BIOBAZA HAIR - szampon i peeling do włosów i skóry głowy - NOWOŚĆ!
Współpraca barterowa / prezent
Szampon i peeling do włosów i skóry głowy BIOBAZA HAIR, to nowość w mojej kosmetyczce. Od dłuższego czasu borykam się z problemami skóry głowy i szukam kosmetyków, które pomogą mi się ich pozbyć. Czy ten kosmetyk zdaje egzamin?
Często wspominam, że nie przepadam za testowaniem nowości do włosów. Z natury są bardzo gęste i grube, a skóra głowy wprost uwielbia robić mi psikusy. Jednego dnia wszystko jest z nią w porządku, a kolejnego swędzi i łuszczy się tak, że boję się wychodzić z domu. Kiedy tak się dzieje - sięgam po peeling.
Dlaczego warto robić peeling skóry głowy?
Zadaniem takiego peelingu na skórze głowy jest oczyszczenie jej z pozostałości po różnych kosmetykach (np. lakierach do włosów, maskach itp) i usunięcie z niej martwego naskórka. Podczas wykonywania peelingu i krótkiego masażu podczas wykonywania go, poprawia się krążenie krwi w komórkach skóry, dotleniają się cebulki i a skóra ma ułatwione przyjmowanie składników odżywczych. Oczywiście przekłada się to na efekty, które mogą być naprawdę zaskakujące. Kiedy regularnie wykonuje się takie peelingi można zauważyć odbicie włosów od nasady, szybszy porost, znikają podrażnienia, zmniejsza się wypadanie, a włosy nabierają blasku i zdrowszego wyglądu.
Jak już wspomniałam we wstępie, w mojej kosmetyczce pojawił się szampon i peeling do włosów i skóry głowy w jednym BIOBAZA HAIR. Ta marka jest dla mnie absolutną nowością - widziałam kilka produktów na instagramie i tak mnie intrygowały, że postanowiłam wypróbować coś na sobie. Jako, że znowu mam problemy ze skórą głowy - ten kosmetyk był numerem jeden do wypróbowania.
BIOBAZA HAIR - szampon i peeling do włosów i skóry głowy
Innowacyjna, naturalna formuła zawiera delikatne drobinki do peelingu skóry głowy, dzięki którym usuwane są wszystkie zanieczyszczenia oraz nadmiar sebum. W połączeniu z odżywczymi olejkami wspomaga regenerację włosów i sprawia, że stają się lśniące.
Zalecane do stosowania raz w tygodniu.
Zastosowanie: Nałóż na mokrą skórę głowy i masuj aż do uzyskania obfitej piany, a następnie dokładnie spłucz. Do kolejnego mycia zastosuj szampon Biobaza dostosowany do Twojego rodzaju włosów.
Składniki ziołowe: ekstrakt z liści zielonej herbaty, sól morska, olejek z nasion winogron, olejek arganowy, olejek z kiełków pszenicy, olejek miętowy, olejek rozmarynowy.
INCI: AQUA, MIPA-LAURETH SULFATE (AND) LAURETH-4 (AND) COCAMIDE DEA, COCAMIDOPROPYL BETAINE, CAMELLIA SINENSIS (GREEN TEA) LEAF EXTRACT, SODIUM C14-16 OLEFIN SULFONATE, MARIS SAL, PHENETHYL ALCOHOL (AND) CAPRYLYL GLYCOL, PERLITE, VITIS VINIFERA (GRAPE) SEED OIL, TOCOPHERYL ACETATE, POLYQUATERNIUM-10, AROMA (mystic floriental - natural), ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, TRITICUM VULGARE GERM OIL, MENTHA ARVENSIS OIL , ALUMINUM CALCIUM SODIUM SILICATE (AND) IRON OXIDES (AND) SILICA, CALCIUM SODIUM BOROSILICATE (AND) SILICA (AND) TITANIUM DIOXIDE (AND) IRON OXIDE, ROSMARINUS OFFICINALIS LEAF OIL, LIMONENE, LINALOOL.
Jak widzicie na zdjęciu, szampon zamknięty jest w 250 ml tubie zamykanej na klik. Szata graficzna jest bardzo ładna, od razu kojarzy mi się z naturalnymi kosmetykami dobrej jakości. Wewnątrz znajdziemy płyn o średnio gęstej konsystencji w kolorze bursztynowym ze złotymi drobinkami. Aromat tego kosmetyku jest bardzo ziołowy i trochę kojarzy mi się z kroplami żołądkowymi co bardzo mi odpowiada.
Szampon po połączeniu z wodą bardzo dobrze się pieni dzięki czemu jest wydajny. Wyczuwalne są w nim drobinki, które nie są zbyt duże, jednak ich ilość i ostrość z pewnością poradzi sobie z każdą gęstością włosa. Jak wspomniałam we wstępie - mam bardzo grube i gęste włosy i to jest problem podczas wykonywania tradycyjnych peelingów. Ciężko mi dotrzeć do samej skóry głowy, przez co mam wrażenie, że nigdy nie jest dobrze oczyszczona. W przypadku tego szamponu wszystko się zmieniło. Z racji tego, iż pieni się on doskonale, z łatwością docieram nim do samej skóry, dzięki czemu jest ona doskonale oczyszczona. Po wypłukaniu czuję jak skóra mojej głowy oddycha, co jest niesamowitym efektem. Nie zauważyłam działań niepożądanych - nic mnie nie podrażniło, głowa w końcu mnie nie swędzi i nie łuszczy się tak jak przedtem.
Jestem bardzo zadowolona z jego skuteczności i polecam go Wam z ręką na sercu. Jeśli tak jak ja borykacie się z problemami skóry głowy to ten szampon z peelingiem będzie dla Was doskonałym rozwiązaniem. Jeśli nie macie problemów, to również go Wam polecam - peeling skóry głowy to bardzo ważna kwestia w pielęgnacji włosów, a ten kosmetyk radzi sobie z tym zadaniem na "szóstkę" z plusem.
Mieliście okazję poznać już kosmetyki marki BIOBAZA? A może znacie już ten szampon? Jak się u Was sprawdza?
Tych produktów akurat nie znam, ale Biobazę kojarzę od 6 lat :) Miałam ich żel pod prysznic, pierwszy raz widziałam kosmetyki tej marki w chorwackich drogeriach i czasem coś kupowałam ;)
OdpowiedzUsuńO widzisz, a ja tak naprawdę dopiero niedawno usłyszałam o tej marce po raz pierwszy.
UsuńMarka jak dotąd mi nieznana :)
OdpowiedzUsuńCzas to zmienić ;)
UsuńPodoba mi się opcja połączenia peelingu z szamponem, ciekawe rozwiązanie. Kiedyś stosowałam peeling do skóry głowy i miałam trochę problemy z dobrym spłukaniem. To rozwiązanie wydaje się być interesujące
OdpowiedzUsuńTo prawda, również miałam z tym problem o czym wspomniałam we wpisie. Tutaj jest o wiele łatwiej.
UsuńPeeling skóry głowy jest super. Dowiedziałam się o nim dopiero kilka miesięcy temu, ale ma dobroczynny wpływ :)
OdpowiedzUsuńA tu w połączeniu z szamponem ;) to jest sztos!
UsuńTeż zaczęłam stosować stosować takie peelingi, gdy nabawiłam się problemów ze skórą głowy. Nie miałam jeszcze okazji poznać produktów tej marki, ale ten wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńTo szampon z peelingiem - i zapewniam że działa cuda!
Usuńnie słyszałam o peelingu do głowy, bardzo innowacyjny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńto peeling z szamponem w jednym. Teraz sporo takich produktów na rynku i powiem Ci, że warto używać.
UsuńFajną ma konsystencję ten peeling. Stosuje tego typu kosmetyk do włosów. U mnie musi być często zmiana, bo moje włosy szybko przyzwyczajają się do kosmetyków;/
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tej marki kosmetyków. Mam swój ulubiony szampon, którego staram się nie zmieniać od lat.
OdpowiedzUsuńO Biobazie mnóstwo pozytywnych opinii się naczytałam, poznanie tej marki jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam peelingu do skóry głowy - na prawdę chętnie wypróbuję właśnie tą opcję. Dobrze sięgnąć po sprawdzony kosmetyk. ;)
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków tej firmy, ale skład jest naprawdę bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy :)
OdpowiedzUsuńOczywiście skóra głowy jest bardzo ważna, oczywiście nie tylko trzeba dbać o włosy.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki Biobaza, miałam również ten szampon z peelingiem i byłam nim zachwycona, jest godny polecenia :)
OdpowiedzUsuńUżywam takiego samego peelingu. U mnie głównym powodem było to, że na włosach zostawał mi osad z lakieru do włosów. Wyglądało to jak łupież, a po tym peelingu mam porządnie oczyszczone włosy i skórę głowy.
OdpowiedzUsuńBiobaza ma w swojej ofercie tak dużo produktów, że każdy znajdzie u nich coś dla siebie. Bardzo lubię pastę do zębów z szałwią i wodę mucelarną i polecam Ci je z czystym sumieniem.
OdpowiedzUsuńSuper, bo właśnie szukałam jakiegoś dobrego peelingu do skalpu. Ten wygląda na godny mojej uwagi.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa miałam kiedyś peeling do skóry głowy i sprawdził się naprawdę fajnie ;)
OdpowiedzUsuńTych produktow nie mialam,ale same kosmetyki biobazy osobiscie uwielbiam!
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda ten szampon, moja skóra głowy niestety jest bardzo sucha i szybko się łuszczy więc ten kosmetyk by mi się przydał.
OdpowiedzUsuńDopiero poznaję Biobazę :) Dezodoranty mają super, w zapasach czekają balsamy, żele pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam peelingu do skóry głowy. Ja raczej większość życia borykam się z problemem wypadających włosów, stąd ostrożnie stosuję nowości.
OdpowiedzUsuńJakoś nie mogę się przekonać do peelingu skóry głowy.
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie są w najlepszej kondycji i przyznam że nigdy nie robiłam peelingu skórze głowy może pora właśnie to zmienić.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam kosmetyków biobaza, ale mam nadzieję, że niebawem się to zmieni. Planuję zrobić tam drobne zakupy.
OdpowiedzUsuńTotalna nowosc jak dla mnie, ale widze ze dziala i lubie takie kosmetyki :D
OdpowiedzUsuń