Paco Rabanne Lady Million Privé - woda perfumowana dla kobiet
Współpraca barterowa / prezent
Markę Paco Rabanne zna chyba każdy. Ich perfumy zachwycają miliony kobiet na całym świecie, a flakony przyciągają wzrok wielu osób. W końcu przyszedł czas na mnie i flakon wody perfumowanej Paco Rabanne Lady Million Privé znalazł się w moim domu.
Jeśli czytacie mojego bloga to pewnie wiecie, że kocham testować nowe zapachy perfum. Od lat szukam takich, które zostaną przy mnie na dłużej. Co prawda mam już kilka takich do których lubię wracać, ale lubię różnorodność, tak więc moje poszukiwania trwają dalej. Zapachy od Paco Rabanne miałam już okazję poznać jakiś czas temu, ale nie trafiłam na taki, który urzekł by mnie od początku do końca. Jednak nie skreślam marki po nieudanym zakupie - wiadomo, że każdy zapach jest inny i w końcu można trafić na coś, co urzeknie Cię od pierwszego pryśnięcia. W sieci trafiłam na flakon, który przyciągnął moje spojrzenie i takim sposobem te perfumy znalazły się w moim domu. Jak możecie zobaczyć na zdjęciach - butelka jest przepiękna i będzie zdobić toaletkę czy półkę łazienkową na każdy możliwy sposób.
Perfumy Paco Rabanne Lady Million Privé powstały w 2016 roku. Oprócz samej kompozycji zapachowej, na uwagę zasługuje również wykwintny flakon. Dlaczego? Ponieważ kształtem przypomina diament, a jego barwa kojarzy się z odbijającymi się promieniami słońca w znalezionym nad morzem bursztynie.
Kategoria: owocowe, kwiatowe
Nuty głowy: nuty drzew, kwiat pomarańczy
Nuty serca: wanilia, heliotrop, malina
Nuty bazy: paczuli, miód, kakao.
Intensywny, hipnotyzujący i porywający na tyle, że nie zdołasz mu się oprzeć. Aromat ten zachwyca swoją kompozycją, która zbudowana jest na aromacie malin, ziaren kakaowca oraz miodu. Zapach z pewnością Cię odurzy i sprawi, że się od niego uzależnisz.
Dzięki temu, że flakon wygląda fenomenalnie - przyciąga spojrzenie każdego, kto się z nim spotka. Nie jest to typowa dla perfum butelka - niczym diament zachwyca i odbija światło, dzięki czemu błyszczy - ukazując bursztynowy płyn w środku. Złote zdobienia w postaci napisu - tylko podkreślają, że są to perfumy luksusowe dla prawdziwej damy.
Jaki jest zapach Paco Rabanne Lady Million Privé?
Już od pierwszego pryśnięcia wyczuwa się słodkawe i głębokie nuty kwiatu pomarańczy. Kilka minut później dołącza aromat świeżych malin z egzotyczną wanilią i heliotropem. Dopiero na sam koniec wyczuwam wykwintne ziarno kakaowca w towarzystwie słodkiego miodu i ziemistej paczuli. Jest to ciekawe połączenie zapachów, które na początku jest bardzo mocne i intensywne, jednak z każdą chwilą staje się jakby stopione z zapachem skóry. Bardzo podoba mi się ten efekt, bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z tym, że podobają mi się tak mocne perfumy. Tak - należy zaliczyć je do tych mocnych aromatów, jednak w tej mocy mają jakąś swoją delikatność i tajemniczość - co mnie urzekło od początku do końca. Trwałość jest bardzo dobra, podobnie jak w przypadku zapachu, który opisywałam Wam poprzednim razem. Cały dzień czuję je na sobie, a kilka dni na odzieży, która została nimi spryskana.
