Nawilżająca pianka do mycia twarzy NOVACLEAR HYDRO
Współpraca barterowa / prezent
W mojej codziennej pielęgnacji twarzy, nieodłącznym elementem jest żel do mycia. Nie wyobrażam sobie porannego czy wieczornego rytuały oczyszczania skóry bez tego typu kosmetyku. Kiedy zobaczyłam piankę do mycia twarzy NOVACLEAR HYDRO, postanowiłam ją wypróbować. Dziś nadszedł czas na moją opinię na jej temat.
Markę novaclear miałam okazję już poznać jakiś czas temu. Mam do niej pełne zaufanie, bo nigdy nie zawiodłam się na ich kosmetykach, nie pojawiły się podrażnienia czy uczulenie. Dlatego też, kiedy widzę na rynku jakąś ich nowość - jestem zaciekawiona i prędzej czy później decyduję się na wypróbowanie.
Nawilżająca pianka do twarzy z nisko i średniocząsteczkowym kwasem hialuronowym delikatnie usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry, pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku. Ekstrakt z ryżu wraz z alantoiną zapobiegają przesuszaniu skóry i łagodzą podrażnienia.
Sposób użycia:
Kolistymi ruchami szczoteczki z wyciśniętą pianką umyj twarz. Spłucz letnią wodą. Szczoteczka bardzo dokładnie oczyszcza skórę z makijażu i martwego naskórka. Po osuszeniu skóry zastosuj Nawilżające Serum do Twarzy a następnie Nawilżający Krem-żel na Dzień lub Nawilżający Krem-maskę na Noc z serii Novaclear HYDRO. Polecana do oczyszczania skóry także po okresie trwania terapii dermatologicznych.
Produkt testowany dermatologicznie.
Jak widzicie, kosmetyk zamknięty jest w białej buteleczce zakończonej silikonową szczoteczką. Szata graficzna jest prosta i charakterystyczna dla tej marki. Brak na niej zbędnych grafik co bardzo mi się podoba i sprawia, że produkt wygląda profesjonalniej.
Aby wydobyć z wnętrza piankę, należy wcisnąć aplikator. Przez dziurki w szczoteczce wydobywa się pachnąca, delikatna jak chmurka pianka o leciutkiej konsystencji.
Myślę, że tego typu aplikator to fajne rozwiązanie dla osób, które lubią myć buzię czymś więcej jak rękoma. Osobiście stosuję urządzenie do oczyszczania twarzy, więc taka szczotka nie robi na mnie szczególnego wrażenia. Jednak, żebym go nie miała, to z pewnością wolałabym żel czy piankę własnie ze szczoteczką, jak w zwykłym opakowaniu. Szczotkę można używać na dwa sposoby - kiedy jest zaczepiona do kosmetyku - i bezpośrednio wyciskać piankę na twarz myjąc ją, lub odłączyć ją od buteleczki i stosować oddzielnie. Przyznam, że według mnie ta druga opcja jest wygodniejsza - jednak wiem, że wszystko zależy od tego jakie macie upodobania.
Co do samego działania, to jestem zadowolona. Od pewnego czasu zmagam się z suchością mojej skóry, wydaje mi się, że miała symptomy odwodnienia. Według producenta, pianka i cała seria, to kosmetyki do skóry odwodnionej więc stworzone zostały do problemów takich jak mój. Piankę stosuję około trzy tygodnie, myjąc twarz dwa razy dziennie. Co zauważyłam? Zdecydowanie poprawiło się nawilżenie skóry, nie jest już tak sucha jak była, a nakładając podkład czy krem CC nie widzę podkreślonych skórek. Pianka przepięknie pachnie, dzięki czemu daje dodatkowe uczucie odświeżenia i czystości skóry. Już podczas mycia czuję jak odblokowują się pory i zaczynają "oddychać". Jest to bardzo przyjemne i chętnie sięgam po ten kosmetyk.
Warto wspomnieć również o tym, że pianka jest bardzo wydajna. Wydaje mi się, że wszystkie produkty w tej formie mają zwiększoną wydajność. Produkt zwiększa swoją objętość podczas aplikacji, dlatego też starczy nam na dłużej. Koszt takiej pianki to kwota około 25 zł, więc myślę, że warto się skusić i wypróbować ją chociaż raz.
