BIOBAZA BODY - masło do ciała z winogronem i arganem
Współpraca barterowa / prezent
Kosmetyki marki BIOBAZA pojawiły się w moim domu dość niedawno i wciąż je poznaję. Tym razem chcę Wam napisać o maśle do ciała z winogronami i arganem, które doskonale sprawdzi się do nawilżenia dłoni, które po płynach dezynfekujących i częstym myciu rąk są mocno przesuszone.
Jeśli czytacie mojego bloga, to pewnie wiecie, że nie lubię stosować maseł do ciała. Przeważnie mają za ciężkie konsystencje, które drażnią mnie i zamiast sprawiać mi radość - denerwują mnie. Po posmarowaniu swojego ciała takimi kosmetykami czuję się brudna i nic na to nie poradzę. Kiedy w moim domu zawitało masło do ciała, postanowiłam je odłożyć i sięgnąć po nie w odpowiednim momencie. W związku z pandemią koronawirusa większość z nas zmaga się z suchością i szorstkością dłoni. Ja niestety od kiedy pamiętam, mam problem ze skórą rąk, a teraz, kiedy stosuję płyny dezynfekujące i częściej je myję - jest masakra. Zrobiły mi się na nich suche, swędzące i piekące placki, których za nich w świecie niczym nie mogłam nawilżyć. Właśnie w tym momencie przypomniałam sobie, że przecież odłożyłam na "czarną godzinę" masło do ciała z winogronem i arganem BIOBAZA i postanowiłam sprawdzić jak spisze się przy nawilżaniu moich dłoni.
Połączenie naturalnych olejków z pestek winogron i moreli zapewnia luksusową pielęgnację skóry i wspomaga jej regenerację. Olejek arganowy i sezamowy chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. Nuty zapachowe sprawiają, że skóra jest przyjemnie pachnąca, a kakao i masło shea pozostawiają ją gładką i nawilżoną.
Zastosowanie: Nałóż i wmasuj w wilgotną skórę po kąpieli.
Składniki ziołowe: masło shea, masło kakaowe, winogrona, aloes, kiełki pszenicy, wosk pszczeli, sezam, morela, jojoba i argan.
INCI: AQUA, BUTYROSPERMUM PARKII (SHEA) BUTTER, THEOBROMA CACAO SEED BUTTER, GLYCERYL STEARATE (AND) CETEARETH-20 (AND) CETEARETH-12 (AND) CETEARYL ALCOHOL (AND) CETYL PALMITATE, VITIS VINIFERA (GRAPE) SEED OIL, ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE, CETEARYL OLIVATE (AND) SORBITAN OLIVATE, TRITICUM VULGARE GERM OIL, CERA ALBA, SESAMUM INDICUM SEED OIL, PRUNUS ARMENIACA KERNEL OIL, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, CETEARYL ALCOHOL, ARGANIA SPINOSA KERNEL OIL, TOCOPHERYL ACETATE, PHENETHYL ALCOHOL (AND) CAPRYLYL GLYCOL, SODIUM C14-16 OLEFIN SULFONATE, CARBOMER, AROMA (sage and grapes), SODIUM HYDROXIDE, RETINYL PALMITATE.
Masło do ciała BIOBAZA Body zamknięte jest w uroczym słoiczku z metalową nakrętką. Co mnie urzekło - słoik jest przezroczysty, dzięki czemu bez okręcania możemy monitorować zawartość. Zapach kosmetyku jest trudny do określenia. Nie chcę go błędnie ocenić, jednak coś mi w nim nie gra. Wyczuwam w nim coś drażniącego - jakby stęchliznę (?) w połączeniu ze słodkim sokiem winogronowym. Nie mam pojęcia czy wszystkie masła mają ten aromat, czy to może moje jest wadliwe. Jeśli macie go w domu, to napiszcie mi w komentarzu jakie macie odczucia co do tego aromatu. Data ważności jest dobra, pojemnik nie był uszkodzony, więc nie wiem czy tak ma być czy nie. Postanowiłam Wam o tym wspomnieć, bo niektórzy mogą mieć wrażliwe na zapachy nosy - jak ja - i mogą być trochę rozczarowani. Ten aromat utrzymuje się na skórze przez około godzinę i ulatnia się, więc daję radę stosować to masło mimo wszystko.