Myślę, że ten aromat świetnie sprawdzi się u kobiet pewnych siebie, które w danej chwili chcą podkreślić swoją zmysłowość i sex-appeal. Sprawdzi się tak naprawdę na każdą okazję i porę roku - nie chciałabym go przypisywać jedynie chłodniejszym porom roku, ponieważ za każdym razem kiedy go stosuję - mam wrażenie, że pachnie inaczej. Jestem zauroczona i w końcu mogę powiedzieć, że znalazłam perfumy, które stanęły na podium z moim ulubionym zapachem :)
Lubicie perfumy marki Paco Rabanne? Znacie już Lady Million Privé?
piękny flakon, wiem, że jest kilka wariantów tego zapachu. chętnie go poznam, nie miałam jeszcze żadnych perfum tej marki.
OdpowiedzUsuńMiałam wersję podstawową i nie skradła mojego serca - a tutaj takie miłe zaskoczenie :)
UsuńŁadny flakon, choć ja nigdy wielką wielbicielką marki Paco Rabanne nie byłam. Choć czasami jakiś zapach mnie skusi.
OdpowiedzUsuńJa też nie - zapachy były dla mnie zbyt odważne.
UsuńZnam jedynie klasyka, ale nie jestem fanką ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńJeszcze z tymi perfumami się nie spotkałam. Ale po nutach zapachowych widzę, że muszę je poczuć osobiście. Flakonik i kolory mają bardzo oryginalne
OdpowiedzUsuńW takim razie musisz poznać ten zapach i przekonać się czy Ci odpowiada.
UsuńTej wersji Lady Million nie znam, ale te nuty zapachowe zdecydowanie do mnie przemawiają :) A ten flakonik to jak prawdziwy bursztyn, prześliczny!
OdpowiedzUsuńOj chyba każdy zna tą markę! Miałam okazję wąchać te perfum, jednak okazał się dla mnie za słodki i za bardzo intensywny. Trochę był przytłaczający.
OdpowiedzUsuńMeska wersja od lat towarzyszy mojemu bratu, a damska mojej mamie, zapach bardzo charakterystyczny i ma to cos :D
OdpowiedzUsuńFlakonik jest przepiękny, bardzo mi się podoba. Nuty zapachowe ciekawe, muszę sprawdzić te perfumy. :)
OdpowiedzUsuńHi! I like that parfum. It smells well. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI hope you´ll visit my blog soon. Have a nice day!
Znam te perfumy i bardzo lubię ten zapach chociaż nie jest dla każdego :)
OdpowiedzUsuńPrezentują się niezwykle wytwornie i elegancko :) Myślę, że zapach by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać tego zapachu. Ładnie wygladają.
OdpowiedzUsuńMam perfumy Lady Milion ale tą pierwszą wersję. Jakoś tak nie specjalnie je kocham. Za to uwielbiam One Milion. Ten zapach to sztos.
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki ale flakonik jest śliczny. Z chęcią spróbowałabym takiej nuty zapachowej.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy to zapach dla mnie. Zawsze wolę sprawdzić go w naturze, najlepiej w jakiejś perfumerii. Ale za to flakon to ideał opakowania - piękny jest!
OdpowiedzUsuńPiękny pomysł na prezent, chociażby na zbliżający się dzień mamy. I te opakowanie, luksusowe. Ach ❤️
OdpowiedzUsuńPrzysnam szczerze,że był to pierwszy perfum jaki kupiłam. Głównie z uwagi na flakon. I skończył jako prezent dla siostry. Niestety absolutnie zapach mi nie podszedł.
OdpowiedzUsuńTe perfumy są bardzo znane i każda kobieta chciałaby je mieć. No ja na pewno. Do tego jeszcze mają taki piękny flakonik. Można zwariować na ich punkcie <3
OdpowiedzUsuńFaktycznie, flakon wygląda rewelacyjnie 🙂 aż jestem ciekawa tego zapachu 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, elegancki flakonik. Nuty zapachowe też wydają się być piękne.
OdpowiedzUsuńJeśli zapach mają równie piękny jak flakon to pochłonęłabym je w całości haha, ciekawa ich jestem bardzo - mam nadzieję że kiedyś na nie trafię by powąchać:)
OdpowiedzUsuń