Znacie piankę novaclear HYDRO? Lubicie pianki do oczyszczania twarzy?
Bardzo lubię stosować pianki do mycia twarzy. Znam pianki tej marki, ja używałam jednak innej i całkiem dobrze się sprawdziła.
OdpowiedzUsuńWidziałam właśnie, że są też inne wersje - chętnie je poznam :)
UsuńTa pianka zewsząd kusi :)
OdpowiedzUsuńKażdy chce poznać nowość :)
UsuńCos dla mnie, bardzo lubie takie pianki :D
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ;)
UsuńChętnie sięgam po pianki do oczyszczania twarzy. Tam nie bardzo zainteresowała i mam zamiar ją wypróbować. Fajnie że można odpiąć szczoteczkę od butelki.
OdpowiedzUsuńMam tę piankę, ta szczoteczka to super sprawa :) Ostatnio u mnie dużo pianek, bardzo lubię je używać. Jeśli ktoś nie lubi, bądź mu przeszkadza to fajnie że można ją odpiąć.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać, ale ostatnio sporo dobrego o niej czytam, no i ciekawi mnie ten aplikator :D
OdpowiedzUsuńNie znam ale uwielbiam pianki i bardzo podoba mi się to, że jest ta szczoteczka :)
OdpowiedzUsuńLubię pianki do mycia twarzy, aktualnie używam z Arkany. Tej o której piszesz nie znam, ale fajna sprawa z tą dołączoną szczoteczką. :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ta pianka jest na prawdę super! zwłaszcza ten aplikator świetna opcja
OdpowiedzUsuńja także mam tą piankę i super się u mnie sprawdza zarówno sam kosmetyk jak i aplikator z wypustkami :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie używam pianek do mycia twarzy. Fajny jest tu ten aplikator do mycia, chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńMiałam prawie identyczną piankę tej marki ale bez tego aplikatora. Tamten fajnie mi się sprawdził, więc i temu chętnie dam szansę:)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam zel do mycia twarzy Resibo i rowniez bardzo polecam<3
OdpowiedzUsuńChętnie spróbuję :) Dzięki za polecenie :)
UsuńWidzę, że też polubiłaś tą piankę :) Mnie ciekawi jeszcze wersja Acne - typowo oczyszczająca :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię pianki ale takiej z masażerem/aplikatorem jeszcze nie miałam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię piankowe konsystencje. 100ml to mniejsza pojemność ale dobrze że produkt jest wydajny. Czuję się kuszona do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę wersję pianki, miałam oczyszczającą o byłam zadowolona. Podoba mi się sposób aplikacji i użycia, ta szczoteczka jest super
OdpowiedzUsuńGdzieś już o tym kosmetyku czytałam. Podoba mi się że ma szczoteczkę.
OdpowiedzUsuńMam wersję do skóry tłustej i mieszanej. Uwielbiam ten kosmetyk. A opakowanie ze szczoteczką to dla mnie strzał w 10. Nie wiedziałam, że mają też inną wersję.
OdpowiedzUsuńczytałam już o tej piance, bardzo w niej podoba mi się ta szczoteczka. Spotkałam się z nią po raz pierwszy i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam tę piankę. Przyznam, że po raz pierwszy spotykam się z kosmetykiem do mycia twarzy, który w zestawie w formie aplikatora ma dołączoną szczoteczkę.
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie widziałam takiego kosmetyku, zazwyczaj taka szczotka jest osobno, a tutaj to jest cały zestaw.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się sposób nanoszenia tego produktu za pomocą dołączonej do buteleczki silikonowej szczoteczki. Chyba zakupię sobie tą piankę, by przetestować.
OdpowiedzUsuńjest świetna i się sprawdza, a to najważniejsze w oczyszczeniu twarzy
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy aplikator, chciałabym spróbować takiego cuda. Chociaż przy mojej cerze lepiej myć buzię dłońmi, jest delikatniej. :)
OdpowiedzUsuń