Konsystencja jest bardzo gęsta i treściwa, po zetknięciu ze skórą robi się delikatniejsze i łatwo rozprowadza się po skórze. Suchość i szorstkość już po pierwszym zastosowaniu jest zmniejszona, co jest ogromnym plusem tego masła. Jeśli chodzi o wchłanianie, to zajmuje mu to trochę czasu, ale warto czekać dla takiego efektu. Średnio około pół godziny wyczuwam kosmetyk na moich dłoniach.
Po około tygodniu regularnego wmasowywania go w skórę dłoni - zniknęła całkowicie z czego jestem bardzo zadowolona. Jest to doskonały produkt na takie problemy skórne, które z pewnością teraz w czasie pandemii dokuczają wielu osobom. Stosuję je również na łokcie i kolana - bo te miejsca są również przesuszone i już widzę poprawę.
Podsumowując moje spotkanie z BIOBAZA Body masłem do ciała z winogronem i arganem mogę powiedzieć, że jestem zadowolona/ Gdyby nie ten aromat - byłabym zachwycona i chętnie stosowałabym je regularnie przez długi czas.
Jeśli ciekawią Was kosmetyki tej marki, to polecam Wam z całego serca BIOBAZA Hair Szampon i peeling do skóry głowy w jednym. Możecie również poczytać jego recenzję na moim blogu do czego gorąco Was zachęcam.
Czy znacie kosmetyki marki BIOBAZA? Jak się u Was sprawdzają?
Bardzo dużo słyszałam o tej marce, zawsze mnie ciekawiła - nie ukrywam, że nazwa Biobaza kojarzy się fajnie :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, mnie też nazwa przypadła do gustu i dobrze się kojarzy :)
UsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju masła do ciała :D Idą u mnie wręcz hurtowo :D Zapach winogrona też bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTo pewnie byłabyś z niego zadowolona, bo jest bardzo treściwe. Co do zapachu, to tak jak napisałam - może Tobie by się spodobał.
Usuńnie znam marki ani tych produktów ;) ale mnie dość ciekawią! i uwielbiam winogronowe produkty <3
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz spróbować :)
UsuńOwocowe kosmetyki ja po prostu uwielbiam i biorę je w ciemno. Podobnie jak Ty lubię stosować masła do ciała.
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie lubię ;)
UsuńMi jeśli chodzi o kosmetyki do włosów nie trzeba powtarzać dwa razy,a już na pewno nie w takim wydaniu :D a jeśli chodzi o masło to chyba nie dla mnie
OdpowiedzUsuńNie znamy, ale czytając Twój wpis to z chęcią się zapoznamy bliżej z tymi produktami
OdpowiedzUsuńNie znam zupełnie tej marki. Jednak produkt wydaje mi się bardzo ciekawy i chętnie przy najbliższej okazji go przetestuje.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny kosmetyk. Winogrono ma całkiem dobre właściwości.
OdpowiedzUsuńZapowiada się dobry kosmetyk. Olejek arganowy mnie jeszcze nigdy nie zawiódł.
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo wyczulona na zapachy w kosmetykach i jeśli jakiś mi się nie spodoba to na dłuższą metę nie jestem w stanie używać takiego produktu. Szkoda, że tu jest ta woń stęchlizny, bo aromat winogron jest jednym z moich ulubionych :(
OdpowiedzUsuńNo właśnie i ja jestem bardzo wyczulona na zapachy i niestety czuję tu coś nieokreślonego i nieprzyjemnego :(
UsuńOj ja niestety nie testowałam tego masła do ciała, ale również nie jestem zwolenniczką ich używania. Ja podobnie jak ty jestem strasznie wyczulona na zapach - często jak jest zbyt drażniący (zazwyczaj zapach kokosa) to u mnie występuje ból głowy..
OdpowiedzUsuńKokosa w kosmetykach nie znoszę podobnie jak róży - też mam od nich straszne bóle głowy.
UsuńBardzo lubię kosmetyki marki Biobaza. Mam ich w domu klika. Polecam szczególnie wodę micelarną do twarzy i pastę z szałwią. Jest tylko jeden minus tych kosmetyków. Zapachy. Nie każdemu będą się podobać.
OdpowiedzUsuńNo to może nie jest tylko moja wyobraźnia a faktycznie ten zapach jest... dziwny. Wodę mam w planie wypróbować, właśnie dzięki Tobie :)
Usuńmimo iż nie przepadam za taką formą kosmetyków do ciała, to podoba mi się działanie tego masełka,
OdpowiedzUsuńniektóre zapachy są dziwne, szczególnie te naturalne. od tych płynów dezynfekujących nawet mój chłopak dostał alergii i zaczął kremować dłonie bo tak mu się przeszyły
OdpowiedzUsuńNo właśnie zauważyłam, że wiele naturalnych kosmetyków nie pachnie zbyt dobrze.
