Cora Reilly "Złączeni pokusą" - recenzja
Współpraca barterowa / prezent
To już czwarty tom z cyklu "Born in the Blood Mafia Chronicles" - "Złączeni pokusą" Cory Reilly. Jak wiecie, poprzednie tomy przeczytałam za pierwszym podejściem i tutaj nie mogło być inaczej. Dziś przyszedł czas na recenzję tej książki.
Historie z mafią w tle bardzo mocno mnie wciągnęły. W sumie chyba najczęściej sięgam po książki z takimi wątkami i pewnie zdążyliście już to zauważyć, jeśli wpadacie czasem zobaczyć moje recenzje książek.
O czym jest książka "Złączeni pokusą", która swoją premierę w naszym kraju miała 27 maja 2020 roku?
Tym razem będzie to historia Liliany Scuderi i Romero, których na pewno pamiętacie z poprzednich tomów serii.
Każda z sióstr Scuderi jest inna. Aria - nieśmiała i niepewna. Gianna - niepokorna i odważna, a Liliana? Liliana to typ lekkomyślnej flirciary, ale tylko do czasu...
Liliana Scuderi zakochała się w Romero od pierwszego wejrzenia. I to się nie zmieniło przez lata. Teraz kiedy jej siostry wyszły za mąż i to nie z własnej woli, w jej sercu kiełkuje nadzieja, że ona jako pierwsza, będzie mogła sama wybrać sobie męża. Jednak, kiedy jej ojciec obiecuje jej rękę mężczyźnie dwa razy starszemu od niej, ta nadzieja ginie. Żadne błagania nie są w stanie zmienić jego zdania.
Romero zawsze ignorował zaloty Liliany. Była dla niego za młoda, poza tym była córką ważnego człowieka w szeregach mafii, natomiast Romero był tylko żołnierzem. Jednak teraz Liliana jest już dorosła i Romero już nie potrafi jej ignorować. Jednak jeżeli po nią sięgnie, rozpęta się piekło, kiedy wybuchnie wojna między dwiema potężnymi rodzinami mafii. Tymczasem dla Romero mafia miała być zawsze najważniejsza
W tym tomie powracamy tak naprawdę do samego początku. Liliana pokazała się już w pierwszym tomie, więc jeśli czytaliśmy wszystkie trzy poprzednie, to dobrze znamy tę dziewczynę. Dzięki temu z ciekawością czytamy czwarty tom, który jest jej poświęcony i poznajemy dalsze losy jej życia. Tutaj jest już dorosła i jej charakter znacznie różni się od tego, który pamiętamy z poprzednich części. Była to dziewucha lekkomyślna, naiwna, która lubi flirtować i wchodzi w wiek dorastania. A teraz? Teraz poznajemy jej "drugą" twarz i widzimy jak mocno dojrzała.
Nie wiem czy pamiętacie, ale Romero zauroczył Lilianę już jakiś czas temu. Zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia, a on zupełnie nie zwracał na nią uwagi. Przede wszystkim była jeszcze za młoda - miała wtedy 14 lat, a dodatkowo jest córką wysoko postawionego członka mafii. Nie spodziewał się, że po latach Liliana wyrośnie na tak piękną kobietę i pojawi się w jego życiu ponownie. Stała się kobietą, która zawróci mu w głowie. Jednak jest ona zakazanym owocem i mężczyzna nie może po nią sięgnąć. A może jednak zaryzykuje?
Historia tych dwojga trochę przypomina mi Romea i Julię, bo miłość tych dwojga od początku była zakazana. Jednak pokusa jest tak silna, że bohaterowie nie potrafią się jej oprzeć. Czy Romero złamie daną przysięgę i skusi się na zakazany owoc? Czy Liliana wyjdzie za mąż za mężczyznę, którego wybrał jej ojciec? Czy jednak dziewczyna postawi na swoim?
W tej części było bardzo dużo emocji. Można powiedzieć, że aż od nich iskrzyło. Od pierwszej kartki nie można się było oderwać i tak jak poprzedni tomy - "połknęłam" ją za pierwszym podejściem. Pojawiły się też w niej smutne wątki, takie jak choroba matki, śmierć czy surowość ojca dziewczyny. W końcu, to książka o członkach mafijnych rodzin, więc nie mogło obyć się bez takich sytuacji. Pojawiały się chwile zwątpienia, grozy, a nawet momenty, że na plecach pojawiały mi się ciarki.
Tym razem, udało mi się jednak przewidzieć zakończenie. Nie sprawiło to, że moja ocena tej pozycji będzie niższa - bardzo polubiłam głównych bohaterów i sposób pisania autorki. Liliana okazała się bardzo ciekawą postacią, pełną temperamentu, inteligencji czy uroku. Romera też bardzo polubiłam, mimo, że w poprzednich częściach jakoś nie zwracałam na niego szczególnej uwagi. Uczucie, które łączy tych dwojga jest niesamowicie silne. Oboje ryzykują swoim życiem. Do czego będą zdolni aby zostać razem? Czy zaryzykują i rozpętają wojnę między dwoma rodami?
Tego Wam nie powiem. Musicie sami przekonać się jak potoczą się losy bohaterów i jak wciągająca jest ta książka. Łączy się ona z pozostałymi tomami, jednak myślę, że śmiało można po nią sięgnąć też jako odrębną historię. Jest w świetny sposób skonstruowana i wydaje mi się, że czytelnicy nie będą odczuwali niedosytu informacji, które są zawarte w poprzednich częściach tego cyklu.
Gwarantuję Wam, że autorka ani na chwilę nie da Wam odpocząć. W tym tomie dostaniecie masę emocji z każdej strony, co sprawi, że nie oderwiecie się od niej od początku do samego końca.
Dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe za możliwość zapoznania się z kolejnym tomem tej wspaniałej serii. Nie mogę doczekać się kolejnego tomu, którego premiera już 29 lipca 2020.
Recenzje poprzednich tomów znajdziecie tutaj:
Słyszałam już o tej serii i szczerze powiedziawszy muszę ją mieć w swojej kolekcji.
OdpowiedzUsuńLubie książki, które fundują burzę emocji :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałabym sobie jakiś kryminał czy akcję, ale niekoniecznie romans. Teraz jakoś nie mam nastroju na takie czytadło ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, z chęcią wkroczę do tej części i zobaczę jakie będzie zakończenie.
OdpowiedzUsuńAleż ja uwielbiam czytać takie książki :) Najchętniej zaszyłabym się w pokoju i nie wyszła z niego aż bym skończyła i to najlepiej wszystkie tomy :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że taka wciągająca i ciekawa
OdpowiedzUsuńNie czytałam wcześniejszych tomów, więc musiałabym od pierwszego zacząć
OdpowiedzUsuńFajnie zobaczyć drugą twarz jakiejś bohaterki ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wciągnęła Cię tą seria i chętnie sięgasz po kolejne książki. Lubię wydawnictwo Niezwykłe za fajnie propozycje dla czytelników. Mam na oku kilka ich nowych książek.
OdpowiedzUsuńZwykle nie sięgam po ten gatunek, jednak ta seria coś ma w sobie, co mnie przyciąga. A może to tez dzisiejsza letnia gorączka tak na mnie czytelniczo wpływa? Ale czytałabym, właśnie dziś!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej serii, ale kompletnie nie interesują mnie klimaty mafijne, dlatego raczej sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuń