsuńDziękuję pięknie!
Widzę że u Ciebie naprawdę dużo się działo. To był mega zakręcony rok. Fajnie, że odnosisz tak duże sukcesy w kwestii prowadzenia bloga. Sama chciałabym zacząć w ten sposób pracować. To super sprawa. Życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym roku i dużo zdrówka dla córeczki. Pozdrawiam Irmina
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze!
UsuńI tego Ci życzę zdrowia i raz jeszcze zdrowia. Najlepszego dla całej rodzinki w Nowym Roku. Sukienka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńsporo zmian u Ciebie, super, że Twój blog się tak dobrze rozwija :)
OdpowiedzUsuńSpadek wagi to duży powód do dumy, ja mam zamiar schudnać, ale tylko 5 kg, a jeśli się nie uda, to chociaż trochę ujędrnić ciało dzięki cwiczeniom : )
Ja też chciałam tylko 5, jednak poszło więcej ale czuję się z tym dobrze i chyba jednak zrzucę jeszcze trochę. Według BMI nadwagi już nie mam z czego się cieszę :)
UsuńPrzepięknie wyglądasz w tej czerwonej sukience! Gratuluje miliona wyświetleń! Oby ten rok był dla Ciebie cudowny!
OdpowiedzUsuńJa tam postanowienia zupełnie sobie odpuszczam - zamiast motywować, dołowało mnie każde malutkie potknięcie ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak kiedyś miałam. Jednak z czasem się to zmieniło.
UsuńSpore osiągnięcia :). Najważniejsze, że ze zdrowiem ok, bo to najważniejsze, na całą resztę można sobie spokojnie zapracować :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2020, Kochana :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSukienka śliczna, a Tobie i córeczce życzę dużo zdrowia <3 Dobrze, że udało Ci się obyć bez leków farmakologicznych, ja po kilku latach ich używania miałam już tyle skutków ubocznych, że w końcu sama je sobie odstawiłam. Mija półtora roku i nie czuję potrzeby ich brania :)
OdpowiedzUsuńTeż się bardzo z tego cieszę, mam nadzieję, że uda mi się ten stan utrzymać ;)
UsuńGratuluję osiągnięć w 2019 roku. Podoba mi się ta sukienka. Życzę zdrowia Tobie i Twojej rodzinie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNawet nie wiesz, jak ciesze się z Twoich sukcesów! Najwazniejsze jest zdrowie i realizacja siebie mając za cele swoje marzenia. Ta praca najbardziej satysfakcjonuje, no nie? :) taki rozwój jest mega fajny! Zdrówka dla Was i realizuj się dalej 🥰
OdpowiedzUsuńDokładnie jest tak jak mówisz. Dziękuję za wsparcie :)
Usuńo wow! Gratuluję tak dużej liczny wyświetleń. W tej sukience wyglądasz cudownie!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2020 roku.
Dziękuję :)
UsuńJa nie mam w tym roku postanowień, mam pewne planu ale podchodzę na luzie do tematu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
To tak jak ja heh ;)
Usuńświetnie wygladasz w tej sukience, widac poprawę zdecydowaną w Twojej figurze. Brawo! a co do aparatu to polecam zawsze mieć naładowaną zapasową baterię ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńP.S. Muszę kupić zapasową baterię hihi
wielkie gratulację za bloga oby tak dalej :) liczę że kiedyś też osiągnę taki wynik :)
OdpowiedzUsuńJestem pewna że osiągniesz go bardzo szybko!
UsuńDziękuję :)
Przykro mi Zuzia, że miałaś z dzieckiem takie problemy. Jak mój Mały ma katar to ja już panikuję. A ostatnio miał zapalenie krtani i bardzo się o niego bałam, szczególnie w nocy. Co do innych problemów to dobrze, że obyło się bez prochów. Ja kiedyś nie miałam tego szczęścia co Ty. Ale jest już dobrze. Trzymam mocno kciuki za zdrowie Twojej rodziny i za to by blog dalej się rozwijał.
OdpowiedzUsuńJa też panikuję ze wszystkim u Hani z racji tego, że urodziła się przedwcześnie. Od samego poczęcia były przygody i po urodzeniu również, dlatego dwa razy mocniej przeżywam. Cieszę się, że jakoś udało nam się to wszystko ogarnąć
UsuńDziękuję za miłe słowa :)
Fajna sukienka♥
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluję tego co osiągnęłaś w tamtym roku. Ja stwierdziłam, że nie będę biegać za liczbami a piszę dla siebie i swojego relaksu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję osiągnięć w tym odsłon na blogu i pozbyciu się kilku zbędnych kilogramów:)
OdpowiedzUsuńCieszę się że z dzieckiem już wszystko dobrze, sama mam syna i wiem co to jest nie spać po nocach i czuwać czy dziecko oddycha. Nie polecam nikomu. Gratulacje również z osiągnięcia swoich celów blogowych ;)
OdpowiedzUsuńMimo problemów które cię nawiedzily bardzo ładnie wyglądasz. Życzę Ci aby ten rok był o 100% lepszy.
OdpowiedzUsuńRównież staram się teraz robić posty bardziej pod kontem SEO, nie zawsze mi to wychodzi ale są posty które na prawdę wysoko stoją! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów i mam nadzieję, że ten rok też będzie pełen sukcesów.
OdpowiedzUsuńPiekne podsumowanie i cudownie wygladasz Zuziu, szczesliwego Nowego Roku 2020 :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentowała się sukienka. Podoba mi się. Takie posty są najlepsze według mnie, aż żałuję, że nie zrobiłam czegoś takiego na swoim blogu.
OdpowiedzUsuńOj dobrze wiem co to znaczy, gdy dziecko choruje,a my rodzice rozkładamy ręce :(
OdpowiedzUsuńDobrze,że udało się znaleźć przyczynę.
Ja znalazłam przyczynę moich alergii po 9 latach. Co z tego jak zdrowie mam w nie najlepszym stanie :( Na dodatek mam sporą nadwagę przez sterydy, które mi podawano.
To ja Ci życzę samych dobrych chwil w nowym roku :)
OdpowiedzUsuńGratuluję miliona wyświetleń jest to ogromny sukces!
OdpowiedzUsuńŁadna sukieneczka :) Zdrowie najważniejsze, więc tego Ci najbardziej życzę :*
OdpowiedzUsuńGratuluję miliona. Muszę jeszcze się trochę podszkolić w SEO :)
OdpowiedzUsuńTo ja Ci życzę, żeby wszystkie Twoje postanowienia i marzenia, spełniły się w tym Nowym Roku :) Gratuluję też sukcesów - oby tak dalej <3
OdpowiedzUsuńP.S. Wspaniale wyglądasz <3
Dziękuję :D Oby wszystkie plany na ten rok 2020 się spełniły :D Trzymam za ciebie kciuki ;)
OdpowiedzUsuńJa na ten rok nie robiłam żadnych postanowień, bo i tak trudno jest mi ich dotrzymać :P
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńW tym roku postanowiłam, ze nie będę tworzyła listy postanowień na nowy rok :)