UsuńPretty cool cosmetic. The grape has quite good properties.
OdpowiedzUsuńprosphairshop human hair wig
Kurcze dziwna sprawa z tym zapachem, bo winogron w połączeniu z arganem powinien pachnieć przyjemnie. Może już taki urok ich produktów. Masło mnie zaciekawiło i pomimo tego zapachu chętnie je poznam.
OdpowiedzUsuńNo właśnie i ja spodziewałam się efektu WOW - może to ten sezam tak pachnie dziwnie, nie mam pojęcia.
UsuńTo mnie zaskoczyłaś tym zapachem stęchlizny, a już liczyłam na piękne aromaty :) Winogron lubię w kosmetykach, dlatego już się cieszyłam że będzie super, a tu taka niespodzianka. Ni miałam go, dlatego nie pomogę rozwikłać zagadkę ;)
OdpowiedzUsuńCiężko określić ten zapach, ale tak skojarzył się mi i mojemu mężowi.
UsuńZ chęcią bym go wypróbowała, bo ten, co mam obecnie w ogóle nie daje rady :/ I właśnie szukałam jakiejś alternatywy dla niego ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka zbita konsystencja masła :) To działa na jego wydajność.
OdpowiedzUsuńto prawda.
UsuńMyślałam, że tylko ja tak mam z masłami do ciała... Jakoś też nie przepadam za ich konsystencją i mam wrażenie jakby cały czas na mnie były.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy, ale ma bardzo ładne opakowanie :)
O matko, ten zapach jest trochę przerażający, szkoda, że nie czuć tylko tych słodkich winogron :)
Hm muszę polecić mojej przyjaciółce, bo właśnie ma problem ze skórą na dłoni... Wygląda to co raz gorzej :/
Pozdrawiam!
Bardzo lubię masła do ciała, ale podejrzewam, że przez taki zapach stęchlizny nie byłabym w stanie go używać. Uwielbiam piękne zapachy.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki. Ale słyszałam o nich dużo dobrego. To masło jest bardzo ciekawe za swój skład.
OdpowiedzUsuńUwielbiam masła do ciała, ale ten zapach trochę mnie zaniepokoił
OdpowiedzUsuńPrzez ten zapach, chyba nie chciałabym go stosować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejek arganowy, czy to w kosmetykach czy to samodzielnie. Dla mnie to chyba najlepsze co może być dla mojej skóry. Jestem ciekawa jak pachnie w wersji winogronowej.
OdpowiedzUsuńmasło wygląda ciekawie, nie znam marki, a ostatnio o niej głośno
OdpowiedzUsuńMasło jest mega ciekawe, marka jest mi dobrze znana. Jestem więc pewna, że i ten produkt będzie dla mnie.
OdpowiedzUsuńO marce i produkcie jeszcze nigdy nie słyszałam, wydaje się naprawdę ciekawym produktem!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zdecydowanie bardziej wolę balsamy do ciała, ale to masło również zasługuje na uwagę
OdpowiedzUsuńNie znam kosmetyków BIOBAZA, ale bardzo wiele dobrego słyszałem na ich temat. Muszę przyznać, że to masło do ciała wygląda naprawdę kusząco. Parę dni temu skończyło się moje ulubione waniliowe masełko do ciała i właśnie rozglądam się za jakimś nowym.
OdpowiedzUsuńJa też nie przepadam za ciężkimi masłami do ciała. lubię gdy produkt szybko sie wchłania. Jeśli warto dać czas to pewnie stosowałabym na noc:)
OdpowiedzUsuńTo może być coś dla mnie :)Z Biobazy polecam antyperspiranty - są skuteczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie maslka do ciala wiec tutaj na plus przemawia to winogrono ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tej marki, ale przyjrzę się jej, bo mam taką suchą skórę, że często boleśnie pęka, więc być może znajdę wśród tych produktów swój "nawilżacz" numer jeden ♥
OdpowiedzUsuńDo tej pory nigdy się z nimi nie spotkałam, ale jak widać wszystko przede mną :D
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej marki ;) Chociaż z chęcią bym to przetestowała :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam nic z tej marki, ale marka obiła mi się o uszy :)
OdpowiedzUsuń